- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (66 opinii)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (89 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (121 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (162 opinie)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (361 opinii)
Obwodnica Metropolitalna od 10 miesięcy bez prawomocnej decyzji środowiskowej
Choć kilka dni temu ogłoszono przetargi na projekt i budowę Obwodnicy Metropolitalnej, to decyzja środowiskowa pozwalająca na jej budowę wciąż nie jest prawomocna, bo złożono do niej aż 12 odwołań.
Czytaj też: Ruszył przetarg na projekt i budowę Obwodnicy Metropolitalnej
Inwestycję podzielono na dwa zadania. Pierwsze obejmuje budowę drogi między Chwaszczynem a Żukowem. W sumie powstanie tu 15,5 km drogi ekspresowej i jeden węzeł (Miszewo), a także zaplecze drogowców. Na tym fragmencie projektanci przewidzieli wybudowanie dwóch estakad. Pierwsza, ok. 900-metrowa, ma przebiegać nad linią kolejową Gdynia-Kościerzyna. Kolejna, dłuższa o 300 metrów, ma przechodzić nad drogą krajową nr 7, rzeką Radunią, a także linią kolejową Pruszcz Gdański-Łeba.
Drugie zadanie przewiduje budowę 15,1 km drogi od Żukowa (wraz z budową tam węzła) do Południowej Obwodnicy Gdańska i rozbudową Węzła Gdańsk Południe . Po drodze - w Niestępowie - uruchomione zostanie miejsce do obsługi podróżnych. Ponadto w ramach tego zadania wykonawca zbuduje obwodnicę Żukowa o długości 7 km.
Inwestycja ma kosztować 3 mld zł, a drogowcy nie chcą zwlekać z ich wydaniem. Rozstrzygnięcie przetargu ma nastąpić wiosną przyszłego roku. Wtedy też rozpocznie się projektowanie drogi. W 2018 r. natomiast ma się rozpocząć budowa.
12 odwołań od decyzji środowiskowej
Sęk w tym, że wciąż nie ma prawomocnej decyzji środowiskowej, która pozwalałaby na rozpoczęcie prac budowlanych. Kiedy w grudniu 2014 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku wydawała ten dokument, szefowa RDOŚ Hanna Dzikowska zastrzegała, że trzeba się liczyć z odwołaniami. I nie pomyliła się.
- Od wydanej decyzji wpłynęło 12 odwołań. Złożyły je osoby fizyczne, jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, którym ustawa przyznaje zdolność prawną oraz jednostki organizacyjne administracji publicznej. Treść odwołań nie podlega upublicznieniu - informuje Monika Jakubiak-Rososzczuk, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie.
Nieoficjalnie wiadomo, że odwołania dotyczą zapisów w raporcie środowiskowym, na podstawie którego została wydana decyzja środowiskowa.
Odwołania to rzecz normalna i drogowcy nauczyli się z nimi żyć. Bardziej martwi fakt, że Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, czyli organ drugiej instancji, aż cztery razy odraczała termin rozstrzygnięcia odwołań. Pierwszy termin przypadał w czerwcu, potem były dwa kolejne, a najbliższy wyznaczono na 16 listopada.
Dlaczego na rozstrzygnięcie w tej sprawie trzeba czekać tak długo?
- Postępowanie dotyczy rozległego zakresowo przedsięwzięcia, zlokalizowanego w cennym pod względem przyrodniczym regionie kraju. Z uwagi na skalę przedsięwzięcia oraz jego usytuowanie, konieczne jest przeanalizowanie wszystkich aspektów będących przedmiotem procedowania przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku od 2010 r., co wpływa na wydłużenie czasu rozpatrywania sprawy - informuje Monika Jakubiak-Rososzczuk.
Zobacz także: Obwodnica Metropolitalna będzie z betonu. Droga bez remontów ma wytrzymać 20 lat
Inwestor ma jeszcze zapas czasu, ale...
Władze gdańskiego oddziału GDDKiA na razie ze spokojem przyglądają się procedurze odwoławczej od decyzji środowiskowej.
- Dotychczas nie byliśmy wzywani do złożenia wyjaśnień. Niemniej jednak lepiej byłoby dla nas, gdyby decyzja środowiskowa była już prawomocna - przyznaje Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.
Drogowcy mogą kontynuować prace m.in. nad koncepcją programową dla Obwodnicy Metropolitalnej z tego względu, że decyzja wydana przez RDOŚ w pierwszej instancji otrzymała rygor natychmiastowej wykonalności.
Miejsca
Opinie (122) 2 zablokowane
-
2015-10-04 20:14
Czemu OM ma być poprowadzona przez Żukowo?
A nie przez Kartuzy, Kościerzynę, albo wręcz Bytów? Jak szaleć, to szaleć!
- 3 3
-
2015-10-04 09:07
Budowanie po Polsku (3)
Dalej będziemy czekać po kilka albo kilkanaście lat. Wydaje mi się, że winą powinny być obarczane przepisy i biura projektowe
- 16 28
-
2015-10-04 12:51
(1)
w Chinach rozstrzelano by wnoszących odwołania i poleciało by expresem do realizacji
ale w dzikim kraju, pewnie ktoś znalazł jakiegoś ślimaka z paskiem na ogonie i trzeba go zbadać- 6 7
-
2015-10-04 19:36
W Chinach
to na dobry początek wycięto by Tobie narządy do przeszczepu bez
znieczulenia a następnie rozstrzelano także bez znieczulenia- 4 2
-
2015-10-04 09:33
Jaką winą? Przecież zgodnie z tym, co napisano w artykule nie wiadomo, czego dotyczą odwołania...
- 8 1
-
2015-10-04 17:18
dwa paski obwodnica buhahahahahah jak w mongoli (1)
w usa obwodnice maja po 8 pasow w kazdom
- 1 6
-
2015-10-04 18:40
a byłeś tam kiedyś czy tylko w TV
Bo głupoty opowiadasz.
Autostrady w USA to głownie2-3 pasów.
Obwodnice 3 max 4, a tylko w miejscu gdzie się kilka zjeżdża lub na rozjazdach potrafi być 6-8, ale zaraz za rozjazdami schodzą do 4.- 3 0
-
2015-10-04 11:27
(2)
Przypuszczam, ze wiekszosc projektow odwolaja po wyborach. Pewnie nic nie jest jeszcze zalatwione, zaprojektowane, uzgodnione.
Ale ciemny lud wszystko kupi- 15 3
-
2015-10-04 15:09
(1)
Szczególnie ciemny lud pisowski !
- 2 3
-
2015-10-04 18:28
oświecony student i powski synalek
- 2 1
-
2015-10-04 11:11
Kto pisze re artykuły (1)
decyzja administracyjna zawsze jest ostateczna a nie prawomocna - prawomocny jest wyrok sądu
- 15 2
-
2015-10-04 17:01
Na pewno nie urzędnik
Taki jak ty
- 0 1
-
2015-10-04 17:00
drugi wiadukt nie potrzebny a linia pruszcz leba do likiwidacji
i tyle szkoda kasy na ten wiadukt
- 4 1
-
2015-10-04 09:02
Czyli jednak 2019 jest realny tylko na papierze (4)
"GDDKiA na razie ze spokojem przyglądają się procedurze odwoławczej"
Podziwiam spokój tej organizacji...zawsze na wszystko mają czas.- 110 15
-
2015-10-04 16:51
a co ma zrobić GDDKiA wg Ciebie??
skoro decyzję wydaje gdański RDOŚ?? i od jego decyzji wpłynęły odwołania??
Z koszami słodyczy uderzyć, żeby odwołania do niszczarki trafiły?? czy tupać ze zdenerwowania nogą?? Pomóż mi zrozumieć Twój niebanalny wpis, bo może masz złote rozwiązanie...- 4 0
-
2015-10-04 09:32
NIe od dziś wiadomo że ta organizacja wielu osobą życie uratowała (2)
bo nigdzie indziej roboty by nie znaleźli.
- 21 6
-
2015-10-04 10:37
jeszcze tylko do słownika zajrzyj czasami. (1)
zanim coś napiszesz. Podkreślam - zanim.
- 14 2
-
2015-10-04 12:49
To są takie błędy że słownik nie pomoże
- 13 0
-
2015-10-04 09:15
(4)
Ten węzeł ze starą obwodnicą i południową obwodnicą taki słaby dosyć. Jak dla mnie mogliby zbudować tak, żeby główne jezdnie od strony A1 przechodziły łukiem w główne jezdnie obwodnicy metropolitalnej, bo tam powinien być największy ruch.
- 10 4
-
2015-10-04 10:18
Akurat tam będzie najmniejszy ruch (1)
Jadąc od południa największy ruch pójdzie prosto, drugą relacją będzie w prawo (port, tunel, częściowo śródmieście).
- 1 0
-
2015-10-04 16:49
zrobic wielkie rondo
- 2 0
-
2015-10-04 09:19
(1)
na obecne warunki zupełnie wystarcza. Z pewnością zostanie przebudowany jak w koncu budowa Obwodnicy Metropolitalnej dojdzie do skutku.
- 3 2
-
2015-10-04 09:29
Mówiłem o planie przebudowy tego węzła przy budowie OM...
- 2 0
-
2015-10-04 16:40
dlaczego
OM idzie prawie po sladzie drogi nr 20 (Zukowo-Gdynia?). Czy te drogi sie nie dubluja?
- 6 0
-
2015-10-04 16:18
To ile jeszcze miliardów mają nas kosztować dalsze ułatwienia w suburbanizacji Trójmiasta?
I ile trzeba będzie potem wydać na walkę z jej skutkami?
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.