- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (31 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (253 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (316 opinii)
- 4 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (113 opinii)
- 5 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (482 opinie)
Nowy pomysł na zliczanie pasażerów w Gdyni
Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni testuje nowy system zliczania pasażerów. Działa on w oparciu o czujniki podczerwieni nad drzwiami, które wykrywają przechodzące przez nie osoby.
Czytaj też: Ankieterzy odwiedzą pasażerów ZKM
Liczba pasażerów w Gdyni: kierowcy nie liczą
Choć może się to wydawać dziwne, w znikomej części przydaje się spostrzegawczość kierowców.
- Coraz trudniej o kursy przepełnione, dlatego nie pozyskujemy informacji od kierowców o występujących anomaliach, czasami jedynie proszeni są o podanie liczby pasażerów w specyficznych, mało angażujących ich czas i uwagę badaniach, np. w krótkim kursie dojazdowym wcześnie rano. Ważnym źródłem informacji są też sygnały od pasażerów, które otrzymujemy najczęściej w sposób elektroniczny, a także poprzez media społecznościowe - tłumaczy Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Przełomem może okazać się w najbliższych latach automatyczny system do zliczania pasażerów. Na razie został zamontowany w jednym gdyńskim trolejbusie.
Całość działa w oparciu o czujniki podczerwieni. Są zamontowane nad drzwiami i wykrywają pasażerów przechodzących przez drzwi. Dane są przesyłane bezprzewodowo, na skrzynkę e-mail lub ustaloną lokalizację w Internecie. Zamawiający usługę otrzymuje później raport o liczbie pasażerów wysiadających, wsiadających i liczbie pasażerów w pojeździe na każdym przystanku na trasie.
W przypadku ZKM dane są przesyłane w odstępach 24-godzinnych - zawsze o godzinie 3.
- Technologia jest stosowana od wielu lat na całym świecie, ale problemem do tej pory była dość niska jej dokładność - duża liczba pomyłek oraz znaczące rozbieżności w raportowanej liczbie pasażerów w stosunku do stanu faktycznego. Celem testów jest sprawdzenie, czy obecny poziom technologii pozwala już na zastąpienie ankieterów systemem elektronicznym, bez szkody dla jakości pozyskiwanych wyników - opowiada Marcin Gromadzki.
Zdecyduje dokładność i koszty
Nie tylko dokładność, ale także koszty będą decydujące przy decyzji o zamontowaniu takich urządzeń na stałe. Według szacunków potrzeba co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Koszt jest bardzo zróżnicowany, gdyż zależy od zastosowanej architektury sprzętowej, momentu montażu w czasie produkcji pojazdu lub później, kosztów pracy (czy przeszkolony serwis operatora może zamontować urządzenia samodzielnie), itp. Zamawiający może też zamówić serwer, który będzie gromadzić dane i generować raporty, a także zakupić licencję do specjalistycznego oprogramowania - zaznacza Gromadzki.
Tyle, że w przeciwieństwie do metod tradycyjnych - czyli zatrudniania ankieterów - są to koszty ponoszone jednorazowo, bo późniejsze serwisowanie urządzeń nie wymaga już dużych nakładów.
Miejsca
Opinie (147) 2 zablokowane
-
2020-10-04 14:44
Kto w ogóle wymyślił ten pomysł????????????????????????
- 0 0
-
2020-10-04 14:37
Kto w ogóle wpadł na ten pomysł?????????????????????
- 0 0
-
2020-10-04 12:58
ja bym wazyl pusty autobus,a potem z pasazerami i roznice dzielil przez 110 kg
- 1 0
-
2018-04-17 10:03
(2)
A kiedy elektroniczny system kontroli biletów, który pozwoli pozbyć się tępych kanarów?
- 50 8
-
2020-03-19 18:58
precz z tymi tępakami
- 0 0
-
2018-04-17 10:11
Jak Kaczyński wróci z Radomia! A kiedy wróci? On się tam nie wybiera!
- 6 6
-
2018-04-17 10:01
Ach ta Gdynia to jednak potrafi nas zaskoczyć innowacjami .......... (5)
W Gdyni to się dobrze dzieje i wspaniale jest, i czujki będą i fajnie jest!
- 29 15
-
2018-04-17 10:05
No i wkrótce najnowocześniejsze trolejbusy w Polsce (1)
Pozdrawiam codziennego trolla tego portalu. :)
- 10 3
-
2018-04-19 09:08
Trolejbusy są w 2 albo 3 miejscowościach w Polsce Ale wycxyn
- 0 0
-
2018-04-19 09:07
Siedzę w Gdyni na przystanku i płaczę ze śmiechu
- 0 0
-
2018-04-17 13:57
Te lasery majom szkodliwy wpływ na płodność.
