Twierdził, że dzień wcześniej wypił wino, a dopiero rano dowiedział się, że ma zawieźć dzieci na kolonie do Warszawy. Na szczęście podróż nawet się nie rozpoczęła. Przebadany alkomatem 66-latek miał ponad promil alkoholu.
, którym dzieci miały jechać na kolonie. 
2022-07-06 15:45
No to pozostała emerytura.
2022-07-06 15:36
Ja pamiętam jeszcze jak się jeździło na wakacje, lata 70-80.
Alkoholizm to była choroba zawodowa kierowców zawodowych.
Trzeźwy kierowca PKSu to było jak Yeti - podobno ktoś kiedyś widział, ale nikt rozsądny nie dowierza.
O ile jeszcze jazda na wycieczkę to było pół biedy, ale często było tak że kierowca zostawał z wycieczką na miejscu i o ile opiekunowie z dziećmi chodzili na wycieczki, to kierowca siedział w ośrodku i cały czas chlał.
A potem trochę przetrzeźwiał i była jazda do domu
Ale wtedy nikt z tym nic nie robił, wiadomo było że tak jest.
Przy 20 razy mniejszym ruchu, 20 razy mniejszej ilości pojazdów na drogach, wypadków śmiertelnych było dużo więcej.
Co drugi wypadek po pijanemu.
A jeszcze ówczesne baloniki do kontroli trzeźwości, to tak kolorowały się dopiero jak było około 1.5 promila
Z promilem można było spokojnie jeździć.
2022-07-06 13:18
2022-07-06 14:45
ale nie jesteśmy wcale inni od innych narodów gdzie też się grubo pije
2022-07-06 14:32
2022-07-06 13:51
Jeśi zamierzasz wieźć dzieciaki mając promil alko we krwi, wchodzisz chyba na wyższy level niż drobny pijaczek.
2022-07-06 14:41
2022-07-06 13:25
Co roku to samo. Ja się dziwię, że ci kierowcy się zwyczajnie nie boją.
2022-07-06 14:33
nie myślą w takiej perspektywie
2022-07-06 13:54
Taki niestety urok alkoholu, że wydaje ci się że wszystko jest ok, a nawet jeśli wiesz że nie jest ok, to uważasz, że i tak elegancko ogarniasz rzeczywistość.
2022-07-06 13:57
2022-07-06 13:44
2022-07-06 13:55
Raczej było
2022-07-06 13:51
To ja odparuje w 3h pracy na ogrodzie. Dawał czadu do rana dekiel , wiedząc że pojedzie
2022-07-06 13:42
2022-07-06 13:33
ankieta niedorobiona
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
