- 1 Jechał tunelem pod Martwą Wisłą 299 km/h (432 opinie)
- 2 Nowy pomysł na budynek z Aioli (113 opinii)
- 3 Młode Miasto. Mieszkania lex deweloper (79 opinii)
- 4 73-latek zaatakował nożem policjantów (67 opinii)
- 5 Gdynia sprzedaje tereny przy rezerwacie (157 opinii)
- 6 Po roku nie ma winnych zderzenia pociągów (70 opinii)
Na "człowieka z wężem" nie ma mocnych?
Zwierzęta zarabiają na swoich właścicieli regularnie i od lat. Nagranie z czerwca 2021 r.
Od lat za pieniądze udostępnia przechodniom do zdjęć egzotyczne zwierzęta. Po naszym artykule na temat mężczyzny, którego regularnie można spotkać na Trakcie Królewskim z wężami, jaszczurkami czy ptakami, otrzymaliśmy wiele zgłoszeń od czytelników, którzy bezskutecznie prosili służby o interwencje w jego sprawie.
- Egzotyczne zwierzęta na Trakcie Królewskim to codzienność
- Mężczyzna wykorzystujący węża bezkarny, bo ma "zezwolenie"
- Straż Miejska nie umie ocenić, czy zwierzętom dzieje się krzywda
- Eksperci od gadów interweniowali już w 2019 r.
- Straż Miejska zebrała bogaty materiał dowodowy...
- ...prokuratura i sąd uznały, że dowody są niewystarczające, aby postawić zarzuty
Egzotyczne zwierzęta na Trakcie Królewskim to codzienność
- Zgodnie z art. 128 pkt. 2d Ustawy o ochronie przyrody "używanie lub wystawianie publicznie w celach zarobkowych, zbywanie, przetrzymywanie lub przewożenie w celu zbycia okazów określonych gatunków roślin lub zwierząt" podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Podobnie znęcanie się nad zwierzęciem jest przestępstwem - informuje Monika Domachowska z gdańskiej Straży Miejskiej.
Czy przepisy te łamie mężczyzna, który od lat zarabia na udostępnianiu przechodniom do zdjęć egzotycznych okazów, najczęściej węży, ale też jaszczurek czy ptaków?
Właśnie w jego sprawie interweniowała Pomorska Fundacja Bracia Mniejsi, apelując zarówno do służb, jak i władz miasta o zainteresowanie się losem prezentowanych przez niego zwierząt.
Trzymanie węża w walizce to nie wykroczenie? Fundacja interweniuje
Mężczyzna wykorzystujący węża bezkarny, bo ma "zezwolenie"
Po artykule na ten temat skontaktowały się z naszą redakcją inne osoby, które interweniowały w tej samej sprawie. Ale bezskutecznie.
- Kilka dni temu spytałem trzech strażników miejskich, dlaczego nie interweniują w sprawie tego pana. Usłyszałem: "wczoraj próbowaliśmy, ale ten pan ma niestety jakieś zezwolenie, nic z nim nie możemy zrobić" - poinformował nas Patryk. - Jakie można mieć zezwolenie na takie cyrki?
Najprawdopodobniej chodziło strażnikom o zezwolenie na zajęcie pasa drogowego, wydawane przez GZDiZ np. artystom ulicznym. Tyle że mężczyzna takiego zezwolenia nie posiada.
- Ze strony GZDiZ nie wydawaliśmy mu zgody na zajęcie pasa drogowego - zapewnia Konrad Marciński z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Czerwiec 2023 - zarabianie na zwierzętach trwa w najlepsze.
Straż Miejska nie umie ocenić, czy zwierzętom dzieje się krzywda
Inną odpowiedź na prośbę o interwencję usłyszała pani Mariola.
- Strażnicy powiedzieli mi, że nie są weterynarzami i nie posiadają ani wiedzy, ani narzędzi, które pomogłyby im ocenić, czy mężczyzna dręczy zwierzęta, czy nie - relacjonuje pani Mariola. - Kiedy wskazałam im, że zwierzęta, których aktualnie nie wykorzystuje do zarabiania (miał ze sobą bodajże węża, jaszczurkę i coś jeszcze), trzymane są na chodniku w torbie sportowej, strażnicy odpowiedzieli, że to nadal nie dowód, że dzieje im się krzywda.
Eksperci od gadów interweniowali już w 2019 r.
W sprawie tego samego mężczyzny przed kilkoma laty interweniowała też jedna z fundacji opiekujących się zwierzętami.
- Jako fundacja Epicrates podejmowaliśmy próby interwencji już w grudniu 2019 r. Wtedy ten sam mężczyzna stał z wężami w temperaturze 5-6°C - tłumaczy Bartłomiej Gorzkowski, kierownik Egzotarium w Schronisku dla Zwierząt w Lublinie i prezes fundacji Epicrates. - Tu należy wspomnieć, że dla zwierząt zmiennocieplnych (jak gady) niebezpieczna jest zarówno zbyt niska, jak i zbyt wysoka temperatura. Niestety, z uwagi na odległość (fundacja ma siedzibę w Lublinie), nasze działania ograniczyły się do kontaktu w tej sprawie z Urzędem Miasta Gdańsk, radnymi i Strażą Miejską. Do korespondencji dołączyliśmy szereg eksperckich opinii wystawionych przez herpetologów i lekarzy weterynarii specjalizujących się w leczeniu gadów - wszystkie one jednoznacznie wskazywały na realne zagrożenie zdrowia lub życia prezentowanych zwierząt. Otrzymaliśmy zapewnienie, że nie będzie to tolerowane. Jak czas pokazał - były to puste obietnice.
Wykorzystywanie zwierząt do zarabiania pieniędzy odbywa się na terenie całego Trójmiasta, głównie w miejscach najchętniej odwiedzanych przez turystów. Nagranie z sierpnia 2017 r.
Straż Miejska zebrała bogaty materiał dowodowy...
Miasto Gdańsk poinformowało wówczas fundację Epicrates, że zaprzestało wydawania jakichkolwiek zezwoleń na pokazy lub stoiska wykorzystujące zwierzęta w celach usługowych (dlaczego zatem strażnicy miejscy stwierdzili, że mężczyzna z wężami takie zezwolenie posiada?). Podkreślono też zaangażowanie Straży Miejskiej w zaprzestanie wykorzystywania zwierząt do zarabiania pieniędzy.
- Straż Miejska w Gdańsku, realizując zadania patrolowe, pierwszy raz proceder okazywania węży w celu wykonania fotografii stwierdziła w 2017 r. W 2018 r. pięciokrotnie powiadomiono prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa w rejonie Traktu Królewskiego, opisując ze szczegółami warunki utrzymywania, transportu i eksponowania, a także udostępniania zwierząt dla osób pragnących się z nimi fotografować - czytamy w odpowiedzi, jaką Urząd Miasta udzielił fundacji Epicrates. - Przekazano dane personalne sprawców zdarzeń. Wskazywano na zagrożenia wynikające zarówno z warunków atmosferycznych (wskazane wówczas temperatury to 12-14 stopni), jak i chorób odzwierzęcych, możliwości ukąszenia itp. Przekazano do prokuratury materiały zdjęciowe i filmowe, którymi Straż Miejska dysponowała, oraz opinie Państwowego Powiatowego Inspektora Weterynarii, jak i dyrektora Ogrodu Zoologicznego w Gdańsku.
...prokuratura i sąd uznały, że dowody są niewystarczające, aby postawić zarzuty
Opinie ekspertów pokrywały się z tymi, które wcześniej wydała fundacja Epicrates. Straż Miejska złożyła je wraz z bogatym materiałem w prokuraturze, która jednak umorzyła postępowanie.
- Kilka lata temu Straż Miejska skierowała do prokuratury zawiadomienia w związku z popełnieniem przestępstw znęcania się nad egzotycznymi zwierzętami - potwierdza mł. inp. ds. kontaktu z mediami Monika Domachowska. - Prokuratura po zbadaniu materiałów umorzyła postępowania, nie dopatrując się we wszystkich przypadkach podstaw do postawienia sprawcom zarzutów. Straż Miejska wniosła w tych sprawach zażalenia, które zostały rozpatrzone przez Sąd Rejonowy. Postanowienia prokuratury utrzymano w mocy.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-07-29 12:12
(28)
Gdyby w tym miejscu starsza osoba sprzedawała ogórki i pomidory ze swojej działki żeby dorobić do emerytury to straż miejska już dawno pojęła by interwencję. Ale jakiś typek z gadami może zarabiać gruby hajs zajmując pas drogowy i włos mu z głowy nie spadnie.
- 1048 34
-
2023-07-31 13:01
Tak, a powyzej masz nawet dosc szeroko opisane powody takiej sytuacji.
Sprzedawanie ogorkow bez zezwolenia i bez odprowadzania podatkow nie jest legalne, dlatego smialo mozna podjac interwencje. Pokazywanie zwierzat, jak opisano, nie jest nielegalne, dlatego mozna jedynie przebakiwac cos o znecaniu sie, jakiejs krzywdzie zwierzat, co tez szczegolowo opisano. Wezowi zimno moze zrobic krzywde, no ale od lat nie zrobilo, wiec nie da sie skutecznie tego zarzucic wlascicielowi. Tak to w praktyce wyglada, stety - niestety.
- 1 0
-
2023-07-30 10:07
Donosicielstwo i zawiść obywatele wolnego miasta
Mają w genach. Każdy pretekst jest dobry. "Znęcanie się nad zwierzetami" jasne, każdy kogo narzędziem pracy jest np. dostawczak, nie dba o niego tylko zneca się nad nim i niszczy. Żeby zrobić sobie pod górkę.
Logika konfidenta.- 0 16
-
2023-07-29 18:51
Najprostszy sposob to olewanie goscia i tych zwierząt.
Po 3 dniach braku monet w kapeluszu odpusci to pajacowanie. Ale ludzie są głupsi i wolą pisac petycje, marudzic i jednoczesnie robic fotki dajac mu za to kase.
- 17 2
-
2023-07-29 16:04
Anna (1)
Ludzie sami nakręcają interes czy ktoś, przechodniów zwrócił uwagę że to jest męczenie zwierząt nie .
- 16 2
-
2023-07-30 10:09
Te zwierzęta maja zywot lepszy niz ty czy ja.
- 1 10
-
2023-07-29 14:32
Jest prosty sposób na niego, naslac Us czy wydaje paragony i ma działalność!! (3)
To jest normalna działalność zarobkowa!
- 33 5
-
2023-07-29 16:56
On niczego nie sprzedaje, dlatego nie musi mieć paragonów. A że ludzie wrzucają mu kasę do skrzynki za zdjęcie to ich sprawa, on tych pieniędzy nawet nie dotyka, nie ma transakcji. Ludzie, nie dawajcie mu kasy to sam sobie pójdzie, ha, ha.
- 24 2
-
2023-07-29 15:31
Hahaha standard, babcie łatwiej pogonić, a żeby interweniować w sprawie zwierząt trzeba mieć wiedzę i chęci (1)
a tych brak w SM i UM
- 21 10
-
2023-07-29 15:57
Przyjadę na koniu
Nie zapłacę za parkowanie a jeszcze zarobię
- 17 2
-
2023-07-29 14:11
Czytałeś artykuł ? Czy jesteś głupszy od tego węża (9)
Sprawa trafiła do prokuratury i ani prokurator ani sąd nie widzi problemu więc co ma zrobić taką Straż Miejska
- 39 4
-
2023-07-29 17:11
Bo problemu tak naprawdę nie ma (4)
Większy problem to psi kał na chodniku, którego psiarze nie sprzątają
- 18 14
-
2023-07-30 04:39
Gorsze są śmieci odczłowiecze. (3)
Kipy, butelki po "małpkach", papierki po batonach, zużyte pieluchy!, opakowania po chipsach.. więcej tego wszędzie niż tych psich odchodów.
- 10 4
-
2023-07-30 07:19
Ja jednak wolę depnąć na papierek niż na psi kał (2)
Miejsce psa jest na wsi
- 8 14
-
2023-07-31 13:35
A suka za psa powinna wychodzic.
Winia ludzie, a ten za to psow nie lubi.
- 1 0
-
2023-07-30 11:56
Twoje też
- 6 4
-
2023-07-29 16:22
Skoro nic niemogą to po co ta straż ? (2)
- 18 18
-
2023-07-30 21:19
Skoro nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, logicznie pisać, to po co się udzielasz ? A co mają "móc" ? Mają wymyślać prawo, przepisy ?
- 5 0
-
2023-07-30 13:21
Zajęcie pasa drogowego to sprawa GZDiZ. Do nich miejcie żal i pretensje, że mają to gdzieś.
- 5 1
-
2023-07-29 16:23
Pierwszy mądry komentarz...
- 19 2
-
2023-07-29 14:02
Bo władze miasta sa szkodnikami mieszkanców maja gdzies ludzi dlatego jego sie nieczepiaja ale biednych ludzi juz tak
- 24 7
-
2023-07-29 13:22
powiazania (1)
taka teoria ,może ta osoba na jakiś związek z papugarnią z Gdańska.
- 21 6
-
2023-07-29 23:51
Nie sądzę
Ale obawiam się że ta osoba może mieć związek z ambergold
- 10 1
-
2023-07-29 13:18
trzeba sprzedawać ogórki i mieć węża
wtedy się nie przyczepią
- 67 3
-
2023-07-29 12:49
A gdyby tam stała Wasza matka? (4)
Miś!
- 22 31
-
2023-07-31 05:06
sprawdzić
czy nie ksiadz...
- 1 4
-
2023-07-30 13:03
Matkę
przywozi rano syn i sadza ją na wózku inwalidzkim przed Zieloną Bramą z patefonem na kolanach ,wieczorem zabiera wraz z utargim
- 9 0
-
2023-07-29 23:50
Matka siedzi z tyłu
Lepszy cwaniak, matkę z tyłu wozi
- 12 3
-
2023-07-29 16:48
Nasza matka by tam nigdy niestała.
SM do likwidacji
- 25 6
-
2023-07-30 08:41
(2)
Tak długo jak znajdują się nabywcy tego rodzaju usług, tak długo będą również funkcjonowali ich dostawcy. A ze zwykle są to ludzie bez skrupułów ale i wyrafinowani oszuści, żadne dzisiejsze służby nie poradzą sobie z takimi . Może zacząć od nich właśnie? Od służb i właściwych regulacji prawnych?
- 113 6
-
2023-07-31 09:54
Napuszczanie ludzi na tego człowieka, czemu to ma służyć??
- 1 0
-
2023-07-30 20:15
Atrakcja dla polskiej gawiedzi
- 5 0
-
2023-07-30 06:08
Wolnosc (2)
Widać że w tym mieście kompletnie nikt nad niczym nie panuje wstyd czemu inne miasta sobie z tym problemem poradziły
- 143 13
-
2023-07-30 22:00
Nad tym wszystkim, kto panuje?
Jak to kto - Pająk Leon!
- 4 0
-
2023-07-30 09:25
Olka panuje
Nad mieszkaniami razem z Adamowicz
- 13 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.