- 1 2
-
2018-04-17 13:17
oj edzio edzio stary pijaku
- 1 1
-
2018-04-19 01:11
Chybiony pomysł
A dokładniej o kant 4 liter potłuc. Wyrzucone pieniądze na dane statystyczne z których i tak nie będą potrafili skorzystać.
Powinno się zacząć od systemu sprzedaży biletów i to ten system powinien przy okazji wygenerować tak upragnione dane statystyczne. To nie jest wiedza tajemna, wyślijcie jakiegoś bystrego i ambitnego młodziaka np do Berlina albo Londynu i niech podpatrzy stosowane tam rozwiązania.- 3 0
-
2018-04-18 17:08
Nie do końca dobrze.
Czujniki będą wychwytywać osoby wchodzące ale niejednokrotnie w trakcie podróży wysiadam i wsiadam po paru sekundach ponownie by np. ułatwić wyjście kobiecie z wózkiem czy ogólnie w tłoku. Taki czujnik znowu mnie wyłapie także wyniki będą zawyżone.
- 3 0
-
2018-04-17 10:04
autobusy to trupy kupione z Niemiec i Gdańska, niektóre jeszcze na czarnych tablicach rejestracyjnych.. (11)
śmiesznie niskie wynagrodzenia dla kierowców którzy grożą strajkiem, dziurawe drogi na których jest straszny dyskomfort w środku autobusu a oni zajmują się takimi rzeczami, odlot totalny.
- 60 9
-
2018-04-18 14:52
trzeba umieć się zachować by jeździć ładnym autobusem, ale ludzie co? śmierdzą i .....dopowiedzcie sobie resztę sami
- 0 0
-
2018-04-17 10:07
Za dużo się chyba naczytaleś z komentarzy (5)
Zarobki są na pewno lepsze niż w Gdańsku, a tabor sukcesywnie jest wymieniany. Niedługo nowoczesne trolejbusy i autobusy na prąd. Pozdrawiam diesel Mercy z Gdańska.
- 8 13
-
2018-04-17 10:16
Tabor jest sukcesywnie wymieniany - szkoda, że na używane z Gdańska.... (2)
- 12 7
-
2018-04-17 23:22
(1)
Jak nie można kupić nowych, bo producenci są zawaleni robotą, to chyba lepiej kupić bus z 2009 roku za w miarę niską kasę, niż jeździć ponad 20 latkami.
- 0 2
-
2018-04-17 23:39
Skoro "Niedługo nowoczesne trolejbusy i autobusy na prąd."
to po co wydawać pieniądze na starocie?
A jeśli jest to wymuszone złym stanem obecnego taboru, to dlaczego przetarg na nowe pojazdy jest tak późno - czekano do roku przedwyborczego?- 1 2
-
2018-04-17 10:14
jedyny argument trolli od szczurka jest taki, że w Gdańsku gorzej. ile można na tym jechać? (1)
- 12 6
-
2018-04-17 12:03
Tak krawiec kraje jak mu materii staje -
Czym innym mogliby się chwalić?
Hektolitrami farby na drogach?
Tabliczkami "Schody do remontu" na Kamiennej Górze i Płycie Redłowskiej?
Kolejnymi 150 mln kredytu żeby dopiąć budżet?
Nieczynnym lotniskiem, na którym i tak tylko awionetki mogłyby lądować i które nie ma sensownego dojazdu?
PPNT i kosztami jego utrzymania?
Muzeum Emigracji - gdzie proszono mieszkańców o eksponaty, a po kilkunastu miesiącach jest czarne o pyłu węglowego z pobliskich hałd?- 8 5
-
2018-04-17 12:25
Przecież to artykuł o Gdyni a nie Gdańsku
- 1 2
-
2018-04-17 10:46
Akurat w Gdyni tabor najgorszy nie jest. Szalu nie ma - wiadomo, jednak nie ma to miasto budzetu na calkowicie nowe pojazdy co 2-3 lata. No niedogodzisz :)
- 7 4
-
2018-04-17 10:10
Gdańsk też kupił używki z Niemiec. Dobre auta, tylko dwoje drzwi to mało.
- 6 6
-
2018-04-17 10:08
Akurat te niemieckie nadal jeżdżą bezawaryjnie - a polskie PESy ciągle w serwisie!
Niemieckie są najlepsze!
- 4 7
-
2018-04-18 12:24
W godzinach szczytu
wszystko jest przepełnione - godz. 15-17
- 3 0
-
2018-04-17 10:03
Po prostu , śledzie w beczce :) (1)
- 22 11
-
2018-04-18 11:31
w Japonii jest gorzej i nikt nie marudzi
wiec nie narzekaj
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.