- 1 Nocna komunikacja do poprawki (158 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (358 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (328 opinii)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (51 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (69 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (66 opinii)
Ogrzewany pawilon w Ciapkowie, kocie domki w Gdańsku
Prawdopodobnie wiosną rozpocznie się przebudowa gdyńskiego schroniska dla zwierząt Ciapkowo, w którym powstanie ogrzewany pawilon z boksami dla najsłabszych zwierząt. Tymczasem Gdańsk kupił kolejne domy dla bezdomnych kotów.
- Projekt nowego pawilonu o powierzchni 410 m kw. został zatwierdzony, po rozstrzygnięciu przetargu na wykonawcę, wiosną, ruszy budowa. Dzięki ogrzewanemu pomieszczeniu, zwierzęta będą mogły się wreszcie w każdej chwili schronić przed chłodem. Większe wybiegi pozwolą im z kolei na poczucie namiastki wolności. Teraz psy muszą być wyprowadzane przez wolontariuszy, co bywa uciążliwe - wyjaśnia Ewa Gebert, prezes OTOZ Animals, które prowadzi schronisko "Ciapkowo".
W budżecie miasta na 2013 rok na budowę pawilonu zarezerwowano 850 tys. zł. Całkowity koszt budowy i adaptacji pomieszczenia znany będzie po rozstrzygnięciu przetargu. Pawilon ma stanąć w kilka miesięcy.
Pracownikom schroniska marzą się kolejne inwestycje, jednak na ich realizację nie ma na razie środków.
- Na pewno przydałoby się ambulatorium, salka edukacyjna, kociarnia, pomieszczenia dla wolontariuszy, którzy pomagają nam jak mogą, za co im dziękujemy. W tym momencie jednak cieszymy się z pawilonu i wybiegów. Mamy nadzieję, że wszystkie procedury i sama budowa pójdą zgodnie z planem - zaznacza Ewa Gebert.
Aktualnie w schronisku "Ciapkowo" przebywa ok. 300 psów oraz 190 kotów.
Czytaj też: Koza i baran w szkole
Dwukondygnacyjne, ocieplone, czteropokojowe, z indywidualnym wejściem do każdego z pomieszczeń, tworzone z pełnym poszanowaniem kociej natury. Gdańsk kupił kolejne 85 domków dla kotów, razem jest ich już 700. Dają schronienie 3 tysiącom wolnobytujących kotów.
Gdańsk od 2006 roku oferuje kotom domy szyte ma miarę - własny kąt na wyłączność (1 pomieszczenie dla 1 kota) i odrębne wejście do każdego z pomieszczeń. Projekt kociego domu jest owocem konsultacji z miłośnikami i znawcami kociej natury oraz Powiatowego Inspektoratu Weterynarii. Kocie schronienia przekazywane są spółdzielniom i wspólnotom mieszkaniowym, które lokują je w sąsiedztwie swoich domów.
A gdańszczan chętnych do niesienia pomocy nie brakuje. - Domki, które do nas docierają, na bieżąco przekazywane są mieszkańcom Gdańska, bo zamówienia na nie składane są z wyprzedzeniem - informuje Marcin Tryksza, koordynator akcji z wydziału środowiska gdańskiego magistratu.
Warunkiem otrzymania do dyspozycji kociego schronienia jest zgoda administratora terenu na jego umieszczenie. Wydział środowiska planuje zakup kolejnych domków w przyszłym roku. Zainteresowani otrzymaniem kociego domku w 2013 roku mogą zgłaszać się do Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Na zakup domków dla kotów w tym roku miasto wydało 28 tys. zł.
Miejsca
Opinie (206) 7 zablokowanych
-
2012-11-29 16:23
domki w Gdyni
a UM Gdyni przyzał "aż"60 domków na wolnobytki ;/
- 4 0
-
2012-11-29 16:24
zima tuż tuż (2)
Kupmy szaliki kotkom
- 8 3
-
2012-11-29 16:29
Ale koty brzydko pachną (1)
- 3 11
-
2012-11-30 09:10
jak je wachasz pod ogonem to moze sie zdarzyc
jw
- 2 0
-
2012-11-29 16:28
Gdynia domy kOcie
Gdynia przez kilka lat postawiła 120 sztuk. W tym roku całe 20, chacha!!!!!!
- 2 0
-
2012-11-29 16:29
a nie lepiej przenieść Ciapkowo w bardziej sprzyjające miejsce (1)
i wybudować budynek pasywny i czerpiący energie z natury?
W miejscu obecnym nie służy stadionowi i całemu Sportowemu Forum, a kibice dla zwierząt- 7 6
-
2012-11-29 16:38
"budynek pasywny i czerpiący energie z natury"?
A co to jest? Nawiedzonyś czy co?
- 1 4
-
2012-11-29 16:37
(2)
i może tak zakupić skanalizowane drzewka, maszyny do sprzątania i utylizacji psich kup, pobudować wybiegi dla piesków maści różnej, jadłodajnie, kaplice, dni pieska, kundelka, co jeszcze?
- 4 22
-
2012-11-29 19:10
Tobie mózg.Oczywiście ze składek społecznych.
- 3 1
-
2012-11-30 09:56
YES
super pomysł , podsumowanie piekne i wszystko na temat!!! podoba mi się
- 0 0
-
2012-11-29 16:38
Ale problem... (2)
Przecież można z kotka ściągnąć skórę i ludzie by mieli ciepłe czapeczki.
Tak robiono od zawsze, po co teraz robią tyle problemu.Po co ludzie wymaślają problemy.- 4 36
-
2012-11-29 16:48
genetyczne ubytki
A w domu wszyscy zdrowi? Ciepłe czapeczki tutaj nie pomogą. Życzę ZDROWIA!!!!!
- 11 2
-
2012-11-29 16:58
powtarzający się d*pek
może znajdziesz pomysł na własny czerep, bez odwoływania się do zwierząt, wyłazi z ciebie że masz wielki własny problem , lecz się
- 8 3
-
2012-11-29 17:03
Problem z psami i kotami (1)
Na mojej dzielnicy jest pełno bezpańskich psów i kotów. Wszystko dlatego, że są osoby, które je dokarmiają. Niestety, to wszystko rozmnaża się i potem zapełnia ulice lub schroniska. Jakie jest wyjście ?
Po pierwsze, kastrować.
Po drugie, usypiać nadmiar tych w schroniskach. Zabija się krowy, świnie, dziki, a nie można psów i kotów ?- 10 27
-
2012-11-30 15:31
moze najpierw siebie wykastruj? widać jak ubogie jest Twoje życie emocjonalne
- 1 0
-
2012-11-29 17:08
kpiny (2)
Gdyby jakiekolwiek przytulisko dla zwierząt wzięło przykład z Gdańska to efekt byłby taki sam jak w Gdańskim Promyku tam w zasadzie kotów nie ma , bo szybko padają, zainteresowanym proponuję wizytę i rozmowę z pracownikami , których w biurze siedzi 9 osób na temat przebywających tam zwierząt - nikt nic nie wie i nie zamierza wiedzieć.
- 12 1
-
2012-11-30 08:13
mylisz się
Osobiście rozmawiałem z pracownikiem i wstydziłbym się kogoś za niego zatrudniać.
Krytykować jest najprościej- 1 0
-
2012-11-30 09:25
Promyk
Zgadzam sie z "Wizytujacym". Jest dokladnie tak jak napisal. Kiedy chcielismy przygarnac kotka, mielismy tylko jeden wybor, do tego bardzo chorego kociaka! Nawet nie pozwolono nam do kociarni wejsc. Moze to byl jednorazowy wybryk personelu ale uraz pozostaje. Wole nadal pomagac tym sierotom na ulicach, maja chyba lepiej niz te w schronie.
- 0 0
-
2012-11-29 17:10
Szkoda, że ten człowiek (3)
mieszkający w namiocie przed urzędem miejskim zmarł... On w namiocie nie miał ogrzewania. Tylko napis Budyń-szkodzi.
- 7 7
-
2012-11-29 17:16
ale na papierosy i piwko to miał (2)
Guzikiewicz z Jaworskim go odwiedzali - to zszedł szybko
- 5 4
-
2012-11-29 17:17
Ten człowiek nie pił (1)
Nigdy go nie można było zobaczyć z piwem i palił mało. Papierosy dostawał od Caritasu.
- 4 4
-
2012-11-29 17:19
i to te najgorsze najtańsze papierosy
- 5 0
-
2012-11-29 17:31
A mnie interesuje ile to wszystko kosztuje podatników?
Rada miasta jakiegoś małego miasteczka w Polsce, w wyniku co raz większej ilości psów i kotów, musiała podjąć uchwałę.
- złapanie bezpańskiego psa 2.500,00zł
- doba pobytu w schronisku 20,00zł/dzień, czyli średnio 600,00zł;
Jak widzimy budynki z salami wykładowymi za miliony złotych.
Gdynia od 2009r. w akcji uświadamiania właścicieli psów by te zaczęły sprzątać po sobie, wydano ponad 300.000,00zł.
Pytam się gdzie jest granica tego absurdu?
Ciekawe ile rodzin nie ma 600,00zł na swoje dziecko.- 6 27
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.