2005-04-02 02:18
Wyjątkowość tego człowieka jest wielka, On pokazuje jak należy żyć, nie spiera się z wszystkimi i nie szuka wywyższenia, choć zrobił dla tego świata więcej niż 100 parlamentów ciągle szanuje prostych ludzi. Boli mnie to, że z tych smutnych dla świata wiadomości, kolejne dzienniki, dziennikarze, ludzie starają się zrobić sensację. Każdy z nas ma swój czas tutaj na ziemi, nie nam decydować o tym kiedy ten czas przeminie. Jeżeli Bóg zdecyduje, że chce mieć u siebie naszego Wielkiego Polaka - tak się stanie, jednak trzeba wierzyć, że jego miłosierdzie pozwoli cieszyć się nam tutaj na ziemi jego obecnością, choćby jeszcze przez jeden dzień...Matko Boża opiekuj się nim teraz i zawsze, tak bardzo Ci ufam i dlatego wiem, że zawsze można patrzeć w Twoją stronę, nawet w najbardziej smutnym czasie. Jesteśmy z Tobą, Wielki Rodaku, Karolu, swoim życiem udowadniałeś nie raz jak przenosić góry i jak żyć...Kochamy Cie.
2005-04-02 02:23
Każdy dzień jest dobry, mimo WSZYSTKO.
2005-04-02 02:28
ja uważam jako przesłanie Jana Pawła II do nas wszystkich, byśmy w tym dramatycznym momencie zastanowili się nad własnym postępowaniem.
Mam cichą, a zarazem ogromną nadzieję, że gdy wstanę jutro to usłyszę, ze nasz tak bardzo kochany Papież wraca do zdrowia i ma się coraz lepiej.
2005-04-02 02:35
Nawet dla tych, którzy nigdy się do tego nie będą przyznawać. Ale najważniejsze jest to, że On się nie boi śmierci i nie traktuje jej jak koniec. Wszyscy powinniśmy o tym pamiętać, szczególnie w obliczu niedawno zakończonych Świąt Wielkanocnych. A życie i sposób pełnienia swej misji przez takich ludzi jak Karol Wojtyła tylko powinny nas w tym utwierdzać.
2005-04-02 02:36
cokolwiek sie stanie... i tak nie zgasnie!
2005-04-02 02:54
nie zgaśnie bo nie może zgasnąć,ten nasz promyk nadzieji..
2005-04-02 05:22
Modlę się o Twój spokój, o ulgę w cierpieniu,wiem Bóg zadecyduje, chociaż bardzo bym chciała żebyś został.Jesteś miłośćią, jesteś radością,jesteś drogą .... Jest mi strasznie smutno, KOCHAM CIĘ
2005-04-02 06:46
Ojciec Swiety nauczyl nas milosci i wytrwalosci, w ciezkich zyciowych dla nas momentach byl przy nas, tak jak my jestesmy teraz z NIM. W naszych sercach byl, jest i bedzie zawsze. WIELKI, KOCHANY CZLOWIEK!!!
2005-04-02 07:05
Czuję że tarcę Kogoś najbliższego, najważniejszego, wspaniałego. Nie wyobrażam świata bez Karola Wojtyły.
Z jego odejściem wszystko się zmieni.
2005-04-02 07:17
KOCHAM CIE OJCZE ŚW I MODLE SIE ZA CIEBIE
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
