• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płatne parkowanie w kolejnej dzielnicy Gdańska. Brakuje ponad 300 parkomatów

Maciej Korolczuk
14 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Urzędnicy mówią, że aby spełnić potrzeby w obowiązujących i planowanych strefach płatnego parkowania potrzeba ok. 330 nowych parkomatów. Urzędnicy mówią, że aby spełnić potrzeby w obowiązujących i planowanych strefach płatnego parkowania potrzeba ok. 330 nowych parkomatów.

Strzyża jest kolejną - po Wrzeszczu Dolnym - dzielnicą, która chce utworzenia strefy płatnego parkowania. Urzędnicy otrzymują też sygnały o konieczności ustawienia nowych parkomatów z dzielnic, gdzie pobór opłat już obowiązuje. Problem w tym, że Gdański Zarząd Dróg i Zieleni nie ma ani zapasowych urządzeń, ani też środków, by je kupić. W sumie może chodzić nawet o 330 nowych parkomatów. Władze miasta deklarują, że środki się znajdą, jeśli wolę objęcia opłatami za parkowanie wyrażą mieszkańcy.



Czy miasto powinno rozszerzać strefy płatnego parkowania?

Dwa tygodnie temu informowaliśmy, że radni Wrzeszcza Dolnego podjęli uchwałę, w której zwracają się do rady miasta o objęcie całej dzielnicy strefą płatnego parkowania. Teraz na podobny krok zdecydowali się radni Strzyży.

Dzielnica położona między Oliwą a Wrzeszczem Górnym, a więc dzielnicami, gdzie pobór opłat za parkowanie obowiązuje już od kilku lat, cierpi na nadmiar samochodów pozostawianych przez kierowców szukających darmowych miejsc postojowych. Jak przyznają radni dzielnicy, największy kłopot występuje na ulicach: Kisielewskiego, Karłowicza, Sychty, Zamenhofa i Żeleńskiego, gdzie parkują kierowcy przyjeżdżający do Garnizonu czy studenci Wyższej Szkoły Bankowej (w ich przypadku problem narasta głównie w weekendy).

  • Problem z parkującymi nawet na wjazdach na posesję autami narasta w dzielnicy Strzyża od lat.
  • Często jedynym sposobem na walkę z nielegalnym parkowaniem jest interwencja Straży Miejskiej.
  • O problemie z autami studentów rozjeżdżających dzielnicę Strzyża pisaliśmy już w 2015 r.

- Pytania o utworzenie strefy płatnego parkowania docierały do rady dzielnicy od ok. 10 lat - przyznaje Andrzej Witkiewicz, przewodniczący zarządu dzielnicy. - Na ostatnim spotkaniu z mieszkańcami odbyła się spontaniczna sonda, kto jest za strefą a kto przeciw. Ok. 70-75 proc. osób obecnych na sali - a frekwencja była bardzo wysoka - opowiedziało się za utworzeniem strefy. Uchwałę zamierzamy poddać pod głosowanie jeszcze przed końcem roku, by na styczniowej sesji rady miasta mogli się tym zająć radni.
Intencyjna uchwała rady dzielnicy jeszcze niczego nie przesądza, ale jest pierwszym etapem do utworzenia SPP. Podobnie, jak w przypadku Wrzeszcza Dolnego, miałaby ona zostać wprowadzona od razu w całej dzielnicy, ale o tym, na których ulicach wprowadzono by pobór opłat, zadecydowaliby w konsultacjach społecznych mieszkańcy poszczególnych ulic.  

Nowe parkomaty także w Śródmieściu



O rozszerzenie poboru opłat apelują do władz miasta także radni dzielnicy Śródmieście. Nowe parkomaty miałyby się pojawić na Długich Ogrodach i przyległych ulicach: Szafarni, Świętej Barbary, Seredyńskiego, Sadowej czy Łąkowej. Kłopot w tym, że magazyn GZDiZ jest pusty.

- Temat pojawił się jeszcze podczas poprzedniej kadencji rady dzielnicy, ale usłyszeliśmy, że GZDiZ nie ma ani środków, ani też nowych parkomatów. Kazano nam się uzbroić w cierpliwość. Rozumiemy tę sytuację, bo nie zostaje nam nic innego - przyznaje Maximilian Kieturakis, przewodniczący zarządu dzielnicy Śródmieście.
Wobec kłopotów z nielegalnym parkowaniem w Śródmieściu, radni zaproponowali nawet, że mogą pokryć część kosztów z nowego, wyższego budżetu rady dzielnicy. Pomysł jednak upadł, bo koszt jednego parkomatu wynosi kilkanaście tysięcy złotych, a tylko w Śródmieściu potrzeba co najmniej kilkunastu nowych urządzeń.

Długie Ogrody są jedną z ostatnich dogodnych lokalizacji w centrum Gdańska, gdzie parkowanie wciąż jest darmowe. Długie Ogrody są jedną z ostatnich dogodnych lokalizacji w centrum Gdańska, gdzie parkowanie wciąż jest darmowe.

W kolejce Wrzeszcz Dolny, Strzyża, Oliwa i Śródmiejska SPP



Zapotrzebowanie na nowe parkomaty jest jednak większe. Poza Wrzeszczem Dolnym, Strzyżą, Śródmieściem o nowe parkomaty zabiegają też radni Oliwy. Niewykluczone również, że w przyszłym roku powstanie w Gdańsku Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania. Wówczas pobór opłat obejmie prawdopodobnie kolejne ulice na Głównym i Starym Mieście, Starym Przedmieściu czy Dolnym Mieście.

Łącznie - jak wynika z szacunków urzędników - już teraz potrzeba ok. 330 nowych parkomatów. Problem w tym, że Gdański Zarząd Dróg i Zieleni nie ma na to środków. Zapytaliśmy więc władz miasta, czy w przyszłorocznym budżecie znajdą się na ten cel pieniądze.

- Nowe parkomaty są sukcesywnie instalowane na ulicach Gdańska - przypomina z-ca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju Piotr Grzelak.- W minionej kadencji, jesienią 2016 roku, na ulicach miasta pojawiło się 160 takich urządzeń. Jeśli będzie wola mieszkańców, by na kolejnych ulicach wprowadzić pobór opłat, to zgodnie z naszą umową społeczną o wcześniejszych konsultacjach, będziemy reagować na te wnioski. Decyzje w sprawie ewentualnych środków, które umożliwią zakup kolejnych parkomatów, zapadną w grudniu - deklaruje wiceprezydent Gdańska.

Opinie (614) ponad 20 zablokowanych

  • Kiedy miasto zbuduje jakiś parking dla mieszkańców? (120)

    Komunikacja jest słaba, wielu ludzi nie ma wyboru, musi przyjechać autem.

    • 345 152

    • Rajtuziarz (3)

      Nigdy bo eko rowerzyści wszystko blokują. I do teatru jeżdżą szosówkami.

      • 30 40

      • bzdury jak w centrum zaplanowali wielopoziomowy parking (2)

        to okoliczni mieszkańcy dostali szału i jazda ze skargami na lokalizacje - w tym kraju tylko nahajem da się utrzymać względny porządek

        • 24 15

        • Nie tyle mieszkańcy co grupa terrorystyczna zwana (1)

          FRAG. To oni mają zawsze największe problemy jeśli chodzi o samochody.

          • 13 25

          • Moe po prostu rozumieją problemy, o których Pan nie ma pojęcia, że istnieją...

            • 16 7

    • Chociazby jak dzis wszystko rano padlo.

      • 10 4

    • (6)

      Od lat powiększają strefę parkowania , osiedla się powiększają, sprzedają działki deweloperom a w komunikacji miejskiej jest tak samo jak 15 lat temu, no może 2-3 nowe linie... Dramat

      • 51 14

      • (3)

        tak samo? Jest znacznie gorzej - np. osiedle Kolorowe nie ma już bezpośredniego dojazdu do centrum. Dojazd komunikacją względem tego co było przed wybudowaniem Havla wydłużył się o 20 minut.

        • 25 9

        • (2)

          Kup tanie mieszkania (i brzydkie do kwadratu)
          narzekaj, ze daleko (i brzydko)

          • 12 10

          • kup drogie mieszkanie i w centrum (1)

            i narzekaj na codzienne upsss całonocne hałasy pod oknami umc umc umc - ryki i darcia japy

            • 12 9

            • A gdzie wg Pana jest centrum? Bo chyba nie na Długiej... ?

              • 6 1

      • Dokladnie tak samo. (1)

        Prócz tego, że:
        1. Zbudowano najpierw linię na Chełm
        2. Zbudowano linię na "Morenę"
        3. Zbudowano linię na Ujeścisko
        4. Zbudowano PKM
        5. Zbudowano SKM Śródmieście
        6. Gdańsk ma najlepszy w Polsce współczynnik pojazdów niskopodłogowych
        7. Najstarszy autobus raczej nie ma 15 lat

        Ale prócz tego - to prawda. nic się nie zmieniło!!@!11121oneonoen

        • 18 9

        • Jaka jest szansa, że ci co teraz podróżują samochodami pomieszczą się w tramwajach i autobusach w czasie porannego i popołudniowego szczytu? Czyżby GAiT miał w zanadrzu dodatkowe pojazdy? Do autobusu mam kilka minut /kursują co godzinę/, do tramwaju trochę dalej, ale od przystanku do pracy pieszo prawie 20 min. Z buta do pracy 35 min, a samochodem 7 min. Mnie komunikacja miejska nie kręci, wolę dłużej pospać, niż budować socjalizm. Poprawcie komunikację, to się zastanowię.

          • 10 1

    • (13)

      kup teren, zbuduj parking i zarabiaj.

      • 35 19

      • Miasto ma problem, to miasto powinno działać a nie wprowadzać protezy typu SPP (7)

        Zaraz cały Gdańsk to będzie jedna wielka strefa płatnego parkowania. I co wtedy? Wprowadzaerstrefy, hiperstrefy?

        Ja mieszkam tu od urodzenia, jestem tu zameldowany i tu płacę podatki. Dlaczego to ja mam cokolwiek kupować i budować?
        Więcej upychania bloków i biurowców gdzie się da, to na pewno poprawi sytuację.

        • 31 32

        • Podatki płacisz miastu za siebie (6)

          a nie za pierwszego, drugiego czy pięć samochodów. Miasto z tytułu posiadania przez Ciebie samochodu ma przychód zero, koszt duży. A jeszcze gorzej ma z hunami z sąsiednich gmin. Więc używa podstawowego mechanizmu do zachęcania ludzi do korzystania z komunikacji miejskiej - strefy płatnego parkowania. Jako zameldowany mieszkaniec będziesz miał w niej warunki preferencyjne. A co dalej, pytasz? Tak, mogą być strefy śródmiejskie o podwyższonej opłacie, strefy z limitem czasu parkowania (np. 2 godziny, bardzo częste w Niemczech), strefy tylko dla mieszkańców (tu byś się ucieszył), wreszcie strafy z płatnym wjazdem, nie parkowaniem (to lubią zwłaszcza brytyjczycy i skandynawowie).

          • 26 8

          • miasto jest dla ludzi a nie mieszkańcy dla władz miasta, które mają tylko zarabiac na wszystkim (5)

            • 9 24

            • no wlasnie, mieszkancow, nie samochodow (4)

              bo miasto ponosi ogromne koszty, placa wszyscy, nie wszyscy maja samochody. Wiec sprawiedliwie, wprowadzajac oplaty, placisz za to, co zuzyjesz

              • 19 6

              • Niestety ta opłata nie pokrywa kosztów

                ale choć niewielką ich część.

                Jeśli ktoś twierdzi, że pokrywa koszty to proszę zobaczyć koszt dowolnego remontu drogi dwupasmowej i porównać to z pływami za parkowanie...

                • 6 2

              • No niezbyt sprawiedliwie. (1)

                Za dzień parkowania w strefie 'na mieście' w godzinach 9-18, przy cenie 3zł/h wychodzi po trzech dniach tyle ile ja płacę za dzierżawione miejsce od miasta pod garażem w Gdańsku. Płacę około 60zł/miesiąc, co daje kwotę 7-8 groszy za godzinę postoju.
                Skąd się bierze taka dysproporcja w opłacie, skoro z mojego garażu nikt poza mną w ogóle nie skorzysta, nawet jak z niego wyjeżdżam, tak samo jak nikt nie skorzysta z miejsca na którym zaparkuje samochód na mieście?

                Jakie to są te ogromne koszty o których piszesz? Bo ciągle tylko czytam o kosztach, ale jakoś nikt nie potrafi tych kosztów policzyć, żeby ocenić czy są faktycznie tak ogromne.

                • 2 6

              • To parkuj w swoim garażu

                Skoro tak tanio. A na ulicy ma być drogo. Taniej powinno być w parkingach kubaturowych...a w takim szkieletorze np. miejsc dużo a wszystko parkuje wokoło za darmo...i to błąd

                • 5 2

              • Miasto powinno udostępnić niskopłatne parkingi na obrzeżach centrum i zapewnić dobrą i tanią komunikację, by zachęcić do korzystania z niej, co nie oznacza czekania 30 min na autobus z pod parkingu, czy przejścia pieszo do odpowiedniego przystanku, który właściwie jest już w centrum.

                • 1 1

      • miasto sprzedaje tereny mieszkańców, dlaczego mieszkańcy maja odkupic teren? (4)

        • 11 12

        • ze co? (3)

          miasto sprzedaje swoj teren
          to nie jest twoj teren bo tak sobie ubzdurales
          jak jest twoj to pokaz akt wlasnosci a jak miasto twoj teren sprzedalo to lec do prokuratora wygrana masz w reku

          • 12 9

          • Jakie tereny są miasta?! (2)

            Może jeszcze powiedz, że miasto ma "swoje" pieniądze i może dysponować nimi tak jak każdy człowiek swoim portfelem.
            Boże jak takie barany mają prawa wyborcze to ja się nie dziwię, że Polska wygląda jak wygląda...

            • 11 12

            • LOL (1)

              Witamy na Mistrzowie.org

              • 6 3

              • league of legends?

                Nie musisz się chwalić, że jesteś graczem. Chociaż to by wiele tłumaczyło.

                • 1 7

    • jest pelno parkingów ktore stioją puste (18)

      wystarczy zapłacić 2zł

      • 32 17

      • W jakich miejscach?

        • 11 13

      • Chętnie zapłacę (16)

        Tylko brak takich. W centrum Gdańska nie zaparkujesz nawet za hajs. We Wrzeszczu to samo

        • 15 13

        • Jana z Kolna stoi zawsze pusty (8)

          • 12 4

          • Co mi po prakingu na Jana z Kolna jeśli ktoś pracuje np w Oliwie i dojeżdża z Osowy? (7)

            Czy na szkieletorze cena za godzinę wynosi 2zł/h?
            Jeśli nie, to jest to czysta demagogia z twojej strony!

            • 6 10

            • to jedz autobusem (6)

              i nie mow glupot ze z osowy do oliwy jest zle polaczenie

              • 13 7

              • Ok, to z Łostowic do Oliwy. (3)

                • 4 6

              • Może od razu z Banina (2)

                Trzeba ponosić konsekwencji nieracjonalnych wyborów odnośnie miejsca zamieszkania - jak w całym cywilizowanym świecie.

                • 18 11

              • Odezwał sie student ze stancji. (1)

                Pogadamy jak kupisz coś swojego i przestaniesz żyć na walizkach w wynajmowanym pokoju na spółkę z kolegami.

                • 9 6

              • Mieszkałem w Gdańsku, w Gdyni, w Sopocie

                Za każdym razem na swoim. Ani razu dalej niż kilka minut piechotą od SKM. To naprawdę ułatwia życie.

                • 4 1

              • Nie oczekiwałem porady wujka władka odnośnie dojazdu, tylko pytałem

                co komu po parkingu na Jana z Kolna jeśli dojeżdża np z Osowy a pracuje w Oliwie.

                O moje dojazdy się nie martw. Mieszkam i pracuję gdzie indziej.

                • 8 4

              • Nawet z Osowy do Oliwy są słabe połączenia - 179 / raz na godzinę najczęściej, w soboty niedziele jest chyba z 7 kursów na dobę (nie każdy mieszka przy Kielnieńskiej). Pozostałe autobusy i tak nie lepiej bo mają kursy 2 na godzinę co jest śmiechu warte przy takim przeciążeniu spacerowej - może jakby te autobusy kursowały jak kiedyś (gdzie 179 jeździł bodajże co 15 minut... a na pewno częściej niż teraz) to by mniej tych samochodów było. Osobiście nie pracuje w centrum i dojeżdżam sobie spokojnie obwodnicą ale nie dziwię się ludziom, że coraz mniej ich korzysta z komunikacji miejskiej.

                • 11 5

        • to zaparkuj kilometrt dalej i przejdz sie spacerem 10 minut (3)

          na zdrowie ci wyjdzie

          • 14 6

          • (2)

            Czas to pieniądz.

            • 3 14

            • Stojąc w korku, który sam robisz, zarabiasz? (1)

              • 10 1

              • Jeżdżę taksówką więc tak.

                • 3 4

        • Wniosek prosty (1)

          Obecne opłaty są za niskie

          • 7 2

          • Myślenie nie jest Twoją mocną stroną

            • 3 3

        • Parking za Metropolia

          Wiecznie pusty, kilkaset miejsc wolnych, abonament 80 zl za miesiąc

          • 0 0

    • (4)

      Pracuję w centrum i tutaj niestety nie ma gdzie rano postawić auta. Parkuję 2 km dalej. Zakładam rajtki, wyciągam z bagażnika hulajkę i śmigam 5 minut do roboty.

      • 17 3

      • I bardzo dobrze

        Takie dwa odnóża na dole do tego służą

        • 11 10

      • i dobrze robisz

        ale zaraz znajdzie sie setka leni ktorzy wymysla 100 powodow dla ktorych musza gruzowozem wjechac pod drzwi

        • 16 11

      • Tak trzymać

        Dobrze robisz

        • 3 0

      • Jak Pan definiuje "centrum"?

        Gdańsk jest chyba miastem o najbardziej rozciągniętym centrum. Szczególnie jeśli się spojrzy na oferty sprzedaży mieszkań - wszystko w centrum ;)

        • 5 1

    • Posiadajac dzieci do lat 10 praktycznie niemozliwa (32)

      jest rezygnacja z auta. Chyba, ze ktos nie pracuje. Nie da sie odwiezc dzieci do przedszkoli czy szkol komunikacja i zdazyc do pracy. Nawet mieszkajac w przyzwoitych komunikacyjnie dzielnicach. Chyba, ze wyjezdzamy o 6 rano. Odbior z tych placowek do 17 to kolejna walka z czasem.

      • 28 32

      • Sorry, ale za "starych dobrych czasów" (14)

        W latach 90., jako g*wniak jeździłem z mamą do przedszkola SKM i bardzo dobrze to wspominam. Dzisiaj tak jesteśmy przyspawani do auta, że wydaje się to niemożliwe...

        • 34 16

        • (6)

          Tak, tylko, że w latach dziewięćdziesiątych nie było nawet części tych biurowców i osiedli mieszkaniowych, w związku z czym natężenie ruchu w kolejkach i tramwajach było wielokrotnie mniejsze. oprócz tego prawie nie było osiedli peryferyjnych jak Jasień, Matarnia, wiszące ogrody itp.

          • 17 13

          • (5)

            Widać, że Ty komunikacją miejską ani nie jeździłeś/aś, ani nie jeździsz. Nie pamiętam już kiedy w SKM nie miałem miejsca siedzącego.

            • 12 8

            • Jak jeździsz w godzinach 12-13 i 22-23 to faktycznie nie ma problemu. Przejedź się w szczycie (4)

              to zobaczysz gdzie sobie usiądziesz.

              • 6 7

              • (3)

                Jeśli 16:45 z Głównego to nie szczyt...

                • 5 4

              • To faktycznie sukces znaleźć miejsce na przystanku początkowym :D (2)

                Dosiądź się na Żabiance, w Oliwie o tej godzinie godzinie to pogadamy.

                • 9 3

              • Teza o niejeżdżeniu potwierdzona. (1)

                Główny od daaaaaaaaaaaaawna nie jest przystankiem początkowym.

                • 5 2

              • Tak masz rację nie jeżdżę skmką na co dzień.

                A ile jest przystanków przed głównym? Jeden - śródmieście?

                • 2 2

        • To już nie są lata 90te (1)

          Że się pracuje pod domem i w przedszkolu można czekać na mame do oporu, bo pani woźna popilnuje

          • 15 11

          • Nigdy nie było problemu z odbiorem..

            ... No! Chyba, że akurat był obiad w p-lu :) Ta sama zasada dotyczy natężenia ruchu na drodze, a co za tym idzie jest jeszcze mniejsza szansa, że będziemy na czas jadąc drogą, niż szyną.

            • 5 3

        • (4)

          Ta ale w latach "90" (zależy której części) był samorządowy obowiązek zapewnienia miejsc w przedszkolach dzieciom z danych dzielnic, dzięki czemu większość ludzi odbierała dzieci z przedszkola znajdującego się 5-10 minut drogi pieszo od domu. Teraz "ups" nie ma miejsca w przedszkolu tam gdzie mieszkasz? Ba nie ma publicznego przedszkola w dzielnicy w której mieszkasz? (W Osowej od zeszłego roku dopiero jest publiczne przedszkole...) - szukaj a nawet w innym mieście, to "Twój problem" nie miasta.

          • 6 8

          • Znów, kwestia świadomego wyboru miejsca zamieszkania (3)

            Istniejącej infrastruktury (w tym społecznej), różnicy kosztów i później utopionych kosztów na dojazdy. W promieniu 6 minut spacerem wg Google Maps od mojego miejsca zamieszkania jest zarówno stacja SKM, jak i 3 przedszkola. A ja nie mieszkam w jakimś wybitnym miejscu. Gdańsk Południe to inna bajka. Coś za coś.

            • 8 5

            • i tu oczywiście należy szukać rozwiązań

              Tak, zgadzam się - należy świadomie wybierać miejsce zamieszkania.
              Niestety część ludzi świadomie kupuje cokolwiek + 2 samochody: "bo przecież i tak się jeździ". Potem narzeka.

              Załóżmy jednak, że sparzyli się i zdecydują się na przeprowadzkę. Wrzeszcz, Oliwa, Śródmieście czy Przymorze nie przyjmą 100k mieszkańców. Fizycznie byłoby to niemożliwe.

              Należy dążyć do tego, aby i w dzielnicach peryferyjnych dało się normalnie żyć (przedszkole, szkoła, poczta, sklep, kawiarnia). I nie, nie mówię o państwowych/miejskich kawiarniach, ale o takim planowaniu miasta, aby tego typu usługi miały naturalne miejsce.

              Budować wielkie miasto jako zbiór małych miasteczek (city of towns).

              • 6 0

            • Masz swoje mieszkanie? (1)

              Czy wynajmujesz i się mądrzysz

              • 1 5

              • Oczywiście że mam, co w tym dziwnego?

                W Polsce odsetek własności jest dużo większy niż w rozwiniętych krajach (co szczerze mówiąc zmniejsza mobilność).

                • 1 0

      • To prawda (3)

        We Wrzeszczu przy Grunwaldzkiej rano z dzieckiem przedszkolnym rzadko można wcisnąć się do tramwaju. Pełno dzieci szkolnych, młodzieży szkół średnich i studentów. Nie widzę innego rozwiązania jak autem.

        • 5 11

        • Pieszo? Rowerem? (2)

          • 3 4

          • Rowerem lin pieszo z pięciolatkiem do przedszkola (1)

            W listopadzie. Co brałeś, Bo też bym spróbował

            • 3 4

            • Google: Hamax

              • 0 0

      • rezygnacja z auta jest możliwa lub można się znacznie ograniczyć (8)

        Wystarczy mieszkać w mieście, a nie na Łostowicach czy innym Baninie. Obydwoje pracujemy, mamy aktualnie dzieci 11 i 6 lat. Cztery lata temu sprzedałem auto, bo wszędzie było tak blisko i tak łatwo dostać się w inny sposób, że nie było warto utrzymywać darmozjada - większość czasu stał pod domem. Wakacje? Świetnie sprawdziło się PKP, czasem w połączeniu z rowerami. Dało radę przez ponad 1,5 roku i nie miałem problemu z poruszaniem się, za to jeszcze bardziej zmieniły się przyzwyczajenia transportowe. Od pewnego czasu znów mam samochód, ale kupiłem taniego grata, którego utrzymanie dodatkowo kosztuje grosze i jest tylko wspomaganiem w wyjątkowych przypadkach, bo znów nie ma sensu utrzymywać czegoś, z czego korzysta się rzadko. Przejeżdżam rocznie poniżej 4000 km. Proszę więc nie tłumaczyć się ze swojego lenistwa, które dodatkowo przekazuje Pan/Pani dzieciom i które wychowa w duchu jeżdżenia autem po bułki do sklepu za rogiem.

        • 19 14

        • A były smoki w tej bajeczce? (3)

          • 8 13

          • a funkcja wyobraźni dotyczącej realnego życia w główce była? (2)

            • 7 3

            • No w twojej zdecydowanie jej zabrakło. (1)

              • 1 2

              • jałowe gadanie

                zawsze znajdzie się jakiś ekooszołom albo student bez zobowiązań albo inny teoretyk posiadania dzieci, co powie Ci, że taniej, szybciej i bezpieczniej zawieziesz dzieci hulajnogą niż samochodem. A to, że mieszkasz na obrzeżach to Twoja wina, żeś niedojda. Nie przejmuj się, ja też wożę dzieci samochodem - po bułki do żabki, ba nawet śmieci do śmietnika odwozimy samochodem

                • 1 0

        • a Łostwice to przypadkiem nie jest dzielnica Gdańska?

          • 4 1

        • A na wakacje to tylko samolotem do egiptu :D
          Też jeżdżę około 5-6 msc w roku rowerem do pracy bo lubię i odprężam się przy tym. Jednak wygodne auto posiadać muszę bo nie wyobrażam sobie urlopu po polsce jakimś gratem. Gdyby mnie nie było stać na utrzymanie auta to bym na pewno sprzedał i latał za granicę z pobliskiego lotniska. Jednak i lubię jeździć autem choć tylko 15 000 km rocznie ale wystarczy.

          • 5 2

        • Popatrz na aktualne ceny mieszkań w mieście (1)

          I się zamknij

          • 3 4

          • Ktoś cie zmusza do mieszkania w Gdańsku? Moje miasto rodzinne 430km na zachód i nie płaczę że mi źle. Tam mniej korków ale jednak również są bo jest coraz więcej aut. Wybory życiowe to indywidualne podejście.

            • 0 0

      • Ja jeżdżę rowerem (3)

        Zawożę dziecko do przedszkola w foteliku rowerowym, potem śmigam do roboty. Mam też przyczepkę jak chcę dwójkę zawieźć.

        • 6 4

        • Bo ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano (2)

          za piętnaście trzecia. Latem to już widno (...)

          • 3 5

          • Tylko on wyjeżdża z domu jak Ty juz stoisz w korku... (1)

            • 4 1

            • On raczej wychodzi z domu jak ja już pracuję i go wiozę do pracy powierzonym mi mercedesem

              z niską podłogą :)

              • 3 0

    • Jak ktoś kupi kanapę to mamy składać się dla niego na większe Mieszkanie? (16)

      • 17 13

      • Nie (6)

        Więc czemu mam się składać na Twoje ścieżki rowerowe? Jedź po piachu

        • 14 13

        • (5)

          No na ulice się złożyliśmy, więc czemu akurat jego mamy dyskryminować? On się nie domaga bezpłatnych, publicznych miejsc parkingowych dla rowerów obok tych, które istnieją.

          • 9 5

          • A ja się domagam nie zabierania istniejących bezpłatnych miejsc parkingowych i przekształcania ich w płatne. (4)

            Widzisz analogię?

            Poza tym, czemu parkingi rowerowe mają być darmowe? Wala się tego złomu coraz więcej wszędzie!

            • 4 9

            • Nie, nie widzę (3)

              Bo to ciągle miejsce parkingowe, a nie ciąg komunikacyjny.

              • 7 3

              • Polecam odwiedzić okulistę w takim razie. (2)

                • 2 4

              • A ja przeczyytać PoRD, szybciej pójdzie niż umówienie się do okulisty (1)

                • 1 2

              • masz rację, zachęcam do przeczytania.

                • 2 2

      • Nie (8)

        Ale miasto jest od tego żeby zarządzać, a nie tylko pierdzieć w stołki brać mieszkania od developerów i myśleć jak je w zeznaniu podatkowym wpisać.

        Miasto wydaje zgody na kolejny bloki, wieżowce i biurowce, ale prawie w ogóle nie inwestuje w infrastrukturę. Na Przymorzy jedyne co zrobili to kilka prawo/lewo skrętów i nawrotek. Do tego 4 dodatkowe sygnalizacje świetlne i fajnie. Zero dodatkowych dróg, zero poszerzonych arterii i dodatkowych parkingów. 40 minut się jedzie z Przymorza do Wrzeszcza i tutaj cię zaskoczę, ale autobusy też tyle jadą bo stoją w tych samych korkach. Do tego każdy korposzczur co uważa się za pana biznesmena przyjeżdża samochodem którego nie ma gdzie zaparkować, a więc rozjeżdża trawniki i zastawia chodniki "bo on musi gdzieś zaparkować". Gdyby każdy niepoprawnie zaparkowany samochód podpalić, to byśmy mieli powietrze jak w Krakowie.

        • 12 9

        • 40 minut z przymorza do wrzeszcza? (4)

          boze swiety jaka z ciebie jest oferma
          w szcyzcie nie jade dluzej niz 15 minut ale ja nie jestem ofiara co tylko jedna trase zna

          • 4 6

          • Ha! Chciałbym to zobaczyć :) (3)

            • 4 1

            • Czas przejazdu z Przymorza do Wrzeszcza SKM (2)

              według rozkładu : 4 minuty. Oczekiwanie na przyjazd SKM w godzinach szczytu maksymalnie 7,5 minuty.
              Łącznie czas przejazdu z oczekiwaniem w szczycie maksimum 11,5 minuty.

              • 4 3

              • Załóżmy jeszcze, że trzeba dojść

                10 minut na SKM i 10 minut z SKM

                Nadal to daje 31.5 minuty. Jak byłyby dobrze zarządzane (nieelektryczne, bo takich w tej cenie się nie da utrzymać) rowery publiczne to owe 10 minut dojazdu sprawia, że mamy już niemal 1/3 miasta w zasięgu...

                • 1 3

              • Czyli kursujesz Tylko między dworcami

                Jesteś bezdomnym?

                • 0 4

        • a gdzie maja budowac te nowe drogi w centrum miasta?

          kupic dzialke, ktora mozna sprzedac za miliony, na ktorej postawi sie biurowiec , ktory da setki miejsc pracy. Alno przerobic na darmowy parking, by janusz ze stefanem mieli gdzie postwic swojego passata. Jak sadzic, co jest lepsze dla maista i wszystkich?

          • 6 1

        • miasto prawie w ogóle nie inwestuje w infrastrukturę?

          mam wrażenie, że ktoś nie zdaje sobie sprawy, jak mocno jest odklejony od rzeczywistości. Przypuszczam, że inwestycje w infrastrukturę drogową i parkingową to po edukacji największa pozycja wydatków miasta. Warto wiedzieć, że wiara w możliwość rozwiązania problemów komunikacyjnych mieszkańców, którzy traktują samochód jako jedyny sposób poruszania się po mieście w wyniku inwestycji w infrastrukturę to mrzonka.

          • 5 3

        • Hehe

          Rowerem 10 minut :)

          • 1 0

    • (2)

      czekamy teraz na zakaz wjazdu do miasta starym trupom ponad 10 letnim i już zrobi się luźniej, później tylko elektryki i będzie czyściej i ciszej :)

      • 19 9

      • Jak dla mnie spoko (1)

        Stać mnie

        • 12 1

        • I o to chodzi, auto ma być dla tych co stać ich na utrzymanie, ekologię i parkin! A nie dla płaczliwych co to muszą 4 zł zapłacić za godzinę parkingu idąc na zakupy. Nie pasuje to parkuj na wiosce za darmo pod swoją daczą!

          • 3 2

    • Na przeróbkę jeździ czerwony tramwaj z lat 70tych (4)

      To nie żart

      • 6 5

      • No i? (2)

        A ty pewnie jeździsz 20 letnim gruzem i nikt ci nie wytyka

        • 7 4

        • No jak nie? (1)

          Poczytaj komentarze autofobów.

          • 2 4

          • Zważywszy, że pierwszym argumentem wąsatego Janusza

            Z 3 samochodami pod domem jest "Panie, jak Pan zbyt biedny by mieć samochód" - to zaiste komicznie to zabrzmiało. Więc za rozśmieszenie plusik.

            • 4 0

      • Po Lizbonie jeżdżą jeszcze starsze tramwaje.

        Bardziej pytałbym o to czy:
        1. jest punktualny
        2. jak szybko jedzie i czy nowy jechałby szybciej
        3. jaki jest komfort jazdy
        4. czy są miejsca dla osób niepełnosprawnych
        5. czy jest klimatyzacja / ogrzewanie

        Nie jeździ się na roczniku czy przebiegu a na konkretnych cechach pojazdu.

        Akurat zakładam, że ten tramwaj nie spełnia wymogów nowoczesnego taboru. Z tego, co wiem, tramwaje są sukcesywnie wyniemiane

        • 3 1

    • własnie zbudowało haha

      myślą, że jak będzie parkomat, to miejsca same się zrobią - marne tłumaczenie. Oferta dla mieszkańców strefy parkowania jest taka, że będą mieli abonamenty w preferencyjnej cenie -rewelacja.. A jeżeli mam abonament, a wolnego miejsca parkingowego nie będzie, to rozumiem, że będą zwroty z abonamentu? No wtedy opłata jest zupełnie nieuzasadniona przecież. Mieszkańcy płacą podatki, a teraz dodatkowo zapłacą za parking. Pieniędzy chcą, ot i wszystko.

      • 6 9

    • a czemu to miasto ma na wasze gruzowozy parking budowac? (6)

      zloz sie z sasiadami i sami sobie zbudujcie pakring czemu to ja mam za niego placic?

      • 8 6

      • A czemu ja się mam zrzucać na twoją ścieżkę albo chodnik pod twoim blokiem na Szadółkach (5)

        jeśli mieszkam np. na Przymorzu?

        • 3 8

        • (4)

          Bo droga/chodnik/DDR to coś zupełnie innego niż parking.

          • 4 1

          • pff nie no -> xD (3)

            ty oczekujesz infrastruktury i ja oczekuję infrastruktury. Gdzie widzisz różnicę? No chyba, że wszystkie rowerraki mają mentalność Kalego.

            • 2 5

            • Po pierwsze, nie poruszam się rowerem (1)

              To automatyczne szufladkowanie każdego, kto ma inne zdanie niż "dajcie miejsca za darmo" jako rowerzysty jest po prostu żenujące. Po drugie, infrastrukturą jest też np. wodociąg. I jest część publiczna, zbudowana i opłacona przez wszystkich. Ale też część, za którą płaci spółdzielnia/wspólnota/mieszkaniec. Zadaniem gminy jest utrzymywać (niekoniecznie budować) infrastrukturę komunikacyjną (niekoniecznie drogową), a nie parkingi. A jak już buduje/utrzymuje, nigdzie nie jest napisane, że mają być bezpłatne.

              • 2 1

              • Ja chcę żeby miasto nie przekształcało bezpłatnych parkingów w płatne.

                Tych samych, które już zostały zbudowane znaszych-podatników-pieniędzy.

                Co jest w tym dziwnego?

                Poza tym infrastruktura drogowa to także parkingi!
                Chodnik/DDR jest częścią drogi i uwaga uwaga, parking jest także częścią drogi jeśli leży w pasie drogowym.

                Proszę bardzo - niech miasto buduje nowe parkingi i je robi płatne.

                • 1 2

            • Wystarczy, że ci, którzy jeżdżą samochodami

              zrozumieją wnioski, ktore można wyciągnąć z porównania terenochłonności samochodów, pieszych, rowerzystów i korzystających z transportu zbiorowego.

              • 4 1

    • Sa plany żeby wybudować taki wielki parking w okolicach Przejazdowa a z niego do miasta autobusami. Będziesz korzystal jak wybudują ?

      • 4 0

    • kiedy miasto wdroży całościową/ restrykcyjną politykę parkingową

      i wyjaśni mieszkańcom uzaleznionym mentalnie od samochodu, że posiadanie samochodu nie stwarza automatycznie prawa do parkowania nim za darmo?
      Jaki jest sens budowy parkingów przez miasto gdy istniejące płatne parkingi wielopoziomowe świecą pustkami? Dlaczego wszyscy podatnicy mają finansować budowę udogodnień dla posiadaczy samochodów?

      • 5 1

    • Miasto nie ma środków na takie rzeczy. Teraz będzie kwestować na pomnik dla Adamowicza.

      • 2 0

    • Mieszkańcy, czy przyjezdni?

      a jak auto się popsuje, to co wtedy? nie przyjeżdżacie? Nie da rady? Nie do wiary!

      Jak ja tam mogłam żyć 20 lat bez samochodu??? Nie miałam, bo uważałam, że komunikacja jest bardzo dobra, a auto kupiłam po przeprowadzce na wieś. Domyślam się, że teraz to wieś przeniosła się do miasta ze swoimi autami...

      • 0 0

  • Korzystam ze skycash od dłuższego czasu. (30)

    Najlepsza aplikacja do zakupu biletów i płatności za parkowanie w miastach. Idealna dla kogoś komu nie chce sie szukac parkomatu :)

    • 73 51

    • A ja z mpay i tez super dziala.

      • 7 7

    • a ile ty kolego Assus masz lat , powiedz to swoim rodzicom lub dziadkom , że mają jakieś durne aplikacje (20)

      do parkowania ściągać i płacić za nie telefonem .... A parkowanie płatne powinno być tylko w ścisłym centrum , a parkometry maja być blisko , żeby bez problemu je odszukać .

      • 19 20

      • Współczuję (12)

        Moja babcia, dziadek potrafi obsłużyć telefon, ba! pierwsi wiedzieli o AmberGo. Mają po 75 lat

        • 8 10

        • (11)

          chyba o Amber Gold - kasę tam utopili ?

          • 9 6

          • (10)

            No widzisz , ty nawet nie wiesz co to jest AmberGo. Widzę takich jak Ty co podjeżdżają na dedykowane tej aplikacji bramki a potem wycofują bo nie mogą przejechać .

            • 10 6

            • Patrzcie jaki światowiec. On autostradami jeździ! On wie co to AmberGo(ld)! (9)

              Jak ktoś nie ma potrzeby i nie jeździ tam na co dzień to chyba ma prawo do błędu czy nie? Nie myli się ten co nic nie robi.

              Chciałbym ciebie zobaczyć jak jeździsz na przykład po Anglii wynajętym tam samochodem w ruchu lewostronnym, w pierwszy dzień pobytu.

              • 7 7

              • Prawda , kazdy ma prawo do błędu ale każdy ma obowiązek stosowania się do przepisów o ruchu drogowym i innych rozwiązań z tym ruchem związanych.Nauczyłem się juz że jak podjeżdżam pod taką bramkę staję tak aby ten co "popełnia błąd " miał szansę i miejsce się wycofać , gorzej jak za takim kierowcą jedzie kierowca który nie przewidział takiej sytuacji a za nim następny i następny wtedy robi się bal . Siadając za kierownicę włącz myślenie a nie funkcję " błąd". Ta aplikacja ma słuzyć usprawnieniu ruchu tak abym przejeżdżał przez bramkę właściwie nie zatrzymując a bramki dla kierowców posiadających tę aplikację są oznakowane.

                • 1 4

              • (3)

                Aaaa to ty pierwszy raz wjechałes na autostradę , no tak 8 pasów w jedną 8 pasów w drugą - można sie pogubić .

                • 3 1

              • Nie misiu. Ja nie mam problemu z odróżnieniem oznakowania. (2)

                Właśnie dlatego, że dużo jeżdżę (bo około 70-80tys. rocznie), staram się dla innych być wyrozumiałym. Nie sprawia mi frajdy dworowanie z innych na zasadzie "hehe, Mati 'pacz' co za d**il pojechał nie na tą bramkę, hehe" .

                • 1 3

              • (1)

                70 tys rocznie to jest ok 300 km dziennie , to rozwija ale i też wytrzepie mózg.

                • 1 0

              • Nie, jeśli jeździsz długie trasy, głównie autostradami.

                • 0 0

              • Ruch lewostronny jest przereklamowany (1)

                Jeśli już tam ma co sprawiać problemy, to ronda wkomponowane w większe ronda.

                • 0 0

              • To prawda, chociaż daje się je dość łatwo ogarnąć po jednym, dwóch przejazdach

                z doświadczonym lokalsem

                • 2 0

              • (1)

                Błąd na drodze to często śmierć lub kalectwo a w najlepszym razie kolizja . , nie potrafisz jeździć korzystaj z komunikacji masowej.

                • 0 2

              • Faktycznie, szczególnie przy pomyleniu bramki na autostradzie. Niebezpieczeństwo jak cholera.

                Kaleką to może zostać najwyżej twój zderzak w samochodzie albo drzwi jak przytrzesz cofając.

                • 0 0

      • jak ktos jest tak nieporadny jak ty (1)

        to tylko i wylacznie jego/twoj problem

        typowy nie3udacznik - a to telefonu nie umie obsluzyc a to parkomatu nie potrafie znalezc
        jakim cudem ty samochod potrafisz prowadzic? a moze tobie sie wydaje ze umiesz prowadzic a tymczasem jezdzisz jak oferma?

        • 6 6

        • no coments , nie kopać się z koniem

          • 5 1

      • (4)

        Durne aplikacje powiadasz. Mam 65 lat i korzystam z mPay w której zapisuję czas rozpoczęcia parkowania i kiedy kończę parkowanie . . Aplikacja prosta wygodna i co najważniejsze płacę za rzeczywisty czas parkowania i chroni mnie od kary w razie przekroczenia wykupionego czasu co mnie kiedyś spotkało kiedy przedłuzyła się wizyta u dentysty o 6 minut. Nie wiem jaki masz problem z "odszukaniem " parkometru ale jezeli masz z tym problem to taka aplikacja sprawia że masz w kieszeni swoj osobisty parkometr i niczego nie musisz szukać . Cóż może być wygodniejszego?!

        • 2 3

        • brawo ty .... (3)

          • 3 2

          • (2)

            Dzięki ale ja nie robię tego dla uznania tylko dla własnej wygody a napisałem ten post żeby i młodzi i starsi nie bali się dobrych dostępnych rozwiązań ktore ułatwiają zycie . Ale Ty oczywiście nie musisz z tego korzystać . Pozdrawiam i dużo zdrowia.

            • 1 0

            • kolego sum , tutaj nie chodzi o dobre rozwiązania np dla Ciebie , tylko dla każdego (1)

              aplikacja pasuje Tobie - ok . Ale jak się aplikacja zawiesi , zostawisz w domu telefon , albo padnie bateria ..... to naprawdę nie są przypadki , które nie występują w przyrodzie .... :) Dobrze jest wtedy , jak jest kilka możliwości .
              Pozdrawiam :)

              • 3 0

              • Słuszna uwaga , ale jak już się Tobie wszystko zepsuje , jak zostawisz telefon w domu i będą inne niesprzyjajace okoliczności wtedy......wtedy .....wtedy pójdziesz do parkometru i w sposób tradycyjny wykupisz bilet . Trochę więcej optymizmu , swiat nie jest taki zły.Również pozdrawiam

                • 2 2

    • (6)

      Bank millenium ma wbudowane i nie trzeba nic doładowywać, ściąga bezpośrednio z konta. Aplikacja najlepszym rozwiązaniem, ustawiam czas nieokreślony i po powrocie wyłączam i ściąga tyle ile potrzebowałem czasu. Nie muszę główkować czy zajmie mi to 1-3h bo coś się przedłuża. Jak zapomnę wyłączyć to chyba można ustawić przypomnienie co godzinę.

      Ludzie starsi lepiej aby poruszali się komunikacją niż autem, przynajmniej niektórzy.

      • 5 8

      • (2)

        to musisz kierowco wszystkich w Gdańsku przymusowo do millenium przenieść , i jeszcze wprowadzić obowiazek posiadania smartfona i tej aplikacji ..... brawo ty

        • 8 6

        • (1)

          Brawo ty za komentarz! Obowiązkowo to idź spuść ciśnienie bo widać masz problem. Nieuku skoro musisz się przenieść do banku to to zrób a jak nie masz smartfona to se kup i zainstaluj aplikację. Ci bardziej rozwinięci zamiast tak durnego komentarza pójdą do parkomatu kupią bo nie mają udogodnienia. Każdy ma to co wybiera a jak nie masz to sio.

          • 0 2

          • mowa nienawiści .... brawo ... i jeszcze jedno - wolni ludzie płacą gotówką , nie kartami ...

            ale co ty możesz o tym wiedzieć ...

            • 1 1

      • (2)

        Wychodzisz założenia ,że ludzie starsi już się samochodami najeździli a młodzi jeszcze nie,mówiąc krótko są" zawalidrogami", powinni zrobić miejsce innym niż oni.
        Nic bardziej złudnego,czas szybko leci , ani się nie oglądniesz i już po ' 70 i przeczytasz sobie podobny komentarz jak twój , życzę miłej lektury.

        • 4 0

        • (1)

          Oczywiście, że przeczytam i wtedy napiszę, synku ja się w życiu najeździłem i zdrowie mi już nie takie, refleks inny, wolę spokojnie komunikacją niż czytać takie bzdety jak wyżej. Są ludzie starsi którzy sami potrafią swoją motorykę ocenić jako nie taka, a niektórzy za to potrafią pod prąd ekspresówką jeździć. Trzeba wiedzieć kiedy zrezygnować, starość jest nieubłagana.

          • 0 0

          • Odpowiem tak, młodzi w swoich BMW przeceniając swoją " motorykę" kończą swoje krótkie życie.Reguły brak więc o to mi chodziło.

            • 1 0

    • A napisałeś o tym ponieważ...?

      • 0 0

  • Mamy jedno auto w pięcio - osobowej rodzinie. (44)

    Akurat miesiąc temu sprzedaliśmy drugi samochód. Do pracy wszyscy mamy blisko ,wiec posiadanie dla samego posiadania stało się bezsensowne. Temat płatnego parkowania popieram w stu procentach , może komuś następnemu da do myślenia ,ze życie w mieście z autem nie zawsze jest ułatwieniem. Poza tym to już po miesiącu widzę spore oszczędności związane z posiadaniem tylko jednego samochodu ,zamiast dwóch.

    • 153 172

    • (12)

      no i?

      • 21 28

      • Artykuł jest na temat problemu z nadmierna ilością aut i... (11)

        ...płatnego parkowania. Wypowiedziałem się na ten temat z własnej perspektywy.
        Zrozumiałeś teraz czy nadal ciężko?

        • 30 15

        • (10)

          To się jakoś nazywa fachowo - podawanie jednostkowego, skrajnego przykładu na poparcie jakiejś tezy... Na Strzyży natomiast problemem są parkujący studenci, a jak może sie domyślasz - na prywatnej uczelni są oni głownie przyjezdni. Więc to że Ty masz blisko do pracy i większość Twojej rodziny może się obyć bez auta ma się nijak do sytuacji w tej dzielni...

          • 22 12

          • Czemu skrajnego? (3)

            Zmotoryzowani stanowią mniejszość komutacji w Gdańsku, co jasno wynika z prowadzonych przez Gdańsk badań. Dodatkowo nieuprawnione metodologicznie jest z góry zakładanie, że każdy zmotoryzowany ma daleko. Wprost przeciwnie, większość porusza się w ramach jednego "tarasu", najczęściej wzdłuż SKM.

            • 7 3

            • (1)

              przejdź się na Strzyżę i pooglądaj rejestracje...

              • 4 4

              • I parking WSB to jest właśnie skrajny przypadek w statystycznie poprawnym otoczeniu

                A tak na marginesie. Stacja SKM jest? Jest. Stacja PKM jest? Jest. Tramwaje są? Są. Jedno z lepiej skomunikowanych miejsc, z którego wydostanie się samochodem (jak jedziesz w kierunku Sopotu to albo zawracasz dopiero pod Bałtycką, albo utykasz w uliczkach Oliwy) to w godzinach szczytu czysty masochizm.

                • 6 1

            • Wzdłuż SKM porusza się jakieś sto tysięcy. Gdańsk liczy 500 oficjalnie, a w praktyce ze 700.

              Idź ze swoimi teoriami w diabły.

              • 0 1

          • (5)

            z drugiej strony co ci studenci wam przeszkadzają o ile parkują zgodnie z przepisami?

            • 2 7

            • bo to ideologia!!! (2)

              • 2 8

              • niektóre ideologie, jeśli nie zawierają w sobie roszczenia do bycia jedyną prawdą (1)

                mają sens.

                • 2 1

              • tylko że ta ideologia eko terrorystyczno dyktatorska właśnie rości sobie takie prawo

                • 0 0

            • Jakby parkowali zgodnie z przepisami, to by nie przeszkadzali.

              • 7 1

            • ciekawe, co skłoniło by ich do rezygnacji z przyjazdu samochodem

              a tym samym ze zgłaszania popytu na miejsce do parkowania na ulicach Strzyży. Na pewno potrzeba wniesienia opłaty dałaby im do myślenia i niektórzy zaczęli by rozważać inną opcję dojazdu. Proste jak konstrukcja cepa.

              • 5 1

    • MJ - to sprzedajcie jeszcze ten pierwszy samochód i kupcie sobie kijki do chodzenia :) (1)

      bez urazy :)

      • 29 11

      • 10/10

        • 4 2

    • Urzekajaca historia

      Przedsiębiorczy i oszczędny Januszu

      • 13 10

    • a ja od mc jezdze komunikacja miejska zamiast autem (17)

      oszczędności finansowych nie widzę..... za to mój dzień jest krótszy o 1,5 godziny bo o tyle dłużej trwa podróż z i do roboty...

      • 33 10

      • A smoki były w tej bajce? (9)

        Chyba, że mieszkasz na zad*piu w Kowalach gdzie tramwaj nie dochodzi

        • 12 17

        • Nie każdy pracuje w osiedlowej żabce (8)

          Jak jeździsz z Gdańska do Gdyni to autem oszczędzasz ok 2h dziennie

          • 16 11

          • (7)

            Taaa. Gdańsk Główny - Gdynia Wzgórze Św. Maksymiliania. SKM 34 minuty, samochodem w godzinach szczytu poniżej godziny zapomnij. Wylicz mi, gdzie tu ta moja dwugodzinna strata.

            • 6 4

            • (1)

              Proste. do SKM trzeba jakoś dojechać. Z dzielnic południowych to 30 minut nawet tramwajem. 30+ 30 daje około godziny. Samochodem do Gdyni porównywalnie nawet biorąc pod uwagę korki.

              • 5 5

              • Czyli biorąc przypadek wybitnie niewygodny (dzielnice południowe)

                Mamy równy czas. Szukam dalej tych 2 godzin straty.

                • 4 3

            • Rozumiem, że mieszkasz na dworcu i pracujesz w kasie pkp, że nie musisz nigdzie dochodzić? (2)

              • 6 5

              • Nie, komutacja SKM->dom + SKM->praca zajmuje mi mniej niż szukanie wolnego miejsca parkingowego (1)

                • 3 7

              • No widzisz, a mi nie. Bo zanim bym dojechał do PKM z Nowego Portu, to już jestem w pracy

                (tak-to ktoś inny niż od Gdynia-Gdańsk)

                • 4 1

            • (1)

              U mnie trasa Przymorze - Gdynia Hutnicza. Jesli nie ma wypadku na obwodnicy, to samochodem wychodzi max 45 min, a czesto sie zdarza tylko pol godzinki. SKM wg. rozkladu jezdzie 32 min, a trzeba do tego doliczyc opoznienia + czas potrzebny na dotarcie do i z peronu. Srednio dojazdy samochodem w dwie strony zajmuja mi nie cale 1,5h, a komunikacja ok. 2,5h. Godzinka mniej wyjeta z zycia.

              • 7 5

              • "Jeśli nie ma wypadku" - jest co trzeci dzień
                "doliczyć opóźnienia SKM" - jest raz na dwa tygodnie

                • 5 4

      • Są dwa wyjścia. (6)

        Zmiana pracy lub miejsca zamieszkania.

        • 12 13

        • Nie będziesz mi życia ustawiać! (5)

          • 9 14

          • dokładnie

            sam już sobie namieszał, bezmyślnie

            mieszkałem we Wrzeszczu, pracowałem na Grabówku, jeździłem SKM i bardzo mi to pasowało. Co miesiąc kilka książek w kolejce sobie przeczytałem.

            • 6 0

          • Ale ty mu poprzez blokowanie wyjazdów i chodników będziesz? (3)

            • 4 0

            • Nie. Po prostu wkurza mnie jak ktoś mi wpie*rza swoje dobre rady typu zmień pracę, weź kredyt. (2)

              • 3 4

              • idź na kurs medytacji transcendentalnej (1)

                lub zazyj positivum. Zauważ, że interpretujesz propozycje jako działania ustawiające życie. Te propozycje nie są propozycjami, ktorych nie możesz odrzucić. Naprawdę możesz, wyluzuj się. Positivum może pomóc.

                • 4 2

              • Nie, dzięki.

                Raczej goździkowej etopiryna się przyda od czytania takich głupot.

                • 0 1

    • tico sprzedaliście a matiza zostawiliście. jesteście genialni.

      • 5 10

    • sprzedaj i drugi, zaoszczędzisz x 2

      i parking dla tych, którzy potrzebują samochodu się zwolni

      • 8 6

    • Dbaj o nogi

      na rozum za późno.

      • 0 6

    • Mam tak samo - auto stoi po blokiem, ogarniam wszystko bez samochodu

      Dojazd do pracy z parkowaniem - tyle samo czasu co zbiorkomem. Żona do pracy tramwajem. Dzieci same do szkoły, drugie do przedszkola odprowadzam, niech się uczą samodzielności i że tata to nie szofer. Mądre panie w szkole dzieci zawsze ZTMem do teatru wiozą. Tylko ten plebs w starych szrotach co znaków nie widzi smrodzi i stwarza zagrożenie.
      A autem to w weekand, na spacer do lasu na Kaszubach

      • 6 4

    • A jak ktoś ma do pracy daleko? Nie patrz tylko przez pryzmat siebie. Są też inni.

      • 6 4

    • Słowa kluczowe: "do pracy wszyscy mamy blisko" (1)

      • 1 3

      • Bo mieli mózgi i kupili świadomie w dobrej lokalizacji

        • 4 2

    • wspólczuje, ciągle uzaleznienie od kogoś , czegoś

      • 0 3

    • ty psie ogrodnika !! sam nie jesz - to drugiemu odmawiasz ??

      • 0 2

    • A my we dwoje mamy

      dwa. I zamierzamy kupić jeszcze dwa.

      • 0 2

  • Czekam aż mi każą płacić za parkowanie pod domem (32)

    Podsłuchują nas, skanują, inwigilują, maja dostęp do naszych kont, maili

    • 227 70

    • Wyprowadź sie do lasu. (3)

      • 12 21

      • W lesie nie wolno parkować (2)

        • 30 4

        • Niby nie (1)

          Ale Polak się tym nie przejmuje

          • 5 5

          • A Ty kim jesteś?

            • 6 2

    • Im szybciej wprowadza tym lepiej dla ciebie (6)

      • 12 12

      • Oczywiście! (5)

        Ja będę dodatkowo płacić a miłościwie nam panująca będzie kupować nowy rydwan, limuzynę albo nowych ochroniarzy. Bo co z tych pieniędzy zostanie zrobione dla szarego mieszkańca takiego jak ja poza zabraniem kilku(nastu) miejsc postojowych w nowotworzonej strefie?

        • 16 2

        • Z doświadczenia osoby mieszkającej w obrębie strefy (4)

          Swobodny wybór miejsca do parkowania zamiast szukania i po kwadrans w dalszej okolicy. A wszystko (miesięcznie) za pieniądze będące ekwiwalentem paliwa spalanego przez 3 dni.

          • 2 3

          • Ja w trzy dni przejeżdżam ok 600km (3)

            W moim wypatku twój "ekwiwalent" niedziała.

            • 2 1

            • Ja zdecydowanie mniej

              Ale to dla Ciebie nawet lepiej, parkowanie wychodzi Ci radykalnie taniej ;)

              • 0 0

            • kubica?

              • 0 0

            • to znaczy, że w Twoim przypadku koszty parkowania będą stanowiły

              jeszcze mniejszy procent Twoichg wydatków na paliwo.

              • 4 1

    • Z naciskiem na POD domem (3)

      Czyli na miejscu publicznym. Na miejscu, albo najpewniej na chodniku :)

      • 14 5

      • Jeżeli mieszka we własnym domu lub (2)

        zabudowie bliźniaczej lub szeregowej, za parkowanie będzię musiał płacić, natomiast nikt mu nie zapłaci za to, że ten publiczny chodnik przed domem będzie musiał pod groźbą kary zamiatać, odśnieżać. Widzisz tu logikę?

        • 12 4

        • (1)

          Jeśli mieszka we własnym domu to ma miejsce do parkowania na posesji. A jak podczas budowy myślał, to mały pas zieleni pomiędzy ogrodzeniem a chodnikiem i nic zamiatać ani odśnieżać nie musi.

          • 2 1

          • Gro zabudowy szeregowej jednorodzinnej

            m.in. na Strzyży, to jeszcze przedwojenne zabudowania i nie zawsze jest miejsce na parkowanie na posesji.

            • 5 3

    • na swoim terenie możesz sobie parkować.

      • 13 2

    • Ja już zapłaciłem, bo kupiłem miejsce parkingowe

      Co w tym dziwnego? Masz samochód to musisz płacić za miejsce, OC i inne takie.

      • 17 4

    • To chyba czas najwyższy

      Jak każdy normalny człowiek, powinieneś płacić. Albo za korzystanie z cudzej / publicznej przestrzeni, albo kupując coś własnego. Nic w tym dziwnego.

      Jeśli za "pod domem" rozumiesz swój teren, to już za parkowanie zapłaciłeś.

      • 8 1

    • Ja muszę płacić za parkowanie pod domem, mnie obejmuje strefa płatnego parkowania.

      • 1 2

    • My już płacimy za parkowanie pod domem. Aniołki

      • 1 0

    • (1)

      Proponuję szyfrować wiadomości e-mail. Można używać komunikatorów jakie są szyfrowane!! Pomyśleć tylko trzeba!!

      • 1 2

      • Zyjesz złudzeniami

        • 0 1

    • Ja juz to mam (1)

      mieszkam we Wrzeszczu. Parkometr stoi mi bezpośrednio przed wyjściem z klatki schodowej

      • 1 0

      • We Wrzeszczu czasami można

        znaleźć wolne miejsce w niedzielę i rano

        • 2 0

    • Ale ja już płacę 120 zł rocznie za wjazdówkę i parkowanie w centrum.

      • 1 0

    • A dlaczego masz parkować pod domem?

      • 1 0

    • albo płatne miejsce pod domem, albo ponoszenie kosztów: paliwo i czas - na szukanie miejsca do parkowania (2)

      wybór należy do ciebie. Aha - jeszcze jeden wariant: wykup terenu w pobliżu domu, by tam mieć miejsce do parkowania swojej karocy.

      • 2 1

      • (1)

        niestety ulicy w kałach nie sprzedają

        • 2 2

        • kawałkach - edit

          • 2 1

    • juz wkrótce sie doczekasz

      daje wam jeszcze max rok i jeden z drugim bedzie odpłatnie parkowal pod wlasnym domem

      • 1 1

    • mieszkańcy niektórych dzielnic już płacą od dawna za parkowanie pod domem przykładowo śródmieście - płacisz bo musisz (inaczej wlepiają Ci z zieleni mandaty, nawet za położenie karty parkingowej nie w tym miejscu co "wymagają") a gwarancji miejsca i tak nie masz, a jak zapakujesz nie u siebie to Ci samochód obrysują. Chore.

      • 1 0

    • na sobótki tak mam,mieszkam tu i muszę płacic

      • 0 0

  • Ale ja już płacę podatki. (16)

    I nie bede płacił więcej.

    • 153 77

    • Dej, należy mie się (13)

      Otóż to, co płacimy wszyscy (nie tylko zmotoryzowani) okazuje się, że nie pokrywa strat w infrastrukturze, które generują wszędobylskie samochody. Poza tym bezpłatne parkowanie powoduje, że jest więcej chętnych, niż miejsc. Na miejscu kierowcy cieszyłbym się, że mogę wydać te 3 zeta, ale zaoszczędzę na benzynie i czasie, i podzespołach zużytych na kręceniu w kółko za wolnym miejscem.

      • 25 12

      • bzdura bzdura bzdura (9)

        Nauczyliście się jak jakiejś mantry o tych zniszczeniach powodowanych przez samochody i ją w kółko i w kółko powtarzacie. Wiadomo, że kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą...

        Wytłumacz mi jedno-w jaki sposób płatne parkowanie ma być remedium na cały ból parkingowy Gdańska, skoro miejsc parkingowcyh (nawet tych płatnych) nie przybywa w newralgicznych miejscach? Co będzie jak Gdańsk już cały, a do tego za niedługo dojdzie, stanie się jedną wielką strefą parkingową? SPP powinno być tylko i wyłącznie w centrum, względnie w jakichś atrakcyjnych punktach miasta ale nie w dzielnicach mieszkalnych!

        Rozumiem jazdę komunikacją jak się nie spieszysz do pracy, spotkanie czy weekendowe wyjście na miasto ale nie w dzień roboczy gdzie każdy ma jakieś zadania i jest związany z terminowym jego wykonaniem .

        • 18 20

        • (3)

          Nie wiem, ja wolę ominąć korek tramwajem czy SKMką. To, że samochodem szybciej (na pewno nie w mieście) to wielokrotnie powtarzana bzdura ;)

          • 10 6

          • yhmm

            U mnie się to nie sprawdza. W bardzo sprzyjających okolicznościach 1h jazdy komunikacją (oczywiście jak wszystko zadziała jak powinno i żaden nie wypadnie albo się nie spóźni) vs ~25 minut samochodem. Faktycznie bzdura jak nic.

            • 8 6

          • Szybciej jeśli mieszkasz na przystanku lub dworcu

            Zapominasz że na tramwaj / skm trzeba dojść i z przystanku też trzeba dojść np do pracy.

            • 4 2

          • Powiedział bezdzietny singiel

            Spróbuj ogarnąć dzień (przedszkole, praca, zakupy, zajęcia dodatkowe, o rozrywce nie wspomnę) z 2 lub 3 małych dzieci bez samochodu!

            • 5 4

        • Ale wy wszyscy chcecie parkować pół metra od obiektu. (4)

          Nie da rady wybudować parkingów pod każdym budynkiem, zwłaszcza w centrum dużego miasta. Większość kierowców nie jest w stanie przejść więcej niż 50 metrów. Wielkie miasta są dużymi strefami parkingowymi lub wręcz wolnymi od parkowania. Nie ma tak, że się parkuje na trawnikach lub pod "Żurawiem".

          • 13 7

          • I po co kłamiesz?

            • 4 6

          • Strzyża!!! (2)

            Rozumiem że dla ciebie to takie lokalne Pola Elizejskie lub conajmniej Krakowskie Przedmiesicie

            • 2 2

            • samochodoza to cięzka choroba (1)

              • 2 2

              • motofobia - to się leczy.

                • 1 2

      • największe szkody w infrastrukturze miejskiej...

        powodują autobusy :]
        za szkody placą po raz kolejny kierowcy osobówek
        Ci co mieszkają i pracują na pełen etat w mieście i utrzymują to miasto, powinni mieć darmowe parkowanie - ilość obciążeń wisząca na nich jest już i tak gigantyczna.
        Za dekadę i tak większość aut będzie elektryczna - wymusi to ZSS... znaczy EU.
        Komunikacja miejska tylko szynowa.
        W SKM dostępy na perony wyłącznie z ważnym biletem (bramki) - jak w Londynie. Żadnych meneli, rowerów, toalet.

        • 3 5

      • A ci napiszesz o wszędobylskich pieszych?

        • 2 1

      • gdyby jeszcze dochody z parkowania były przeznaczone na infrastrukturę...

        ale po pierwsze miasto potrafi tak windować koszty tych stref że twierdzi iż one nie przynoszą dochodu (koszty przewyższają przychody)
        a po drugie nie ma żadnych przesłanek by sądzić, że ewentualne dochody zostana przeznaczone na poprawę infrastruktury a nie np na rydwany, płatne wywiady z zaufanymi mediami, sponsorowanie seriali itp.

        • 3 1

    • Nie jedz samochodem, proste.

      Nie będziesz płacił

      • 4 4

    • ty tak ale tysiące przyjezdnych nie ... nie stać ich na miastowe podatki ... auto też nol nil ci*l

      • 0 0

  • kary i opłaty a kiedy poprawa komunikacji??? (3)

    Codziennie opóźnienia i awarie, autobusy przepełnione.

    • 212 16

    • opóźnienia są bo tysiące ludzi tworzy korki.

      • 8 17

    • Dokladnie. Ile pracodawca jest wstanie przyjac do wiadomosci, ze to przez komunikacje jestem spozniony. Takie tlumaczenie mam 2x w tygodniu. Przed rozpoczeciem roboty jestem 20min jak wszystko chodzi. Jak chce byc wczesniej to wychodzi godzina.

      • 19 3

    • Jutro dla murgrabiego podstawimy salonkę.

      Tylko proszę powiedzieć gdzie i o której.

      • 3 5

  • (2)

    Jak utworzą strefę płatnego parkowania to trawnik na drugim zdjęciu przestanie istnieć I zamieni się w klepowisko. Tyle w temacie

    • 81 27

    • brak parkomatów czyli urzędnicy nie nadążają z robieniem nam dobrze

      • 3 1

    • podobno będą wybudowane

      2018r. "1202 miejsca parkingowe w trzech parkingach podziemnych i jednym naziemnym powstaną w ciągu trzech lat w śródmieściu Gdańska".

      • 2 3

  • Strzyża nareszcie!!! (13)

    To co się dzieje przy Garnizonie to jakiś koszmar.

    • 96 47

    • Przyjeżdża Janusz z Grażyną, stawia auto komuś pod domem (2)

      Parking kosztuje 2zł/h a sam idzie do dentysty czy do jeden z tamtejszych restauracji wydać kilkaset zł. Patologia!

      • 15 3

      • Gdzie są te mityczne parkingi po 2 zł za godzinę?! (1)

        • 8 8

        • Na garnizonie

          • 14 3

    • Przecież to było wiadome od początku, jak tylko Hossa kupiła ten kwartał (7)

      Niedawno oddali kilka nowych biur z obu stron. A miejsca parkingowe? Owszem, ale płatne, oczywiście firmy nie wykupią, bo to zmartwienie pracowników a nie firm (ja tam płaciłem 200 PLN na miesiąc za parking, teraz pewnie jest drożej). Bardzo długo mieszkałem we Wrzeszczu, najpierw prawie w samym centrum (obok obecnego Manhattanu) a potem obok Garnizonu ale wyprowadziliśmy się bo zaczęły się straszne korki i problemy z parkowaniem. Płacenie za parkowanie w pracy i pod domem to zbyt wiele.

      • 14 7

      • (2)

        160 zł przy wykupie na cały rok w podziemnym , na płycie, na zewnątrz taniej. Na Strzyży nie parkują ludzie z garnizonu, na pewno nie na Sychty, tylko mieszkańcy. Często tam bywam i czy jest sobota, niedziela, czy 21 to ulice są tak samo zawalone autami.

        • 10 3

        • (1)

          nie ma już dawno miejsc na płycie, w podziemnych tez sie kończą

          • 3 2

          • Nie zmienia do faktu, że nie kosztują po 200 zł albo wiecej.

            • 4 2

      • Hossa powinna miec zakaz budowania budynków mieszkalnych (3)

        nie mają pojęcia o potrzebach normalnych, cywilnych mieszkańców. A swoją droga to skandal,że miasto sprzedało ulice (bo na Garnizonie to sa normalne ulice, a nie zamknięte osiedle) i może pobierać opłaty 7 dni w tygodniu, równiez od mieszkańców.

        • 9 6

        • (2)

          Człowieku, przecież to drogi wewnętrzne . Na większości osiedli nowych tak jest. Hossa sobie te drogi wybudowała i je utrzymuje.

          • 7 2

          • (1)

            pytanie, jak długo będzie je utrzymywała...?

            • 2 4

            • Jeżeli nie odda do miasta to musi utrzymywać. Przecież w tym partycypują mieszkańcy garnizonu. Jak na razie hossa bardzo dba o osiedle i nie ma problemu z odśnieżaniem, a ani innymi usterkami.

              • 5 2

    • wina Garnizonu

      To chyba pierwsze osiedle gdize nawet mieszkańcy płacą za parkowanie

      • 3 5

    • Trzeba było protestować kiedy deweloper wchodził, tam jeszcze nie koniec zabudowywania, a korki codziennie już stałe.

      Remont przy Chrzanowskiego zrobili i tak już zostanie. Paraliż codziennie w godzinach szczytu, a jeszcze dalej budują więc będzie gorzej. Trzeba było drogi planować inaczej i budować wcześniej, do tego parking ogólnodostępny, a tak tylko Hestia kroi bo to ich teren.
      Wyjazd z Chrzanowskiego w Słowackiego powinien mieć dwa prawoskręty w stronę obwodnicy.

      • 2 2

  • Co za propaganda. Mieszkancy chca parkometrow i placic za postoj pod domem. Na pewno (28)

    We Wrzeszczu mieszkańcy już muszą płacić za postój pod domem. Nie długo to Gdańsk będzie chyba najdroższym miastem w Polsce do życia.

    • 231 68

    • Jest druga strona medalu. (7)

      Przyjezdni zawalają im każdy skrawek terenu autami, więc mieszkańcy sami nie mają gdzie parkować. Mieszkańcy zapłacą za abonament śmieszne pieniądze (bo to są śmieszne pieniądze), ale będą mieli gdzie zostawić auto blisko domu.

      • 43 16

      • Zgadza się, przyjezdni są w stanie zaparkować wszędzie. (1)

        U mnie jak się zepsuła brama, wjechali na teren posesji i zajęli miejsca postojowe mieszkańców. Takie skrajne chamowo. Jak wynajmują studenci, np dwie osoby, to jakimś cudem parkują cztery samochody zastawiając się wzajemnie. Jeszcze dużo czasu upłynie zanim my się nauczymy kultury.

        • 23 3

        • Trzeba dodac: przyjezdni i studenci z literką N..

          • 3 0

      • To nic nie zmieni (3)

        Jaaasne. Będziesz musiał zapłacić kolejny haracz - tym razem za mozliwosc zaparkowania u siebie pod domem. W kwestii miejsc nic się nie zmieni. Niedowiarkow zapraszam do Oliwy na spacer. Cwaniaczki nadal parkują gdzie popadnie i jakoś nie dostają za to mandatów -bo np stoją poza wyznaczonym do parkowania miejscem, np na trawniku.

        • 22 6

        • Wtedy mandat (1)

          Za parkowanie na trawniku można dostać mandat więc to trochę rozwiązuje problen

          • 3 0

          • Z naciskiem na mozna

            Jesli nie bedzie donosu na konkretne auto to nikt nawet palcem nie kiwnie zeby taki mandat wystawic. Smutne ale prawdziwe. Niektorzy notorycznie parkuja na tarwnikach i strefa parkowania tego nie zmieni - chyba ze zrobia jakas akcje pokazowa pod publike aby pokazac jak jest fajnie w strefie platnego parkowania

            Mam takie sytuacje na co dzien w najbliższej okolicy. Policja i SM maja w d...parkujacych na trawnikach

            • 1 0

        • Na to wymyślono bardzo prosty patent, nawet Gdańsk nieśmiało stosuje

          Z wyłączeniami, bo generalnie Gdańsk się specjalizuje w lizaniu butów kierowcom. Mianowicie na wjeździe do strefy płatnego parkowania masz też strefowy zakaz zatrzymywania się z tabliczką o możliwości odholowania pojazdu. On nie dotyczy wyznaczonych miejsc i tylko wyznaczonych miejsc - które są płatne. I miasto może wtedy cwaniaczków kasować, a w bardziej drastycznych przypadkach lawetować, do woli.

          • 1 2

      • Mieszkańcy i mają płacić ?

        Mieszkańcy nie powinni płacić nic , powinni z "automatu " być objęci darmowym parkowaniem w strefie zamieszkania .

        • 1 0

    • na swoim prywatnym terenie nic nie płacę za parkowanie więc nie marudź. Chodzi o rozluźnienie ulic gdzie auta stoją całą dobę gdzie popadnie.

      • 13 9

    • Wg mnie trzeba zmusić deweloperów aby zapewniali miejsca parkingowe (5)

      bo wybudują Ci biurowiec naprzeciwko a potem zastawiają bramę, bo "ja tylko na chwilę" - i ja rozumiem tych ludzi, masz wizyty, masz przesyłki, terminy itp. Obok Garnizonu zdesperowani mieszkańcy zastawiają podjazdy do domów koszami na śmieci, skrzynkami po owocach i czym tylko się da :) Miejsca parkingowe są w mieście cenne i nie może być tak, że sobie kapitalista walnie biurowiec albo alcatrazowiec a koszt jego parkingu ponoszą okoliczni mieszkańcy. Tak samo nie można dopuszczać do sytuacji, gdy biurowiec jest "podłączony" do głównej drogi - to co teraz jest w Oliwie to jest koszmar, światła co 20 metrów a i tak nie można wyjechać/wjechać.

      • 21 6

      • brawo, popieram! niestety, część ludzi nie widzi problemu przez Ciebie opisywanego i godzi się jak te lemingi na każdy krok panów miasta.

        • 5 3

      • To nie w Gdańsku.

        Tutaj rządzą deweloperzy. Przecież nie będą sobie zaniżać zysków.

        • 6 0

      • ale oni juz wybudowali - musztarda po obiedzie

        • 1 0

      • Zgadza się (1)

        Masz calkowitą rację, dokładnie tak to działa np. w Londynie.

        • 0 1

        • Nie, tak nie działa, bo tam się świadomie w ryzach trzyma liczbę miejsc postojowych, ich ceny. A do tego są wręcz opłaty za sam wjazd do stref centralnych. Podobnie w innych dużych miastach - np. Amsterdam tylko w tym roku zlikwidował 20 tysięcy miejsc postojowych.

          • 1 0

    • nieprawda (2)

      mieszkancy oczywiscie maja bezplatne parkowanie na podstawie wydawanych miejskich identyfikatorów

      • 1 7

      • 10zł za miesiąc to nie jest bezpłatne parkowanie!

        Tanie-tak ale nie bezpłatne.

        • 2 0

      • gdzie tak jest? jaka dzielnica? nie pisz tylko o zamkniętych osiedlach

        • 0 0

    • (1)

      powinniśmy wzorować się na bogatych miastach europejskich gdzie parkowanie dla mieszkańców przed ich budynkiem jest dla nich bezpłatne (płacą podatki - kolejny im nie potrzebny). a u nas jak jest? urzędasy czekają na SPP w całym mieście - policzcie jakie to pieniądze dla nich

      • 6 1

      • Jednego pojazdu. To jest kluczowe.

        • 1 0

    • Od tego sa znaki i zakazy i egzekwowanie kar przez sluzby

      To straż miejska powinna latać i wystawiać mandaty jak ktoś się nie stosuje do zakazów a nie zwala winę i karę w postaci opłaty za parkowanie pod domen

      • 1 1

    • (5)

      Tak, chcą. dla mieszkańców to 10 zł/m-c. Całkiem tanio za pozbycie się bydła.

      • 3 2

      • Pamiętaj, że ty jadąc do sąsiedniej dzielnicy (1)

        dla tamtych mieszkańców jesteś bydłem!

        • 7 0

        • No więc? Jak nie muszę, to nie jeżdżę. a jak muszę, to zapłacę za parkowanie. Bydłem staram się nie być.

          • 0 0

      • @Tak, chcą. dla mieszkańców to 10 zł/m-c. (2)

        Bzdura. Za 1 samochód na lokal. A co, jak masz 2 (bo w wielkim domu lepiej, jak mieszkają 2-3 pokolenia, niż tylko 2 osoby! mniej budynków, mniejszy smog!)? Zobacz, że obecna rada wymyśliła wyższe abonamenty. Wbrew prezydentowi, którego tak nagle wychwalają, a jeszcze niedawno się go wypierali. O dziwo w tym byli wyjątkowo zgodni nawet ich rzekomi oponenci! On był za 10zł dla mieszkańca. Symbolicznym i do zniesienia, oni chcą po 30-50zł/mc. i więcej!)
        Co do samego parkowania. Najpierw artykuły, jak to się dzieci starymi rodzicami nie zajmują, a jak zajmują (w tym decydują się z nimi zamieszkać, by nie tracić czasu na dojazdy i nie tworzyć korków),to mają płacić znacznie więcej, bo jest 2 samochód?
        Niektórzy nie rozumieją, że nie dla każdego auto to luksus. Dla jednych to wygoda, inni są do tego zmuszeni. Przykładowy powód? Choroby i to genetyczne! Słaba odporność po podawanej chemii, czy ogólnie osłabiony organizm (w tym po przeszczepach czy transfuzjach, których mamy bardzo dużo, jak na skalę krajową!) sprawia, że jazda wiecznie psującą się i opóźnioną komunikacją miejską, z ludźmi, którzy nie potrafią zatkać buzi, choćby kichając, jest po prostu zbyt ryzykowna. O chorych się nie myśli. Wygodniej, jeśli taka osoba ma auto, ma kto ją zawieźć, niż wymusza jazdę karetką, bo na taxi jej nie stać (nie każdy taksówkarz jest uczciwy, samo trójmiasto o tym pisało! i pisało prawdę!).
        Najbardziej za wszelkimi ograniczeniami są osoby, którym "tata dali" i które często żyją na koszt bogatszej części rodziny lub podatników. W każdym cywilizowanym kraju mieszkańców za to, że płacą w danym mieście podatki, nagradza się choćby takim darmowym postojem. Niby nic, może nie za bardzo odczuwalne, ale wyraża szacunek dla chcących w danym mieście mieszkać. Skoro uczelnie tworzą problemy, to zrobić tak, jak w USA - dać poza obręb miasta! I tak większość dojeżdża z małych wiosek (albo tam rejestruje pojazdy, by przyoszczędzić na oc :/), więc będą mieli bliżej.

        • 1 2

        • Czy ty chcesz komuś wmówić, że całoroczne utrzymanie pojazdu (utrata wartości, ubezpieczenia, paliwo, przeglądy, remonty, wreszcie parkowanie) jest droższe od okazjonalnego wzięcia taksówki?!

          Owszem, w cywilizowanych krajach nagradza się bezpłatnym (lub płatnym symbolicznie - stawki podobne jak u nas) parkowaniem. Ale zawsze dla jednego pojazdu. Dla drugiego abonament na warunkach komercyjnych.

          • 1 0

        • Strasznie się wypociłeś, ciężko się czyta ten bełkot. Do rzeczy: na serio, Wrzeszcz to nie wieś na Żuławach, powinieneś sobie poradzić z 1 autem, a jak cię stać na więcej to zapłać za zabieranie miejsca innym ludziom.

          • 1 0

    • Brawo

      Brawo Gdańsk nic dodać nic ujac

      • 1 1

  • (38)

    Bardzo dobrze. Zniechęcać blachosmrodziarzy do korzystania z samochodów. Jeszcze opłaty powinny być zwłaszcza na głównym mieście 3 razy większe za parkowanie. Dobrym rozwiązaniem było by też wprowadzenie licznych stref do których auta powyżej 8 lat nie mogły by wjeżdżać.
    W Gdańsku zrobiła się samochodoza, wszystko zakorkowane, chodniki i trawniki zawalone puszkami i codziennie dziesiątki kolizji i wypadków, najwyższy czas zrobić z tym porządek.

    • 106 222

    • Luzuj ciasne gaciorki (1)

      Nie nakręcaj się tak i lepiej skup się na kulturze jazdy rowerzystów, przestrzeganiu przez nich przepisów jak i zwykłej przyzwoitości w stosunku do pieszych.

      • 34 22

      • Zlikwidować samochody w centrum Gdyni

        i w centrum Gdańska

        • 5 2

    • powiedział co wiedział autofob (2)

      • 19 16

      • napisał nieświadomie cierpiący na samochodozę (1)

        to się leczy

        • 7 2

        • motofobię - również.

          • 2 3

    • Popstęp (10)

      Najlepiej przerzucić się na osiołki. Ekologicznie. Bądźmy otwarci. Inżynierowie i lekarze z Bliskiego Wschodu poczują się jak u siebie. Zaczną napływać do nas szerokim strumieniem. To jakaś utopia. Chcecie wszystkiego zakazywać.

      • 21 13

      • lewactwo tak ma , to ich stan umysłu ....

        • 7 10

      • Samochód był wyznacznikiem postępu pomiędzy latami 50. a 70. zeszłego wieku. (8)

        W XXI nie jest.

        • 6 10

        • (2)

          Teraz jest to rower hehe

          • 8 3

          • juz dwa razy usunęli mój wpis , to teraz napiszę tak - rower powinien pochodzić

            z kraju na zachód od Odry ... :)

            • 3 1

          • Nie, wyznacznikiem postępu jest to, że masz wszędzie blisko i nie musisz posiadać samochodu. To już się jakiś fetysz zrobił.

            • 1 0

        • Powiedz to producentom aut, którzy wymyślają coraz to nowsze technologie. (4)

          • 2 5

          • Te nowe, specyficzne tylko dla motoryzacji technologie to jakie? (2)

            Napęd elektryczny? Ten używany chociażby na kolejach od ponad wieku?
            Autopilot? W lotnictwie standard od kiedy pamiętasz? Turobodoładowanie? Ekrany ciekłokrystaliczne? To jest branża wybitnie odtwórcza.

            • 1 4

            • Praktycznie wszystkie technologie które są obecnie w samochodach produkowanych seryjnie (1)

              pochodzą z motorsportu. Tak na szybko - jeśli już jesteśmy przy prądzie - system odzyskiwania energii; silnik wankla, silnik mazdy Skyactiv-X benzynowo-samoczynny, wycieraczki, systemy bezpieczeństwa jak w F1 - monokok i później strefy zgniotu w zwykłych samochodach, wspomaganie kierownicy, kontrola trakcji, ABS, system SOS i pewnie jeszcze wiele, wiele innych.

              • 0 2

              • To są wszystko technologie stricte motoryzacyjne

                Przy czym niektóre porzucone - np. silnik Wankla. Żadna z nich nie wpłynęła na rozwój innych branż, a większość została zaczerpnięta z innych branż. Motoryzacja od dawna nie jest kołem zamachowym postępu.

                • 1 0

          • jak na razie swój przekaz próbuję kierować do mieszkańców

            bez względu na postęp technologii, samochód prywatny pozostanie najbardziej terenochłonnym środkiem transportu nie tylko w mieście. Są znane technologie poruszania się na niewielkie odległości, które są duuużo mniej terenochłonne i zdrowsze niż samochód. One także się rozwijają dzięki postępowi technologicznemu.

            • 3 1

    • Uuuu

      To połowa (albo i więcej) taboru ZTM by nie wyjechała na drogi.

      • 10 3

    • dobry rozwiazanie bylyby rowniez strefy (1)

      - bez dzieci
      - bez psow
      - bez starcow

      kazdemy cos przeszkadza, tez moge powiedziec, ze gdansku zrobila sie babelkoza (matki z wozkami na kazdym kroku, psy na kazdym trawniku, starcy w kazdej przychodni) - mieszkasz w miescie, zaakceptuj to albo sie wyprowadz na wies

      • 20 9

      • jestem za zwłaszcza "bez dzieci"

        • 1 0

    • To powalcz o to (1)

      aby mniej niż aktualne 50% mieszkańców aglomeracji miało dostęp do publicznego transportu, aby nie trzeba było dokasowywać biletów i w ogóle jak rozwiążesz kilkadziesiąt istotnych problemów trójmiejskiego transportu zbiorowego (o których się pisze i czyta od lat), to sami zrezygnujemy z drugiego auta. Słowo.

      • 9 5

      • dokasowywać...

        podoba mi się słowo, jego melodia. masz rację, oczywiście.

        ale nie ma cienia nadziei, o ile nie wejdą tu Ruski, albo nie nastąpi Apokalipsa Zombie, politycy wszelkich barw będą bronić podziału administracyjnego Strujmiasta, jak swej nerki przez vivisekcją, a z tego podziału, po polacku logicznie, wynika zero możliwości wspólnego biletu.

        jedyna nadzieja w... Putinie?

        • 0 0

    • Co cię to obchodzi skoro nie masz samochodu (4)

      I problem Cię nie dotyczy? Zmienili Ci leki?

      • 10 7

      • zauważ, że nadmiar samochodów dotyczy każdego (3)

        zwłaszcza innych posiadaczy samochodów

        • 3 1

        • Brednie (2)

          Wmawiasz to sobie

          • 0 2

          • Ok, przyjmijmy że w korkach codziennych (1)

            Przejazd blokują Ci rowerzyści, autobusy i piesi. Inne pojazdy absolutnie nie. I żyj sobie w tym swoim własnym, fantastycznym świecie ;)

            • 2 0

            • Co cię korki obchodzą skoro nie masz samochodu?

              Tramwaje rowery i piesi nie stoją w korkach gamoniu. Skm też nie

              • 1 0

    • to oznacza zamkniecie miasta

      i najlepiej zakaz wjazdu dla wszystkich mieszkających w okolicach obwodnicy, w Redzie itp.

      • 5 2

    • (1)

      A ja proponuję strefy gdzie głupków nie wpuszczano by!!

      • 3 1

      • Nie musisz wszędzie wchodzić. To się da załatwic bez strefy.

        • 2 0

    • Pamiętaj że nawet taxi ma często ponad lat! W Nowym Yorku średnia wieku aut to ponad 11 lat. Nie wiek a stan techniczny jest ważny. Mam starsze auto i certyfikat niemiecki. Tam wjeżdżam wszędzie. Certyfikat na szybie. A ty jesteś polskim d**ilem! Twojego dziadka ruski tu przywiozły bydlęcym wagonem!

      • 2 5

    • A ciebie dalej nie stać na zakup samochodu , wyjątkowy gamoń.

      • 2 3

    • kiki (1)

      czy osoba piszaca takie bzdety mieszka i pracuje w sródmieściu
      ba ja mieszkam w mieście gdańsk skąd do śródmieścia jedzie jeden autobus nco 40 minut ( wiecznie spóżniony ) i niby czym mam dojeżdżać gamoniu do pracy ?
      Najpierw niech miasto zmobilizuje komunikację publiczną ,która i tak do tanich nie nalezy a póżniej za parkowanie woła kasę

      • 4 4

      • Ale ktoś Ci kazał się pod obwodnicą osiedlać

        czy to Twoja świadoma decyzja? Peryferie zawsze będą peryferiami, w każdym kraju tak jest.

        • 3 2

    • a co ma zrobić osoba która nie ma dojazdu bo akurat rozebrano linie kolejową aby rowerzyści mieli gdzie jeździć?

      • 3 3

    • Gdyby ta opinia była podpisana, to podpis brzmiałby: "Zazdrośnik i frustrat"

      • 1 1

    • żal Ci tyłek ściska, że nie stac cie na samochód co... zakładaj galoty i pedauj dalej

      • 1 3

    • Dobrze napisałes a odrazu buraki z blachoszrotów musiały sie zapluc i pochwalic swoja głupotą!

      Najlepsze jest to ze nie mogli się powstrzymać i wpisami potwierdzić ze sa nieudacznikami roczeniowymi burakami za kierownica tego ich 20 letniego blachoszrota który dla nich jest synonimem luksusu..
      Powinni wzorem państw zachodnich wprowadzić opłaty za jazde blachoszrotem po miescie zlikwidować cześć parkingów i wszędzie wprowadzić płatne parkowanie!

      • 1 2

    • 8lat to stary trup. Maksymalnie 3lata powinny być.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane