- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (248 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (38 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (243 opinie)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (162 opinie)
- 5 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (65 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (44 opinie)
Oskarżenia o oszustwa i wyłudzenia w spółdzielni LWSM Morena
Dewastowanie klatek schodowych na zlecenie wiceprezesa spółdzielni w celu wyłudzenia odszkodowania, jego powiązania z firmą wykonującą remonty, podstawieni pełnomocnicy podczas walnego zgromadzenia członków spółdzielni - to wszystko miało mieć miejsce w LWSM Morena w Gdańsku.
Oskarżenia są mocne, ale autorzy artykułu dysponują także mocnymi dowodami, konkretnie nagraniami z wypowiedziami wiceprezesa spółdzielni. Jego wypowiedzi zarejestrował były pracownik spółdzielni - człowiek do zadań specjalnych.
Dewastacja klatki na zamówienie
Na jednym z nagrań słychać, jak wiceprezes Henryk Talaśka zleca dewastację klatki schodowej przy ul. Kruczkowskiego 19 C. Cel? Uzyskanie odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej, w której spółdzielnia była ubezpieczona na 200 tys. zł. Wskazuje konkretną klatkę, bo ta i tak była już przewidziana do remontu. Odszkodowanie ma jednak zwiększyć kwotę, jaką będzie można wydać na prace remontowe.
Zlecenia na takie prace trafiały do konkretnej firmy - White Sands z Gdyni. Nie było w tym przypadku. Henryk Talaśka był wówczas członkiem jej rady nadzorczej. Z kolei córka prezesa White Sands, z zawodu notariusz, obsługiwała także LWSM Morena.
Ukrycie informacji o azbeście
Jedna z rozmów między nagrywającym i wiceprezesem spółdzielni dotyczy azbestu znajdującego się pod elewacją budynku, w którym mieści się przedszkole na Morenie. Choć już wcześniej usunięto go z wnętrza obiektu, okazuje się, że ten rakotwórczy materiał znajduje się wciąż na zewnątrz budynku. Nakazuje zakryć go dodatkową warstwą elewacji - blachą falistą.
Co ciekawe, głosy o nieusuniętym z przedszkola azbeście pojawiały się już w 2017 r. - wtedy też opisywaliśmy spór o przyszłość przedszkola Miś Wojtek.
Fikcyjni pełnomocnicy podczas wyborów rady nadzorczej
Kolejna przedstawiona w reportażu sprawa dotyczy wyborów rady nadzorczej LWSM Morena, które odbyły się 13 kwietnia 2019 r. W wyborach uczestniczyło niewielu mieszkańców, za to wielu pełnomocników. Z rozmowy między wiceprezesem spółdzielni a jego pracownikiem wynika, że byli to wynajęci za 150 zł studenci, którzy dysponowali fikcyjnymi pełnomocnictwami.
Gdy zwrócił na to uwagę poseł Kacper Płażyński (PiS), który na prośbę mieszkańców także uczestniczył w wyborach, jego zastrzeżenia zignorowano, a jego samego próbowano zdyskredytować.
"Napiszemy, że on sam sobie wystawił to pełnomocnictwo, z którym przyszedł na walne zgromadzenie. Zaprzyjaźniony grafolog to potwierdzi" - instruował wiceprezes Talaśka swojego pracownika.
Wszystkie opisane zdarzenia miały miejsce w okresie od lipca 2018 do maja 2019 r. Przypomnijmy, że w maju 2019 r. doszło do podpalenia windy w jednej z klatek bloku przy ul. Bulońskiej 6, także będącego własnością LWSM Morena.
W październiku 2019 r. były pracownik spółdzielni, który nagrywał wiceprezesa, poinformował o tym fakcie prokuraturę w oficjalnym piśmie.
Do prokuratorów już wcześniej trafiały sprawy związane z fikcyjnymi pełnomocnictwami podczas różnych walnych zgromadzeń członków spółdzielni LWSM Morena. W listopadzie 2020 r. okazało się, że wszystkie sprawy zostały połączone w jedną, którą prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
Autorzy reportażu wielokrotnie próbowali skontaktować się z przedstawicielami władz LWSM Morena oraz firmy, która wykonywała prace na rzecz spółdzielni, by poprosić ich o komentarz. Za każdym razem im odmawiano.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku nadzoruje śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Spółdzielni Mieszkaniowej Morena.
Postępowanie jest wielowątkowe.
Dotyczy między innymi działania na szkodę spółdzielni poprzez nadużycie uprawnień przez członków jej zarządu i Rady Nadzorczej, w tym poprzez zawyżanie kosztów prac remontowych, przekazywanie w najem i zbywanie nieruchomości pozostających w zasobach spółdzielni bez przeprowadzania postępowania przetargowego, zawieranie niekorzystnych umów dzierżawy, posługiwanie się podrobionymi dokumentami. Śledztwem objęte są również wątki przedstawione w reportażu dziennikarzy portal Onet pt. "Spółdzielnia" opublikowanym 15 stycznia 2021 roku.
Śledztwo w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku prowadzone jest od października 2020 roku, po przejęciu do dalszego prowadzenia spraw toczących się w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz w Gdańsku.
Decyzję o przejęciu postępowań poprzedziła analiza szeregu spraw, która wskazała na konieczność objęcia jednym postępowaniem wszystkich wątków.
Jednocześnie, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku dokonuje analizy akt spraw dotyczących Spółdzielni Mieszkaniowej Morena, zakończonych decyzjami o odmowie wszczęcia albo umorzeniu postępowania.
Śledztwo zostało objęte nadzorem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (474) ponad 20 zablokowanych
-
2021-01-15 14:58
W gdańsku to standard... (1)
... tam wszyscy wszystkich oszukują, licytują i korumpują!!!
- 32 9
-
2021-01-15 15:04
Nie nie wszyscy i nie wszystkich...to margines....ale niestety jest.
Jak wszedzie indziej w Polsce,
- 3 1
-
2021-01-15 14:56
Robi sie slabo na te wszystkie walki w kraju
- 24 0
-
2021-01-15 14:19
Błąd (1)
140 milionów? Przecież to wychodzi prawie 1800 zł miesięcznie, od każdego mieszkania.
- 13 1
-
2021-01-15 14:50
Jesteś w błędzie bo na 140mln wchodzą nie tylko czynsze, ale również np.wynajem lokali pod działalność..
- 5 0
-
2021-01-15 14:48
Kiedy kontrola w Kościerzynie?
- 15 0
-
2021-01-15 14:21
Wspolnoty mieszkaniowe działają podobnie (1)
Np WM Witawa
- 18 3
-
2021-01-15 14:44
pewnie
bo dlaczego mialy by tak nie działać?
Ścieżka przetarta, odpowiedzialność żadna.- 3 0
-
2021-01-15 14:40
mieszkalem w tym kolchozie wpore sie wyprowadzilem ,,w tej spoldzielni zawsze byly przekrety ,,powinni ta spoldzielnie miec na celowniku i bacznie obserwowac
- 25 1
-
2021-01-15 14:39
dzierzy
Wiadomo od lat ,że LWSM to skorumpowane nieuczciwe komuchy rodem z poprzedniego ustroju. raz było walne zgromadzenie i o mały włos prezesik by wyleciał ,ale zaczęli busami wyborców przywozić...
- 26 1
-
2021-01-15 14:37
tak jest w wielu jak nie wszytkich spółdzielniach, prezesi robią co chcą i dostają za to grube pensje a
na przekrętach mają jeszcze dodatkową kasę grubą
- 26 3
-
2021-01-15 14:36
A
Spółdzielnia Kolejarz tu dopiero walki
- 20 0
-
2021-01-15 14:29
Kiedy
Te spółdzielni zostaną zlikwidowane to jawne złodziejstwo
- 19 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.