• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pałac Młodzieży. Rodzice chcą wjazdówek, urzędnicy oponują

Maciej Korolczuk
30 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Po wprowadzeniu nowej organizacji ruchu na Ogarnej rodzice dowożący swoje dzieci do Pałacu Młodzieży mają problem z parkowaniem i restrykcyjną polityką Straży Miejskiej. Po wprowadzeniu nowej organizacji ruchu na Ogarnej rodzice dowożący swoje dzieci do Pałacu Młodzieży mają problem z parkowaniem i restrykcyjną polityką Straży Miejskiej.

Czy kierowcy dowożący dzieci na zajęcia do leżącego w strefie ograniczonej dostępności Pałacu Młodzieży powinni otrzymać od miasta specjalne wjazdówki? Domagają się tego rodzice, którzy dziś stawiają samochody w niedozwolonych miejscach, za co są karani. Radni dzielnicy i urzędnicy nie wycofują się z zakazu wjazdu. Tłumaczą, że legalny parking znajduje się 120 m od budynku.



Czy osoby korzystające z usług placówek w SOD powinny uzyskać dodatkowe wjazdówki?

Ograniczenie wjazdu i parkowania na ul. Ogarną pojawiło się w czerwcu, wraz z rozszerzeniem strefy ograniczonej dostępności (SOD) m.in. o tę ulicę. W dużej mierze dokonano tego na wniosek okolicznych mieszkańców i radnych Śródmieścia, którzy mieli dość zastawionych miejsc parkingowych przez przyjezdnych.

Choć zakaz wprowadzono głównie z myślą o turystach, uderzył on także w rodziców dowożących samochodami dzieci na zajęcia w znajdującym się przy ul. Ogarnej Pałacu Młodzieży.

- Wprowadzone kilka miesięcy temu zmiany to nieporozumienie - twierdzi pan Paweł, nasz czytelnik i rodzic dowożący swoje dzieci na zajęcia do Pałacu Młodzieży. - Rozumiem politykę miasta, interes okolicznych mieszkańców i konieczność ograniczania ruchu w Śródmieściu, ale nie może być tak, że wprowadzana organizacja ruchu zmusza kierowców do łamania przepisów, a Straż Miejska urządza łapankę i karze nas mandatami tylko dlatego, że chcę przywieźć albo zabrać swoje dziecko z publicznej placówki.
  • Organizacja ruchu wokół Pałacu Młodzieży przy ul. Ogarnej.
  • Zakaz skrętu w prawo z Podwala Przedmiejskiego w ul. Kotwiczników.
  • Nakaz jazdy na wprost z ul. Słodowników w Ławniczą na skrzyżowaniu z Ogarną.

Temperatura sporu wzrosła w ostatnich dniach po tym, jak strażnicy miejscy z większą skrupulatnością zaczęli przyglądać się temu, co dzieje się na ul. Ogarnej. Zdaniem rodziców to efekt działań radnych dzielnicy, walczących o uszczelnienie SOD.

- Celem rozszerzenia strefy jest zminimalizowanie liczby pojazdów w ścisłym centrum, ograniczenie nadmiernego i nieprawidłowego parkowania oraz zmniejszenie ruchu pojazdów na ulicy Ogarnej - tłumaczy wprowadzone zmiany Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - To działanie bezpośrednio przekłada się na zwiększenie bezpieczeństwa pieszych, w tym niezaprzeczalnie również dzieci uczęszczających do Pałacu Młodzieży.

Nowa strefa ograniczonej dostępności - pomysły i wątpliwości naszego czytelnika



Urzędnicy wskazują, że nowa organizacja ruchu daje zmotoryzowanym rodzicom możliwość wjazdu i wyjazdu w okolicę placówki. Legalne, ogólnodostępne miejsca postojowe są dość blisko Pałacu Młodzieży - odległość wynosi niewiele ponad 100 m.

- W przypadkach koniecznych dojazd ogólnodostępny jest możliwy do ul. Słodowników/Ławnicza oraz Zbytki/Pocztowa. Odległość piesza od otwartej dla ruchu ulicy Słodowników do bramy Pałacu Młodzieży wynosi 120 m - podkreśla Kiljan.
  • W ostatnim czasie wzmożono kontrole Straży Miejskiej w strefie ograniczonej dostępności.
  • Opustoszała ul. Ogarna po działaniach Straży Miejskiej.
  • Urzędnicy muszą teraz znaleźć rozwiązanie, jak pogodzić interesy mieszkańców, politykę parkingową miasta i oczekiwania rodziców dzieci uczęszczających na zajęcia w Pałacu Młodzieży.

W czwartek odbyło się spotkanie w tej sprawie, na którym menadżer Śródmieścia Karina Rembiewska omawiała możliwe rozwiązanie problemu z Agatą Lewandowską, od niedawna nowym miejskim inżynierem ruchu (zastąpiła na tym stanowisku Tomasza Wawrzonka, który został nowym wicedyrektorem GZDiZ).

Konkluzje? Urzędnicy nie wycofują się z wprowadzonych przed wakacjami zmian, ale obiecali, że będą sprawę monitorować na bieżąco.

- Musimy wyważyć, jak jednocześnie ograniczać faktycznie ruch samochodów na Głównym Mieście w zbiegu z potrzebami zgłaszanymi przez rodziców dzieci uczęszczających na zajęcia do Pałacu Młodzieży - mówi Rembiewska.
Zmotoryzowanych rodziców dzieci z Pałacu Młodzieży stanowisko miasta jednak nie satysfakcjonuje i oczekują dalszych konsultacji w tej sprawie.

Miejsca

Opinie (437) ponad 10 zablokowanych

  • (6)

    A te rodzice to jakieś ułomki że zapisują dziecko na zajęcia bez zastanowienia że nie da się na czas dojechać? No bo nie rozumiem

    • 13 5

    • (4)

      To jest odwracanie retoryki. Dało się dojechać i było ok. Decyzja UM wiele zmienia, bo ogranicza to dostęp do placówki, zresztą bardzo dobrej. Panie ułomku.

      • 1 6

      • (3)

        Bo generujecie korki, chcąc podjechać pod same drzwi samochodem. Pod szkołami to samo. Wygodnictwo kosztem innych, po prostu.

        • 4 2

        • (2)

          Rodzice dowożacy dzieci na zajecia do Pałacu Młodzieży wygenerowali korki ? Ciekawa teza. Bardzo ciekawa. Chętnie zobaczę jej obronę.

          Ja rozumiem, że problemy ludzi dowożących dzieci mogą być dla kogoś abstrakcyjne. Ale może poruszajmy się jednak w przestrzeni rzeczywistych rozwiązań.

          Jaki jest koszt innych i kim są inni ?

          • 1 4

          • (1)

            Oj chrupku, dwa wielkie parkingi są o niecałe 10 minut drogi piechotą od Pałacu Młodzieży. Podjedź, zaparkuj, dojdź, wróć, odejdź.
            Albo kup sobie własny pałac młodzieży z wielkim miejwcem parkingowym.

            • 5 2

            • Od Ciebie go nie kupię, bo Twój też nie jest :) Poza tym nie napisałeś nieczego co uzasadniałoby to czego ode mnie wymagasz.

              • 1 3

    • Chyba Ci rodzice

      • 2 0

  • Za pałacem jest w planie parking...

    Rodzice sobie go wybudują i jeszcze będą zarabiać...

    Moje dzieci też tam chodziły ale nie było obowiązku! przywożenia ich autami...

    • 5 1

  • (5)

    Paradoksalnie wprowadzone rozwiązanie będzie generować większe obciążenie samochodami w Śródmieściu. Większość rodziców dowożących dzieci wysadzało dzieci pod pałacem wjeżdżając od ulicy gdzie teraz stoi zakaz wjazdu a wyjeżdżałood razu drugą stroną. W czasie zajęć można było zrobić zakupy etc. i potem tylko podjęchać i odebrać dzieci. Teraz znacznie ograniczona jest możliwość podjechania na taką odległość do pałacu aby można było, zwłaszcza młodsze dzieci bezpiecznie puścić. W związku z tym rodzice parkują w większej odległości od pałacu, wrzucają do parkometru, odporowadzają i w większości przypadków nie ma już czasu żeby pojechać coś załatwić tylko czeka się na zakończenie zajęć. Ja na szczęście mam już 10-letnie dzieci które same dojeżdżają do Pałacu komunikacją miejską ale współczuję rodzicom młodszych, zwłaszcza tych wielodzietnych (gdzie z kilkorgiem młodszych odwożą starszego na zajęcia) bo to logistycznie bardzo utrudnia życie.

    • 11 28

    • wzruszyła mnie twoja historia, szczególnie o robieniu zakupów na terenie GM, gdzie nie ma prawie sklepów (4)

      a może chodzi o wyprawę do forum i zaoszczędzenie na parkingu ?

      • 11 3

      • (3)

        Chyba często nie bywasz w tej okolicy. Przy GKS jest lidl a przy Długich Ogrodach Biedronka Rossmann, apteka, mięsny, piekarnia, ksiagarnia i wiele innych sklepów. Dla zabieganych rodziców to lepsze rozwiązanie niż czekanie pod salą na dziecko i blokowanie innym miejsc postojowych

        • 1 5

        • przy Lidlu jest parking, na Długich Ogrodach przy Biedronce parkowanie bez problemu (2)

          więc domyślam się że chodzi tylko o gratisowy parking na głównym mieście

          • 4 2

          • (1)

            Jak się do czegoś odnosisz to chociaż przeczytaj-to nie takie trudne. W poście autor pisał o możliwości wjechania pod ten pałac i wysadzenia dzieciaka a nie o parkowaniu. Ja tylko napisałam że sklepy z dobrym dojazdem autem z tego punktu są i to sporo. Nikt natomiast nie pisał o poszukiwaniu darmowego parkingu

            • 0 4

            • A ty odnieś się do pierwszego wpisu, a nie do tego, że Rossmann jest w pobliżu

              One są w wielu miejscach...

              • 2 0

  • pozbawiacie naszym bombelkom dostemp do kultury. I wyrosmon na idjotów i i**otki (2)

    Dzessika, matka doworząca bombelki

    • 13 1

    • Joł

      Widze, ze dobre zioło masz

      • 1 1

    • cały dzień ciężko prcujesz

      dał byś już spokój z tymi prowokacjami

      • 1 1

  • Urzędnicy sobie wjazdówki załatwili, a reszta niech płaci. (2)

    • 35 66

    • Nieprawdę piszesz to jest kłamstwo

      • 0 1

    • Na benzyne i inne

      samochodowe wydatki maja to i na parking znajdą kasę

      • 5 5

  • Pałac Młodzieży

    Na ul. Długie Ogrody jest duży parking. Stamtąd 10 min. do Pałacu Młodzieży.

    • 9 4

  • Roszczeniowe pokolenie... (3)

    To samo dzieje się pod szkołami. Najlepiej żeby dało się wjechać samochodem do samego Pałacu Młodzieży, pod samą salę z zajęciami. Pałac Młodzieży Drive In. Jeszcze nikomu nie zaszkodziło przejście 200 m na piechotkę. Przyda się dotlenić umysł dziecka przed zajęciami.

    • 179 14

    • (1)

      To samo na parkingach pod marketami, pod samym wejściem napchane na maksa, a 50m dalej totalne pustki. A potem płacz, że mamy epidemię otyłości.

      • 16 1

      • Jakby mogli to stawiali by jeden na drugim hahaha

        Ja stawiam zawsze dalej przynajmniej mniejsza szansa na obite auto haha

        • 0 1

    • Rodzicom też

      Samochodoza w zaawansowanym stadium

      • 17 2

  • (2)

    Dac wjazdowki A straż miejska do prawdziwych zadań A nie tylko wlepianie mandatów i karani babć handlujących pietruszką.

    • 43 170

    • (1)

      Popieram

      • 0 11

      • Chyba grzywny nie wjazdowki

        Jeszcze na jezdni bym kolczatki polozyl

        • 2 1

  • Nie płacą za zajęcia to...

    stać ich na mandaty...

    • 4 2

  • Pytanie do Pani Kiljan (1)

    Czy może Pani powiedziec, które miejsca na ulicy Slodowników/Lawnicza lub Zbytki/Pocztowa sa wolne w godzinach 15-18? Mam dzieci 4 i 6 lat, nie puszcze ich samopas do palacu, musze zaparkowac samochod na conajmniej 10 min, zeby je zaprowadzic do palacu. Chętnie wezme udzial w eksperymencie , w którym Pani pokaze,ze mozna zaparkowac auto na tylko 10 min w tych miejscach co Pani wskazala. Te miejsca sa zawsze zajete w tych godzinach.

    • 7 9

    • to zaparkuj w innym miejscu, spacer przy okazji...

      • 8 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane