• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Osowa: nie będzie planu, który miał uporządkować dzielnicę

Krzysztof Koprowski
8 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Nowy zbiornik retencyjny, który będzie poszerzony w kierunku północnym i zachodnim (nz. w prawo i prosto).
  • Teren przeznaczony pod zabudowę oraz budynki wzdłuż ul. Antygony.
  • Teren przeznaczony pod zabudowę. W oddali widoczny nowy zbiornik retencyjny.
  • Teren przeznaczony pod zabudowę oraz nowy dyskont spożywczy powstały w oparciu o obowiązujący plan zagospodarowania.

Mieszkańcom Osowej udało się przekonać władze miasta do odstąpienia od forsowania nowego planu zagospodarowania dla południowej części dzielnicyMapka. Jednak radość jest tylko pozorna, bowiem stare - obowiązujące plany także dopuszczają intensywną zabudowę, lecz bez obowiązku realizacji usług, placówek oświaty, zdrowia oraz drzew. Zapisy nowego planu negował też lokalny deweloper oraz właściciel jednej z działek w granicach planu.




Czy należy dopuścić intensywniejszą zabudowę w zamian za większy ład przestrzenny?

Projekt planu zagospodarowania "Osowa - w rejonie zbiornika retencyjnego przy ulicy Koziorożca" o powierzchni ponad 36 hektarów obejmuje ostatni duży niezabudowany fragment Osowej. Granice planu rozciągają się między ulicami AntygonyMapka, RaatzaMapka, ZeusaMapka oraz WodnikaMapka.

Teren w zdecydowanej większości należy do osób prywatnych i spółek prawa handlowego (w tym deweloperów). Miasto jest właścicielem wąskich skrawków terenu pod układ drogowy oraz dysponentem gruntu zajętego przez nowy zbiornik retencyjny.

I to właśnie potrzeba powiększenia zbiornika retencyjnego o tzw. część suchą była powodem przystąpienia do nowego planu zagospodarowania.

W ramach tej procedury postanowiono jednak znacznie rozszerzyć granice nowego planu o niezabudowany obszar, aby uregulować kształt przyszłej zabudowy w oparciu o aktualną politykę przestrzenną miasta.

Rysunek projektu planu z zaznaczeniem lokalizacji obowiązkowych funkcji społecznych i zdrowia. Rysunek projektu planu z zaznaczeniem lokalizacji obowiązkowych funkcji społecznych i zdrowia.

Obowiązujące liberalne plany, które niczego nie regulują



Obecnie dla tego terenu obowiązują dwa plany zagospodarowania: z 2007 oraz 2008 r. Wpisują się one w standardy planistyczne Gdańska sprzed dekady. Wówczas deweloperom nie narzucano praktycznie żadnych wymogów związanych z ładem przestrzennym.

Obowiązujące plany zagospodarowania zakładają zabudowę mieszkaniową (intensywną, jak i ekstensywną w części wschodniej) oraz mieszkaniowo-usługową o wysokości maksymalnej do 12 m.

Wyjątek stanowi rejon ulicy Wodnika, gdzie ustalono maksymalną wysokość na poziomie 16 metrów.

"Groch z kapustą" tak można w skrócie opisać efekty planów zagospodarowania dla Osowej. "Groch z kapustą" tak można w skrócie opisać efekty planów zagospodarowania dla Osowej.
I właściwie na tym kończą się podstawowe ustalenia urbanistyczne w zakresie kształtowania zabudowy. Sposób sytuowania budynków czy rozmieszczenie poszczególnych funkcji w obrębie osiedla pozostawiono deweloperom i osobom prywatnym w oparciu o prawo budowlane.

Pierwsze efekty tego planu widać już w pobliżu skrzyżowania ul. Raatza - Wodnika, gdzie działa parterowy dyskont spożywczy ustawiony bokiem, a nie frontem do ul. Raatza, która miała być nową jakością w budowie ulic w Osowej - stąd m.in. drzewa, miejsca postojowe równoległe czy pasy rowerowe.

Nowe ustalenia urbanistyczne kształtujące miejską zabudowę



Nowy projekt planu przewidywał wprowadzenie wytycznych, które miały zbliżyć Osowę do dzielnicy miejskiej zabudowy, zamiast godzić się na chaotyczne rozsianie budynków.

Miał to zrobić poprzez ustalenie:
  • obowiązkowych lub zalecanych tzw. frontów usługowych wzdłuż ul. Koziorożca, Raatza i Wodnika,
  • zakazu sytuowania w parterach budynków garaży oraz budowy miejsc naziemnych od strony przestrzeni publicznych (parkingi mogą być w głębi zabudowy lub pod ziemią),
  • zakazu budowy dróg serwisowych od strony przestrzeni publicznych,
  • zakazu oddalania zabudowy o więcej niż 3 metry od ul. Koziorożca, Raatza i Wodnika.

Nowa zabudowa ekstensywna, która powstała w oparciu o obowiązujący plan zagospodarowania. Na tym fragmencie nie przewiduje się już jego zmiany. Nowa zabudowa ekstensywna, która powstała w oparciu o obowiązujący plan zagospodarowania. Na tym fragmencie nie przewiduje się już jego zmiany.

Zieleń na parkingach oraz pomiędzy nowymi budynkami



Ponadto narzucono obowiązek wprowadzenia zieleni w proporcji jedno drzewo na każde pięć miejsc postojowych w taki sposób, który nie dopuszczałby do tworzenia wielkich powierzchni wybetonowanych parkingów naziemnych.

Wskazano także sposób kształtowania zieleni rekreacyjnej na terenie przyszłych osiedli z koncentracją w bezpośrednim sąsiedztwie zbiornika retencyjnego oraz nieco na południe, przy ul. Raatza.

W założeniach miały to być lokalne parki, choć na gruncie prywatnym. Zdaniem Biura Rozwoju Gdańska - ze względu na uchwałę krajobrazową - powinny pozostać nieogrodzone.

Obowiązkowe przedszkole, żłobek oraz przychodnia zdrowia



Projekt planu narzucał utworzenie dwóch placówek usług społecznych (np. przedszkole, żłobek) o powierzchni minimum 500 m kw. każdy oraz jednego ośrodka usług zdrowia o powierzchni minimum 800 m kw. Nie regulował natomiast zasad ich funkcjonowania - mogłyby to być więc placówki komercyjne.

Główne ustalenia studium dla terenu objętego projektem planu oraz gruntów w sąsiedztwie. Główne ustalenia studium dla terenu objętego projektem planu oraz gruntów w sąsiedztwie.

Mieszkańcy przeciwni wyższej i intensywnej zabudowie



Jakie zatem zapisy stały się kością niezgody z mieszkańcami? Chodzi o wysokość zabudowy, która została zdefiniowana jako wielorodzinna i podwyższona na całym obszarze do 16 m oraz do 21 m w sąsiedztwie zbiornika retencyjnego. Przekłada się to na ok. pięć kondygnacji, czyli o jedną kondygnację więcej niż obecne plany zagospodarowania (przy zbiorniku dwie kondygnacje więcej).

Zwiększenie wysokości zabudowy miało być "rekompensatą" za dodatkowe rygory urbanistyczne. Miejscy urbaniści wskazują jednocześnie, że intensyfikacja zabudowy Osowej została zapisana już w obowiązującym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego - przede wszystkim ze względu na Pomorską Kolej Metropolitalną (przystanek kolejowy Osowa zlokalizowany jest ok. 1 km w linii prostej od zbiornika).

Czytaj też:

Nowe oblicze stacji w Osowej: duża pętla autobusowa i parking rowerowy



  • Istniejąca zabudowa wzdłuż ul. Junony w bezpośrednim sąsiedztwie granic projektu planu.
  • Istniejąca zabudowa wzdłuż ul. Junony w bezpośrednim sąsiedztwie granic projektu planu.
  • Istniejąca zabudowa wzdłuż ul. Junony w bezpośrednim sąsiedztwie granic projektu planu.
- Przystępując do planu, jak i w trakcie jego procedowania wzięto pod uwagę wnioski właścicieli dotyczące zmiany przeznaczenia terenów z zabudowy do czterech mieszkań na zabudowę powyżej czterech mieszkań, co odpowiadało analogicznym ustaleniom obowiązującego po sąsiedzku planu dla terenów wzdłuż ul. Raatza, pomiędzy ulicami Zeusa i Koziorożca. Jednocześnie, biorąc pod uwagę konieczność wywłaszczenia na cel zbiornika części terenów, zaproponowano zwiększenie intensywności w innym miejscu. Koncepcja planu w takim kształcie została następnie poddana warsztatom społecznym z udziałem radnych miasta, radnych dzielnicy i zainteresowanych osób. Ich efektem był projekt planu wyłożony do publicznego wglądu, zawierający kompromisowe rozwiązania, w tym wskazanie funkcji usług społecznych i opieki zdrowotnej - dodaje Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Z wyliczeń BRG wynika, że obowiązujące plany zagospodarowania pozwalają na realizacje zabudowy mieszkalnej dla maksymalnie 6,8 tys. mieszkańców. Po zmianach nowe budynki miałyby pomieścić do 8 tys. mieszkańców.

Planowany docelowy układ drogowy w Osowej. Planowany docelowy układ drogowy w Osowej.

Mieszkańcy Osowej przeciwni nowym ustaleniom planistów



Mieszkańcy Osowej rozpoczęli zbiórkę podpisów pod odstąpieniem od planu. W procedurze składania uwag wpłynęło kilka pism-uwag, w tym pismo sygnowane przez 67 osób, które protestują przeciwko zmianom parametrów ze względu na "nierozwiniętą infrastrukturę drogową, oświatową, usługową i potencjalny wzrost hałasu i zanieczyszczenia".

Biorąc pod uwagę ustalenia projektu planu można jednak odnieść wrażenie, że postulat ten zawiera w sobie sprzeczność, bowiem zabudowa usługowa i oświatowa ma właśnie szansę powstać w oparciu o projekt planu, czego w żaden sposób nie gwarantują obecne plany.

Struktura własności gruntów w granicach projektu planu i sąsiedztwie. Struktura własności gruntów w granicach projektu planu i sąsiedztwie.

Mieszkańcy chcą dróg, ale protestują przeciwko ich budowie



Infrastruktura drogowa na Osowej, niezależnie od obranego wariantu, pozostanie natomiast niezmienna. Przebudowa węzła OwczarniaMapka leży w gestii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zaś żaden z planów nie przewiduje znacznej rozbudowy siatki drogowej poza niezbędne dojazdy do nowych budynków.

Warto nadmienić także, że mieszkańcy Osowej wcześniej protestowali przeciwko budowie tzw. Nowej Koziorożca, która ma być drogowym kręgosłupem dzielnicy i stanowić dodatkowy wjazd/wyjazd na ul. Kielnieńską-SpacerowąMapka.

Sprzeciwiali się też poprawie dostępności pieszo-rowerowej do największego centrum handlowego w tej części Gdańska, blokując budowę kładki nad obwodnicą. Byli również przeciwni realizacji Trasy Kaszubskiej prowadzonej do węzła Osowa, która ostatecznie będzie "podłączona" do obwodnicy w Wielkim Kacku.

  • Pięciokondygnacyjne osiedle zbudowane przez dewelopera Rai w bliskim sąsiedztwie granic projektu planu.
  • Pięciokondygnacyjne osiedle zbudowane przez deweloper Rai w bliskim sąsiedztwie granic projektu planu.
  • Czterokondygnacyjna zabudowa (deweloper Rai) naprzeciwko zabudowy ekstensywnej przy ul. Zeusa.

Nieoczekiwania zgoda miasta na zgłaszane wnioski



Nieoczekiwanie władze miasta przystały na wniosek mieszkańców. Niewykluczone, że duży wpływ na taką decyzję miały protesty właścicieli gruntów.

W uwadze zgłoszonej przez osobę fizyczną czytamy "zmiana planu nie zwiększa istotnie możliwości zabudowy działki nr 7/2 obr. 002 [w bezpośrednim sąsiedztwie ul. Raatza, na zachód od zbiornika - dop. red.], natomiast zwiększa znacząco koszty budowy. Wnioskuję o umożliwienie wycofania elewacji budynków w głąb terenu, dopuszczenia miejsc parkingowych od strony ul. Raatza, likwidację wymogu zapewnienia jednego drzewa na pięć miejsc postojowych".

Z kolei deweloper RAI, znany z realizacji wielu osiedli w Osowej, "kwestionuje w całości ustalenia projektu planu dla terenów 002-M/U31 i 003-M/U31" [tj. między ul. Wodnika a Koziorożca, wzdłuż ul. Raatza - dop. red.]. Oprócz postulatów zbieżnych z osobą fizyczną domaga się także usunięcia obowiązku realizacji usług społecznych, czyli żłobka lub przychodni.

Ten sam deweloper wnioskuje o podwyższenie zabudowy o kolejną kondygnację - do 21 metrów, zmianę lokalizacji planowanego Głównego Punktu Zasilania (w pobliżu skrzyżowania Raatza - Koziorożca) oraz zmniejszenia stawki procentowej z 30 do 15 proc. (chodzi o możliwość poboru przez gminę opłaty od właściciela za wzrost wartości działek wskutek zmiany planu - tzw. opłata planistyczna).

Ulica Raatza została zaprojektowana i zbudowana z myślą o zwartej miejskiej zabudowy z usługami w parterach, która w obowiązujących planach nie jest przewidziana. Ulica Raatza została zaprojektowana i zbudowana z myślą o zwartej miejskiej zabudowy z usługami w parterach, która w obowiązujących planach nie jest przewidziana.

Nowy plan tylko dla potrzeb powiększenia zbiornika



Nie mogąc dojść do porozumienia z mieszkańcami i właścicielami gruntów w zakresie kształtu nowej zabudowy, władze Gdańska wycofały się całkowicie z forsowania planu poza granice niezbędne do powiększenia zbiornika retencyjnego.

- Wypracowany w drodze warsztatów społecznych projekt planu zawierający wskazane usługi został poddany dyskusji publicznej. W trakcie dyskusji nikt poza projektantami nie oddał głosu popierającego ustalenia planu - ani mieszkańcy, ani strona społeczna, ani właściciele terenów oraz inwestorzy - mimo że część z nich uczestniczyła wcześniej w konsultacjach. Wobec tego faktu podjęliśmy decyzję o procedowaniu planu zabezpieczającego najważniejszą z punktu widzenia mieszkańców funkcję, czyli bezpieczeństwo przeciwpowodziowe - wyjaśnia Damszel-Turek.

Bez szans na uratowanie Osowej przed chaosem?



Czy to oznacza, że południowa część Osowej pogrąży się w chaosie przestrzennym? Wszystko na to wskazuje. Wprawdzie przystąpienie do sporządzania planu zagospodarowania można wszcząć w każdej chwili, po uzyskaniu zgody radnych miasta, jednak jest to procedura długotrwała i pracochłonna.

- Nie oznacza to porzucenia na zawsze celów, które podejmował poprzedni projekt, ale wymaga to wspólnego porozumienia stron społecznej i właścicieli nieruchomości - zaznacza dyrektor BRG.
Czytaj też:

Spotkanie inwestora Majalandu z mieszkańcami



Miejsca

Opinie (193) 10 zablokowanych

  • (7)

    Ale Ci ludzie naprawdę nie wiedzą czego chcą. Wszystko na "nie" więc niech im ten obornik rozrzucają do końca życia. Na wsi ludzie bardziej postèpowi są niż ta cała prowincjonalna dzielnica, gdzie tylko beczkowozy jeżdżà.

    • 116 58

    • Ależ oni dokładnie wiedzą czego chcą. Ludzie wyprowadzają się za obwodnicę, ponieważ mają nadzieję. coś im tę odległość od centrum zrekompensuje. Tym czymś może być np. przestrzeń. zieleń, cisza, mniejsze zagęszczenie ludzi. Na bloki o wysokości 21 m mogą sobie popatrzeć na Zaspie. Mieszkając na Osowie nie koniecznie o tym marzą.
      Gdyby Tobie ktoś dał wybór - postawimy na przeciwko Twojego mieszkania blok 16 m lub 21 m. Co byś wybrał/a? Po to są spotkania, aby rozmawiać. Dla dobra naszego i przyszłych pokoleń.

      • 0 0

    • tam nikt obornika nie rozrzuca. To ziemia budowlana

      ciężkie pieniążki za metr. Jesteś tak postępowy to weź ją odkup i wybuduj tam jakiś postęp.

      • 2 0

    • To wracaj chłopie na wieś (1)

      Tam twoje miejsce.

      • 6 22

      • Przecież mieszka na wsi, tuż obok ciebie.

        • 10 0

    • Urząd Miasta nie ma pomysłu na Osowe więc zwala wszystko na mieszkańców

      Ważniejszy lans w Warszawie niż logiczny rozwój miasta i Osowej. Przykład tablice na Kielnieńskiej, miasto czeka aż państwo zajmie się tą opuszczoną ulicą. Ulica Kielnieńska to już nawet nie trzeci świat w Afryce są lepsze drogi!!! Może niech wszystkie inwestycje zostaną zarządzane z Warszawy, wtedy nasi urzędnicy miejscy będą zbędni? Ktoś kiedyś wkurzy się zrobi protest i zablokuje tą dziurawą z 30 cm koleinami pseudo drogę. Wtedy urzędnicy miejscy zamiast się oglądać na urząd centralny w Warszawie wezmą się w końcu do roboty.

      • 18 4

    • Osowa jest brzydką dzielnicą i powinno sie tam cos z tym zrobić, do tego słabo skomunikowana a poza tym kojarzy mi się z gettem, wszystkie domy ogrodzone płotami, niech zrobia jeszcze tak jak zrobili w jednym z bloków na Chełmie, szlaban, prawie jak na granicy, parking stoi pusty, nikt nie może wjechać, ludzie którzy odwiedzają mieszkańcó tego domu zabierają miejsca mieszkańcom innych budynków ale parking stoi pusty bo mieszkańcy "getta" parkują pod swoimi oknami

      • 22 6

    • Nie masz pojęcia - nie pisz

      • 16 30

  • (6)

    "Warto nadmienić także, że mieszkańcy Osowej wcześniej protestowali przeciwko budowie tzw. Nowej Koziorożca, która ma być drogowym kręgosłupem dzielnicy i stanowić dodatkowy wjazd/wyjazd na ul. Kielnieńską-Spacerową." I mają rację. Kolejny dodatkowy wyjazd na Kielnieńską niczego nie zmienia. Korków na niej nie rozładuje, a dodatkowo zatka dzielnicę wewnątrz.

    • 33 31

    • (5)

      Mieszkańcy Osowy domagają się dróg, a jak miasto chce budować najważniejszą drogę, to protestują. Jaka w tym logika?

      • 13 8

      • (2)

        Zapewniam cię, że to nie jest najważniejsza droga w Osowej!

        • 5 0

        • to prawda. Wizerukowo Gdańsk kompromituje się ul. Komandorską (1)

          30 lat?

          • 2 0

          • Pewnie masz rację. Choć ta droga rozpoczyna się nigdzie i tak samo kończy. Lokalna, dojazdowa głównie do domu. Dużo ważniejsza i bardziej uczęszczana jest Antygony, która przechodzi przez całą dzielnicę od Wodnika do Barniewickiej.

            • 1 0

      • Drogi trzeba budować nie po to, żeby deweloperzy (1)

        mieli jak dowozić beton na budowę, ale dla mieszkańców. Mieszkańcy drogą dojadą do nikąd. Autentycznie.
        Głupotą jest rozbudowa dzielnicy, do tego intensywna (popatrz pan, znowu ci deweloperzy), jeśli nie ma jak się na nią dostać i z niej wyjechać. Przynajmniej samochodem i autobusem.

        • 13 5

        • Komentarz w punkt.

          • 3 1

  • A czy ten plan poprawiał politkę przestrzeną rozbudowy miasta, czy dalej brniemy: (1)

    1. Blisko morza pod wynajem krótkoterminowy dla turystów
    2. W atrakcyjnych i wygodnych lokalizacjach na inwestycje dla procenta najbogatszych z kraju i zagranicy, w tym hurtowe zakupy funduszy inwestyjnych.
    3. Dla większości mieszkańców bloki w polu za obwodnicą z korkami w cenie lub przed obwodnicą, za to dodatkowo z zapachami z wysypiska. Domy wolnostojące, jeśli już, to daleko za miastem.

    • 3 1

    • Dokładnie

      Mieszkam w Gdańsku od urodzenia. Jaki to jest wstyd patrzeć, w jakich warunkach mieszkają koło wysypiska ludzie, którzy zdecydowali się tu żyć i pracować razem z nami. A wszystko dla zysku grupki inwestorów, którzy Gdańsk oglądali tylko na mapie.

