• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe linie na Nowej Warszawskiej pod znakiem zapytania

Maciej Korolczuk
2 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (182)
Najnowszy artykuł na ten temat Tramwaje pojadą ciszej przez al. Havla

Budowa nowej trasy tramwajowej Nowa WarszawskaMapka wchodzi w decydującą fazę. Na kilka miesięcy przed otwarciem sprawdziliśmy, jakie linie i tramwaje planuje na niej uruchomić Zarząd Transportu Miejskiego oraz na jakim etapie są prace nad rozkładami jazdy. Zobaczcie też film z przelotu nad budowaną trasą. Jej otwarcie planowane jest na pierwszy kwartał 2023 roku.



Czy otwarcie Nowej Warszawskiej usprawni komunikację na południu Gdańska?

Budowa 2-km odcinka Nowej Warszawskiej rozpoczęła się na początku 2021 roku. W ramach inwestycji poza linią tramwajową z kilkoma nowymi przystankami powstaje też trasa rowerowa, nowe chodniki, zieleń i mała architektura.

Prace są już mocno zaawansowane i jak wynika z naszego przelotu nad całym nowym odcinkiem (co możecie zobaczyć na filmie), budowa nowej linii wchodzi już na ostatnią prostą. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak za kilka miesięcy - już po otwarciu NW, zaplanowanym na pierwszy kwartał 2023 roku - będzie funkcjonować tam komunikacja tramwajowa.

Siatka połączeń jeszcze w opracowaniu



Choć do uruchomienia nowej linii tramwajowej pozostało już tylko kilka miesięcy, to nadal nie są znane ani szczegóły rozkładów jazdy, ani linie, jakie zostaną uruchomione na Nowej Warszawskiej.

Jak się okazuje, ZTM musiał tymczasowo wstrzymać prace koncepcyjne nad opracowaniem rozkładów i całej siatki połączeń. Jednym z powodów tego, że projekt nowej organizacji ruchu tramwajów na południu Gdańska trafił do zamrażarki, jest brak danych z Biura Rozwoju Gdańska, które opracowuje najnowsze Gdańskie Badanie Ruchu.

- Dane z BRG pozwolą nam dokładnie skalibrować docelową siatkę połączeń, która będzie musiała funkcjonować w bardzo trudnych warunkach budżetowych - mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Przejazd nowym odcinkiem 2-km odcinka ma zajmować ok. 5 minut. Przejazd nowym odcinkiem 2-km odcinka ma zajmować ok. 5 minut.

Dwie nowe linie i jedna wydłużona



Druga przyczyna to zamieszanie na rynku energetycznym. Według pierwotnych planów Zarządu Transportu Miejskiego na nowym torowisku powstającego w ramach budowy Nowej Warszawskiej, miały kursować tramwaje nowo powstałej linii nr 13, która ma połączyć Stogi z Brętowem.

Ponadto na Nowej Warszawskiej - według pierwotnych założeń - miały też jeździć tramwaje nowej linii nr 1 i specjalnie wydłużonej linii nr 3. Piszemy "miały", bo obecnie ten plan również stanął pod znakiem zapytania.

- Poza uruchomieniem linii nr 13 chcemy również wydłużyć trasę linii 3 oraz uruchomić dodatkową linię nr 1 do Wrzeszcza. Na ten moment, gdy nie wiemy, jakie będą ceny energii elektrycznej, musimy jednak wstrzymać wszelkie prace projektowe. Co zostanie uruchomione, będzie wiadomo dopiero, gdy poznamy ostateczny kształt budżetu, uwzględniający drastyczne podwyżki nie tylko cen energii, ale i kosztów pracy - mówi Zomkowski.

Przejazd zajmie 5 minut



Na trasie powstały w sumie trzy nowe przystanki: Łódzka, Piotrkowska i Częstochowska. Łącznie z dwoma już istniejącymi stworzą odcinek, który połączy al. Havla z pętlą Ujeścisko.

- Przejazd samego nowego odcinka zajmie wg naszych obliczeń ok. 5 minut. Nie zakładamy ograniczeń w zakresie typów tramwajów, które będą mogły obsługiwać nową trasę. Będą to jednak głównie tramwaje dwukierunkowe, ponieważ przystanki końcowe "Lawendowe Wzgórze" i "Brętowo PKM" nie są wyposażone w klasyczną pętlę - tłumaczy Zomkowski.
Budowa Nowej Warszawskiej kosztuje 59 mln zł. Wykonawcą trasy jest konsorcjum MTM z Gdyni z firmą Rajbud.

Miejsca

Opinie (182) 5 zablokowanych

  • Tramwaj (4)

    Uważam że 13-tka, to dobry pomysł. Ludzie z południowych dzielnic dojadą do pracy na Przeróbkę i Stogi bez przesiadek. 12-ka powinna być wydłużona do pętli Łostowice-świetokrzyska, a 2-ka powinna dojeżdżać do Lewandowe Wzgórze

    • 5 14

    • Do pracy na te dzielnice

      Nikt nie jeździ tylko odwrotnie.

      • 10 3

    • Na Stogi

      To się jeździ tylko latem, na plażę.
      Do pracy kierunek Oliwa

      • 3 2

    • A co tam za praca na stogach

      • 4 1

    • jeszcze niech oddadzą nam 11

      jeszcze niech oddadzą nam 11

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (6)

    Brakuje jeszcze linii Łostowice Świętokrzyska - Brętowo PKM. Wtedy byłby super dojazd do w kierunku lotniska - znacznie bardziej konkurencyjny czasowo niż linia 120.

    • 89 8

    • Do lotniska, albo do Wrzeszcza - przesiadając się na PKM

      • 11 2

    • (2)

      Policzyłem: przy dobrych przesiadkach na PKM 35 minut vs. 50 minut (bez korków) linią 120.

      ŁŚ - Strzyża PKM z przesiadką w Brętowie - 27 minut vs 43 minuty tramwajem linii 6.

      • 3 0

      • Pytanie zasadnicze (1)

        Czy będą dobre przesiadki

        • 0 0

        • jak zeliktryfikują pkm to może jakaś nadzieja bd

          • 0 0

    • nie wyzywaj mi 120

      • 1 0

    • Można też 155 z pętli do PKM - 25 minut do przystanku Jasień PKM

      • 0 0

  • A ja uważam że konieczna wymiana kolesi z ZTM z Ziomkowskim wszystko lepiej wiedzącym, najwyraźniej sobie nie radzą

    • 5 1

  • linie nie jeżdżą

    • 4 2

  • Tramwaje to przeżytek (2)

    Brak elastyczności, wielkie koszty eksploatacji, znikomy komfort, hałas i nieproporcjonalna w stosunku do ilosci pasażerów ilość przestrzeni zajetej przez torowiska. Czym prędzej trzeba je zezłomować.

    • 7 48

    • albo torowiska podnieść ponad poziom zero jak w bardziej cywilizowanych miastach (1)

      • 1 1

      • Kluczowe pytanie

        Gdzie takich sieją? ;)

        • 7 2

  • 13 ze Stogów do Brętowa przez Warszawską

    Linia pomyłka. Do Brętowa to z pętli Łostowice Świętokrzyska

    • 0 4

  • Ogólnie brak spójności i pomyślunku w całej tej gdańskiej komunikacji

    Brak szybkich tras komunikacji miejskiej na newralgicznych i najbardziej uczęszczanych kierunkach. Które to są? Nie trzeba tworzyć studium i badać przez 5 lat tylko przyjrzeć się gdzie sa największe korki w Gdańsku. O ile w rejonach ppowstałych jeszcze za komuny można się dopatrzeć jakiegoś planu to już dzielnice powstałe w czasach tzw demokracji są połączone z resztą Gdańska jakby robił to jakis niespełna rozumu projektant. Trasy są wydłużone, okrężne a jesli akurat nie masz ochoty na wycieczkę to wtedy musisz się nastawić na przesiadki żeby pojechać prostsza trasą. Niewiele pod tym względem zmieniają nowe linie tamwajowe, PKM, linie autobusowe - wygląda to tak jakby każdy jeżdził sobie a nie we wspólnym interesie komunikacji publicznej.Dojazd z jednego krańca Gdańska na drugi szybciej odbywam rowerem niż komunikacją miejskśą, to chyba tak nie powinno być.

    • 12 0

  • Żenada

    Wydać 60 mln. a teraz nic tam nie wyjedzie bo drogi Prąd. Brawo Gdańsk.

    • 5 1

  • Czyżby kolejny skandal? (1)

    Jak to jest przecież do każdego projektu robi się analizę kosztów i korzyści w której bada się czy w ogóle dana trasa jest opłacalna. Dlaczego ZTM nie chce ujawnić jak było w tym przypadku, dlaczego ukrywa się te dane? Tam chyba należy zrobić porządny audyt, coś czuję że trasa ta będzie wysoce nieopłacalna i teraz ZTM proboje pudrować swoje założenia. Jestem prawie pewny że taniej, szybciej a co za tym idzie efektywniej obsługiwać tą trasę autobusami, miasto znowu za pieniądze mieszkańców funduje nam kolejnego bubla pogarszając tym samym ofertę dla mieszkańców. Czas z tym skończyć i głupie tłumaczenia pana dyrektora się tutaj nie sprawdza.

    • 4 2

    • Przecież analiza była robiona

      Inna sprawa to jakość tych analiz jest powiedzmy "różna", ale akurat tutaj nie ma obaw, że tramwaje będą jeździć puste.

      • 0 0

  • Przydałaby się linia łączą Ujeścisko z Nowym Portem jeżdżąca przez cały dzień,

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane