• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plazmowa czy rusztowa - jaka będzie spalarnia w Gdańsku?

Katarzyna Moritz
21 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Spalarnia w Szadółkach, poglądowa wizualizacja.

Spalarnia w Szadółkach, poglądowa wizualizacja.

W Zakładzie Utylizacyjnym w Szadółkach zobacz na mapie Gdańska spotkali się naukowcy i eksperci, którzy udowadniali, że rusztowa, a nie plazmowa metoda spalania odpadów jest lepsza, zarówno z technologicznego, jak i finansowego punktu widzenia.



Czy obawiasz się powstania spalarni w Szadółkach?

Przygotowania do budowy spalarni odpadów w Gdańsku, która obsługiwałaby też blisko 60 gmin z naszego województwa, trwają już szósty rok. Mimo, że 1 stycznia 2016 roku, w związku z dyrektywą unijną czekają nas kary za składowanie frakcji odpadów wysokoenergetycznych, nasza spalarnia powstanie nie wcześniej niż za sześć lat, czyli w 2020 roku.

Wokół planów jej budowy od lat narastają kontrowersje. Chodzi nie tylko o gigantyczne koszty inwestycji, czyli ok. 400-500 mln zł (co najmniej połowę tej kwoty miasto chce uzyskać z unijnego dofinansowania) i lokalizację, ale także o metodę spalania.

Podczas kampanii przed wyborami samorządowymi niektórzy kandydaci (m.in. Andrzej Jaworski) ostrzegali, że spalarnia będzie wykorzystywać przestarzałą i trująca metodę rusztowego spalania. Zachwalali natomiast zalety innych metod: plazmowej i gazowej.

- Na temat metody plazmowej nie ma żadnych wiarygodnych informacji. Istnieją dwie plazmowe spalarnie odpadów w Japonii, ale dane na temat ich eksploatacji nie są publikowane. Piece plazmowe są dobre i są stosowane m.in. w USA do niszczenia amunicji, azbestu czy odpadów medycznych. Jednak w Europie 95 proc. spalarni stosuje metodę rusztową - argumentował Marcin Zembrzuski, świadczący usługi doradcze dla projektu ZTPO w Gdańsku.

Z kolei dr Tadeusz Pająk z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie zwrócił uwagę, że fińska spalarnia gazowa w Lahti przetwarza jedynie ok. 100 tys. ton odpadów rocznie.

Jednak gdańska spalarnia ma być znacznie większa. Zakłada się, że rocznie przetworzy on do 250 tys. ton odpadów.

W Polsce powstaje w tym momencie sześć spalarni odpadów: w Koninie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Bydgoszczy i Białymstoku. W tych dwóch ostatnich miastach stoją już mury i kominy. Największą wydajność - 220 tys. ton na rok - ma mieć spalarnia w Krakowie.

We wszystkich tych miastach będzie stosowana także metoda rusztowa.

- Spalanie rusztowe jest standardem na świecie, dlatego, że jest to proces dokładnie poznany, szczególnie pod względem emisji zanieczyszczeń. W latach 90. obawialiśmy się, że takie instalacje będą generowały szkodliwe substancje, m.in. dioksyny. Jednak 10 lat później udało się opanować emisję, choć do niedawna było to bardzo kosztowne. Okazało się, że usunięcie tlenku azotu powoduje ponad 95-krotne obniżenie zawartości dioksyn - tłumaczył dr Adam Grochowalski z Politechniki Krakowskiej, jeden z największych polskich autorytetów w kwestii badania szkodliwych związków chemicznych.

- Inwestycja w Gdańsku, przez to, że chce spalać jedynie frakcję wysokoenergetyczną, jest pionierska w Polsce. Dzięki temu ma szanse na dofinansowanie z Unii Europejskiej, ale musi zastosować wiarygodną technologię. A wybrana technologia rusztowa jest sprawdzona - argumentował dr Pająk.

W spotkaniu wzięli udział także mieszkańcy osiedli, które otaczają wysypisko w Szadółkach. Z ich punktu widzenia to nie wybór technologii spalania odpadów jest najistotniejszy.

- Większym problemem jest lokalizacja spalarni i wyselekcjonowanie frakcji wysokoenergetycznej z odpadów. System segregacji na mokre i suche kompletnie się nie sprawdza, nie działa też jak należy kompostownia, w której przetwarzane są zmieszane odpady resztkowe - argumentował Jarosław Paczos ze stowarzyszenia sąsiadów ZUT Szadółki, które monitoruje funkcjonowanie ZUT.

- Nasza kompostownia jest świetna, ale za mała. Proces dojrzewania w zamkniętym pomieszczeniu na pewno rozbudujemy [to m.in. z powodu składowania kompostu na otwartym placu okoliczni mieszkańcy co jakiś czas odczuwają brzydki zapach - red.] - zapowiedział Wojciech Głuszczak, prezes ZUT. - Problemy z segregacją na mokre i suche faktycznie istnieją, ale gdańszczanie stosują tę metodę dopiero od roku i muszą się jeszcze jej nauczyć.

W spotkaniu miał też uczestniczyć poseł Andrzej Jaworski ze swoimi ekspertami, którzy mieli przedstawić zalety alternatywnych metod spalania. Jednak zgromadzeni ich nie poznali, bo poseł i jego eksperci nie przyjechali.

Już po publikacji tego artykułu, poseł Jaworski wyjaśnił nam, że swoje uczestnictwo w spotkaniu uzależnił od obecności na nim także prezydenta Pawła Adamowicza. Wiedząc, że go nie będzie, a jedynie jego wiceprezydenci Andrzej BojanowskiMaciej Lisicki, zrezygnował z udziału w tej debacie, o czym był poinformowany zarząd ZUT.

