- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (43 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (760 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (280 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (399 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (23 opinie)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (113 opinii)
Na Drodze Gdyńskiej będzie kontrola radarowa
Z wnioskiem o miejsce do kontroli kierowców na Drodze Gdyńskiej zgłosiła się do Zarządu Dróg i Zieleni gdyńska policja. Funkcjonariusze chcą kontrolować kierowców na odcinku, gdzie od listopada obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Zdaniem funkcjonariuszy, choć w ostatnich tygodniach do wypadków w tym miejscu nie dochodzi, nie znaczy, że w kolejnych sytuacja nie zmieni się. Stąd wniosek, by ustanowić miejsce do kontroli radarowej.
- Rozmawiamy o tym z ZDIZ, ale na razie nie zapadły konkretne decyzje. Na pewno już samo oznaczenie takiego miejsca tablicą informacyjną o potencjalnej kontroli radarowej powściągnęłoby zapędy kierowców chcących pojechać szybciej niż przepisowe 50 km/h - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.
W przeszłości zdarzało się, że policjanci byli zmuszeni w okolicy kontrolować kierowców, stojąc na łączącej się z Droga Gdyńską ul. Lotników w miejscu objętym zakazem zatrzymywania się. Choć funkcjonariusze tłumaczyli, że mieli prawo tam stać, gdyż wykonywali swoje obowiązki, co oznacza, że "wystąpił pozaustawowy kontratyp mówiący o wyłączeniu odpowiedzialności za wykroczenie", wielu kierowców uznało to za nadużycie.
Wśród proponowanych rozwiązań jest wydzielenie specjalnej zatoki lub oznaczenie liniami poziomymi miejsca wyłączonego z ruchu, gdzie można przeprowadzić kontrolę. Na razie szczegółów brakuje, ale urzędnicy zapewniają, że rozwiązanie, o które wnioskują policjanci na pewno zostanie wprowadzone.
Radiowóz kontrolujący kierowców w lipcu 2013 roku na miejscu objętym zakazem zatrzymywania się.
Ruch na Drodze Gdyńskiej jest spory także wieczorem i nocą.
Miejsca
Opinie (316) 6 zablokowanych
-
2015-04-27 06:56
Nie rozumiem problemu. Tam nie ma chodników więc jak ktoś się rozsmaruje na filarze wiaduktu to bez szkody dla innych. Jak ktoś nie rozumie co to jest śliska nawierzchnia to chyba lepiej dla wszystkich że się wyeliminuje, prawda? Zagrożeniem są skazańcy na dragach a nie kierowcy którzy ignorują kretyńskie ograniczenia jak to opisywane. Z drugiej strony rozumiem policję i wymiar "sprawiedliwości" - jakoś trzeba niekompetencję maskować i dodawać sobie otuchy kiedy jest się pośmiewiskiem i zakałą społeczeństwa.
- 26 4
-
2015-04-27 06:45
fajny film, szkoda ze nie puściliście go od rana jak ten typ jedzie autem
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.