• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pieszy zginął na przejściu w Gdyni

neo
1 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

W poniedziałek wieczorem 63-letni mężczyzna został śmiertelnie potrącony na przejściu dla pieszych. Kierowca samochodu był trzeźwy, policja bada przyczyny tragedii.



Do wypadku doszło po godz. 18. Kierowca jadący ul. Morską zobacz na mapie Gdyni w kierunku Rumi samochodem audi, na przejściu dla pieszych potrącił 63-letniego mieszkańca Gdyni, który poniósł śmierć na miejscu.

Mężczyznę próbował reanimować kolega, ale nie powiodło mu się. Na niewiele zdał się również szybki przyjazd karetki, która na miejscu pojawiła się po czterech minutach.

- Kierujący samochodem potrącił przechodzącego na wyznaczonym przejściu dla pieszych mężczyznę. Kierowca audi był trzeźwy, a jego pojazd został zabezpieczony do badań. Gdyńska policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gdyni ustala teraz szczegółowy przebieg zdarzenia - mówi rzecznik prasowy gdyńskiej policji podkom. Dorota Podhorecka-Kłos.
neo

Opinie (215) ponad 10 zablokowanych

  • zapewne byl to audi B5 rocznik 96 (2)

    po czip tjuningu do 130 peesów. z tylu lotka, duzy wydech, gleba

    • 7 1

    • ale żal Ci du... ściska że śmigasz Felicją 1.3 GLX w gazie

      z plastikowymi nakładkami na pedałach w stylu Rally i ukrytym magnetyzerem z Tesco.

      • 5 4

    • audik GWE

      ... nówka sztuka niesmigana i wcale nie po wypierdzianej przez Helmuta taksówce (to nic że kolor majonezowy i podkładka pod tablice z auto-haus schmidt adolf koln). Z dumą wążę nalepke D na tylnej klapie.

      • 4 0

  • W miastach powinno być wiecej przejść dla pieszych ze światłami.

    Tylko tak można ograniczyć prędkość samochodów.

    • 11 3

  • (2)

    Które to przejście na Morskiej ? ,i skąd konkretnie był pieszy -może to sąsiad ,kolega albo nie daj Boże krewny .

    • 1 1

    • Przejście przy starym tartaku, tam gdzie jest przed przystankiem 173! (1)

      Między Lukoilem a Chylońską.

      • 1 0

      • z całą pewnościa na 100% to był kolega, sąsiad i krewny

        • 2 0

  • Na celowniku kierowcy

    W dzisiejszych czasach nawet przechodząc przez jednię przy zielonym świetle należy mieć oczy na około głowy. Dla 99 % kierowców pieszy to nic więcej jak zawalidroga zakłócający im płynną jazdę. Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych to w Polsce norma. Dlatego takim postrachem są polscy kierowcy na zachodzie.
    W dodatku pieszy ma na przejście 10-20 sekund. Trzeba być sprawnym i młodym aby sobie poradzić. Przechodzenie po przejściu bez sygnalizacji świetlnej to już sport ekstremalny.

    • 24 0

  • Opinia wyróżniona

    (2)

    Oczywiście że mogło być tak, iż to pieszy wtargnął na jezdnię bez rozglądania się. Ale po to właśnie jest ograniczenie do 50km/h żeby taki pieszy miał szansę przeżyć. Czy jeśli twoje dziecko kiedyś w swojej naiwności wbiegnie na jezdnię i zostanie starte w proch przez wariata gnającego 100km/h to czy powiedz że to 100% wina dziecka?
    Po to są pasy na jezdni i odpowiednie znaki, żeby kierowca jadąc 50km/h zachował dodatkową ostrożność. A powiedzmy sobie szczerze: kierowcy czuja się bezkarni bo policja im na to pozwala. W takiej Szwajcarii kierowcy są zdyscyplinowani a jakoś nie słychać żeby Szwajcarzy tracili pół życia w samochodach albo wszędzie się spóźniali przez gigantyczne korki (argument stosowany w Polsce przeciwko przepisowej jeździe).

    • 12 5

    • Czyli jak rozumiem w Szwajcarii nie ma praktycznie wypadków a te nieliczne które są powodowane to wina obcokrajowców ?
      Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
      Jakie społeczeństwo tacy kierowcy, rowerzyści i piesi. Zachowania tych 3 tzw grup są dokładnie takie same. Słabszy użytkownik dla własnego dobra powinien uważać zawsze bardziej. Lepiej być zdrowym niż mieć satysfakcję że prawo było po mojej stronie.
      Jeśli moje dziecko ulegnie wypadkowi bo wbiegnie na ulicę to będzie to moja wina, wina dziecka oraz w najmniejszym stopniu kierowcy.

      • 4 1

    • jeśli dziecko wtargnie to będzie wina nie dziecka tylko jego opiekuna ulica to nie spacerniak dla dzieci.Poza tym nawet uderzając w pieszego bez hamowania z prędkością 50 km/h bardzo poważne obrażenia są pewne na miejscu wypadku nie zauważyłem żadnych śladów hamowania widoczność jest dla osoby chcącej przejść doskonała kawałek dalej są światła które porcjują ruch samochodowy i tworzą kilkuset metrowe luki w które może wejść pieszy nie wiem jak można tam wpaść pod samochód

      • 0 0

  • Nie jestem stąd, (4)

    ale przebywam w Gdyni. To co ogólnie dzieje sie w 3 mieście to masakra- chamstwo, zero "suwaka" bo nikt nie wpuści, dojazd na zakupy do Biedronki to dla nich walka a nie dojazd,wszyscy jeżdża na czerwonym, to co wyprawia ta kaszuberia, zbieranina z okolicznych wsi to woła o pomstę do nieba.

    • 29 4

    • Jakoś ludzie muszą leczyć kompleksy, prawda?

      • 4 3

    • Masakra,Horror,Tragedia,Makabra (2)

      Jak ktoś używa takich określeń w stosunku do warunków drogowych to naprawdę mało widział.
      A kaszuberia to swoją drogą klasa dla siebie.

      • 2 6

      • Ale nikt nie użył określeń takich jak (1)

        Horror, Tragedia, Makabra, więc czego sapiesz?

        • 3 1

        • nie sap tylko przeczytaj tekst ze zrozumieniem.

          • 0 0

  • znowu wieś GWE przyjechała do miasta

    w swoich 20 letnich sztukach nie śmiganych

    • 14 3

  • Każdy policjant wam powie, że dojeżdżając do przejścia dla pieszych trzeba zachowac ostrożność, więc pewnie sąd orzeknie winę kierowcy, nawet jak ten dziadek był pijany

    • 5 2

  • Można sobie gdybać (1)

    Świetny news do dyskusji na forum - drastyczny i właściwie bez informacji.
    I teraz jak kto woli
    1. winny kierowca bo za szybko jechał a pieszy był na pasach.
    2. winny pieszy bo wtargnął na ulicę pod jadący samochód.

    Gdzie jest prawda ? Może pośrodku.

    Kierowcy nie są aniołkami ale faktem jest że piesi mają zwyczaj wpychania się na ulicę i przechodzenie lub przebieganie na czerwonym nie jest zjawiskiem rzadkim. Takie czasy i wszyscy się spieszą. Kierowca może jednak zbyt późno zauważyć pieszego ubranego np w ciemne ubranie. I tu warto się zastanowić ile osób ma odblaski czyli taki pożyteczny wynalazek który nie jest trendy ale który może uratować życie. Warto też wiedzieć że pierwszeństwo na przejściu nie oznacza że można na nie wejść w dowolnej chwili tym bardziej jeśli widać że samochód jedzie z większą prędkością.

    • 8 6

    • popieram apel o odblaski!!!

      Ludzie ulice są słabo oświetlone, to energooszczędne oświetlenie jest słabe. Kiedy na dworze jest ciemno, lub podczas kiepskiej pogody, ludzi w ciemnych ubraniach czasami w ogóle nie widać, dlatego apeluję - NOŚCIE ODBLASKI w widocznych miejscach i bez względu na wiek!!!

      • 0 0

  • Dożywocie dla Kierowcy !!!!!

    I ani dnia mniej !!!!!
    Niech zgnije w więzieniu !!!!!

    Taki Kraj takie prawo !!!!

    • 11 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane