Tylko raz w roku, w nocy, dominikanie otwierają kościół św. Mikołaja dla zwiedzających. W niezwykłej atmosferze świątyni pogrążonej w półmroku można wejść w miejsce niedostępne na co dzień dla świeckich, a także posłuchać opowieści o historii budowli i zakonu dominikańskiego. Na żywo w sobotę, u nas już dziś.
tak, nocny spacer po nich ma zupełnie inny wymiar, nie raz w ten sposób zwiedzałem/łam zabytki56%
tak, chętnie się wybiorę, żeby się przekonać31%
raczej nie, i nie zamierzam niczego zwiedzać po nocy13%
Co roku podczas jarmarku św. Dominika przez nieco ponad tydzień można zwiedzać kościół św. Mikołaja w świetle dziennym. Jednak tylko raz do roku, grubo po godz. 23 przed głównym wejściem do świątyni zbierają się ci, którzy chcą poczuć magię XII-wiecznego zabytku zwiedzanego w półmroku.
Godzinny spacer po zabytkowej budowli zaczyna się zawsze od ołtarza z obrazem św. Dominika, patrona zakonników. - Jeśli dobrze się przyjrzymy, dostrzeżemy na nim psa z pochodnią w pysku. To nawiązanie do snu matki Dominika. Śniło jej się, że po świecie biegał pies, który podpalał świat. Zinterpretowała to jako sen o swoim synu i przyszłym zakonie kaznodziejów - mówi o. Michał Mitka, przeor klasztoru.
Poza obrazem, amboną i Matką Boską ukrytą nad głowami wiernych, będzie można m.in. wejść do wieży, starszej od reszty budowli. - To wieża o najprawdopodobniej charakterze obronnym, niewykluczone, że zbudowana została przez Krzyżaków, jeszcze zanim powstał tu kościół - dodaje zakonnik. - Kiedy dominikanie postanowili przenieść pierwszy kościół św. Mikołaja w to miejsce, dołączyli istniejącą wieżę do budującej się świątyni.
Teraz, na jej pierwszej kondygnacji zobaczyć można m.in. tylko makietę klasztoru z czasów jego świetności oraz dawnego klasztoru, który został zniszczony z XIX w. - Dzięki niej możemy się przenieść w wiek XVI i XVII, czyli w czas, kiedy klasztor dominikanów przeżywał swój rozkwit. Możemy też zobaczyć gdzie znajdował się pierwszy kościół św. Mikołaja, który dominikanie otrzymali w 1227 r. kiedy przybyli do Gdańska - kontynuuje Przeor. - Wówczas stał on w miejscu dzisiejszej hali targowej. Można w niej zobaczyć odkryte fundamenty tamtej budowli.
O tym co jeszcze można zobaczyć podczas nocnego zwiedzania najlepiej przekonać się samemu. Do 11 sierpnia zakamarki kościoła można penetrować za dnia. Nocne zwiedzanie odbędzie się wyłącznie 4 sierpnia o godz. 23:30. Poprowadzi je o. Jacek Krzysztofowicz.