• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na plażę z psami jeszcze przez trzy tygodnie

Michał Sielski
11 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Niebezpiecznie na nowym wybiegu dla psów
Regulamin regulaminem, ale wybierając się z psem na plażę warto przede wszystkim pamiętać o elementarnych zasadach kultury i współżycia społecznego. Regulamin regulaminem, ale wybierając się z psem na plażę warto przede wszystkim pamiętać o elementarnych zasadach kultury i współżycia społecznego.

Mieszkańcy Trójmiasta, a wśród nich także właściciele psów ze swoimi pupilami, oblegli plaże. Mogą to robić legalnie do końca kwietnia, a w Gdańsku niemal do końca czerwca, choć nie wszyscy pamiętają, że już teraz muszą trzymać psa na smyczy i sprzątać po nim. - To martwy przepis, którego nikt nie egzekwuje - pisze pani Dorota, która na plaży bywa często z przedszkolakami.



Przeszkadzają ci psy na plaży?

Z psami na plażach Trójmiasta można pojawiać się do rozpoczęcia umownego sezonu letniego. Regulaminy miejskie wskazują jako graniczną datę 1 maja - po tym dniu czworonogi nie są już mile widziane nad morzem. Jednak nawet przed tą datą pies musi być na smyczy, ewentualnie w kagańcu.

Sęk w tym, że niewielu właścicieli zwierząt przejmuje się takimi zapisami.

- Właściciele psów nie zwracają uwagi na bawiące się dzieci, a gdy prosimy o zabranie psa, nie reagują. Coraz częściej są też dla nas niemili, wyśmiewają bojące się dzieci, kpią z nas tłumacząc, że straż miejska i tak im nic nie zrobi lub mówią, że pies nic nie zrobi dzieciom - opowiada pani Dorota, która pracuje w jednym z gdyńskich przedszkoli.
Dodaje też, że właściciele nie przejmują się tym, że zarówno dzieci, jak i zwierzęta bywają we wzajemnych relacjach nieprzewidywalne.

Strażnicy miejscy przypominają, że w takich sytuacjach można wezwać patrol.

- Każdy właściciel psa powinien stosować się do obowiązujących przepisów. Nawet jeśli z psami można do końca tego miesiąca wchodzić na plażę, to oczywiście trzeba po nich sprzątać i ich pilnować, by nie przeszkadzały innym osobom - podkreśla Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.
Latem trójmiejskie kąpieliska nie dla psów

Podobne przepisy obowiązują w Gdańsku, gdzie w okresie letnim wprawdzie można z psem wchodzić na plaże, ale od 23 czerwca nie można pojawić się z pupilem na kąpielisku (jest ich siedem, lista poniżej).

- Przepis zabraniający wprowadzania psów znajduje się w wewnętrznych regulaminach kąpielisk - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu.
W Gdańsku kąpielisk jest siedem: dwa w Jelitkowie, dwa na Wyspie Sobieszewskiej, dwa w Brzeźnie (na wysokości parku wyznaczona jest 100-metrowa strefa, na którą można wejść z psem) oraz jedno na Stogach. Na pozostałych plażach w mieście - o ile nie należą one do prywatnych właścicieli, którzy zakazali (i oznaczyli stosownie teren) wprowadzania zwierząt - można spacerować z psem.

Całorocznych psich wybiegów nie brakuje

W Gdyni, podczas sezonu letniego, z psem wejść można na dwie plaże: w Orłowie, niedaleko parku w Kolibkach zobacz na mapie Gdyni oraz przy wejściu nr GDY 4 na granicy Babich Dołów i Oksywia zobacz na mapie Gdyni.

W Sopocie do dyspozycji psów i ich właścicieli jest odcinek plaży od wejścia nr 43 (na wysokości ul. Hestii zobacz na mapie Sopotu) do wejścia nr 45, czyli do granicy z Gdańskiem zobacz na mapie Sopotu. Psy można wprowadzać tu jednak tylko po godz. 18, ale wciąż trwa w tej sprawie spór prawny. Miłośnicy zwierząt chcieliby zlikwidować wszystkie ograniczenia.

Czytaj więcej: Zaskarżony zapis o zakazie wyprowadzanie psów na plażę.

Opinie (301) ponad 10 zablokowanych

  • pies na plaży

    częściej zachowuje się 1000%lepiej od istoty zwanej ludziem ,jakby mówiły psy, to trzeba by wstydzić się że niektórzy chcą, żeby nazywać ich człowiekiem

    • 10 3

  • plaże

    a glony są lepsze

    • 5 0

  • Dodam, że zachowanie psa jest tak samo nieprzewidywalne jak osoby chorującej umysłowo... (1)

    • 9 6

    • O sobie mówisz?

      • 3 3

  • Ciekawe kiedy psiarze przestana nas terroryzowac w Trojmiescie. (3)

    I Kiedy wladza np w Gdansku w koncu zagwarantuje mieszkancom swobode poruszania sie bez narazania sie na ataki psow!
    Bieganie, spacery z dziecmi sa nam ograniczone bo przeciez wiecznie musimy UWAZAC zeby kundel sie nie rzucil ( bo nigdy nie wiadomo co mu instynkt podpowie).

    • 7 7

    • A muchy się nie boisz?

      A leczysz się? A wychodzisz z domu czasem?

      • 3 5

    • Ciekawe kiedy władza w Gdańsku będzie zamykała chorych psychicznie

      A nie leczyła na nasz koszt albo wypuszczała. Jak mniemam żółty papier daje ci wiele przywilejów

      • 2 5

    • Jesteś terroryzowany? Przez właścicieli psów?

      Ty k..... Się lecz

      • 2 3

  • Precz z paranoikami

    Jeżeli ktoś podchodzi do dzieci z knutem na wierzchu to rozumiem że przedszkolanki czy matki mogą poczuć niepokój.

    • 2 1

  • A ja mam pięknego owczarka, który skacze tylko na pieniaczy

    ... i chętnie go spuszczam ze smyczy ;)

    • 1 2

  • Wolność wolnością ale bez przesady

    Niech pies będzie na plaży ale na odpowiedzialność właściciela, tak że jak nie posprząta po nim albo zwierzak jest nazbyt głośny to powinien być ukarany, ale tylko w takich przypadkach, samemu z psem na plażę chodzę lecz go pili by się zachowywał, a jak go pusczam to jest tylko obok mnie i tak powinno być

    • 2 1

  • Brak dyscypliny

    Próbował mnie ugryźć pies na plaży, a właściciel udawał, że nie widzi. Jak tylko próbowałem odejść od psa to rzucał mi się do nogi. Jestem za mandatami gdy brak smyczy.

    • 4 0

  • Nie ma sensu negocjować z psiarzami, są łątwiejsze i SKUTECZNIEJSZE metody (3)

    Najlepsza metoda na psy, to kiełbasa z trutką bądź ostrymi przedmiotami - GORĄCO POLECAM!

    • 4 4

    • nie przesadzaj,to nie psa wina tylko wlasciciela

      • 1 1

    • chętnie bym cię poznał

      gdzie mieszkasz, gdzie bywasz, jak się zwiesz, bohaterski działaczu...chętnie cię poznam

      • 0 0

    • zastanów się człowieku...

      Jak można coś takiego napisać? Trzeba nie mieć serca, aby nagabywać do MORDERSTWA... To że zabijesz czyjegoś pupila, nie robi na Tobie wrażenia... A co by było gdybyś w ten sposób zabił komuś psa przewodnika, bez którego osoba niepełnosprawna nie może funkcjonować?! Albo gdyby tą kiełbaskę zjadło dziecko? Też nie miałbyś sumienia?

      • 0 0

  • Totalny brak kultury !!

    Dramat!!
    Wszędzie ganiające psy , gryzą się sikają, nikt nie trzyma ich na smyczy , efekt- jeden mało nie zagryzł mi 4 latka !!!- właściciel psa zdziwiony ledwo wyksztusił przepraszam, Inny zaczął sikać na moja torbę!!! Własciciele zszokowani , że "jak to maja miec smycz??" Psia plaza przecież to moga gryść dzieci sikac i robic kupy gdzie popadnie.Wszędzie cuchnie moczem !! Klimat więc wyjątkowo plażowy, zdecydowanie odradzam plażę przy Hestii ,i inne z psami , chyba że ktoś lubi zapach psiego moczu .Wladze miast powinny jeszcze raz przemyslec na co pozwalaja bo widac nasi wlasciciele czworonogów potrzebują jeszcze sporej dawki edukacji !!

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane