O.K.
2004-10-04 12:40
na co niektórzy liczą po tak "przyszłościowym" kierunku jak WIL na PG
2004-10-04 14:02
tralalala ;>
2004-10-04 14:15
Pracowałam w stoczni dziesiątki lat. Stocznia dobra ale źle zarządzana. Szerzy się zarobek na boku. Pracownicy marketingu mają swoją dolę przy podpisaniu kontraktu, technolodzy pracujący przy rozliczaniu remontu, zaopatrzeniowcy przy zamawiniu materiału, a pracownicy kooperacji przy doborze kooperanta. Tylko robotnik tyra za 1000 zł. Co na to związki zawodowe? Nic, im się dobrze żyje, są na pasku zarządu. Słusznie mówią pracownicy, że musi powstć nowu związek i to ukruci.
Zarząd udaje, że nic nie wie. Może jest właściwy podział zysków? Kieszenie są pełne a do stoczni dołoży podatnik jak to już było w przeszłości. Może ktoś z władz zainteresuje się tą sprawą??
2004-10-04 14:47
Chcecie mieć kampus to nadajcie tak jak planowaliście doktorat HC dla pani K. Wówczas na posiadłości w Wiśle na wizytówce będzie można napisać mgr omc (o mało co ) A i doktor HC J. Kwaśniewscy
2004-10-04 15:09
Można powiedzieć, ze budynek prawa jest cool, jeżeli porówna się go z budynkiem psychologii, który się rozsypuje, w zeszłym roku, albo dwa lata temu zawaliła się sala:(, ale zdecydowanie daleko mu do zagranicznych uczelni:)
Zgadzam się jednak z tymi, którzy twierdzą, ze prawo wygląda jak hala jakiegoś hipera, albo centrum handlowego-dużo niewykorzystanej powierzchni, cóż za beznadziejny pomysł.
Pozdrawiam wszystkich studentów i życzę wytrwałości i cierpliwosci w studiowaniu na UG.
2004-10-04 15:22
Uniwersytet Gdański, mimo że powstał w latach 70. ubiegłego stulecia, jest placówką naukową prężnie działającą i wciąż otwiera nowe wydziały i kierunki. Skupia kadrę wybitnych, twórczych i pracowitych, szczerze zaangażowanych naukowców. Organizuje liczne konferencje i sympozja naukowe. Studentów uczy praktycznych umiejętności tak bardzo potrzebnych w codziennym życiu i w przyszłej pracy nie tylko naukowej.
2004-10-04 15:52
najlepsze bibki sa w akademcach am w gdyni.na pg tez niczego sobie. natomiast nie kumam studentow ug.a zreszta teraz studenci sie mniej integruja- wiadomo:wyscig szczurow i trzeba sie postarac zeby cos osiagnac wlaczajac w to niezdrowa rywalizacje miedzy studentami. skonczylam studia na am w gdyni rok temu.studia-jak marzenie.trzeba sie tylko umiec obracac i wszystko sie zalatwi. no i polecam te imprezki...
2004-10-04 16:05
no wrocilem z otwarcia roku :) hmmm chwilami wydawalo mi sie ze ta uroczytsosc to jakis show wreczania nagrod starszym ludziom :P no ale taka tradycja, fajnie ogolnie tylko mega goraco i duszno, chorek 1 klasa :P
wiec od dzisiaj zaczynam zycie studenckie :)
2004-10-04 16:13
Nie zgodzę sie z Tobą, że UG to produkcja bezrobotnych. Skończyłam właśnie tą uczelnię, jeszcze jedną licence po zrobiłam i pracuję sobie (ściagnięto mnie tu z innego miasta), tak więc nie uważam się za osobę bezrobotną ;)
2004-10-04 16:57
ludzie wchodze dzis na str UG i co? kupa.......
90%książek zamówionych albo juz
dawno wypozyczone!!
Czy ludziom sie nudzi w wakcje??
Nie będe kupować książek (jedna średnio po 100zł)
I jeszcze przedłuzanie karty bibliotecznej jest płatne-paranoja!!Ne po to płaci sie za nią na początku 15zł !!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
