• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieczysta walka o miejsca do parkowania

Maciej Korolczuk
19 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Mieszkańcy blokują miejsca postojowe przed swoimi posesjami rozstawiając pachołki, kosze na śmieci albo opony.
  • Kierowcy parkują pod oknami mieszkańców ul. Słupskiej, Szczecińskiej czy Arkońskiej, bo nie trzeba tam płacić.

Na osiedlowych ulicach - głównie na Arkońskiej, Słupskiej, Malborskiej i Szczecińskiej, swoje auta zostawia wielu przyjezdnych pracujących w okolicy, co uprzykrza życie tamtejszym mieszkańcom. Ci walczą o swoje miejsca parkingowe zastawiając je pachołkami i koszami na śmieci, a w skrajnych przypadkach oblewają pojazdy nieproszonych gości trudno zmywalną substancją. Rozwiązaniem mogłoby być rozszerzenie strefy płatnego parkowania, ale ten pomysł nie wszystkim mieszkańcom się podoba.



Czy strefa płatnego parkowania rozwiąże problem mieszkańców Przymorza Małego?

Sposobów na samochody zaparkowane na chodnikach, zieleńcach i wjazdach na prywatne posesje jest wiele: od wezwania na miejsce straży miejskiej, przez blokowanie miejsc postojowych np. koszem na śmieci lub rozstawieniem pachołków aż po wprowadzenie strefy płatnego parkowania.

Tymi sposobami próbują sobie radzić również mieszkańcy ulic Słupskiej, Arkońskiej czy Malborskiej znajdujących się po południowej stronie ul. Kołobrzeskiej.

Zdarza się jednak, że stosują też inną metodę rozprawiania się z napływem samochodów pod swoimi oknami. Opisał ją w mailu do naszej redakcji pan Piotr (imię zmienione), pracownik jednego z biurowców w Oliwie.

Strefa płatnego parkowania obowiązuje na Przymorzu tylko po północnej części ul. Kołobrzeskiej. Z problemem nadmiernej liczby samochodów walczą mieszkańcy wszystkich ulic w południowej części dzielnicy. Strefa płatnego parkowania obowiązuje na Przymorzu tylko po północnej części ul. Kołobrzeskiej. Z problemem nadmiernej liczby samochodów walczą mieszkańcy wszystkich ulic w południowej części dzielnicy.
Jak twierdzi, autem do pracy jeździ sporadycznie i przez brak miejsc postojowych pod biurowcami, samochód parkuje po drugiej stronie torów SKM. Nieprzypadkowo akurat tam - bo ta część dzielnicy - nie należy do strefy płatnego parkowania. Za postój trzeba płacić, ale tylko po północnej stronie ul. Kołobrzeskiej.

Oblewanie aut olejem z trocinami i rysowanie karoserii



- Jestem osobą, która na co dzień korzysta z komunikacji miejskiej, ale zdarzają się takie dni, kiedy jestem zmuszony przyjechać samochodem, gdyż po pracy najzwyczajniej muszę pojechać załatwić inne sprawy - opowiada nasz czytelnik. - Z reguły parkuję swój samochód na Słupskiej, Arkońskiej lub Malborskiej. Wiele razy słyszałem o incydentach, do których tam dochodzi. Mam tu na myśli opowieści moich znajomych o samochodach oblanych olejem wymieszanym z trocinami, a nawet o porysowanych karoseriach. Niestety sam się o tym przekonałem. Moje trzy ostatnie postoje na wyżej wymienionych ulicach zakończyły się wylaniem na samochód oleistej substancji wymieszanej z pyłem i trocinami.
Jak mówi, substancja wygląda na samoróbkę i jest trudno zmywalna. Brud nie zmył się nawet po dwóch wizytach na myjni, skuteczne okazało się dopiero czyszczenie samochodu benzyną ekstrakcyjną.

- Ostatnio oblano mi przednie oraz tylne drzwi. Poprzednio oblewano mi szybę od strony kierowcy, co utrudnia widoczność w czasie jazdy i może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji na drodze - dodaje pan Piotr.
  • Brudu nie usunęły nawet dwie wizyty na myjni.
  • Zacieki po oleistej cieczy wylanej na zaparkowany samochód pana Piotra.

Policja nic nie wie



Sprawdziliśmy, czy podobne sygnały o zniszczonym mieniu otrzymali gdańscy policjanci. Dotychczas nie wpłynęło w podobnej sprawie żadne zawiadomienie. O problemie słyszeli za to urzędnicy.

- Otrzymywaliśmy sygnały od mieszkańców z południowej części dzielnicy o problemie z nadmierną liczną kierowców, którzy próbując uniknąć opłat za parkowanie szukają miejsc postojowych wprost pod oknami mieszkańców - przyznaje Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Rozwiązać problem mogłoby rozszerzenie strefy płatnego parkowania, która obowiązuje już w części dzielnicy. Jako urząd jesteśmy do tego gotowi, ale by uruchomić ten proces potrzebujemy stosownej uchwały rady dzielnicy. Dopiero po jej otrzymaniu od radnych z Przymorza Małego będziemy mogli uruchomić proces rozszerzenia strefy.

Trwa badanie ankietowe



Co stoi więc na przeszkodzie, by uchwałę podjąć? Jak mówi nam Marcin Mickun, przewodniczący zarządu dzielnicy zdania co do wprowadzenia strefy na wymienionych wcześniej ulicach są podzielone.

- Mieszkańcy ul. Arkońskiej czy Szczecińskiej wyrazili swój sprzeciw większej strefie płatnego parkowania, z kolei osoby mieszkające przy Słupskiej chcieli w tej sprawie konsultacji społecznych. Właśnie na tej ulicy trwają obecnie badania ankietowe, które mają dać nam odpowiedź, w jaki sposób rozwiązać problem z parkowaniem w dzielnicy. Bo że on występuje, to nikogo przekonywać nie trzeba - mówi Mickun.
Ankieta potrwa do końca września.

Opinie (731) ponad 20 zablokowanych

  • (2)

    Nie rozumiem uzurpowania sobie prawa do publicznego miejsca postojowego. Rozumiem problem, wkurza mnie bierność służb, które to nie reagują na źle zaparkowane pojazdy (w bramach, na chodnikach, zieleńcach, zbyt blisko skrzyżowań, czy przejść), ale na litość boską mieszkańcy nie mogą mieć pretensji gdy ktoś parkuje pod ich posesją na miejscu publicznym.

    • 13 7

    • ale jak odsniezyc trzeba to juz miejsce nie jest publiczne??

      • 1 0

    • Policja i straż miejska są bezsilne. Mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce. Straż obywatelska. Brawo!!

      • 2 1

  • Trzeba rozwiązać problem

    Rzeczywiście te uliczki na Przymorzu są prawie nieprzejezdne bo tak zastawione autami,ze o uszkodzenie pojazdu nie trudno, szczególnie jak jedzie pojazd z przeciwka, a nie ma luki by się wyminąć.Niech wreszcie ktoś się tym kompetentnie zajmie.

    • 5 0

  • A policja,straż miejska, czy urzędnicy nadal udają że nie widzą że...

    ...ul Arkońska od godz 8 do 16 zostaje ulicą jednokierunkową (druga część ulicy staje się nieformalnym parkingiem dla pracowników biurowców) i np. śmieciarki nie mogą przejeżdżać lub zahaczają o drzewa, a comiesięczne czyszczenie ulic jest farsą!!! Jest to ewidentne niedopełnianie obowiązku przywracania ładu i dbania o bezpieczeństwa na drodze. Apeluję do władz - ogarnijcie temat w trybie natychmiastowym!!!

    • 8 0

  • Zdarzenie (1)

    Uwazam za bezprawne zachowania miekszancow odnosnie uszkadzania samochodow, ale koczy mi sie cierpliwosc jesli chodzi o parkujacych samochody na terenie mojej posesji na przymorzu. ostatnio mialem zepsuta brame, ktora sie nie domykala. Efekt byl taki,ze nie zdazylem jej zabiezpiczyc, a juz dwa auta wjechaly na posesje, a kierowcy z robrajajaym usmieszkiem mowia,ze nie odjada,bo nie maja gdzie zaparkowac. No coz. Przyszlo mi zabezpieczyc brame na sztywno. I nie wyjechali, az zaplacili za calodniowy parking po 100 zl.

    • 11 0

    • następnym razem SM z lawetą

      • 1 0

  • Uwaga przyjezdne kmioty - lekcja kultury (1)

    Nigdzie nie parkuje się na wysokości czyjejś posesji wzdłuż ogrodzenia od frontu, takie parkowanie to zwykła chamówa, i niezastawienie bramy nie wystarczy.
    Na szczęście tam nie mieszkam i nie pracuję ale rozumiem mieszkańców

    • 11 6

    • Walczę z tym

      Dziękuje

      • 3 0

  • Parkowanie (1)

    Biurowce w Oliwie to prestiż ale i utrapienie dla mieszkańców. Inwesor, który buduje tyle biurowców powinien być zobowiązany do wybudowania (odpłatnego) parkingu wielopoziomowego.
    Inwestor buduje dalej i w nosie ma problemy mieszkańców i pracowników. Co na to władze naszego miasta ?

    • 8 3

    • Radzę wybrać się i obejrzeć, potem pisać

      Te biurowce mają odpłatne miejsca parkingowe.

      • 3 0

  • Miejsc parkingowych jest dość

    Dlaczego miasto ma poświęcać tereny, skoro każdy z tych biurowców ma po kilka kondygnacji wyłącznie dla pojazdów? Pracowałam w 1 z nich, zrezygnowałam ze swojego miejsca, bo dojeżdżałam rowerem. Na poziomie +1 hulał wiatr i toczyły się biegacze. Owszem, miejsca darmowe są tylko dla managerów, reszta dostąpi zaszczytu po uiszczeniu średnio 300 zł/mies. Gdzie Wasza solidarność i organizacja, korpoziomki? Zebrać się i próbować wymusić przynajmniej obniżki od pracodawcy nie można? Wolicie owocowe dni i VIP-pakiety z Lux Medu z flebologiem za darmo w wieku 25 lat?

    • 10 0

  • Największa zaraza to ci z domków (3)

    Mają garaże i podwórka, ale parkują przed nieruchomością na ulicy.

    • 2 12

    • Dla proletariatu od zawsze była walka klasowa "z tymi z domków"

      • 4 0

    • Zaparkuje sobie rower przed wejściem do twojego mieszkania, będziesz zadowolony,
      albo nie zaparkuje przed klatką wejściową tak z pół metra, nikt nie wyjdzie z wózkiem.
      albo przed wiatą śmietnikową, dlaczego nie?
      Pamiętaj jak będziesz miał domek zmienisz zdanie

      • 5 0

    • Najwięksi idioci drogowi to pracownicy biurowców. Zaparkują równo ze słupkami przy bramie, bo niby tak prawo pozwala, a następne samochody zaparkują z drugiej strony ulicy naprzeciw bramy, bo też niby im wolno. Ni jak, ni siak nie wyjedziesz z garażu i podwórka.

      • 5 0

  • czy wy macie mózgi??????????? miejsce jest wasze??? wykupiliście????? oblejcie mi auto a ja się wami zajmę tak że już nic nie zrobicie bez pozwolenia klawisza!!!!!!!!!!!!!!!

    • 3 7

  • Posesja prywatna

    Mieszkańcy chyba maja swoje posesje prywatne do parkowania swoich samochodow? wiec kazde uszkodzenie samochodu parkujacego u kogos pod domem nie zastawiającym wjazdu na posesje jest przegieciem pały wiec taki ow mieszkaniec powinien liczyc sie z uszkodzeniem budynku na posesji w odzewie....

    • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane