- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (27 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (253 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (316 opinii)
- 4 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (111 opinii)
- 5 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (481 opinii)
Pijany prawie wpadł pod koła dwóch autobusów. Był poszukiwany listami gończymi
19 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat)
Co można zrobić będąc poszukiwanym dwoma listami gończymi? Można się ukrywać i gubić tropy. Ale można też się upić, wyjść na miasto i niemal wpaść pod koła dwóch autobusów.
Z pewnością w podobnym tekście, który przygotujemy za kilka miesięcy, znajdzie się miejsce dla 33-latka z powiatu złotoryjskiego.
W teorii mężczyzna ukrywał się przed policją, bo poszukiwany był dwoma listami gończymi - w obu przypadkach chodziło o zatrzymanie go i odstawienie do więzienia, gdzie kierowały go dwa prawomocne wyroki za kradzieże.
W praktyce 33-latek raczej niezbyt dużą wagę przykładał do tego, aby nie rzucać się w oczy. Przynajmniej nie w nocy z soboty na niedzielę.
Wtedy to policjanci zostali poinformowani o dość absurdalnym zdarzeniu drogowym.
- Policjanci ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na al. Zwycięstwa. Funkcjonariusze ustalili, że 33-letni mężczyzna przechodząc przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, patrzył w ekran swojego telefonu. Przez to nie zauważył nadjeżdżającego autobusu komunikacji miejskiej, uderzył głową w drzwi pojazdu, a następnie przewrócił się na jezdnię. Kiedy na przystanek podjechał kolejny autobus linii nocnej, 33-latek, podczas próby wstania z ulicy, uderzył głową także i w ten pojazd - relacjonuje Magdalena Ciska z gdańskiej komendy.
Nieporadność mężczyzny wynikała z jego stanu - miał w organizmie aż trzy promile alkoholu.
Jeszcze ciekawiej zrobiło się, gdy funkcjonariusze sprawdzili w systemie dane pijanego. Okazało się, że jest on poszukiwany dwoma listami gończymi.
33-latek najpierw został przebadany przez lekarza, a kiedy ten stwierdził, że mężczyzna nie zrobił sobie żadnej krzywdy dwukrotnie uderzając głową w drzwi autobusów, przewieziono go do aresztu.
piw
Opinie (47) 7 zablokowanych
-
2021-04-19 16:19
pusty łeb to i krzywdy sobie nie zrobił :D
- 10 1
-
2021-04-19 16:09
Pewnie pił żeby zagłuszyć lęk przed złapaniem
- 7 3
-
2021-04-19 16:07
W dwa autobusy i żyje dalej
Kolego jesteś nieśmiertelny chyba:)
- 10 1
-
2021-04-19 16:07
Skoro był poszukiwany to dziwi fakt, iż swobodnie poruszał się po mieście..
- 8 4
-
2021-04-19 16:07
ankieta jak zawsze trzyma poziom!
- 19 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.