- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (215 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (61 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Nie stracił oszczędności dzięki pracownicy poczty
Starszy mężczyzna przyszedł na pocztę przy ul. Unruga 39 w Gdyni i chciał przelać dużą kwotę do Wielkiej Brytanii. Zachowywał się bardzo nerwowo. Dzięki czujności pani Jolanty, pracownicy placówki, nie stracił oszczędności życia. Myślał, że uczestniczy w tajnej akcji policji.
"Uczestniczę w tajnej akcji policji"
Dlatego tak ważna jest czujność innych osób. A taką bez wątpienia wykazała się pani Jolanta, pracująca na poczcie przy ul. Unruga w Gdyni.
W środę 11 stycznia 2023 r. przyszedł tam roztrzęsiony senior, który chciał przesłać znaczną kwotę pieniędzy do Wielkiej Brytanii. Imię i nazwisko osoby, do której miał wysłać pieniądze, miał zapisane na karteczce.
Wzbudziło to podejrzenia pracownicy poczty, która zapytała, czy zna tę osobę. Mężczyzna był bardzo nerwowy, trzy razy w ciągu rozmowy wychodził z placówki, a wracając potwierdzał dane oraz chęć wykonania transakcji. Wtedy pani Jolanta zaprosiła klienta na zaplecze i wprost zapytała, o co chodzi. Ten oświadczył, że wypłata jest częścią tajnej akcji policji, w której uczestniczy.
Prezes Poczty Polskiej: to nie pierwszy raz
Jeszcze podczas pobytu mężczyzny w placówce zadzwonił do niego telefon. Oszuści naciskali, by jak najszybciej wykonał transakcję. Pracownica poczty poprosiła go, by potwierdził rozmówcy, że wszystko jest w porządku. W tym czasie skontaktowała się z najbliższym komisariatem.
Policja, która niezwłocznie przyjechała do urzędu, potwierdziła przypuszczenia czujnej kasjerki.
- Proceder wyłudzeń oszczędności od osób starszych, z wykorzystaniem tzw. metod "na wnuczka" lub "na policjanta", dotyka głównie seniorów wykluczonych cyfrowo. Starsze osoby, które padają ofiarami tego typu przestępstw, tracą często oszczędności gromadzone przez całe życie. Czujność i trafne decyzje naszych pracowników wielokrotnie uchroniły klientów przed tego typu oszustwami, za co jestem bardzo wdzięczny naszym pocztowcom - mówi Krzysztof Falkowski, prezes Poczty Polskiej.
Opinie (250) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-13 20:51
Brawo dla pani Jolanty. (4)
Tyle się mówi w mediach na temat różnych sposobów wyłudzeń i cały czas ludzie dają się nabrać.
- 27 7
-
2023-01-13 20:53
Niech w TVPiS o tym mówią, zamiast puszczać fur dojczland pięćset razy dziennie. (3)
- 11 2
-
2023-01-13 20:57
Tylko Tuskowa Vizja Niemiecka (2)
- 1 14
-
2023-01-13 21:09
308 219 zł/min tyle płacimy na TVPiS z samego tylko budżetu. (1)
Trzysta osiem tysięcy dwieście dziewiętnaście polskich złotych na minutę na TVPiS, a onkologia leży, psychiatria dziecięca leży, szpitale zadłużone, sprzętu medycznego brak, lekarzy brak, pielęgniarek brak..
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało..- 12 2
-
2023-01-13 21:16
w punkt , xxxxxxxx
- 9 2
-
2023-01-13 21:15
Oj widać kto ma dużą kasę
- 3 19
-
2023-01-13 20:48
(2)
Pracownika, nie pracownicy... okropna nazwa :(
- 7 18
-
2023-01-13 20:50
Ale ekspedientka ci nie przeszkadza? (1)
- 7 1
-
2023-01-13 20:56
Jako kobieta nie życzę sobie by mnie wyzywać od pracownic.
- 3 10
-
2023-01-13 20:15
Bardzo dobry prawnik
- 19 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.