- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (622 opinie)
- 2 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (219 opinii)
- 3 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (218 opinii)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (96 opinii)
- 5 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (130 opinii)
- 6 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (181 opinii)
Przybywa plakatów wyborczych. Część w niedozwolonych miejscach
W Gdańsku plakaty wyborcze pojawiają się na wiaduktach, kładkach i słupach, czyli w miejscach, gdzie wisieć nie powinny. - Podlegają zapisom uchwały krajobrazowej, a za ich złamanie grożą kary - przypominają urzędnicy.
- Mamy zgłoszenia w sprawie banerów wyborczych na wiaduktach, kładkach - m.in. Jana Pawła II oraz Armii Krajowej - na których umieszczenie zgody nie wydawaliśmy - informuje Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
Zapewnia, że takie działania spotykają się z reakcją urzędników.
- O każdej stwierdzonej nieprawidłowości informujemy dany komitet wyborczy oraz wzywamy do niezwłocznego usunięcia wspomnianych nieprawidłowości. Dodatkowo informujemy mieszkańców, że w przypadku uwag co do samej lokalizacji baneru wyborczego, zgodnie z art. 110 Kodeksu Wyborczego, straż miejska lub policja mogą usunąć taką reklamę, jeżeli występują do tego przesłanki - dodaje.
Uchwała krajobrazowa określa zasady plakatowania
W przypadku reklam wyborczych obowiązują zapisy uchwały krajobrazowej, której celem jest walka z reklamową pstrokacizną w mieście.
Zgodnie z nią dopuszcza się umieszczanie reklamy wyborczej na ażurowych balustradach wygrodzeń lub barier w pasach drogowych.
Dopuszczalne formy:
- tablice na sztywnych podkładach wykonanych z polimerowych tworzyw sztucznych o grubości nie mniejszej niż 3 mm oraz o wymiarach nie większych niż 1,0 m na 0,7 m;
- banery o wymiarach 1,5 m na 0,9 m.
Jednocześnie uchwała wyraźnie określa miejsca, gdzie zabrania się umieszczania materiałów wyborczych. Są to: słupy trakcyjne i oświetleniowe oraz obiekty inżynierskie, takie jak m.in. mosty, wiadukty, estakady, kładki dla pieszych.
Zobacz też : Jakie są zasady wieszania plakatów wyborczych?
Obowiązkowy wniosek o zezwolenie i opłata
By reklama wyborcza była legalna, trzeba złożyć do GZDiZ wniosek ws. wydania zezwolenia na zajęcie pasa drogowego. Do tej pory GZDiZ wydał 21 decyzji na zajęcie pasa drogowego dla łącznie trzech komitetów wyborczych. Trzeba też zapłacić.
- Opłatę za zajęcie pasa drogowego ustala się jako iloczyn: liczby metrów kwadratowych powierzchni reklamy, liczby dni zajmowania pasa drogowego oraz stawki dziennej opłaty za umieszczenie 1 m kw. reklamy. Dla drogi krajowej jest to 2,60 zł, dla drogi wojewódzkiej - 2,50 zł, dla drogi powiatowej - 2,40 zł, a drogi gminnej - 2,30 zł - wylicza Magdalena Kiljan.
Ci, którzy tych formalności nie dopełnią, muszą się liczyć z karą finansową. Wymierza ją zarządca drogi, na której nielegalnie zawieszono plakat w drodze decyzji administracyjnej. Kara wynosi dziesięciokrotność opłaty należnej za zajęcie pasa drogowego.
Z konsekwencjami muszą liczyć się też komitety, które łamią przepisy ruchu drogowego. O takiej sytuacji poinformował nas w poniedziałek czytelnik w raporcie z Trójmiasta.
Widząc reklamę wyborczą wiszącą w niedozwolonym miejscu można powiadamiać straż miejską pod numerem 986. Mundurowi mają obowiązek sprawdzać wszystkie tego typu zgłoszenia.
Miejsca
Opinie (314) ponad 50 zablokowanych
-
2019-09-10 21:56
Budyń
Dziwnym trafem na fotkach sami wybrańcy trójmiasto.pl
- 9 0
-
2019-09-10 21:53
Prym w lamaniu prawa wiodą komitety wyborcze POKO.
Ale nie jestem tym zaskoczony.
- 8 2
-
2019-09-10 21:42
Dziękuję
Dziękuję ci Jurku Borowczak ,że z klubem Polania -Gdańsk osiągasz " ogromne" sportowe sukcesy i w Lidze i sukcesy wychowawcze z młodzieżą , ha ha ha
- 7 0
-
2019-09-10 21:12
(2)
Mam nadzieję,że takie Senyszyn,Banach,Pomaska się nie dostaną.
- 9 1
-
2019-09-10 21:25
Pewnie stawiasz na Sellina. (1)
Ale on tak naprawdę walczy przeciw Gdańskowi.
- 0 4
-
2019-09-10 21:36
Jeżeli walczy to z nieudolną gdańską władzą
A nie przeciw Gdańskowi
- 4 0
-
2019-09-10 21:11
wymiotować się chce.
- 2 0
-
2019-09-10 21:03
Przepraszam,ale ciągle te same gęby.
- 1 0
-
2019-09-10 20:58
To zorganizowana akcja
obrzydzania polityki jako takiej z rownoczenymi atakami na opozycje. PIS montuje akcje obrzydzania wyborow demobilizujac obywateli miast, w ktorych nie ma szans na zwyciestwo. Nie dajmy sie na to nabrac. Jesli chcemy odsunac tych zlodziei od koryta to jest przed nami juz ostatnia szansa.
- 1 6
-
2019-09-10 07:05
No muszą zaistnieć! (4)
Nawet przy śmietniku na przystanku!
Mi na te mordy i krzywe uśmiechy nawet nie chce się patrzeć. Powinni zakazać takiego sposobu reklamowania. Jest za duży bałagan a za mały pożytek Są inne formy reklamy a najważniejsza to spotkania z mieszkańcami i robienie czegoś dla nich!!!- 217 6
-
2019-09-10 20:48
Nie zaczynaj
zdania od "mi". Brzmisz jak z pissu.
- 1 1
-
2019-09-10 13:45
(1)
CI nie chce się ptrzeć a mnie wstyd za twoich nauczycieli. Chyba że jesteś pospolity TŁUK.
- 1 7
-
2019-09-10 15:19
zgłoś się do dyktanda nieomylny człeku
- 1 1
-
2019-09-10 12:04
baner z Piotrem Adamowiczem też wisi w niedozwolonym miejscu nad wiaduktem Armii Krajowej
- 7 1
-
2019-09-10 20:43
Im więcej tablic
Gajewski to gwarancję, że nie zagłosuje na niego
- 1 0
-
2019-09-10 07:08
ci z tych plakatów mogliby na nich napisać co przez cztery lata zrobili fla Gdanska. (3)
Zapamiętam ich z ciągłej awantury a teraz ze śmiecenia na ulicach
- 158 12
-
2019-09-10 19:41
Najwięcej dla Trójmiasta zrobił Jarosław Sellin
Wierny poddany Jarosława K.
- 1 2
-
2019-09-10 11:05
Na wszystkich było by jedno słowo:
NIC
- 11 3
-
2019-09-10 09:14
Wystarczy, że nie przenieśli obwodnicy metropolitalnej na Podkarpacie...
- 4 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.