• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa odzież dla poszkodowanych w ulewie

Patsz
6 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Co z nowymi kładkami nad rzeką Kaczą?
Firma LPP swoją siedzibę ma w Gdańsku, dlatego zdecydowała się wspomóc rodziny, które ucierpiały w ulewach. Firma LPP swoją siedzibę ma w Gdańsku, dlatego zdecydowała się wspomóc rodziny, które ucierpiały w ulewach.

Dzięki kartom podarunkowym 18 gdańskich rodzin poszkodowanych w lipcowej ulewie będzie mogło nabyć nową odzież i obuwie. Decyzję o wsparciu podjęli właściciele firmy LPP, która ma swoją siedzibę w Gdańsku.



Bierzesz udział w akcjach charytatywnych?

Skutki nawałnicy, która przeszła nad Trójmiastem będą usuwane przez kolejne miesiące, a nawet lata. Większość uwagi skupia się na zniszczeniach w infrastrukturze, niewiele z niej pozostaje dla osób poszkodowanych przez żywioł. Warto pamiętać, że 165 mm wody na metr kwadratowy, które spadły na Gdańsk 14 i 15 lipca, spowodowało zalanie mieszkań i piwnic.

Poszkodowanych zostało kilkadziesiąt rodzin. 40 z nich otrzymało różnego rodzaju pomoc od Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Dotyczyła mebli i ubrań, które po ulewie trzeba było wyrzucić.

Dodatkowego wsparcia w ostatnich dniach postanowiła udzielić także firma LPP, mająca w mieście swoją główną siedzibę. 18 kart podarunkowych na łączną kwotę ok. 35 tysięcy złotych będzie od poniedziałku przekazywana najbardziej potrzebującym. Wartość talonów opiewa na różne kwoty.

- Kiedy dowiedzieliśmy się, że jest tak wielu potrzebujących, którzy ucierpieli i stracili m.in. odzież w trakcie ostatniej ulewy, postanowiliśmy pomóc. To są mieszkańcy Gdańska, nasi sąsiedzi. Dla nas, firmy która wywodzi z się stąd, była to naturalna decyzja. Osoby, które udadzą się na zakupy z naszymi kartami podarunkowymi, będą mogły wybrać ubrania, buty, a nawet tornistry - mówi Marta Chlewicka, rzecznik prasowy LPP SA.
O tym, komu przypadnie dodatkowa pomoc, zdecydowali pracownicy MOPR.

- Wybraliśmy te rodziny, w których były dzieci, bo tam potrzeby są największe. Rodziny, po otrzymaniu kart podarunkowych, będą same mogły zdecydować, co jest im potrzebne - wyjaśnia Anna Sobota, zastępca dyrektora ds. Rodziny i Dziecka z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku.
Patsz

Miejsca

  • MOPR Gdańsk, Konrada Leczkowa 1A
  • LPP S.A. Gdańsk, Łąkowa 39/44

Opinie (141) ponad 10 zablokowanych

  • To może (3)

    Jak tak hejtujecie ten gest od firmy LPP to sami ufundujecie z własnej kieszeni 35 000 zł na ubrania dla ofiar ulewy ? Dać palec to źle, że nie cała ręka Masakra

    • 21 9

    • Ludzie mają prawo do ocen i komentarzy. (2)

      Po to jest forum i wolność słowa.

      • 4 9

      • (1)

        To forum jest polem dla frustratów
        Spotykamy sie na ulicy a w nocy wylewamy żale obrażamy ludzi śmiejemy sie z niedoskonałości narzekamy marudzimy wstydzimy sie biedronki ciśniemy jad na lpp a każdy ma cos z tej firmy zaryzykuje ze hejterzy mają sporo :))
        Pozdro dla was flustraty

        • 4 2

        • Flustraty????

          • 1 3

  • Kierunek dobry. (6)

    Takie działania LPP POWINNA PROWADZIĆ CaŁY ROK, ale to ich wola, mogą ale nie muszą pomagać.

    Wszak Bogu podoba się dawca " ochotny".

    • 8 7

    • o kurcze.... (1)

      właśnie usłyszałem w TVP 1, że w Brazyli jest wielka bieda i iluś Brazylijczyków żyje za mniej aniżeli 1200 zł miesięcznie...o kurcze....

      • 2 3

      • U nas jest jeszcze gorzej, więc doczytaj zanim napiszesz.

        • 0 3

    • Piechocki i Lubianiec to dwie największe sknery z Trójmiasta : p (1)

      • 4 5

      • Znasz ich?

        Czy nie znasz?

        • 6 2

    • I to jest jeden z problemów bogaczy z jakimi czasami się spotykają...:

      Dajesz dar i muisisz zadecydować: Odbierasz zapłatę teraz czy odkładasz do PKO w Niebie...

      Nie ma lekko.
      Szykujcie się, Pan jest Blisko.

      • 0 5

    • No proszę wydali z 6 tysi a jaka reklama

      a pracownicy tyrają za 1400 :3

      • 9 6

  • "Wybraliśmy te rodziny, w których były dzieci, bo tam potrzeby są największe"

    Co za tragiczne myslenie. Dziecko kluczem otwierającym każde drzwi.
    Mieszkanie, bo dziecko, pieniądze, bo dziecko, ciszej, bo dziecko, a teraz nawet ubrania dla tch, co mają dzieci.
    Skąd przekonanie, że największe potrzeby są w rodzinach z dziećmi?
    Dlaczego rodziny bez dzieci lub osoby samotne są dyskryminowane w ten sposób? Im też na pewno jest cieżko,
    I od razu dodam, że sama mam dziecko i nie jestem osobą poszkodowaną w ulewie, ale obserwuję różne działania i widzę, że słowo "dziecko" usprawiedliwia wszystko.

    • 6 5

  • Kupiłam ostatnio w RE spodnie typu jeans

    Kolor czarny. Paragon naiwnie wyrzuciłam. Spodnie wypralam od razu po zakupie bo miały "sklepowy" zapaszek. Niestety okazało się, ze to nie zapach ze sklepu. Spodnie śmierdzą farbą, którą użyto. Kilka prań nic nie dało. Szkoda, bo wyjątkowo dobrze leżą. Jak sobie pomyślę w jakich warunkach i z jakimi chemikaliami pracują ludzie na Wschodzie by wyprodukować towar dla LPP to aż słabo się robi...

    • 7 0

  • fyrma

    z ludzkom twarzom..

    • 3 1

  • (3)

    W obecnej siedzibie LPP(oprocz glownej jest kilka innych) kiedys byla siedziba WPHW.

    • 19 4

    • Był też Pewex na parterze po lewej. (1)

      z Żytnią po Dolarze.
      And Enyoy Marketing na III PIĘTRZE:-)

      • 8 0

      • a ja pamietam

        jak była po 0,75 USD....to były czasy !!

        • 2 0

    • no i?

      • 6 1

  • a to nie lpp zaczynało w takim baraczku piętrowym w oliwie na tyłach Oliwii gdzieś?

    • 1 0

  • od takiej pomocy jest RZĄD I PIS

    który ma w d*pie obywateli .... woli wywalić 5 mln na ochronę Franciszka - jak była powódż nie widziałem BROŻKOWEJ I DUDY w kaloszach z pomocą

    • 2 4

  • Zagrajmy w otwarte karty, niech Iluminacja zapanuje nad tą sprawą i osąd będzie jawny, (1)

    - Zapłacili za ukazanie się tego tekstu czy nie zapłacili ?

    Tak albo nie - ukażą prawdę o czynie.

    • 6 5

    • Zapłacili iluminaci :)

      • 3 3

  • fajnie, oby więcej takich chętnych do pomocy

    wiem jak to jest być bez niczego, żyję bez mebli, pralki od lat, powód wilgoć i pleśń w domu z którą walkę przegrywam, Nie z mojej winy, stary budynek, ez izolacji, ciągnie jak gąbka od dołu, gnije klatka, gnije strych, gnije cały budynek. Dlatego wszystkie meble zastąpiłam plastikowymi skrzynkami, metalowymi wieszakami na ubrania, metarac dmuchany do spania, itd, da się tak żyć ale ciężko. dlatego cieszy mnie to że są osoby które chcą pomóc ludziom, którzy ucierpieli w zarówno w tych ulewach, jak i innych nieszczęśliwych zdarzeniach losowych. Na MOPSy nie ma co liczyć, na Gmine też nie, jedynie a wielkie serca dobrych ludzi, którzy potrafią bezinteresownie pomóc. Oby takich było coraz więcej, a poszkodowanym życzę by więcej nie musieli przeżywać takich nieszczęść, Najbardziej współczuję straty ew pamiątek, tego nie da się odkupić :(. Współczuję i trzymam kciuki by jak najszybciej udało się wrócić do normalności. I dziękuję osobom, które pomagają takim osobom.

    • 7 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane