• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Morskie plany w zaciszu gabinetów

Kuba Łoginow
8 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Statki pełne kontenerów - jeśli politycy nie zaczną aktywniej działać na rzecz polskiej branży morskiej, to w przyszłości będziemy takie czasy tylko wspominać. Statki pełne kontenerów - jeśli politycy nie zaczną aktywniej działać na rzecz polskiej branży morskiej, to w przyszłości będziemy takie czasy tylko wspominać.

Długofalowe ekspertyzy, plany rozwoju regionalnego, unijna strategia dla Bałtyku - zazwyczaj nie zwracamy na nie uwagi, chociaż istotnie wpływają na naszą przyszłość. Te wszystkie dokumenty nie są poddane szerokiej społecznej dyskusji. Dlatego je opisujemy.



Będą dominować miasta, a nie regiony

Czy polska branża morska poradzi sobie z unijną konkurencją?

Stratedzy nie pozostawiają złudzeń: przyszłość należy do dużych aglomeracji miejskich, a nie do regionów. Innymi słowy, duże i znaczące metropolie będą rozwijać się coraz szybciej, a obszary peryferyjne będą jeszcze bardziej odstawać od reszty, przy czym kluczem do rozwoju będzie dostępność komunikacyjna. Jeżeli teraz nie zadbamy o dobre skomunikowanie naszych regionów peryferyjnych, takich, jak Pomorze Środkowe, Mazury czy Podlasie, za kilkanaście lat będziemy mieli tam strefy biedy i beznadziei - na wzór latynoskich slumsów, które będą ciągnąć w dół całą północną Polskę. Takie wnioski wyciągają stratedzy, pracujący nad koncepcją zagospodarowania przestrzennego kraju i strategiami unijnymi.

Jeśli chodzi o północną Polskę, rozwiązanie tego problemu jest tylko jedno - Warszawa powinna zabiegać o włączenie do unijnej sieci transportowej TEN-T korytarza północnego, łączącego Niemcy, przez Szczecin, Koszalin, Trójmiasto i Olsztyn, z Litwą i Białorusią. Ten korytarz (linia kolejowa dużej prędkości i droga ekspresowa) mógłby przejąć część tranzytu krajów bałtyckich, Finlandii i Białorusi z Europą Zachodnią i wzmocniłby integrację krajów południowo-wschodniego Bałtyku. Niestety, mimo starań samorządowców z północnej Polski, ta koncepcja nie znalazła poparcia partnerów unijnych oraz rządu w Warszawie, co w perspektywie może przyczynić się do osłabienia roli Pomorza w Regionie Bałtyckim.

Przeklęta szachownica

Jak twierdzi doc. Tomasz Komornicki, autor ekspertyzy "Rozwój infrastruktury transportowej a Strategia UE dla Regionu Morza Bałtyckiego", przyczyn odrzucenia projektu korytarza wzdłuż Bałtyku należy szukać w zaszłościach historycznych. Jego zdaniem, w polskim planowaniu przestrzennym nadal dominują założenia, wyniesione z lat wczesnego PRL, a jedynym nowym projektem jest trasa Rail Baltica/Via Baltica. Z tego wynika planowanie inwestycji transportowych według zasady szachownicy (połączenia wschód-zachód, ale nie wzdłuż wybrzeża i jedno północ-południe: A1), podczas gdy z punktu widzenia portów morskich bardziej zasadne byłyby połączenia skośne. A więc nie tylko Trójmiasto - Łódź - Śląsk, ale również Trójmiasto - Poznań - Wrocław - Praga i Trójmiasto - Warszawa - Lublin - Lwów. Niestety, przedstawiciele Polski nie zgłosili żadnych istotnych propozycji do powstających właśnie unijnych dokumentów, dotyczących Regionu Bałtyku, co grozi konserwacją niekorzystnego dla portów Trójmiasta układu komunikacyjnego kraju i tej części Europy.

Z koncepcją "szachownicy" próbuje też walczyć profesor Andrzej Piskozub, który promuje ideę korytarza transportowego, łączącego porty Gdańsk/Gdynia i Odessa/Konstanca na Morzu Czarnym. Niestety, Unia nie zaaprobowała tej propozycji, decydując się na wsparcie konkurencyjnego litewskiego korytarza Kłajpeda - Mińsk - Odessa.

Nie mamy co liczyć na tranzyt z Chin

W badaniach naukowych, dotyczących transportu w Regionie Bałtyku, dużo miejsca poświęca się kwestii przekierowania części ruchu kontenerów z Chin do Europy ze szlaków morskich na lądowe (kolejowe). Potencjalnie czas transportu kontenerów chińskich do Europy koleją wynosi 12-14 dni, w porównaniu z 30-dniowym czasem transportu morskiego. Obecnie wykorzystanie kolei do transportu chińskich ładunków jest minimalne, ale Rosja, Kazachstan, Ukraina i kraje kaukaskie inwestują spore środki z myślą o zmianie tej sytuacji.

Jak się okazuje, strona polska (i trójmiejskie porty) nie wykorzystują okazji dla uczestnictwa w tego typu projektach. Jednym z nich był projekt "East-West Transport Corridor", którego uczestnicy zarekomendowali Brukseli wsparcie tego typu szlaku lądowego Chiny - Bałtyk z wyjściem na port w Kłajpedzie. Lobbing Litwy, Białorusi i Skandynawii spowodował, że Kłajpeda i porty rosyjskie są przygotowywane do roli głównych portów, obsługujących przyszły tranzyt dalekowschodni, a trasa Kłajpeda - Karlshamn miałaby zyskać status autostrady morskiej. Co ważne, Gdańsk i Gdynia, mimo świetnego położenia geograficznego i warunków geograficznych (m.in. terminal DCT), nie są w ogóle brane pod uwagę jako porty obsługujące lądowy tranzyt kontenerów z Dalekiego Wschodu.

Co więcej, niewykorzystany jest potencjał terminalu przeładunkowego w Sławkowie na Śląsku - obecnie najdalej na zachód wysuniętym miejscu, dokąd dochodzą szerokie tory. Sławków (połączony serwisami dowozowymi z portami Trójmiasta) został pominięty w większości najważniejszych unijnych dokumentów planistycznych. Wkrótce zostaniemy również ominięci od południa, a to za sprawą szerokotorowej linii, łączącej Chiny (przez Kazachstan, Rosję i Ukrainę) z Bratysławą i Wiedniem.

Najbardziej bałtyckie miasto to... Poznań. Śląsk i Kraków są dla Trójmiasta stracone

Ciekawych wniosków dostarcza również analiza związków polskich ośrodków gospodarczych z krajami skandynawskimi, opracowana przez docenta Tomasza Komornickiego. Na lidera polsko-skandynawskiej współpracy gospodarczej wyrasta Poznań, a cała Wielkopolska wykazuje silne powiązania gospodarcze z Bałtykiem. Te fakty uzasadniają ewentualny rozwój trzeciego, obok Trójmiasta i Szczecina-Świnoujścia, ośrodka portowego w Polsce, który powstałby na Środkowym Wybrzeżu i obsługiwał silny ośrodek poznański. Największe uzasadnienie ma budowa terminalu promowego (w Kołobrzegu lub Darłowie) oraz drogi ekspresowej i szybkiej linii kolejowej, łączącej ten terminal z Poznaniem.

Badania naukowe wskazują też inną ważną rzecz - najważniejsze ośrodki, potencjalnie generujące ładunki, leżą w południowej Polsce (na linii: Wrocław - Katowice - Kraków), ale to zaplecze jest już w dużej mierze dla trójmiejskich portów stracone. Dzięki autostradzie A4, modernizowanej linii kolejowej i serwisom kolejowym kolei niemieckich, ładunki ze Śląska i Krakowa są obsługiwane głównie przez porty niemieckie i holenderskie. Winne temu są również nadmorskie samorządy, które nie mają pomysłu na promocję spraw morskich na południu kraju, gdzie powinna skoncentrować się działalność marketingowa szeroko pojętej branży morskiej.

Opinie (75) 3 zablokowane

  • Wywołałoby to tak potrzebną nam konkurencję

    Powstanie silnego ośrodka portowego na Środkowym Wybrzeżu, podobnie jak w Elblągu, spowodowałoby przełamanie morskiego duopolu Trójmiasto - Szczecin/Świnoujście, który prowadzi do stagnacji. Po co się starać, skoro jakieś ładunki i tak do naszego portu przyjdą, więc można siedzieć na ciepłym stołku i nic nie robić.

    Oczywiście te ośrodki portowe (Kołobrzeg/Darłowo, Elbląg/Tolkmicko) byłyby niszowe, miałyby najwyżej 3-4 mln ton rocznie, co przy 15 mln Gdyni jest mało, ale wprowadziłyby trochę powietrza do skostniałego układu portowego. Może trochę by ten układ rozruszały, a widmo konkurencji zmusiłoby naszych portowców do działania.

    • 0 0

  • tia tia

    Wrocław -> Świnoujście
    Poznań -> Kołobrzeg/Darłowo
    Warszawa -> Gdańsk
    Łódź -> Gdynia
    Kraków -> Władysławowo
    Katowice -> Ustka
    Lublin -> Elbląg
    Białystok -> Braniewo

    i każdy ma swoją bazę promową ROTFL

    • 1 0

  • A czemu się dziwić skoro w Zarządach Portów (6)

    zasiadają ludzie z innej Epoki którzy nie mają pojęcia o sprawnym nowoczesnym zarządzaniu Portami. Potrzebujemy młodych energicznych ludzi bez koneksji partyjnych którzy zmienią oblicze dzisiejszych Portów i taka jest prawda.

    • 47 1

    • Konkurencja

      Myslę, że to nie tylko nasi politycy, ale i zachodni maczają w tym palce. Jesteśmy konkurencją i widocznie w Hamburgu albo Bremie wymyślili jakiś pomysł, jak i kogo w naszych samorządach "przekonać" do bierności...

      • 0 0

    • (4)

      Nie musi być młody, oby miał wizję. Gdański Port skończył się wraz ze ze Świtkiem, od czasu jego odejścia mało się w porcie dzieje, może gdyby siedział dalej na stołku tunel pod Martwą Wisłą był by już dawno gotów.

      Potrzebny jest człowiek z wizją i charyzmą.

      • 5 2

      • hahaha

        aleś zalał. kolejny nieudacznik

        • 0 0

      • To nie tylko władze portów - przede wszystkim chodzi o władze miast. (1)

        Kilka tygodni temu opublikowano tu artykuł o przedwojennych planach Gdyni - m.in. wybudowania tunelu ze Śródmieścia na Oksywie. Urzędnik gdyński odpowiadający za urbanistykę oświadczył w artykule że to jakaś nierealna fantastyka.
        Myślenie urzędników jest proste - liczy się to co będzie widać do końca mojej kadencji. Potem niech się martwią następni.
        Ludzi z wizją wytępili nam Niemcy i Rosjanie, a obecne "elity" jeszcze się nie nauczyły. Niestety, same zarządy portów to menadżerowie firm którzy na nic poza codziennym funkcjonowaniem nie mają wpływu. Bez władz centralnych nie będzie mowy o żadnej przyszłościowej inwestycji. Mam na myśli taką prawdziwą inwestycję a nie kawałek bulwaru czy lepszy kawałek lokalnej drogi.
        Pozdrawiam

        • 7 0

        • ii tu jest sabaka zaryta

          realizacja projektu musi skończyc sie przed wyborami, albo przed końcem roku finansowego (w zależności czy polityk czy menadzer) żadnych długofalowych i kosztownych inwestycji nie da sie w tym przypadku zrobić. a pieniądze sa wywalane na drobne nie powiązane ze soba projekciki.

          • 4 0

      • moze dokonczyłby

        Europort

        • 1 1

  • Typowe polskie malkontenctwo (3)

    A więc:
    Obecnie w TEN-T (TINA) mamy:
    korytarz na południe do powiedzmy Katowic w postaci dwóch odnóg przez Warszawę i Łódź. Buduje się zatem A1 jak i postulowana droga skośna S7 do Warszawy. Dodatkowo modernizowana jest linia kolejowa przez Wa-wę do Katowic i jest robione studium wykonalności dla trasy przez Bydgoszcz do Katowic. Dodatkowo są w trakcie przygotowania odnogi zarówno kolejowe jak i drogowe Bydgoszcz-Poznań. Tak więc postulowane połączenia skośne są w trakcie realizacji i są w sieci TEN-T.

    W grudniu zostały w MI przedstawione (po rocznych konsultacjach itp.) propozycje modyfikacji sieci TEN-T (gdzie coś o tym w artykule?).
    są tam:
    Trasa S6 do Szczecina
    Trasa S16 (Grudziądz)-Olsztyn-Ełk (co z obecnie robioną S7 da nam eskę do Ełku a połączenie S6-S7-S16 stworzy korytarz północny)
    S5 Poznań-Wrocław

    Tym samym wszystkie nasze połączenia drogowe:
    -Szczecin
    -Poznań (Wrocław)
    -Łódź-Katowice
    -Warszawa
    -Olsztyn-Ełk
    byłyby w TEN-T więc o co ten krzyk w artykule?

    Dodatkowo propozycje poprowadzenia trasy kolejowej z Litwy przez Ełk plus wpisanie Poznań-Korsze do TEN-T powodują, że brakowałoby tylko Korsze-Ełk do tras na Litwę oraz Białoruś przez Białystok.
    Przypominam: Trasy na Poznań, Katowice, Warszawę są w TEN-T.

    Brakowałoby tylko linii kolejowej do Szczecina, która nie jest dla naszych portów tak istotna.

    A tak swoją drogą propozycje, żeby nie budować A2 i A4 tylko A1 to chyba zbyt duże chciejstwo? Trudno żeby nie powstawały żadne drogi z PL do UE.

    • 0 1

    • (2)

      A gdzie wpisanie do sieci TEN-T linii kolejowej Trójmiasto - ELBLĄG - OLSZTYN - Szczytno (lotnisko Szymany) - Ostrołęka - Łomża - Białystok - WOŁKOWYSK - Mińsk?

      A gdzie kolejowe połączenie skośne Warszawa - Lublin - Lwów (jako przedłużenie linii z Gdańska?)

      A gdzie budowa brakującego łącznika Kraków - Podłęże - Tymbark - z dwoma odnogami na Słowację: w kierunku Koszyc (przez Muszynę, Plavec) i w kierunku Bratysławy (przez Nowy Targ, Trstenę, Kralovany)? Czyli brakującego połączenia, które otworzyłoby dla naszych portów słowackie ładunki.

      Mam dalej wymieniać?

      • 0 0

      • "A gdzie wpisanie do sieci TEN-T linii kolejowej Trójmiasto - ELBLĄG - OLSZTYN - Szczytno (lotnisko Szymany) - Ostrołęka - Łomża - Białystok - WOŁKOWYSK - Mińsk?"
        Takie coś nigdy nie powstanie.
        Jak pisałem Gd-Warszawa+Poznań-Korsze+Suwałki-Ełk-Białystok
        stworzą Gdańsk-Iława-Olsztyn-Korsze (dalej do Ełku nic nowego) -Ełk i stąd na Litwę albo Białystok. Nie ma sensu robić tu drugiej magistrali gdy do np. Warszawy mamy tylko jedną. Dodatkowo ładunki z południa Białorusi będą mogły iść Brześć-Wawa-Gdańsk.

        Podłęże
        Ta linia jest w propozycji MI o której pisałem z kilkoma uzasadnieniami a jednym z nich jest "utworzenie korytarza kolejowego między Morzem Bałtyckim a Morzem Czarnym (Gdańsk – Warszawa – Kraków – Muszyna – Kosice – Czop – Bukareszt - Constanca i innych relacjach międzynarodowych, m.in. do Budapesztu)"
        Tak więc i o tym myślą.

        Lublin tam nie jest ale bądźmy realistami - wszystkiego się nie da. Nie oczekujmy, że cała sieć w PL będzie podporządkowana pod porty 3 miasta.
        Natomiast przytoczone dokumenty i obecne budowy/przetargi/propozycje mod. TEN-T przeczą tezie artykułu, że niczego nie będzie i nic się nie myśli.
        Wawa-Lublin-Ukr zostawmy do załatwienia Palikotowi :-)

        • 0 0

      • Porty stocznie i shipping juz nie istnieje.
        PLO zlikwidowano 20 lat temu
        Porty ich nabrzeza sie wala do wachy
        Stocznie i caly przemysl Okretow jest teraz likwidowany

        • 1 0

  • POPRZEDNIO CZERWONA CHOLOTA NISZCZYLA CELOWO { ZA OPOZYCJE DO KOMUNY } GOSPODARKE MORSKA I TROJMIASTO A TERAZ

    TEN TZW. PREMIER tusk CELOWO PRYKLADA DO TEGO OBIE PARTYJNE LAPY !!!!!!! Partia Oszustow Partia Oszustow Partia Oszustow Partia Oszustow !!!!!!

    • 1 0

  • Morskie plany - a Gdańsk. (1)

    Gdańsk już dawno odwrócił się plecami do morza. Prezydent Adamowicz - moim zdaniem - tyle interesuje się sprawami morskimi Gdańska - ile jest szefem Rady Nadzorczej Portu Gdańskiego. Uważam, że ten fakt może (ale nie musi) być powodem, że samorząd Gdańska skupia się głównie na innych inwestycjach, dużych przedsięwzięciach, które głównie będą generowały koszty dla miasta, nie podejmuje żadnych przedsięwzięć przyszłościowych, które by przysparzały dochodów i chluby z gospodarki morskiej. Położenie Gdańska, który nawet bywa nazywany miastem morskim - nie jest w żadnym stopniu wykorzystywane do rozwoju naszego miasta. Mam chyba prawo sądzić, że Prezydent nie lubi lub wręcz nie znosi zagadnień gospodarki morskiej, zlikwidował nawet stanowiska pracy ds. gospodarki morskiej w Urzędzie Miasta. Niezrozumiałym i bezcelowym dla Gdańska jest - w takim stanie rzeczy - przewodniczenie Radzie Nadzorczej Portu Gdańskiego, przecież Gdańsk ma zaledwie kilka % udziału w Porcie. Chyba że na zasadzie "Pańskie oko konia tuczy." W Radzie Miasta nadal jest Komisja branżowa która w swojej nazwie ma "... i Gospodarki Morskiej" lecz dla kogo i z kim ona współpracuje. Ten układ - to typowo biurokratyczny układ nic nie wnoszący do znaczenia Gdańska w rozwoju i czerpaniu korzyści ze swego położenia geograficznego. Może władze miasta przeraża bezmiar wody morskiej - bo cóż innego. Wiem, że eksperci przychodzili niejednokrotnie do Prezydenta z propozycjami w tym zakresie, bez efektu i wracali sfrustrowani. Niedawno otwarto terminal kontenerowy, lecz jak podawały media nie może on w pełni działać, bowiem wąskim gardłem jest brak dróg do wyprowadzenia tego towaru z drogi morskiej na lądową. Trasa Sucharskiego, wtedy gdy był otwierany nowy Terminal ( z prasy) była rzekomo na liście indykatywnej - dopiero. Gdzie jest teraz ???? W tym - wydawać by się mogło przypadku - znowu zawiniły brak perspektywicznego myślenia i właściwej koordynacji całego przedsięwzięcia. Tak będzie dalej jeśli ta sama władza - o tej samej mentalności - będzie rządzić Gdańskiem. Sytuacji tej nie pomaga fakt, że Gdańsk jest siedzibą Stowarzyszenia Miast i Gmin Morskich i że obecnie szefem stowarzyszenia jest Z-ca Prezydenta ds. Polityki Gospodarczej. (modne obecnie dwa w jednym). Jednak ostatnio na tzw. opłatku Prezydent Gdańska powiedział i przedstawił powołanego przez siebie Pełnomocnika ds. Morskich. Czy się coś zmieni - wydaje się że nie, bo Pełnomocnik .. jak jednoosobowe stanowisko pracy - może tylko służyć reprezentacji, nie mając zaplecza merytorycznego - urzędniczego w określonym Wydziale. Nie tylko gospodarka portowa mogłaby wpłynąć na sytuację i rozwój Gdańska, lecz również np. turystyka morska połączona dobrze z turystyką krajową. Brak działań i koordynacji również w tym zakresie. O tych i podobnych sprawach mówi się na różnych konferencjach i Sejmikach Morskich, które się coraz częściej wydaje się spełniają rolę dla samych siebie, nic lub niewiele wnoszą dla władz gminnych, miejskich czy rządowych. To wydaje się być smutne. W krajach - nie tylko zachodnich, takie gremia maja znaczące przełożenie na praktykę dzialania różnych władz.

    • 5 2

    • PATRZ JAK PORT HAMBURG DZIALA I MORSKI SHIPPING

      Prezydent Gdanska P. Adamowicz z tego co czytam powyzej wyciagam wniosek ze jest nie wyuczlny i nie bierze przykladu z Hamburga jako Wielkiego Portu Morskigo jak rwniez jako Wielkiego Centrum Armatorow orza Centrum Shippingu i Managemantu po mimo ze czesto jezdzi do Niemiec.
      W Gdansku i w Gdyni nie ma zadnego Armatora i Morskiego Shippingu oraz Morskiego Managmentu wszystko zlikwidowano 20 lat temu dla wielkiej sprawy - w mysl zasady ze dzielo niszczenia jest rowniez wazne jak dzielo tworzenia.
      P. Adamowicz nawet nie patrzy co Niemcy sypia na osniezone ulice zima - dlatego mamy taki syf tj zwaly brudnego sniego na ulicach bo on wysypuje pseudo piasek i pseudo sol - nawet sanepid i profesorowie roznych specjalnosci ze Wszystkich Uczelni Trojmiejskich sie tym nie interesuja.
      GDANSK nie ma gospodarza tu nikt nie myski ogospodarce tylko o polityce i plotkach

      • 2 0

  • "cała Wielkopolska wykazuje silne powiązania gospodarcze z Bałtykiem...

    ...uzasadnienie ma budowa terminalu promowego (w Kołobrzegu lub Darłowie) oraz drogi ekspresowej i szybkiej linii kolejowej, łączącej ten terminal z Poznaniem"

    Juz nie przesadzajmy, z Poznania do Kołobrzegu czy Darłowa jest dalej niż do Szczecina, a prawie tyle samo co do Trójmiasta. W takiej sytuacji "budowa trzeciego, obok Trójmiasta i Szczecina-Świnoujścia, ośrodka portowego w Polsce, który powstałby na Środkowym Wybrzeżu i obsługiwał silny ośrodek poznański" jest totalną bzdurą.

    • 2 1

  • PRZESPALISCIE SWOJ CZAS (1)

    POLACY JUZ NIEDLUGO NIE BEDA MIELI CO DO GARA WLOZYC
    IDZIE WIELKI KRYZYS I WIELKIE BEZROBOCIE

    • 5 3

    • AD gyf

      szkoda słow...... poprosu jełop.

      • 0 0

  • a czego się spodziewać po idiotach politykach, którzy rozwijali tranport na południu (1)

    oraz na osi wschód-zachód - co powodowało marginalizację portów?

    jak debil Jarek twierdzi, że on chciał rozwijać porty, to pusty śmiech mnie ogarnia - w jaki sposób, przez jego blokowanie A1? A może wybudował choć kilometr drogi szybkiego ruchu do Warszawy?

    Trójmiasto jest STRASZNIE zapóźnione w stosunku do reszty kraju, odcięci komunikacyjnie będziemy zdychać

    Chyba, że na debilach politykach (zwłaszcza z regionu, którzy za Pomorzem NIGDY nie lobbowali), zacznie się wymuszać - podobnie jak w przypadku A1 tzw. pospolitym ruszeniem

    • 8 0

    • dobrze, że lotnisko nie zależy za bardzo od politykierów na wiejskiej

      • 0 0

  • BRAWO!!!!!!!!!!!!! (4)

    W koncu trojmiasto zaczyna działać!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki!

    • 37 6

    • oooooooooo!!!!!!!!!!

      też się cieszę!!!!!!!!!!111

      • 0 0

    • gdzie zaczyna działać? bo cały artykuł mówi o tym że jest kiepsko a będzie gorzej!

      • 7 0

    • czyli dzieki PO znowu dowiadujemy sie że nadchodzi kryzys (1)

      przecież oni wszystko popsuli, zadłużenie rośnie, przez prywatyzację chcą chwilowo podreperować budżet, a jaki byłby budżet gdyby nie sprzedali tylu firm? ze rok się dowiemy jeśli znowu nie posprzedają akcji spółek skarbu państwa.
      kraj się rozpada a oni nic z tym nie robią

      • 4 9

      • tak tak

        To wszystko wina tego PełO przecież. I że kura mie sie nie niesie też ich wina, każdy to wie.

        • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane