• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma dowodów na szkodliwość 5G

Rafał Borowski
24 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowsza generacja komunikacji mobilnej zapewni dynamiczny rozwój wielu dziedzin, np. transportu autonomicznego, wirtualnej rzeczywistości czy internetu rzeczy. Najnowsza generacja komunikacji mobilnej zapewni dynamiczny rozwój wielu dziedzin, np. transportu autonomicznego, wirtualnej rzeczywistości czy internetu rzeczy.

Eksperci podkreślają, że nie ma wyników badań, które udowodniłyby szkodliwy wpływ na ludzi technologii 5G. Mimo to w sieci pojawia się coraz więcej paranaukowych publikacji, które przypisują jej wywoływanie szeregu chorób, w tym nowotworów. Czym tak właściwie jest ta technologia, dlaczego jej rozwój jest niezbędny i w jaki sposób środowisko naukowe studzi emocje, które wokół niej narosły?



Gdzie szukasz informacji dotyczących rozwoju nowych technologii?

Technologia 5G to nowy standard komunikacji mobilnej, umożliwiającej zarówno korzystanie z telefonii komórkowej, jak i z bezprzewodowego internetu. Jej nazwę należy rozwinąć jako technologia piątej generacji.

W wielkim skrócie jej rozwój przedstawia się następująco. Na początku lat 80. zaczęła funkcjonować technologia 1G, czyli analogowa telefonia komórkowa. W latach 90. zastąpiła ją 2G, znana również pod nazwą GSM. To telefonia oparta już na sygnale cyfrowym, umożliwiająca nie tylko połączenia głosowe, ale także przesyłanie SMS-ów.

Na początku tego stulecia, ok. roku 2000, rozpoczął się proces jej ustępowania na rzecz technologii 3G, która oferowała dodatkowo dostęp do internetu i tym samym zapoczątkowała erę smartfonów. Wreszcie dekadę temu, ok. roku 2010, do użytku weszła 4G, która zapewnia jeszcze szybszy transfer danych.

Transfer danych do 20 GB na sekundę



Wdrażanie technologii 5G na użytek komercyjny rozpoczęto w naszym kraju niewiele ponad półtora roku temu. Pierwsza w pełni funkcjonalna sieć tego rodzaju została uruchomiona w Warszawie 7 grudnia 2018 r. W naszym regionie 5G jest już dostępne od 7 stycznia tego roku w Gdyni. Zgodnie ze strategią opublikowaną przez Ministerstwo Cyfryzacji wszystkie obszary miejskie i główne szlaki transportu lądowego mają mieć nieprzerwany dostęp do sieci 5G do 2025 r.

Jakie korzyści oferuje użytkownikom technologia 5G w stosunku do poprzedniej generacji? Przede wszystkim skokowy wzrost transmisji danych internetowych. Ich transfer będzie aż ok. 100 razy większy niż dotychczas, a przepustowość wzrośnie nawet do 20 gigabajtów na sekundę.

- 5G to system rozbudowany o dodatkowe protokoły i sposoby przygotowywania sygnałów radiowych, emitowanych ze stacji bazowych, dzięki czemu znacznie zwiększy się ilość danych, które możemy przesyłać i odbierać. Ta technologia działa w zakresie częstotliwości poniżej 6 gigaherców, czyli zbliżonym do tej, w których działały sieci 4G, 3G i 2G. Kluczowe znaczenie dla zwiększenia szybkości transmisji będzie miało tzw. rozróżnienie przestrzenne użytkowników. Stacje bazowe, zwane potocznie antenami, będą wysyłać strumień danych bezpośrednio do konkretnych użytkowników. Dotychczas dane przesyłano do wielu użytkowników jednocześnie, co zmniejszało efektywność kierowania sygnału radiowego - wyjaśnia dr hab. inż. Łukasz Kulas z Katedry Inżynierii Mikrofalowej i Antenowej Wydziału ETI Politechniki Gdańskiej.

Zapewnienie dynamicznego rozwoju nauki



Dr hab. inż. Łukasz Kulas. Dr hab. inż. Łukasz Kulas.
Zapewne wielu czytelników skwituje - i będą mieli całkowitą rację - że tak szybki transfer nie jest im praktycznie potrzebny do użytku domowego. Sęk w tym, że nie chodzi tu tylko o jak najszybsze łącze w naszych laptopach czy smartfonach. Najnowsza generacja komunikacji mobilnej zapewni dynamiczny rozwój wielu dziedzin, np. transportu autonomicznego, wirtualnej rzeczywistości czy internetu rzeczy.

Szczególnie ciekawym przykładem zastosowania technologii 5G będą teleoperacje, czyli operacje przeprowadzane przy pomocy robota chirurgicznego, sterowanego zdalnie przez chirurga. Dlaczego? W tym przypadku szybkość transmisji danych może zadecydować o zdrowiu lub życiu operowanego. Sieć 5G ma opóźnienie transmisji rzędu jednej milisekundy, czyli jednej tysięcznej sekundy. Dla porównania, aktualne sieci mają opóźnienie rzędu ok. 30 milisekund.

Zapobieżenie prognozowanemu "zatkaniu" sieci



Ponadto wdrożenie sieci 5G jest niezbędne, aby zapobiec zjawisku tzw. zatkania sieci. Zgodnie z ubiegłorocznym raportem Instytutu Łączności w Warszawie sieć 4G nie będzie w stanie obsłużyć prognozowanego ruchu telekomunikacyjnego już w ciągu dwóch-trzech lat.  

- Z jakiego powodu wprowadzaliśmy kolejne generacje komunikacji mobilnej? Między innymi dlatego, że wszystkie wcześniejsze ulegały "zatykaniu". To zjawisko polegało na tym, że gdy wokół stacji bazowej było za dużo urządzeń, to stacja nie była w stanie obsłużyć wszystkich łączy. Obecnie znów zbliżamy się do tego momentu. Technologia 5G rozwiąże ten problem. Umożliwi ona połączenie nawet do miliona urządzeń na jednym kilometrze kwadratowym. Stacji bazowych będzie coraz więcej, ale będą one o mniejszej mocy, także jeśli chodzi o okryte złą sławą - całkowicie niesłusznie - promieniowanie elektromagnetyczne. Pamiętajmy, że pole elektromagnetyczne stacji bazowej maleje wraz z kwadratem odległości - uzupełnia nasz rozmówca.
Technologia 5G umożliwi połączenie nawet do miliona urządzeń na jednym kilometrze kwadratowym. Technologia 5G umożliwi połączenie nawet do miliona urządzeń na jednym kilometrze kwadratowym.

W internecie pojawia się coraz więcej fake newsów



Wraz z postępem wdrażania do użytku technologii 5G w internecie pojawia się coraz więcej publikacji - warto podkreślić, że głównie w mediach społecznościowych - dotyczących rzekomo jej szkodliwego wpływu na zdrowie. Ich autorzy alarmują, jakoby przyczyniała się ona do wystąpienia różnego rodzaju schorzeń, w tym chorób nowotworowych. Opinie naszych ekspertów na ten temat można streścić krótko - to bzdury.

Fachowcy, z którymi rozmawialiśmy, zwracają uwagę na pewien istotny szczegół, dotyczący tych paranaukowych publikacji. Otóż w większości z nich autorzy posługują się określeniem "promieniowanie elektromagnetyczne", choć to zjawisko fizyczne można również określić mianem "fal elektromagnetycznych" lub "pola elektromagnetycznego". Ich zdaniem konsekwentne używanie tylko jednego z tych trzech określeń jest nieprzypadkowe i ma wzbudzić w odbiorcach określone skojarzenia.

- Te informacje to typowe fake newsy. Najczęściej spotyka sie wspomniane określenie, gdyż wielu osobom kojarzy się ono z czymś niebezpiecznym. Mamy przecież np. promieniowanie gamma, typu X albo ultrafioletowe, które są promieniowaniami jonizującymi i rzeczywiście są one niebezpieczne dla człowieka, gdyż niszczą komórki naszego ciała. Jednak w tym aspekcie nie można ich porównywać z promieniowaniem elektromagnetycznym o częstotliwościach radiowych. Promieniowania jonizujące występują przy znacznie wyższych częstotliwościach. Jest ono mierzone w terahercach, a częstotliwość promieniowania elektromagnetycznego dla fal radiowych w gigaherach, czyli kilka rzędów mniej. Tym samym zdolność jonizacji w przypadku technologii 5G jest żadna - tłumaczy dr hab. inż. Rafał Lech z Katedry Inżynierii Mikrofalowej i Antenowej Wydziału ETI Politechniki Gdańskiej.

Niegroźny efekt termiczny



Dr hab. inż. Rafał Lech. Dr hab. inż. Rafał Lech.
Z wyników polskich i zagranicznych badań, z którymi zapoznał się w trakcie wieloletniej pracy na Politechnice, wypływa wniosek, że jedynym zaobserwowanym efektem wpływu sieci 5G na człowieka jest nieznaczne, miejscowe podwyższenie temperatury ciała. Nie ma jednak żadnych przesłanek, że może powodować ono jakiekolwiek schorzenia.

- Ten efekt wykorzystywany jest również w kuchenkach mikrofalowych. One działają na podobnych częstotliwościach, ale przy znacznie większej mocy niż w przypadku technologii 5G. Dla porównania: moc w telefonie komórkowym wynosi maksymalnie 2 waty, a w mikrofalówce przynajmniej 1000 watów. Przy dłuższej rozmowie telefonicznej lokalne podwyższenie temperatury ciała waha się w granicach 1-2 stopni Celsjusza. Pamiętajmy, że z większymi zmianami temperatury mamy do czynienia, na przykład biorąc kąpiel czy idąc na plażę - opisuje Lech.
W tym miejscu warto wspomnieć, że w fachowej literaturze można natrafić na badania, na podstawie których stwierdzono, że ekspozycja na promieniowanie emitowane przez telefon komórkowy ma negatywny wpływ na płodność u mężczyzn. Efektem jest zmniejszenie ruchliwości plemników oraz ich żywotności, przy jednoczesnym utrzymaniu ich liczebności. Jak objaśnia nasz rozmówca, autorzy badania wiążą obserwowane obniżenie jakości nasienia ze wzrostem temperatury. Jednak uważają oni, że ten wzrost nie wynika z bezpośredniego oddziaływania promieniowania na tkanki, lecz jest po prostu spowodowany nagrzewającym się telefonem, trzymanym w kieszeni spodni.

Badania naukowe są prowadzone od lat



Ośrodki badawcze na całym świecie przeprowadziły i nadal prowadzają różnego rodzaju badania promieniowania elektromagnetycznego, pod kątem m.in. ewentualnego powodowania chorób nowotworowych, układu rozrodczego czy nadwrażliwości elektromagnetycznej. Eksperymentów dokonuje się zazwyczaj na zwierzętach - najczęściej szczurach - hodowlach komórkowych lub za pomocą badań populacyjnych. Naukowiec z Politechniki Gdańskiej przestrzega przed pochopnym wyciąganiem wniosków z pojedynczego badania, gdyż każda z wyżej wymienionych metod ma swoje wady. Tylko kompleksowa analiza wyników różnych badań pozwolą uniknąć błędnej interpretacji.

Za przykład podał badania na szczurach, przeprowadzone w 2005 r. przez dwa różne instytuty. W obu przypadkach gryzonie zostały poddane oddziaływaniu promieniowania elektromagnetycznego o dużo większej mocy, niż stosuje się w technologii komórkowej. Promieniowanie oddziaływało na nie przez całe życie, bez przerwy. Wyniki badań jednego instytutu istotnie wykazały u poddanych eksperymentowi szczurów pojawienie się nowotworów. Natomiast wyniki badań drugiego instytutu wykazały, że szczury nie tylko nie zapadły na żadne schorzenia, ale też... ich żywotność była znacznie dłuższa niż średnia dla tego gatunku.

- Trudno dyskutować z teoriami, które nie powołują się na żadne, poważne źródła naukowe. Badania w przedmiocie fal elektromagnetycznych prowadzi się już od kilkudziesięciu lat, w tym w zakresie ich możliwości oddziaływania na organizm człowieka. I żadne nie wykazały dotąd jednoznacznych wniosków co do szkodliwości dla naszego zdrowia. Nie wystarczy powoływać się na jakieś badania, trzeba jeszcze potrafić je logicznie zinterpretować, a nie nadinterpretować - przestrzega Lech.
Dzięki technologii 5G transfer danych będzie aż ok. sto razy większy niż dotychczas, a przepustowość wzrośnie nawet do 20 gigabajtów na sekundę. Dzięki technologii 5G transfer danych będzie aż ok. sto razy większy niż dotychczas, a przepustowość wzrośnie nawet do 20 gigabajtów na sekundę.

Wpis na listę czynników rakotwórczych, ale...



W wielu publikacjach o szkodliwości 5G można natrafić na informację, że w 2011 roku Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem wciągnęła promieniowanie elektromagnetyczne o częstotliwościach radiowych na listę czynników rakotwórczych. To fakt, ale jak nietrudno się domyślić, diabeł tkwi w szczegółach, na które zapewne mało kto zwrócił uwagę.

- Spójrzmy, w jaki sposób skonstruowana jest ta lista, a właściwie, na jakie grupy jest podzielona. To promieniowanie zostało zakwalifikowane do grupy 2B, czyli czynników potencjalnie kancerogennych. Chodzi o to, że nie ma wyników badań, które by to jednoznacznie potwierdzały. W tej grupie znajdują się też m.in. ekstrakt z liści aloesu, puder do ciała na bazie talku, olej napędowy, chloroform czy... piklowane warzywa. Dopiero wyższa grupa tej listy, 2A, skupia czynniki prawdopodobnie kancerogenne, np. jedzenie czerwonego mięsa lub picie herbaty powyżej 65 stopni Celsjusza. Tylko w pierwszej grupie znajdują się czynniki, co do których komentarz jest zbędny, np. promieniowanie jonizujące, alkohol etylowy lub palenie papierosów - kończy Lech.

Certyfikat bezpieczeństwa



Dr Jerzy Karpiński Dr Jerzy Karpiński
Opinie o nieszkodliwości technologii 5G podziela lekarz wojewódzki. W rozmowie z nami zwrócił uwagę na to, że we wszystkich krajach Unii Europejskiej obowiązują jednolite i ściśle określone normy, regulujące wprowadzenie jej na rynek. Jednym z najważniejszych wymagań jest przedstawienie dokumentów poświadczających właśnie brak negatywnego wpływu na organizm ludzki.

Szczegóły dotyczące wspomnianych norm można znaleźć na rządowej stronie www.gov.pl/5g. Można tam znaleźć również tzw. "Białą Księgę", czyli kompendium wiedzy na temat promieniowania elektromagnetycznego oraz wpływu sieci komórkowych na ludzki organizm. Jednym z konsultantów merytorycznych tego opracowania był dr hab. inż. Rafał Lech.

- Nowe technologie zawsze wywoływały obawy dotyczące zdrowia. Dawniej ludzie bali się wprowadzenia telewizji, radia czy internetu. 5G jest technologią bezpieczną, nie ma nic wspólnego z zagrożeniem dla ochrony zdrowia. Ludzie muszą mieć świadomość, że każda nowa technologia, która wchodzi do użytku, musi mieć potwierdzone badania o braku szkodliwości dla ludzi i ich otoczenia. Innymi słowy, dysponenci nowych urządzeń są bez wyjątku zobligowani do legitymowania się certyfikatami bezpieczeństwa. W przeciwnym wypadku zajęłaby się tym prokuratura. Wspomniane dokumenty są wydawane na podstawie odpowiednich procedur administracyjnych przez instytucje, które ponoszą za to pełną odpowiedzialność - kwituje dr Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki i dyrektor Wydziału Zdrowia w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim.

Dla głodnych wiedzy. Przykłady wyników badań



oddziaływanie fal elektromagnetycznych na organizm:

  • Pall, Martin L. "Wi-Fi is an important threat to human health." Environmental research 164 (2018): 405-416.
  • Saliev, Timur, et al. "Biological effects of non-ionizing electromagnetic fields: Two sides of a coin." Progress in biophysics and molecular biology 141 (2019): 25-36.
  • Mortazavi, Seyed Ali Reza, et al. "Looking at the other side of the coin: the search for possible biopositive cognitive effects of the exposure to 900 MHz GSM mobile phone radiofrequency radiation." Journal of environmental health science and engineering 12.1 (2014): 75.

oddziaływanie ze względu na choroby nowotworowe:

  • IARC Working Group on the Evaluation of Carcinogenic Risks to Humans. "Non-ionizing radiation, Part 2: Radiofrequency electromagnetic fields." IARC monographs on the evaluation of carcinogenic risks to humans 102.PT 2 (2013): 1.
  • "ICNIRP Note On Recent Animal Carcinogenesis Studies", Munich, Germany. 2018; September: 1-8.

oddziaływanie ze względu na nadwrażliwość elektromagnetyczną:

  • Boehmert, Christoph, et al. "Does precautionary information about electromagnetic fields trigger nocebo responses? An experimental risk communication study." Environmental Health 17.1 (2018): 36.
  • Klaps, Armin, et al. "Mobile phone base stations and well-being-A meta-analysis." Science of the Total Environment 544 (2016): 24-30.
  • Baliatsas, Christos, et al. "Actual and perceived exposure to electromagnetic fields and non-specific physical symptoms: An epidemiological study based on self-reported data and electronic medical records." International journal of hygiene and environmental health 218.3 (2015): 331-344.

oddziaływanie na układ rozrodczy:

  • Adams, Jessica A., et al. "Effect of mobile telephones on sperm quality: a systematic review and meta-analysis." Environment international 70 (2014): 106-112.
  • Liu, K., et al. "Association between mobile phone use and semen quality: a systemic review and metaanalysis." Andrology 2.4 (2014): 491-501.

Miejsca

Opinie (837) ponad 50 zablokowanych

  • A są dowody na nieszkodliwość? (6)

    Argumentem za nieszkodliwością jest wpis na listę czynników rakotwórczych z dopiskiem ale...
    Zaczyna się propaganda nawet na małych lokalnych portalach.

    • 27 5

    • nikt nie szuka takich jesli ma w zasiegu miliardowe zyski.. to akurat nic nowego (4)

      Ponziej rozwiajajace sie latami choroby takie jak rak. Ruch samolotowy nie ma wplywu na zdrowie. Paplenie tytonu nie ma wplywu na zdrowie. Stosowanie heroiny na wszystk9 nie jest szkoldiwe na zdrowie. Kazdemu jeszcze produkuje sie reklamy. i tak latami uzaleznia sie od tego co ludzi niszczy juz na starcie.

      A po co? Skoro najlepsza technologię już mamy, taka ktora jest potrzeba i użyteczna. Mianowicie swiatłowody. Nic nie przeskoczy takiego internetu jednoczesnie bedacym bezpiecznym w 100 procentach.

      • 3 1

      • światłowodem nie połączysz samochodów geniuszu :) (3)

        • 0 0

        • potrzebne ci to ? (2)

          czy może to nowość za która twój mózg bezrefleksyjnie podąża

          • 1 1

          • (1)

            Tak, wkrótce będzie potrzebne.

            • 0 1

            • do czego i**oto do permanentnej inwigilacji ludzi?

              • 0 0

    • a masz dowód że jesteś niewinny?

      • 0 0

  • Referendum (6)

    Powinno być przeprowadzone referendum społeczne, czy w ogóle ktoś chce 5g. Przecież maszty są na naszych domach więc to my powinniśmy decydować.

    • 17 9

    • (3)

      Decydują wykształceni ludzie a nie chłopi małorolni.

      • 5 2

      • nie wykształceni, tylko opłaceni (2)

        czyli moralnie zgnili

        • 3 3

        • udowodnij swoje brednie! (1)

          • 0 0

          • ty baranie a ty naprawdę wierzysz w dobroć korporacji?

            • 0 1

    • Tak maszty są na naszych domach

      Ale za każdy maszt operator,lub operatorzy płacą wspólnocie,Kościołowi, spółdzielni,lub prywatnemu włascielowi co miesiąc dzierżawę.Te anteny nie stoją za darmo.Jestt takie powiedzenie,pod latarnią jest najciemniej,a pod zespołem anten jest najmniejsze promieniowanie.

      • 0 0

    • Dobór uzbrojenia armii oraz procedury leczenia chorób też będziemy w referendum ustalać? Może także stopy procentowe oraz warunki hodowli krów?

      • 0 0

  • bez sensu taka dyskusja (7)

    to tak samo jak dyskutować z przeciwnikami szczepionek, dla nich ważniejsze jest co powie jakiś cymbał na pseudo forum niż dziesiątki lat badań

    • 6 10

    • (2)

      badań za które i**oto użyteczny płacą rządy które z kolei są na pasku firm farmaceutycznych o tym d**ilu mówiłeś?Może mi powiesz d**ilu gdzie się podziała mała greta w dobie wielkiej pandemii ściągnęli ją na boczny tor i jej pierdy o globalnym kataklizmie?

      • 2 3

      • Oto poziom dyskusji tej świadomej części społeczeństwa... (1)

        • 1 0

        • sorry facet ale jak można rozmawiać z i**otami?

          • 0 0

    • dziesiatki lat badań? a kiedy powstala ta technologia? (2)

      moze podzielisz sie tą wiedzą

      • 2 2

      • (1)

        A czy to jest jakaś nowa, nieznana forma promieniowania? Nie, określona długość fali, częstotliwość, moc. Czego się spodziewasz? Nagłego pojawienia się dwugłowych ludzi?

        • 0 1

        • zadałem ci pytanie od kiedy tych paramertrow czestotliwosci wykorzystuje sie

          w cywilnej sferze?

          • 0 0

    • leming jak zawsze musi chwalic sie głupotą ,jakich badań leming ty nawet niewiesz kiedy powstało 5G

      • 1 1

  • Dowody

    A gdzie dowody na to, że 5G jest nieszkodliwa?
    Wystarczy spojrzeć na sąsiadów z Uni Europejskiej gdzie stwierdzono, że 5G jest szkodliwa. Przykład? Patrz Szwajcaria.

    • 1 0

  • jan gej drugi

    podludzi nauka nigdy nie przekona, zamiast zagłębić się w badania wolą historyjki do podkręcania swej paranoi, nasz czas pl czy tam prawy pl, nie wiem z jakichś gownoportali są te bzdury. Dla tych podludzi nauka nie ma znaczenia, przykładowo: fakt, że ludzkość powoduje katastrofę klimatyczną jest mega dokładnie zbadany, wszystkie istotne środowiska naukowe są w konsensusie co do tego (konsensus na taką skale to jest totalny fenomen) i jest od zakebania badań na ten temat, ale i tak 3/4 ziemi woli wierzyć w tej kwestii nie milionom naukowców i ich badań, ale prezydentowi cipołapkowi z zaburzeniami narcystycznymi z tupecikiem, którego jedynym życiowym osiągnięciem jest zaprzedanie się u ruskich za hajs na odbudowanie majątku rodziców, po tym jak cały zbankrutował.

    • 0 1

  • Skoro jestes taki pewien ze 5g niejest szkodliwe to bądz odwazny i zamieszka przez tydzien w namiocie pod masztem tchorzu!!! (8)

    • 53 11

    • (1)

      W domu jak masz nowy router z access point to masz większą moc i częstotliwości 5 GHz. 5G pracują na 2.6GHz

      • 11 3

      • chcesz mi powiedzieć że router ma większą moc, gdzie zasięg zaczynasz tracić za trzecią ścianą, od nadajnika który ma pokryć obszar zabudowany w promieniu 100-200 m ?

        • 1 0

    • (1)

      Ty geniuszu po zawodówce. Anteny nie promieniują pod siebie. Dlatego też jak anteny są na dachu budynku, to ludzie w nim urzędujący korzystają z zasięgu sąsiednich nadajników.

      • 0 1

      • a ludzie w blokach obok dostają całą częstotliwością

        • 1 0

    • Następny foliarz ;-D

      • 0 1

    • Ok, tylko niech się zrobi trochę cieplej.

      • 0 0

    • A dlaczego w namiocie?!

      Sam se zamieszkaj w namiocie cwaniaczku!

      • 0 0

    • akurat pod samym masztem promieniowanie jest najmniejsze ;)

      • 10 1

  • Nie ma dowodów że jest nieszkodliwe!

    • 1 0

  • Tragedia

    Jednym z najczęściej przytaczanych argumentów, mających dowodzić negatywnego wpływu pola elektromagnetycznego na zdrowie ludzi jest zakwalifikowanie przez IARC (Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem) PEM wysokiej częstotliwości, emitowanego głównie przez systemy telefonii mobilnej oraz składowej magnetycznej pola elektromagnetycznego o częstotliwości 50 Hz, do kategorii 2B (Group 2B: Possibly carcinogenic to humans). Rozumiem, ze tam pracują idioci i foliarze? A może to pseudonaukowe informacje? Polskie Towarzystwo Badań Radiacyjnych również jest zaniepokojone faktem zwiększenia norm
    promieniowania. Rozumiem, że Ci profesorowie i doktorze to także nieuki i ludzie średniowiecza????

    • 0 0

  • (4)

    Zaraz zrobi się zlot aluminiowych czapek w komentarzach.

    • 32 17

    • (2)

      Łooo Panie, a to aluminium nie miało być szkodliwe? Podobno je rozpylają z samolotów i dają w szczepionkach.

      • 4 0

      • tego nie pomalujesz (1)

        to je amelinium

        • 1 0

        • W szczepionkach to rteć amelnium w chwmtrailsach

          • 0 0

    • ołowianych, bo lasy w czernobylu płoną...

      • 0 0

  • Nie moc tylko częstotliwość. (28)

    W 5G nie chodzi o zwiększenie mocy sygnału, tylko jego częstotliwości. Jeżeli będziemy zwiększać w nieskończoność częstotliwość fal radiowych... uzyskamy światło czerwone... Promieniowanie radiowe, to promieniowanie elektromagnetyczne, którym też jest światło widzialne. Głupota ludzka przeraża. Kiedyś mówili że jak Gagarin w kosmos poleciał, to niebo spadnie nam na głowę.

    • 176 39

    • Przeciez w Polsce 5G bedzie do 2.6GHz (15)

      routery już pracują od lat na wyższej czestotliwosci. 4G pracuje do 2.1GHz

      • 24 7

      • (12)

        Oni tutaj nie do końca napisali na czym to wszystko polega, być może dlatego aby artykuł był bardziej przyswajalny przez ograniczonych umysłowo i nie chcieli straszyć tym że większa częstotliwość to coś gorszego, a to bzdura. Tutaj kłaniają się podstawy fizyki. Mało kto wie, że fale radiowe, to takie samo promieniowanie, co światło słońca czy żarówki, tylko o niższej częstotliwości. Na ludzkie zdrowie najgorszy wpływ mają fale radiowe niskiej częstotliwości, podkreślam niskiej, a takie wykorzystuje się w systemach łączności dalekiego zasięgu i w tzw radarach pozahoryzontalnych, jak na przykład tzw. "ruski dzięcioł". Fale niskich częstotliwości nie nadają się do użycia w łączności mobilnej, bo im niższa częstotliwość, tym mniej informacji prześlemy w danym odcinku czasu. Im wyższa częstotliwość, tym więcej informacji możemy przesłać, a im większa jest częstotliwość fal radiowych, tym bliżej im do światła widzialnego, które jest nam niezbędne do życia. Paradoksalnie 5G będzie dla nas mniej szkodliwe, niż stosowana 50 lat temu analogowa łączność radiowa i radiotelefoniczna, która miała mniejszą częstotliwość ale większą moc stacji bazowych. Teraz uzyskujemy wzrost częstotliwości przy większym zagęszczeniu stacji bazowych, przez co sygnał jest bardziej rozproszony i nie ma potrzeby zwiększania mocy tych stacji, a wręcz przeciwnie, moc sygnału będzie słabsza. To samo można powiedzieć o światle widzialnym, ono też w nadmiarze może być zabójcze, w normalnych warunkach jest nam ono niezbędne do życia, ale skumulowana wiązka światła, czyli laser, przepali nas na wylot. Jednak laser to tysiące fotonów więcej w jednym miejscu i czasie niż to co mamy w słoneczny dzień, taka sama jest analogia miedzy telefonią komórkową i kuchenką mikrofalową! Można to na prawdę w prosty sposób wytłumaczyć, nie robiąc z tego czarnej magii. A po komentarzach co niektórych "znafcuf", to nie wiem co oni robili na lekcjach fizyki w szkole, bo o długościach fal elektromagnetycznych to w szkole podstawowej uczono i każdy teoretycznie powinien mieć wiedzę na ten temat.

        • 46 8

        • Co za bzdury

          Z tych bzdur wynika, ze można głowę wsadzić do mikrofalówki która pracuje na dużych częstotliwościach i nic Nam nie będzie. Sprzedawanie za kasę ciąg dalszy.

          • 0 0

        • Coś Ci się pomieszało .... (8)

          Im wyższa częstotliwość tym większej mocy potrzeba by sygnał dotarł na określoną odległość.

          • 3 11

          • Dlatego zagęszcza się sieć, by tego nie robić. Proste? (2)

            • 14 0

            • Nie rozumiesz a piszesz (1)

              Sieci sie nie zageszcza tylko zwieksza sie moc istniejacych stacji. Nie bez powodu limity dopuszczalnego promieniowania elektromagnetycznego wzrosly od stycznia STU krotnie.... I uzasafnienie bylo wlasnie takie, rosna by obnizyc koszty wdrozenia 5G. Mniej nadajnikow, wieksze moce, wieksze promieniowanie

              • 6 6

              • większa częstotliwość = niższa przenikalność przez przeszkody

                Zobacz np. Radio Maryja, teraz w PL mają kilkadziesiąt nadajników na UKF, ale w początkach wykorzystywali tylko jeden nadajnik w paśmie krótkim 41 m, nota bene znajdujący się w Samarze w Rosji. Złośliwi twierdzą, że to ten sam, który był wykorzystywany do zagłuszania Wolnej Europy :D Poza tym zwiększając moc zużywasz więcej energii (niby oczywiste, ale...), każdy myślący ci powie, że lepiej wydać raz a dobrze na infrastrukturę i tylko ją potem od czasu do czasu pomalować niż zwiększać koszt stały w postaci wyższych rachunków za prąd

                • 1 0

          • (2)

            Zapomniałeś o zagęszczeniu stacji bazowych. Im gęściej, tym mniejsza moc sygnału, bo mniejszy dystans. I tak będzie w 5G.

            • 8 2

            • nie, nie bedzie (1)

              ma byc po taniosci, istniejace nadajniki wieksza moc - od 2020 normy dopuszczalnego promieniowania elektromagnetycznego wzrosly 100x - wlasnie po to by operatorzy mogli zwiekszyc moc istniejacych nadajnikow bez budowania nowych -

              • 0 2

              • Kolego - na 40 GHz nie da się tego zrobić :)

                • 2 0

          • Sam się pomieszałeś! (1)

            Bzdura! Podaj jakieś wzory fizyczne!

            • 1 0

            • Proszę bardzo

              V=S/t
              F=m a
              Chciałeś jakieś to masz :)

              • 8 2

        • wszystko w nadmiarze szkodzi

          woda tez jest normalnie potrzebna do zycia a jak wypijesz jej 20L na raz (w krotkim czasie) to padniesz (przykład jednej babki ktora podczas biegu wypila zdecydowanie za duzo)

          • 6 0

        • Tak, ale chodzi o to, żeby sygnał dochodzi na coraz bliższą częstotliwość... komórki nie działają na falach długich gdzie stacje są od siebie o tysiące km :)

          • 4 0

      • Ta... (1)

        A Emitel region po regionie robi swapy w IV i V paśmie UHF , aby zwolnić wszystko powyżej 650MHz dla potrzeb 5G. Mówiąc krótko, wymienia się nadajniki telewizji cyfrowej na taki, które pracują na niższych częstotliwościach i zamiast nich będą powstawać nadajniki 5G, pracujące z mocą 1000-krotnie mniejszą, niż obecne stacje telewizji naziemnej. (ok 10-20W) zamiast 10-20kW. Tylko jak to wytłumaczyć ludziom, co nie rozumieją grawitacji, w sklepie mówią deko (co najmniej, jakby istniał dekogram) i wierzą, że biała koronawirusa rozprzestrzenią się z parą wodną :-)

        • 19 2

        • Nie wytłumaczysz, bo to jest suweren.

          Jego rolą jest w maju odebrać przesyłkę pocztową i wrzucić do skrzynki wbrew jakimkolwiek zasadom obowiązującym wszystkich w okresie epidemii. Z logiką i zdrowym rozsądkiem nie ma to tu nic wspólnego!

          • 7 5

    • taaa (1)

      to pozwiększaj se jeszcze częstotliwość,otrzymasz promieniowanie rentgenowskie,nieszkodliwe zresztą szczególnie dla tych co często latają samolotem,jak to mówią ? ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka. A tak przy okazji,lobbyści jak widać dobrze orientują się do czego służy nowomowa.nie mówmy o promieniowaniu tylko o polu elektromagnetycznym :)) niestety przeciwnicy G5 dobrze wiedzą o czym mówią,anteny promieniują a nie wytwarzają pole

      • 0 3

      • Można mówić i tłumaczyć a idioci dalej swoje...

        • 1 1

    • Ludzie w tych czasach boją się jeść żarcia z mikrofalówki

      niestety ciemnota i średniowiecze jest cały czas wśród nas. Demokracja to bardzo zły ustrój, bo głos i**oty jest tyle samo wart co człowieka wykształconego

      • 8 0

    • (2)

      "Swiatlo czerwone" jak ty to je nazywasz czyli zakres fal podczerwieni nadal jest w zakresie czestotliwosci nizszej niz zakres fal swiatla widzialnego. Malo tego jestes na nie narazony kazdego dnia gdy wychodzisz z mamusia z przedszkola poniewaz znaczna wiekszosc kamer monitoringu wizyjnego CCTV uzywa podczerwieni aby mogla bezproblemowo funkcjonowac w trybie nocnym nie generujac przy tym swiatla widzialnego

      • 8 2

      • Ale wiesz, że kaloryfer też generuje podczerwień (jak każde ciało generujące ciepło) - prawda? :)

        • 4 0

      • No i co w związku z tym???

        No i brawo. Skąd to wiesz? Bo na kamerze zobaczyłeś oznaczenie IR? (Podpowiem od infra red). Nie wiem co chcesz przekazać przez tą napinke, ale niczego nie wniosłeś. Czerwień widzialna to przesunięcie podczerwieni w stronę światła białego i nawet noktowizory aktywne używające reflektorów podczerwieni dają delikatną czerwoną poświate ledwo widoczną gołym okiem, co sam miałem okazję zobaczyć będąc w wojsku na nocnych strzeleniach. Jednak kiedy ja byłem w wojsku to ty pająki pod szafą goniłeś, więc się nie wymądrzaj tutaj. Idąc twoją logiką człowiek nie powinien wiedzieć światła czerwonego, więc nie widział byś połowy polskiej flagi głąbie kapuściany.

        • 1 2

    • (2)

      A domowy nowoczesny router z access point na 5 GHz masz i jest ok :)

      • 26 4

      • Teraz poszedł go owinąć folią aluminiową ;) (1)

        • 26 1

        • A możę głowę sobie owinął - wraz z oczami i nie może pisać ;) :)

          • 3 0

    • czerwone albo nawet ultrafioletowe, tez nie jet szkodliwe? (2)

      • 2 5

      • Wagarowałeś na fizyce, więc wytłumaczę ci to łopatologicznie... (1)

        Fale radiowe > Mikrofale > Podczerwień > Światło widzialne (poczynając od barwy czerwonej, poprzez wszystkie kolory pryzmatu, czyli tęczy, kończąc na fioletowym > uwaga dopiero teraz ***Ultrafiolet*** > Promieniowanie rentgenowskie > Promieniowanie gamma...
        Tak to mniej więcej wygląda. Aby uzyskać szkodliwe UV to musimy od fal radiowych przejść przez podczerwień i cały pryzmat fal widzialnych. To tak jakbyś z roweru od razu przesiadał się na F-16, tak to można zobrazować.

        • 29 0

        • z tym rowerem i f-16 bardzo ładnie wytłumaczone

          • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane