Nie tylko dla przechodniów spożywający pod sklepem alkohol mogą być źródłem kłopotów. Pod znakiem zapytania staje wówczas też zezwolenie na sprzedaż mocniejszych trunków. Wystarczy, że stosowne zgłoszenie od mieszkańców pojawi się na biurkach miejskich urzędników lub w policji.
2014-05-20 08:27
Nie bo nie donoszę!
2014-05-20 08:32
1l gorzaly dziennie i co?
2014-05-20 08:33
Chwalisz się czy żalisz?
2014-05-20 08:37
Niech policja i Straż Miejska wyłapuje tych, którzy zakłócają spokój, a nie wszystkich spożywających alkohol. Sam byłem świadkiem jak facet z żoną pili kulturalnie piwo z kubeczków siedząc na ławce na Skwerze Kościuszki. Przywaliła się do nich Straż miejska i ukarała mandatem. Pytam: Komu to przeszkadzało? Już nawet piwa na słońcu nie można się napić w tym parszywym kraju? Nikogo nie zaczepiali, nie byli głośno, nie brudzili. Po prostu normalna, czysto ubrana para. Nigdzie w Europie nie ma tak głupiego przepisu.
2014-05-20 08:44
Polecam władzom szczególnie ten rejon. Codziennie już od wczesnych godzin porannych rozpoczynają się "pijackie biesiady". Interwencje Policji, Straży Miejskiej polegają na pouczeniu. Radiowóz odjeżdża - grupa smakoszy tanich win zbiera się po minucie. Co najgorsze, patrzą na to dzieci. Panowie a i Panie się zdarzają w tym "komitecie" wypróżniają się pod naszymi balkonami. Jak wytłumaczyć dziecku co robi ten Pan/Pani i że tak być nie powinno? czy jedynym wyjściem jest ucieczka z tego miejsca "uciech"? SKlep spożywczo-monopolowy ma się w najlepsze, własciciel to "kumpel" który sprzedaje na tzw. kreskę. W "zagajniku" potrafią ustawić wyrzucone przez lokatorów krzesła, kanapy szpecąc to piękne Miasto. i tak biesiadują do póżnych godzin nocnych. Często dochodzi do wulgarnych pijackich kłótni.
2014-05-20 08:54
DOdam, że towarzystwo do perfekcji opanowało chowanie butelek w gałęzie nim przyjedzie straż.
Może Pan Redaktor zajmie się tym terenem szczególnie, zrobi zdjęcia, zapewniamy ciekawe "ujęcia" ... jeden patrol za drugim a towarzystwo ma sie wyśmienicie.
2014-05-20 09:12
i doskonale znam temat.
Towarzystwo zbiera się już o 5 rano i wyczekuje otwarcia sklepu.
Toaleta przy topolach vis a vis balkonów.
A w awanturach przodował niejaki Quanto ;)
2014-05-20 12:01
Konfitura.,.,.,
2014-05-20 08:44
Nim Policja/SM przyjedzie żuli pod sklepem nie będzie...
2014-05-20 08:51
2014-05-20 08:53
To fajny sposob na "obrobienie" sklepu.
Dwoch robi burde przed sklepem i w tym czasie, gdy wlasciciel ich usokaja, to trzeci kolega moze zrobic "zakupy uzupelniajace".
2014-05-20 08:55
więcej przywilejów dla milicjantów
tacy sa biedni zapracowani...
2014-05-20 09:06
Sklep oberwie,ale gdzie policja?Gdzie Straz miejska"od pietruszki"?Czasami ida patrole,jada samochodami i....udala,ze nie widza.Taki nasz kraj.
2014-05-20 09:16
Na Zabiance od strony AWF jest Pub przy wyjsciu z tunelu PKP. Czesto pijany motloch tloczy sie pod tym przybytkiem. Do tego vis a vis jest nocna pizzeria, gdzie tez czesto nachalne menele oblegaja miejsce wokolo. Jak sie to wszystko na siebie nalozy, to strach wyjsc spod tunelu, bo towarzystwo bywa niekiedy glosne, wulgarne i agresywne. Policja niekiedy przejezdza w tej okolicy, ale nigdy nie interweniuja, jak te pijane bydlo zastawia cala szerokosc chodnika, ze szklankami, czy butelkami piwa i zachowuje sie wulgarnie..
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
