- 1 W Gdyni odłowią 80 dzików (194 opinie)
- 2 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (122 opinie)
- 3 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (44 opinie)
- 4 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (197 opinii)
- 5 Z zakazem i narkotykami jeździł po Gdyni (30 opinii)
- 6 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (382 opinie)
O. Ludwik Wiśniewski: trzeba skończyć z pogardą
19 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Od piątku obchody piątej rocznicy śmierci Pawła Adamowicza
- Trzeba skończyć z nienawiścią! Trzeba skończyć z nienawistnym językiem! Trzeba skończyć z pogardą! Trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych! - mówił ojciec Ludwik Wiśniewski na zakończenie mszy pogrzebowej prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Za swoją przemowę otrzymał minutowe oklaski.
W gdańskiej bazylice Mariackiej w sobotę odbyła się msza pogrzebowa zamordowanego prezydenta miasta Pawła Adamowicza. Na zakończenie mszy prezydenta żegnali bliscy i przyjaciele, w tym dominikanin o. Ludwik Wiśniewski.
Jego przemówienie wywarło ogromne wrażenie na wszystkich słuchaczach, którzy nagrodzili je długimi oklaskami.
Poniżej prezentujemy jego treść:
Z Gdańska wielokrotnie wychodził głos, właściwie krzyk, który wielu ludziom przywracał moralną równowagę. Osiemdziesiąt lat temu z Gdańska, z Westerplatte, wyszedł rozpaczliwy krzyk wołający do całego świata, że wolność jest wartością bezcenną, że wolności trzeba bronić. Zawsze bronić.
Niemal 40 lat temu z Gdańska wyszedł apel do świata, w którym dobitnie wołano, że należy porzucić stary świat - świat egoizmu, darwinowskiej walki klas. Że należy tworzyć świat nowy - świat solidarności, w którym jeden człowiek bierze na siebie brzemię drugiego człowieka. I w którym porzuca się już etos walki ze złem, a buduje się świat, w którym zło zwycięża się dobrem.
Homilia podczas pogrzebu Pawła Adamowicza
Gdańsk słusznie się nazywa - i wielokrotnie Paweł to powtarzał - miastem wolności i solidarności. Dzisiaj przeżywamy tu, w Gdańsku, nowy dziejowy, historyczny moment. Cała Polska - może nie tylko Polska - czeka, ażeby z Gdańska wyszło przesłanie, które dotrze do każdego Polaka, i które przywróci moralną równowagę w naszym kraju i w naszych sercach.
W ostatnich dniach wielu ludzi próbowało formułować to przesłanie, które wynika ze śmierci Pawła. I ja tu dzisiaj jestem przekonany, że Paweł, który jest już u Boga, chce, abym wypowiedział następujące słowa: Trzeba skończyć z nienawiścią! Trzeba skończyć z nienawistnym językiem! Trzeba skończyć z pogardą! Trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych!
Ostatnie pożegnanie Pawła Adamowicza
Nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w internecie, w szkołach, w parlamencie, a także w Kościele. Człowiek posługujący się językiem nienawiści, człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie, nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju. I będziemy odtąd tego przestrzegać.
Uroczystości pogrzebowe Pawła Adamowicza
Maryjo, która królujesz w tym Mariackim kościele. Maryjo, matko Jezusa i matko nasza. Kiedy z krzyża zdjęto Jezusa, wzięłaś go w swoje ramiona i przytuliłaś do serca. Prosimy Cię dzisiaj, weź w swoje ramiona Pawła. Przytul go do serca i zaprowadź do domu Ojca. I prosimy Cię jeszcze, ponadto: przytul do swego serca najbliższych Pawłowi i tych wszystkich, których ugodziła ta śmierć - niezrozumiała, niesamowita. Przytul nas wszystkich tak, abyśmy naprawdę umieli budować nasze osobiste życie. Ale także, żebyśmy naprawdę umieli budować nasze wspólne, polskie życie.
Tłumy na pogrzebie Pawła Adamowicza
Patsz