- 1 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (136 opinii)
- 2 Życie w realu sterowane przez internet (37 opinii)
- 3 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (175 opinii)
- 4 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (179 opinii)
- 5 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (679 opinii)
- 6 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (59 opinii)
Nowe oblicze Parku Oliwskiego. Hotel w Pałacu, kawiarnia w palmiarni
Nowa palmiarnia już bez 180-letniego daktylowca, za to z kawiarnią, Pałac Opatów bez oddziału Sztuki Nowoczesnej, ale z restauracją i hotelem, nowy budynek obok zabytkowej wozowni - zmiany, które planują urzędnicy w Parku Oliwskim są na tyle kosztowne, że do ich realizacji muszą dołożyć się partnerzy prywatni.
Jeden z projektów dotyczy zmian, jakie mają zajść w Parku Oliwskim. Jest ich naprawdę sporo. Miasto podkreśla, że jest to wstęp do dyskusji z mieszkańcami o przyszłości tego miejsca.
Nowa palmiarnia
Gdańscy urzędnicy niedawno odwiedzili Wiedeń, w którym znajdują się trzy palmiarnie. Sposób zarządzania nimi wydał się im na tyle interesujący, że postanowili go zaadaptować do gdańskich realiów.
- W Wiedniu są trzy obiekty o podobnym charakterze. W każdym z nich prowadzona jest także działalność komercyjna. Dlatego my też pomyśleliśmy o wyłonieniu prywatnego partnera, któremu przekazalibyśmy palmiarnię. On by ją przebudował, a następnie udostępniał zwiedzającym przez siedem dni w tygodniu, przez 24-godziny na dobę - zapowiada Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska.
Daktylowiec będzie zmumifikowany?
Nowa palmiarnia oznaczałaby nowe gatunki roślin, ale także koniec palmy w takim kształcie, jaki znamy dziś. Przypomnijmy, że ponad 17-metrowy daktylowiec w 2012 roku przebił szklany dach obecnej palmiarni i ciągle rośnie. Palma ma około 180 lat, a sama palmiarnia jedynie ok. 50 lat. Można ją rozebrać, gdyż ochrona konserwatorska obejmuje jedynie obrys budynku w formie rotundy.
Czytaj też: Co z obiecanym ratunkiem dla daktylowca?
- Rosnąca palma to problem, z którym nie tylko my się mierzymy. W Wiedniu jest palma cesarzowej Sisi. Gdy drzewo urosło na tyle, że przestało się mieścić w palmiarni, ścięto je, a następnie poddano mumifikacji. Dziś prezentowane jest przy budynku, a w jego miejsce posadzono nową palmę. W każdej z wiedeńskich palmiarni, które odwiedziliśmy, tak się postępuje. Gdy drzewa dojdą do sufitu są wymieniane, bo nikt nie wydaje milionów euro na podwyższanie budynków - argumentuje wiceprezydent.
Kilka lat temu miasto zaplanowało podwyższenie oliwskiej palmiarni dla 17-metrowego daktylowca za ponad 2 mln zł. Jednak inwestycja jest ciągle odwlekana.
Jeżeli pomysłu z partnerstwem publiczno-prywatnym nie udałoby się przeprowadzić, to zakłada się jeszcze jeden wariant. W tej wersji w palmiarni miałaby powstać filia ZOO i pojawiłyby się w niej egzotyczne ptaki.
Wozownia bis i Pałac Opatów z restauracją
Kolejne zmiany dotyczą przejęcia zabytkowej wozowni od pomorskiego konserwatora zabytków.
- Po przeciwległej stronie ścieżki, od ul. Opackiej, chcielibyśmy zbudować symetryczny budynek. Konserwator już się zgodził, by taki obiekt powstał. W pomieszczeniach nowego budynku odbywały się spotkania edukacyjne i dyskusje o ochronie środowiska, botanice czy ekologii - zapowiada Bojanowski.
Prezydent Gdańska prowadzi wstępne rozmowy na temat wydzierżawienia od Urzędu Marszałkowskiego i Muzeum Narodowego w Gdańsku Pałacu Opatów, w którym mieści się oddział Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego. Wystawy w dalekiej przyszłości miałyby trafić do planowanego Muzeum Sztuki Współczesnej, które ma powstać na terenie Młodego Miasta.
- Jednym z wariantów jest to, że w Pałacu Opatów mógłby powstać butikowy hotel, w jego ogromnych piwnicach - restauracja. W Sali Bankietowej w dalszym ciągu będą wystawy. Zakładamy, że budynek pozostałby własnością marszałka, my byśmy go dzierżawili, a planowane inwestycje przeprowadziłby partner prywatny- zapowiada Bojanowski.
Z kolei do udziału w utrzymaniu parkowej zieleni miasto chciało zaprosić lokalne firmy ogrodnicze. Miałyby one objąć swoją opieką poszczególne części parku.
Na realizację tych pomysłów Gdańsk wstępnie zabezpieczył ok. 10 mln zł. Poza pozyskaniem partnerów w ramach PPP, myśli też o zdobyciu środków finansowych z narodowych i wojewódzkich funduszy ochrony środowiska. Zmiany miałyby być wprowadzone do 2020 roku.
Park Oliwski jesienią
Miejsca
Opinie (240) 5 zablokowanych
-
2015-11-03 19:46
restauracja
Jest już restauracja w Pałacu Opatów.Widocznie to za mało.
- 19 2
-
2015-11-03 19:50
Do polskich "przedsiębiorców" i innej maści byznesmenów!!!
Został jeszcze finansowo "nie zagospodarowany" Pachołek. Aż serduszko boli i łapki swędzą że to miejsce jeszcze nie przynosi "zysków". Można przecież wybudować panoramiczną kawiarnię..Cennik według taryfy górskiej oczywiście. Okazja - za państwowe pieniądze już zrobiono schody, ścięto czubki drzew, może będzie parking... itd.
- 16 2
-
2015-11-03 19:56
Skandal
Kolejna próba zawłaszczania publicznej przestrzeni na potrzeby biznesu - ręce precz od pałacu.
- 29 1
-
2015-11-03 19:57
a moze najpierw wyremontowac ulice wokol Parku np Opata Rybinskiego??
Bo to glowna ulica Oliwy a obraz nedzy i rozpaczy. A potem dopiero upiekszac Park...
- 22 2
-
2015-11-03 19:59
Głupi pomysł
Dlaczego budyń zezwolił na zabudowę części parku przez doraco ? Nawet nie można podejść dobudynku, bo ochroniarz wola, żęto cześć PRYWATNA . A do hotelu to jak dojada ? Gdzie parking , w Parku ?
- 27 3
-
2015-11-03 20:02
Odsunac adamowicza i jego szajke od rzadów i postawic przed sadem
Jak najszybciej
- 17 2
-
2015-11-03 20:12
BRAK SŁÓW ... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)
Zacznijmy od tego ze palmiarnie w Wiedniu sa duzo starsze od naszej obecnej ...
Po za tym sa duzo efektywniejsze wizualnie jak nasza, wiec rozbieranie ich i skladanie na nowo to byl by nonsens, dlatego oni postapili jak postapili ...
Nasz palmiarnia jest prostą bryłą i uwazam ze mozna by bylo ja podwyzszyc a palma tak wiekowa, powinna dalej rosnac i cieszyc oko ...
Nie sadze ze urosnie do takich rozmiarow ze trzeba bedzie palmiarnie ponownie podwyzszac, bo przeciez mozna to zrobic raz a pozadnie ...
Skoro buduja tak wysokie budynki z apartamentami to dla roslinki nie moga sie zdeczko poswiecic?
Co do restauracji to mysle ze to nie taki glupi pomysl, ale kretynski by robic z Palacu Opatow hotel ...
W takim miejscu to debilizm do potegi, zwlaszcza ze nie ma tam parkingu.
Pomyslcie madrale na tych swoich taboretach co za glupoty wam po czaszkach chodza.
Jak sie na to wszystko patrzy to ja sie tak zastanawiam co tam za ludzie pracuja, kompletnie nie patrzacy na charakter otoczenia gdzie planuja swoje idiotyzmy ...
Niech sie lepiej popukaja w te swoje puste makówki !!!
Bardziej im to wyjdzie na zdrowie hehe..- 23 3
-
2015-11-04 22:39
Pałac ma zupełnie innego właścieciela
Pałac jest własnością Muzeum Narodowego w Gdańsku więc dajcie sobie spokój z planowaniem za właściciela.
- 0 0
-
2015-11-03 20:14
Wszystko na sprzedaż................
Tylko brakuje,żeby w leasing oddali cmentarz oliwski.W palmiarni mogą umieścić uchodźców............. Za parę lat okaże się jaki wałek był..........
- 21 2
-
2015-11-03 20:15
butikowy hotel w Palacu Opatow
oraz wyciecie palmy....?
Wtf?!- 23 2
-
2015-11-03 20:19
(2)
Proponuje zmumifikowac tego urzednika. Przeciez ta palma to roslina - czy nie mozna jej zwyczajnie przycinac?
- 16 1
-
2015-11-03 20:28
Głupota przeciwników zawarta w jednym zdaniu!
- 1 3
-
2015-11-06 08:13
palmy się raczej nie da przyciąć
bo przyciąć można tylko z góry, więc jakby ściąć koronę to zostałby tylko pal. To są tylko propozycje. W zamian chcą posadzić nową palmę .....
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.