      • 2 0

  • Artykuł chyba na zamówienie Dukiewicz,

    takich bredni dawno nie czytałam. Jakiś research by się przydał autorowi. Wstyd.

    • 5 2

  • Osowa - dzielnica chyba najbardziej marudnych w 3mieście. (14)

    Tak protestowali, że sobie sami w kolana strzelili. Dzielnica malkontentów.

    • 85 38

    • (4)

      Na szczęście powoli się to zienia. Ludzie którzy zawsze są na nie, to głównie starsi mieszkańcy, którzy mieszkają tam ponad 20 lat to oni nie chcą zmian. Na szczęście coraz więcej młodych tutaj mieszka i oni już są bardziej postępowi.

      • 11 7

      • w tym kraju młodość wcale nie determinuje postępu. (1)

        Wręcz przeciwnie. A protestujemy, ponieważ zauważamy jakość dotychczasowych "nowych mieszkańców". Szczególnie ich kulturę, o ile większość wie co to takiego, i stąd nasze obawy, że w naszej ładnej i cichej mimo wszystko, dzielnicy będzie nam się żyć coraz gorzej.

        • 1 0

        • Spokój

          Spokój, to nie znaczy nuda i brzydota

          • 0 0

      • No, na pewno:)))) Droga pelna ciezarowek 1m od płotu to oznaka postepu:)) (1)

        Stuknij się. Młodzi nie są tak głupi żeby się nabrać na twoje teksty. Niedouczony manipulant się odezwał. Spadaj facet

        • 4 4

        • Twoja wypowiedź świadczy o Twojej inteligencji, a raczej o jej braku. Skąd zalozenie że jestem facetem? Ze ściana się człowiek szybciej dogada niż z takimi ludźmi jak Ty.

          • 0 2

    • Władze Gdańska prędzej czy później (1)

      będą odpowiadać za nieszczęście ,bo kompletnie nic nie robią w sprawie dzików na końcowym odcinku Barniewickiej od kapliczki! Ludzie omijają dziki A czasami i tak dzik atakuje!

      • 6 7

      • taa....

        dzik atakuje... chyba w twoich mokrych snach

        • 1 3

    • bredzisz (1)

      • 1 3

      • Tak jak ty.

        • 0 1

    • Artykuł jest napisany tendencyjnie

      • 10 0

    • drodzy planisci - ludzie wam po prostu nie ufają

      • 7 0

    • . (1)

      • 1 3

      • A co z bambem ?? Z Oruni gdzie oko

        • 1 2

    • Przede wszystkim dzielnica egoistów i ignorantów urbanistycznych. Lata mijają, a zaściankowa mentalność tych ludzi tylko się pogłębia.

      • 36 12

  • Deweloperzy swoje za uszami mają...

    Powinno się wprowadzić ograniczenia dla deweloperów przy zachowaniu intensywności zabudowy. Już teraz wciskają budynki, ale już wiat śmietnikowych nie budują (Rai). Nie wspominając o rowerowniach, placach zabaw i lokalach usługowych.

    • 2 0

  • Tendencyjny artykuł na zamówienie (2)

    Panu redaktorowi gratuluje tendencyjności i nierzetelności! a Trójmiasto.pl bardzo straciło w moich oczach. Bardzo słaby artykuł napisany bez zbadania istoty sprawy.

    • 29 5

    • (1)

      A jaka jest istota sprawy poza tym, że kilku emerytów myśli, że w ten sposób zablokuje zabudowę?

      • 1 9

      • Kilku emerytów?

        Przecież w "Rozpatrzeniu uwag do planu" nie podano wieku osób zgłaszających uwagi...

        • 0 0

  • Świetny artykuł (2)

    Czytając te wypociny mam wrażenie, że ten tekst był przez kogoś zamówiony tak aby przedstawić, że mieszkańcy tej dzielnicy to osoby niemyślące i przejmujące się tylko swoim losem. Ilość bzdur w tak krótkim artykule jest porażająca, a jednostronność aż kłuje w oczy.

    • 25 5

    • (1)

      W większości z tymi mieszkańcami tak jest, jak napisałeś. Egoiści widzący tylko czubek swojego nosa. A że artykuł to porażka, to już inna sprawa.

      • 0 4

      • A skąd wiesz, jak to jest z większością mieszkańców?

        Były jakieś badania?

        • 0 0

  • Co za mądrzy inaczej ci Osowianie XD (5)

    Na miejscu miasta darowałbym sobie tam jakiekolwiek inwestycje. Nie mieszkają w tym burdelu bez dróg i usług.

    • 32 21

    • (4)

      Kłopot w tym, że mamy wybiórczą i jednostronną relację portalu. Aby się dowiedzieć, jak było w rzeczywistości, winne wypowiedzieć wszystkie zainteresowane strony.

      • 17 12

      • k (2)

        No właśnie było mniej więcej tak jak opisali. Osowa ma bardzo długą tradycję protestowania wszystkiego. Procedowany plan był bardzo dobrej jakości, faktycznie zapewniał wiele usług publicznych, zieleni i innych ciekawych rozwiązań. Zebrały się dwie-trzy grupy osób, które wysyłając ten sam druk odwołania do magistratu doprowadziły do tego o czym mowa w artykule. W konsekwencji powstanie kolejna nijaka zabudowa mieszkaniowa bez podstawowych usług publicznych oraz z biedronką obok.

        • 3 3

        • W którym miejscu plan "zapewniał wiele usług publicznych"?

          Jest tam tylko zapis o przeznaczeniu terenu na zabudowę usługową komercyjną i/lub publiczną (w tym usługi zdrowia i jedna z wybranych usług społecznych wymienionych w planie). To niczego mieszkańcom nie zapewnia. Ten zapis nie pozwala jedynie na przeznaczenie tego terenu na inne cele ale nie gwarantuje, że tam taka zabudowa powstanie! A jeżeli miałaby powstać, to będzie to na terenie prywatnym, czyli usługi komercyjne a nie publiczny ośrodek zdrowia, czy przedszkole.

          • 1 0

        • biedronka powstaje bez konieczności zmiany planu

          i byłaby również po jego uchwaleniu. Za późno...

          • 2 0

      • 8 przeciwników dialogu to autorytarne typy?

        • 2 1

  • Osowa (7)

    Kiedyś prestiż.
    Teraz relikt PRL.
    Główna droga to wizytówka dzielnicy.
    Nawalone betonu kolo siebie okno w okno. Korki, syf, hałas.
    Ale mieszkania najtańsze w Trójmieście....

    • 14 11

    • mieszkania może tak, bo to RAI. A dlaczego są sprzedawane na pniu? (1)

      Bo poza dojazdem to jest chyba najlepsza dzielnia do życia. Ogromny kompleks leśny pod nosem, niestety zasyfiałe już jezioro, spokojne życie wewnątrz osiedla. Cisza, spokój. Problem z parkowaniem tak jest. Wiemy dzieki komu. Kto w spółdzielni brał łapówki w zamian za powiększenie ogródków kosztem zatoczek parkingowych? Tak, to też wiemy. Nie byłoby problemu z parkowaniem, gdyby nie sąsiedzi milionerzy, którzy co rusz kupują dla każdego członka rodziny samochód, a garaż jest jeden. Cóż gdy się tu wprowadzaliśmy to milionerami nie byliśmy i zazwyczaj jeden samochód na rodzinę wystarczał. Choć i tak było miejsca na dwa. No ale 3-4 to już dużo.

      • 1 0

      • Ja nie wiem, proszę o wyjaśnienie

        Dzięki komu jest problem z parkowaniem? Kto w spółdzielni brał łapówki w zamian za powiększenie ogródków kosztem zatoczek parkingowych?

        • 0 0

    • i dlatego kupiłeś na południu

      w końcu liczy się prestiż!

      • 1 1

    • Mieszkałes kiedyś w Osowej i cie zlicytowali za długi? Biedulka. Masz uraz na tle tej dzielnicy na całe zycie.

      • 2 0

    • (1)

      Korki, syf, hałas? Korki może są, rano i popołudniu, ale syf i hałas? W którym miejscu?

      • 5 1

      • Najwięcej na temat Osowy mają do powiedzenia Ci co nigdy tam nie byli

        Szkoda gadać

        • 6 1

    • Jak za to, co proponują, to i tak bardzo drogo.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane