- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (157 opinii)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (208 opinii)
- 3 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (104 opinie)
- 4 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (60 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (459 opinii)
Nie dała się oszukać fałszywym kontrolerom biletów
Dwaj mężczyźni udający kontrolerów biletów w tramwaju jadącym przez Wrzeszcz próbowali wmówić pasażerce, że nie ma prawa do zniżki i powinna zapłacić mandat, najlepiej gotówką, na miejscu. Oszuści popełnili jednak kilka błędów, a pani Karolina znała przepisy i nie dała się im zwieść. Gdy inny pasażer poprosił "kontrolerów" o wylegitymowanie się, ci uciekli z pojazdu.
Pierwszy błąd oszustów
- Wyglądali na kontrolerów, więc odruchowo sięgnęłam po portfel, w którym mam bilet miesięczny. Zobaczyłam jednak, że kasują zwykłe bilety, a nie białe blankiety, jak zazwyczaj, więc pomyślałam, że to jednak pasażerowie - relacjonuje pani Karolina.
Kobieta wraca do oglądania serialu, nagle jeden z mężczyzn podchodzi i prosi ją o bilet. Ma na szyi smycz, ale pani Karolina twierdzi, że nie widziała identyfikatora - sporej wielkości żółtej plakietki ze zdjęciem. "Kontroler" ma też coś w ręku, co mogło wyglądać jak czytnik karty miejskiej (ten element okaże się później kluczowy).
Oszuści popełniają drugi błąd
- Pokazałam bilet miesięczny i legitymację studencką, ale mężczyzna powiedział, że zniżka już mnie nie obowiązuje, bo skończyłam 26 lat - opowiada pani Karolina. - Powiedziałam mu, że to nieprawda.
Czytaj też: Fałszywi kontrolerzy w Trójmieście. Tekst z 2014 roku
Pani Karolina ma rację. Regulamin ZTM Gdańsk wyraźnie mówi, że uprawnieni do ulgowych przejazdów są studenci szkół wyższych i wyższych szkół zawodowych, bez względu na wiek, na podstawie legitymacji studenckiej.
Trzeci błąd fałszywych kontrolerów
Kontroler upiera się jednak, że ma pokazać dowód, wysiąść z nimi i zapłacić mandat na miejscu, gotówką, bo jest taniej.
W regulaminie ZTM-u czytamy, że bezwzględnie zabrania się kontrolerom wysiadania z pasażerem z pojazdu przed zakończeniem czynności kontroli, chyba że interwencja podjęta jest razem z policją.
- Powiedziałam, że tego nie zrobię, jeśli chcą, to niech wzywają policję. Po chwili wtrącił się jakiś pan, który poprosił, by się wylegitymowali. To ich spłoszyło, bo wysiedli na najbliższym przystanku [Miszewskiego lub Politechnika - dop. red.] - mówi pani Karolina.
O sprawie informujemy ZTM Gdańsk, a oni przekazują to do Renomy, która zajmuje się kontrolą biletów w pojazdach komunikacji miejskiej. Kobieta nie pamięta, jaki był numer linii, którą podróżowała, ani która była dokładnie godzina, co utrudnia weryfikację.
Wielogodzinne sprawdzanie czytników kart
Jednak organizator przewozów i firma kontrolująca bilety stają na wysokości zadania.
- Nie dysponowaliśmy praktycznie żadnymi danymi umożliwiającymi identyfikację zdarzenia, oprócz daty i godziny. A ponieważ pasażerka posiadała bilet zakodowany na karcie, a nie jednorazowy, nie mogliśmy - na podstawie wydruku z kasownika - ustalić linii i dokładnej godziny, choćby po to, by zabezpieczyć nagranie z monitoringu - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Aby ustalić, co naprawdę zaszło, dokonano zrzutu danych z 10 czytników kontrolerskich, stanowiących wyposażenie drużyn kontrolerskich, które w orientacyjnej godzinie, wskazanej przez pasażerkę, przeprowadzały kontrole pasażerskie w rejonie Wrzeszcza. Dodatkowo Zakłady Wielobranżowe Renoma wezwały tych kontrolerów do złożenia wyjaśnień.
Dane informatyczne zrzucone z czytników zostały poddane wielogodzinnej analizie. Okazało się, że karta należąca do pasażerki została skontrolowana we wrześniu dwukrotnie: w piątek, 18.09.2020, o godz. 08:26 oraz w poniedziałek, 21.09.2020, o godz. 18:56 (ta ostatnia kontrola została przeprowadzona w autobusie, w innej części miasta).
Nie ma sygnałów o innych fałszywych kontrolach
- Z tego wynika, że w opisywanym przez pasażerkę zdarzeniu, mającym miejsce we wtorek, 22.09.2020, ok. godz. 19 w tramwaju kursującym na odcinku miedzy Galerią Bałtycką a Operą Bałtycką, na pewno nie brali udziału kontrolerzy ZW Renoma - informuje rzecznik ZTM-u.
Czy pojawiły się w ostatnim czasie informacje o fałszywych kontrolerach krążących po mieście?
- Biuro w Gdańsku nie otrzymywało zgłoszeń o prowadzeniu kontroli przez osoby nieuprawnione - zapewnia Marcin Bonisławski, dyrektor Działu Kontroli Biletów w "Renomie".
Przedstawiciele ZTM-u apelują, by w każdej sytuacji, gdy podejrzewamy, że wobec nas stosowana jest próba oszustwa, wprowadzenia w błąd czy niekorzystnego rozporządzenia naszym mieniem, zgłaszać tego typu przypadki na policję, która posiada narzędzia umożliwiające szybką identyfikację potencjalnego zagrożenia i może podjąć odpowiednie kroki.
Opinie (132) ponad 10 zablokowanych
-
2020-09-24 15:23
jak mozna nie widziec o ktorej sie jedzie i jakim tramwajem. (5)
- 49 6
-
2020-09-24 15:32
(2)
Serial wazniejszy..
- 19 1
-
2020-09-24 23:35
A co oglądała? M..jak miłość czy Zbuntowanego anioła? Ja ogladałem..niewolnicę Isaurę.
- 1 0
-
2020-09-24 17:10
bo serial to jak kiedys msza.
- 3 1
-
2020-09-24 16:07
(1)
normalnie, jak Ci kilka pasuje to wsiadasz w pierwszy lepszy, nic w tym dziwnego
- 8 4
-
2020-09-24 17:09
i ogladasz serial,jak w domu nie masz na to czasu
- 3 0
-
2020-09-24 23:34
Próba wyłudzenia "na kanara" to pojedynczy przypadek
Prawdziwą plagą są wyłudzenia "na policjanta". Wiele starszych osób dało się nabrać na taką metodę
- 2 0
-
2020-09-24 15:10
Dziwna sprawa (3)
Dlaczego pasażerka nie poinformowała motorniczego, policji tylko do mediów napisała o tym zdarzeniu? Gdyby szybciej zareagowała to może tych oszustów już by złapali.
- 127 11
-
2020-09-24 16:27
(1)
Zapewne wyborca pisu a oni do myślenia zazwyczaj nie używają mózgu
- 7 29
-
2020-09-24 23:19
Raczej KODoidalna fanka Dulskiej. Emocje ponad rozumem.
- 8 4
-
2020-09-24 21:45
Nie miała czasu, serial oglądała!
- 10 0
-
2020-09-24 23:00
A jakie znaczenie dla historii ma fakt, że kobieta zakłada słuchawki i ogląda serial na telefonie? (1)
- 3 1
-
2020-09-24 23:18
Dramaturgia miły Panie.
- 3 0
-
2020-09-24 15:29
"Wyglądali na kontrolerów, więc odruchowo sięgnęłam po portfel.." (2)
:-)
- 22 2
-
2020-09-24 23:04
I co w tym dziwnego?
Ja też tak robię.
- 0 1
-
2020-09-24 15:49
Kontrole są bardzo częste, co zresztą widać po zaczytaniu z systemu kiedy Pani ta była kontrolowana
Można być skontrolowanych w autobusach i tramwajach nawet kilka razy dziennie - w drodze ,,do" i ,,z" pracy. Niektórzy kontrolerzy są bardzo charakterystyczni, że już znam ich na pamięć, a są ludzie, którzy ,,z ubioru" wyglądają na kontrolerów, nie dziwi mnie więc ,,odruch" sięgania po bilet na ich widok.
- 11 1
-
2020-09-24 23:00
W internecie też od kilku dni atakuje mnie o podanie danych z dowodu.
Usuwam je z poczty. Co mam jeszcze zrobić ? Przekierować na posterunek policji ?
- 0 0
-
2020-09-24 22:10
Ha ha ha
Próbują sobie dorobić to i nie zostawią śladów na czytnikach...
- 2 1
-
2020-09-24 22:05
...a jaki serial? Czy ktoś mógłby polecić coś fajnego?...
- 1 2
-
2020-09-24 21:47
jak można nie pamietać o której, czym i skąd dokąd się jedzie.... w szczególnosci w takiej sytuacji? pokolenie smartfonowe?
- 6 2
-
2020-09-24 15:05
Co za czasy moi drodzy i kochani (3)
Z każdej strony chcą nas skubnąć . Za oszustwo sroga kara ..
- 74 15
-
2020-09-24 21:47
w szczególności twoi pracodawcy z PiS nas skubia masakrycznie
- 4 3
-
2020-09-24 15:37
Jakbyś tak karał wszystkich, kto by nami rządził?
I UM świeciłby pustkami ...
- 9 2
-
2020-09-24 15:29
Nie chcą,tylko nas skubią
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.