- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (109 opinii)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (63 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (108 opinii)
- 5 Masz interes? Zostaw kartkę (156 opinii)
- 6 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (232 opinie)
Ostatnia szansa na halę widowiskową
Jeśli gdańscy radni nie zdecydują się dzisiaj na budowę hali widowiskowo-sportowej na granicy Gdańska i Sopotu, inwestycja przepadnie. Zdaniem architekta Wojciecha Zabłockiego nie da się utrzymać takich obiektów bez odpowiednich dotacji.
Adam Giersz, wiceminister sportu i edukacji, podtrzymał wczoraj wcześniejszą decyzję Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu o dofinansowaniu Gdańska i Sopotu kwotą w wysokości 50 mln zł. Nie pokryje więc połowy kosztów - jak nonszalancko twierdzili prezydenci obu miast - które według ostatniego kosztorysu mogą dojść nawet do 200 mln. Warunkiem rozpoczęcia budowy hali jest deklaracja finansowa Sopotu i Gdańska.
- Jeśli Gdańsk jej nie złoży, inwestycja nie będzie realizowana, a pieniądze trafią do Łodzi - powiedział minister.
Dodał, że UKFiS ma ograniczone możliwości. Przychody z totalizatora sportowego są mniejsze, a sejmowa komisja sportu nie jest zbyt przychylna takim inwestycjom. Dla Giersza są one potrzebne, a skoro mają być budowane to - jako gdańszczanin - woli je w Trójmieście. Zdaniem wicemarszałka województwa Jana Kozłowskiego hala to 5 minut dla Gdańska. Zwłaszcza że Pomorskie weszło do funduszu Phare 2002 i jeśli w tym roku zrobiona zostanie dokumentacja, a miasta otrzymają pozwolenie na budowę, w przyszłym roku będzie można aplikować o unijne środki. Jak przyznał Giersz, ryzyko, jakie ponoszą miasta, to eksploatacja. Zły plan biznesowy i zły marketing mogą przynosić straty.
Dla Eugeniusza Węgrzyna wczorajsze spotkanie radnych obu miast z ministrem na dzień przed sądną sesją gdańskiej rady było marketingową zagrywką. Jego zdaniem przedstawiony biznesplan jest nierealny do wykonania. Zgodnie z założeniami, po trzech latach od uruchomienia działalności hala ma co roku przynosić 2 mln zysku. Rocznie ma się odbywać w niej około 100 imprez kulturalnych i sportowych średnio na 3,5-5 tys. widzów. Wydarzeń, którym przyglądać się będzie 10-tysięczna publiczność w skali roku ma być kilkadziesiąt. Gdańszczanie w większości odnoszą się sceptycznie do pomysłu.
Mama 7-letniego Wojtka wolałaby, żeby przy każdej szkole podstawowej powstał basen i porządna sala gimnastyczna. Zastanawia się też, kto będzie codziennym użytkownikiem tej sali i powątpiewa, kogo będzie stać na fitness w tym obiekcie.
- Jestem pewna, że czynsze tam będą bardzo wysokie. Poza tym dojazd z odległych dzielnic do Sopotu dla kogoś kto nie posiada samochodu, to niemal całodzienna wyprawa. Poćwiczyć mogę pójść do klubu obok domu.
Tomasz Karkowski nie widzi sensu w budowie hali, jeśli trzeba będzie do niej dopłacać, czym - jak sądzi - zapewne się skończy. Z drugiej strony żałuje, że największe zespoły muzyczne omijają Trójmiasto i grają w katowickim Spodku albo warszawskiej Stodole. W opinii innych Adamowicz stawia sobie pomnik za życia.
A że do przedsięwzięcia trzeba będzie dokładać, nie ma wątpliwości Wojciech Zabłocki z Warszawy, były szermierz, architekt, specjalista od wielkopowierzchniowych obiektów widowiskowo-sportowych.
- Takich obiektów niewątpliwie w Polsce brakuje, ale ich utrzymanie jest mało opłacalne, dlatego zawsze trzeba liczyć na dotacje - powiedział "Głosowi". - Nawet te na świecie przeżywają kłopoty finansowe. Główny program takiego obiektu to widowiska, koncerty, rozgrywki sportowe. To imprezy okazjonalne i najpierw trzeba je sprowadzić, zareklamować, przyciągnąć publiczność i ustalić dostępne ceny biletów. A siłownie czy sala do aerobiku to tylko program uzupełniający.
Prezydenci Gdańska i Sopotu liczą bowiem, że hala będzie motorem napędzającym kasę restauracjom, kafejkom, hotelom, sklepom, taksówkarzom. Zwolennicy przedsięwzięcia używali argumentu, że hala sportowa AWF (przystosowana na przyjęcie 2 tys. widzów służy tylko do celów dydaktycznych - red.) czy sala 100-lecia Sopotu są odpowiednie do rozgrywek ligowych, ale nie są przystosowane do zawodów wyższej rangi.
- Jeśli mamy spełniać wymogi europejskie, rozgrywać finały meczów i gościć najlepsze drużyny Europy to potrzebujemy tej hali - stwierdził Eugeniusz Kijewski trener Prokom Trefl Sopot.
Chociaż podczas wczorajszego spotkania radnych z ministrem prezydenci Gdańska - Paweł Adamowicz i Sopotu - Jacek Karnowski mieli nietęgie miny. Po wyjściu z sali stwierdzili, że nastrój im się poprawił i mają nadzieję na mądrą decyzję gdańskiej rady. Za halą na pewno będą radni Platformy Obywatelskiej.
Unia Wolności i Ruch Społeczny decyzję mają podjąć na dzisiejszej sesji. Przeciwni inwestycji są radni Forum Gdańskiego. Zdaniem Ryszarda Białego, szefa FG, w 14 gdańskich szkołach brakuje sal gimnastycznych, dzieci ćwiczą na korytarzach, boiska to betonowe klepiska, a budżet miasta jest nadwerężony.
Dylemat ma natomiast szef radnych opozycji Aleksander Żubrys. - Wprawdzie hala jest elementem metropolizacji, ale jest też integralnym elementem uchwały budżetowej. Trzy komisje, w tym budżetowa, zaopiniowały tę propozycję negatywnie. Nie jesteśmy przeciwko hali, ale wolelibyśmy przesunąć ją w czasie, zwłaszcza że szukając oszczędności przerwaliśmy wiele rozpoczętych inwestycji.
Jeśli dzisiejsza opinia radnych będzie negatywna, to UKFiS zwolniony jest z dotychczasowych zobowiązań.
Opinie (48)
-
2002-02-23 01:08
Ta hala to glupota
Biznesplan tej hali to mrzonka. 100 imprez w roku na 3.5-5 tysiecy osob? Dodatkowo kilkadziesiat imprez w roku na 10 tysiecy osob? Kto pisal ten biznesplan? Chyba jakis fantasta, ktory w ogole nie wie jak wyglada impreza sportowa lub koncert i ile to jest 5 lub 10 tysiecy ludzi. Dla porownania do Spodka w Katowicach przyjezdza raz na pol roku taki zespol jak np. Korn albo Pearl Jam i wtedy przychodzi 8 tysiecy osob na impreze. Edukacja i ochrona zdrowia w Trojmiescie wieja nedza i bieda ,a prawicy bez wyobrazni zachciewa sie robic z 3miasta Monte Carlo. Nie wiadomo za co i dla kogo.
- 0 0
-
2002-02-24 08:20
Skandal
Poprostu skandal aby tylu ludzi przez głupi spór zaprzepaściło marzenia i plany tylu ludzi.Jeśli radni nie przywołają się do porządku to chyba trzeba będzie pogadać z Lepperem:).Może zorganizować jakich marsz czy coś.
- 0 0
-
2002-02-24 08:24
Hala Musi Powstać!!!!!!!!!!!!
To przyszłość dla Gdańska.Nie trzeba będzie jeżdzić bo całym kraju aby np.oglądać mecz siatkarski i koszykarski reprezentacji kraju.Można tu organizować nie tylko imprezy sportowe,muzyczne ale również np.targi.Trzeba zacząć wreszcie walczyć o swoje.
- 0 0
-
2002-02-24 16:13
Gdańscy Kibice
Niech wreszcie radni wydadzą pieniądze na coś porzytecznego a nie myślą tylko o własnych kieszeniach!!!!!
Hala musi powstać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Będziemy walczyć o nią!!!!!!!!!!!!- 0 0
-
2002-02-24 16:17
Hala to przyszłość!!
Jeśli Trójmiasto ma się rozwijać to taka hala musi powstać,ale nie za 10 lat tylko jak najszybciej!!!!!!!!!!!!!Taki obiekt jest niezbędny!!!!!!!!!!!!!!!!!!Cholera niech wreszcie radni ruszą tą muzgownicą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2002-02-25 10:30
Inwestycje
- 0 0
-
2002-02-25 10:37
Inwestycje
Kochani - przeciwnicy hali,
którzy tak bardzo chcecie aby były pieniądze na edukację, ochronę zdrowia itp.
A skąd wziąć te pieniądze???
Jeśli nie ożywimy regionu - a szansą na to BYŁA ta hala to nie będzie tu pieniędzy. Ta hala to inwestycja generująca obroty w hotelach, restauracjach, komunikacji etc Nie mówiąc że przyczyniłaby się do modernizacji układu ulic w środku 3miasta. To była inwestycja korzystna dla wszystkich mieszkańców naszej aglomeracji - 3miasta.
Większe obroty w hotelach restauracjach to więcej pieniędzy do kasy miejskiej i więcej pieniedzy, później na szkoły i szpitale. A nie odwrotnie, Protestujący ludzie w końcu to zrozumcie!!
ŻEBY WYJĄĆ TRZEBA NAJPIERW WŁOŻYĆ!!!- 0 0
-
2002-02-25 12:15
Radni, którzy byli przeciw hali
- Wacław Baliński - Ruch Społeczny
- Liliana Barańska - SLD
- Ryszard Biały - Forum Gdańskie
- Robert Bogdanowicz - UW
- Krzysztof Brzeziński - SLD
- Leon Brzozowski - SLD
- Jerzy Fryzowski - FG
- Eugeniusz Głogowski - SLD
- Elżbieta Grabarek-Bartoszewicz - FG
- Stefan Grabski - FG
- Henryk Halmann - UW
- Marek Kostecki - UW
- Tadeusz Kowalewski - SLD
- Władysław Łęczkowski - SLD
- Maria Małkowska - RS
- Barbara Meyer - SLD
- Włodzimierz Mormol - SLD
- Andrzej Orzechowski - FG
- Mariusz Pankowski - niezależny
- Marek Polaszewski - SLD
- Tomasz Posadzki - UW
- Danuta Putrycz - SLD
- Dorota Raczyńska - SLD
- Stanisław Rajkowski - SLD
- Ryszard Śnieżko - FG
- Wojciech Turek - niezależny
- Eugeniusz Węgrzyn - SLD
- Ryszard Zagłoba - SLD
- Aleksander Żubrys - SLD- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.