Przedsiębiorcy, urzędnicy, a nawet orkiestra z Sopotu są w drodze do Szanghaju, gdzie w środę rozpocznie się misja gospodarcza, a w czwartek wystartują ważne targi turystyczne. Promocja zagraniczna, jak wiadomo, do tanich nie należy, a ta wyniesie podatników ok. 205 tys. zł.
2016-05-18 18:51
to 5 tys. folderów Gdyni skończy się pierwszego dnia?
2016-05-18 07:01
Tylko spece od marketingu regionu, turystyki, ludzi zwiazanych z kultura, historia itp.
2016-05-18 08:18
taka kultura biznesowa. gdyby pojechała jakaś tam pani specjalistka to wszyscy by ją olali. Na takie imprezy muszą jeździć szychy - kwestia zasad.
2016-05-18 13:22
Szychy które coś sobą reprezentują a niestety urzędnicy do nich się nie zaliczają.. To nic innego jak wakacje na koszt podatnika.
2016-05-18 16:40
2016-05-18 08:09
ciekawe czy ktoś po chińsku umie mówić co by może coś powiedział jednemu z drugim żeby do nas przyjechali :)
2016-05-18 08:14
czajna, szanghaj, mao tse tung, tan wiet, cing ciang ciag portfel wsiag
2016-05-18 14:56
Na stoisku jest napisane po chinsku poznaj Polske?
To promujemy Polske czy Trojmiasto?
Gdansk, Sopot tez powinny byc napisane po chinsku,
2016-05-18 14:39
tam już mają hinoli, handel chlamem, przebicie 1000% i lewe szmaty bez cła podrabiane...
2016-05-18 09:32
krotko i na temat:
- naszym jedzeniem nie są zainteresowani - za mało wypromowane w swiecie, nie ma tzw. hype jak na pizze we Włoszech, tapas w Hiszpanii czy Wurst w Niemczech
- jak jedli to nasze jedzenie im nie smakuje (wg nich "bez smaku", mysle że za mało przypraw, inny sposób gotowania, podania), ale mysle że można by pod nich skroić menu
- dla nich coś musi być naj... większe, dłuższe itd, żeby odwiedzić miejsce, wiadomo jak znane/modne na swiecie to jeszcze lepiej, tu kłania się promocja na swiecie czegoś szzcególnego z kraju, regionu
- dobrze jak do wyboru jest luksus, Europa jeszcze kojarzy nadal z czymś lepszym, a jezeli nie luksus to bardzo lubią kupowac produkty made in ...np. Germany, ale tu kwestia takze wypromowania naszego kraju jako marki
uwazam że jak odrobimy powyzsze lekcje, to mozemy jechać z ofertą co Chin
2016-05-18 13:04
Faktycznie , nie lubią polskiego jedzenia ( a kto lubi? ;p) gdyby nie flaczki!
Poza tym wódka Chopin, kasyno, dziewczynki i bursztynki.
2016-05-18 13:25
Polskie jedzenie jest dużo lepsze od włoskie pizzy czy niemieckiego wursta..
2016-05-18 12:39
2016-05-18 07:51
ale co my tu mamy do zaoferowania biorąc pod uwagę że ktoś z Chin chce przemierzyć pół świata i zobaczyć inne miejsce na Ziemi? Wybierze ktoś Trójmiasto? :)
Takich Gdańsków a tym bardziej Sopotów i Gdyń na świecie jest od groma i jeszcze troche... a ciekawszych jeszcze więcej :)
smutne to dla nas może ale taka jest prawda...
2016-05-18 13:10
ale reklamując się można do Nich dotrzeć
2016-05-18 06:51
A 5 osób z Sopotu za 29 tys? Grzelak leci prywatną awionetką? Widać jak wygląda gospodarzenie pieniądzem w Gdańsku. Poza tym Karnol leci osobiście, wiec jego wyjazd o większej randze przyciągnie uwagę Chińczyków i będzie znacznie bardziej efektywny. Sopot potrafi sie promować i co ważne - nie wydaje na to majątku.
2016-05-18 08:08
Gdansk 22tys
Sopot 29+205=234tys
Gdynia 14,5+4,8=19,3tys
Samorzad wojewodztwa 135 tys
razem 410,3 tys
Czy wierzycie, ze przyjada tysiace Chinczykow aby to sie zwrocielo? Wg mnie politycy korzystaja z darmowych wycieczek aby zwiedzac Swiat. A przy okazji beda udawac, ze promuja 3miasto.
2016-05-18 08:16
cały czas się bogacą - pomyśl o tym
2016-05-18 12:41
zeby choc milion przyjechal to rozumiem ale jak przyleci jeden samolot na rok to wszystko
2016-05-18 12:36
dobry żart, próbujemy "zwabić" do nas naród o tradycji odległej o kilka tysięcy lat i kilkanaście tysięcy kilometrów, naród latający w kosmos, produkujący dla całego świata dosłownie wszystko - za pomocą leżaka i orkiestry...
tyle zostało z naukowego i przemysłowego dziedzictwa PRL
2016-05-18 11:07
ale jedziemy prezentować się do chin.samo przez sie pokazuje że jeśli ktoś ma robić na tym interes to chiny na polsce.będą mieli więcej informacji gdzie jeszcze można upychać na pomorzu swoje chińskie śmieci.
2016-05-18 12:20
oni mieliby gdzieś polskie samochody. A już bursztyn i wyroby bursztynowe nie. Od kilku lat to Chińczycy windują światowe centy na bursztyn.
2016-05-18 12:18
czy wyście w ogóle byli w Chinach? Czy znacie chińskie realia? Mają jechać specjaliści od np. marketingu? Otóż z pewnością nie na tym etapie. Jeśli ktoś chce robić interesy w Chinach to wpierw musi wszystko omówić z odpowiednim szczeblem administracji chińskiej, bo takie są tamtejsze realia. Żaden ważny przedstawiciel administracji chińskiej nie będzie rozmawiał z jakimś tam specjalistą. Ze swoim odpowiednikiem z drugiej strony tak. Dlatego czy komuś się podoba czy nie jeśli z Chińczykami chce się coś załatwiać muszą jeździć odpowiedniej rangi urzędnicy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
