- 1 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (38 opinii)
- 2 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (130 opinii)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (168 opinii)
- 4 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (145 opinii)
- 5 Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz (162 opinie)
- 6 Mapa pożarów aut w Trójmieście (127 opinii)
Na motocyklu do Maroka, obecnie we Francji
12 czerwca 2008 (artykuł sprzed 15 lat)
aktualizacja: godz. 10:16
(12 czerwca 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat
Samotna podróż Ani przez Jordanię i Syrię
Kiedy wczoraj wieczorem przyjechałam do Bordeaux, poczułam sie jakbym spacerowała pośrodku bagietkowego pola. Ktokolwiek bowiem mijał mnie na ulicy trzymał w dłoni albo komórkę, albo bagietkę.
To fragment dziennika podróży Ani Jackowskiej, która na motocyklu jedzie z Gdyni do Agadiru w Maroku. Przygotowania do podróży opisaliśmy w maju.
Pomimo wypadku, jaki motocyklistce przytrafił się jeszcze w Gdyni, wyprawa rozpoczęła się zgodnie z planem. Dwa dni przed wyjazdem, Ania stojąc na światłach została potrącona przez samochód, którego kierowcy najwyraźniej spieszyło się, by ruszyć z miejsca. W efekcie, podróżniczka musiała leczyć drobne obrażenia, a motocykl trafił do serwisu.
Wreszcie 30 maja dziewczyna wyruszyła w podróż, która zajmie jej blisko sześć tygodni. Trasa wiedzie szlakiem portów. W planie podróży odhaczyć już można Gdynię, w której Ania mieszka, Hamburg, Amsterdam, Antwerpię i Bordeaux.
Jak relacjonuje z trasy motocyklistka, targ rybny w Hamburgu przypomina kupiecki show. Usłyszymy tam krzyki i nawoływanie oraz zobaczymy nieustanną grę z klientem. W Amsterdamie Ania zastanawiała się, kto ma pierwszeństwo na drodze - człowiek, rower, samochód, czy motocykl. W Antwerpii podróżniczkę dopadła choroba, co uniemożliwiło jej cieszenie się mnóstwem kawiarni, klubów muzycznych i delektowanie atmosferą elegancji wymieszanej z artystyczną nonszalancją.
Następne na trasie są San Sebastian, Porto, Lizbona, Gibraltar, Tanger, Rabat, Casablanca, As-Sawira, Agadir, Malaga, Barcelona, Marsylia, Nicea, Monte Carlo, Genua.
Wyprawę można śledzić na stronie internetowej www.aniajackowska.pl
- Magdalena Raszewskam.raszewska@trojmiasto.pl
Opinie (47) ponad 10 zablokowanych
-
2008-06-12 11:20
Istotne pytania !
Rozumiem, że portal napisze kolejny artykuł o tej wyprawie XXI w. i nie omieszka odpowiedzieć na frapujące pytania internautów... Żądamy i czekamy...!
- 0 0
-
2008-06-12 10:44
BARAWA GDYNSKI PREZYDENT WIELKI MISTRZ NASZ!!!
GDYNIA NAJLEPSZE MIASTO!!! BRAWA!!!
KOBIETO SZEROKIJ DROGI!!! JEDZ I SLAW IMIE GDYNI_ STOLICY EUROREGIONU BALTYK- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.