Podczas spotkania nie padła informacja, że w Bydgoszczy ma powstać warta 600 mln zł pierwsza w Polsce spalarnia plazmowa. Nie będzie jednak ona spalać odpadów komunalnych, lecz wyłącznie odpady chemiczne. Obiekt w Bydgoszczy ma powstać w ciągu 2,5 roku i będzie przerabiał ok. 43 tys. ton odpadów rocznie.

Tymczasem w Szadółkach trwa postępowanie, które do końca przyszłego roku ma wyłonić jednocześnie projektanta, wykonawcę i operatora gdańskiej spalarni. Inwestycją jest zainteresowanych 13 firm, głównie spośród międzynarodowych koncernów. Ale nie brakuje też reprezentantów z Gdańska czy Poznania.

Z tego grona już w grudniu tego roku zostanie wybranych pięciu wykonawców, z którymi będzie prowadzony dialog konkurencyjny.

Opinie (319) 3 zablokowane

  • rusztowa nigdy nie osiagnie temperatury spalania plazmy

    a kazdy widzial start zimnego i rozgrzanego silnika wysokopreznego

    • 1 0

  • Kompostownia (3)

    Spalarnia ma spalać frakcje wysokoenergetyczne, co nie eliminuje głównego źródła smrodu-kompostowni na odkrytym placu, gdzie kompost jest składowany i przerzucany przez koparko-zwałowarki. Niepokoi mnie brak wyjaśnienia co dalej z kompostownią. Zapewnienia p.W.Głuszczaka, że kompostownia będzie rozbudowana jest enigmatyczne i mało wiarygodne jak mało wiarygodny jest sam pan prezes.Trzeba mieć tupet i ogromną dozę bezczelności aby twierdzić, ze z wysypiska nie ulatniają się żadne smrody! Taką publiczną wypowiedź p. W. Głuszczaka słyszałem osobiście. Może aby zmniejszyć smród z wysypiska należałoby usunąć dotychczasowego prezesa. On nie czuje smrodu i problemu. A co do spalarni to niestety musimy zaufać fachowcom i Łasce Boskiej.

    • 7 0

    • Na debacie pytał o to paczos (2)

      Naukowcy mu wyjaśnili że część tego co śmierdzi nadaje się do palenia, bo ma odpowiednią wartość energetyczną

      • 2 2

      • no nie wiem (1)

        Znowu napredce kretacza

        • 0 0

        • nie naprędce

          byli tam naukowcy z krakowa. obaj wybitni. oni raczej nie walą głupot...

          • 0 0

  • (1)

    Adamowicz obraził się na mieszkańcow Gdańska za II turę, to i na spotkanie nie przyjechał, bo po co? A Jaworski ...no cóż? Widać, że też wszystko uzależnia od punktu widzenia...Szkoda :(

    • 3 0

    • Poza tym, znowu miasto z naszych podatków będzie płacić kary, bo władze i naukowcy spali przez tyle lat, tylko pieniążki brali....Odechciewa się żyć i brać udział w czymkolwiek w naszym kraju

      • 2 0

  • sami musimy pamiętać o segregacji, by mniej zanieczyszczać

    Niech każdy pamięta o szkle, tworzywach sztucznych, makulaturze.
    Mamy gdzie wyrzucać, to się nie będziemy tak truć.

    • 3 0

  • budować czym prędzej, nie słuchać pieprzenia ciągle narzekających pollaczków

    im przeszkadza nawet to że muszą żyć na tym świecie, taki popaprany narzekający naród

    • 1 8

  • spalarnia poza miastem

    Uważam, że spalarnia powinna być zlokalizowana poza miastem! Chrońmy zdrowie mieszkańców. Dym ze spalarni z pewnością nie jest obojętny dla zdrowia. Jeśli jeszcze nie doszło do inwestycji, to lepiej rozważyć inną lokalizację.

    • 10 1

  • (2)

    w Austrii są spalarnie w centrum miasta a popiół wykorzystują do utwardzania drogi. Polska jak zwykle w tyle i jak długo tu jeszcze będzie śmierdzieć?

    • 2 8

    • w austrii we Wiedniu jest plazmowa a nie przestarzała rusztowa!!! (1)

      • 1 0

      • co ty opowiadasz???

        jak najbardziej rusztowa jest w wiedniu. plazmowe są trzy na świecie: dwie w japonii i jedna w kanadzie.

        wiedeńską zbudowano w 1971 roku. ma moc 460 MW, co czyni ją drugim największym producentem ogrzewania w wiedniu.

        została wyposażona w system redukcji wydzielanej pary (1986-1989), a także system denitryfikacji i redukcji dioksyn (1989) i obecnie uważana jest za całkowicie przyjazną dla środowiska.

        • 1 1

  • Pociagnac tory pod Szadulki ,zapakowac...i wywiezc gdzies za Gdynie... (1)

    • 0 0

    • Lub pod Kaliningrad.-)

      • 0 0

  • spalarnia

    Dlaczego narzekacie??? W końcu wybraliście tego pajaca ponownie, więc będziemy wdychać smród śmieci z wielu okolicznych gmin, bo tak sobie wymyślił gość wobec którego jest prowadzonych kilka postępowań karnych. Za to, że nie poszliście na wybory albo głosowaliście za tym złodziejem będziecie mieli teraz zapłatę w postaci niechcianych remontów, wysokich czynszów i smrodu śmieci z całego województwa... Trzeba by duuuużo pisać, żeby opisać to wszystko, szkoda, że wybory nie zostaną powtórzone, może wtedy niektórzy by się obudzili z letargu....

    • 8 0

  • Proszę poszukać na youtube materiału Bomba ekologiczna w Gdańsku Szadółkach 1/2

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane