- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (619 opinii)
- 2 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (213 opinii)
- 3 15-latek autem na minuty uciekał policji (96 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (206 opinii)
- 5 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (130 opinii)
- 6 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (181 opinii)
Po upadłości dewelopera zostali z kredytami, ale bez mieszkań
Prawo, które chroni klientów deweloperów przed utratą pieniędzy na wypadek ich upadłości nie dotyczy inwestycji, które rozpoczęły się przed wejściem w życie ustawy. Przekonało się o tym niemal 30 nabywców mieszkań na osiedlu Parkowe Wzgórze przy ulicy Niepołomickiej w Gdańsku . Deweloper upadł, a oni nie dostali kluczy do swoich mieszkań. Spłacają za to kredyty.
Kilka dni temu materiał na ten temat wyemitowała też TVP Gdańsk.
W sumie na Parkowym Wzgórzu powstać miały mieszkania w trzech budynkach wielorodzinnych, czterorodzinnych budynkach bliźniaczych oraz w jednorodzinnej zabudowie szeregowej. O swoją niedoszłą własność walczyć będzie około 30 nabywców.
Z informacji od niedoszłych mieszkańców osiedla wynika, że budowa stanęła w 2012 roku. W tym czasie budynki były niemalże gotowe do odbioru. Po jakimś czasie pojawił się inwestor zainteresowany przejęciem inwestycji i dokończeniem budowy. Ale ponieważ nie doszło do porozumienia z bankiem kredytującym inwestycję, inwestor wycofał się. W ciągu kilku miesięcy - na przełomie 2013 i 2014 roku - osiedle nie było chronione, w wyniku czego doszło do licznych kradzieży. Obecnie ma to wpływ na niszczenie budynków.
Czytaj także: mieszkańcy budynku Nieborowska 34 w Gdańsku sześć lat walczyli o ukaranie dewelopera, który ich oszukał
Spółka Parkowe Wzgórze (wcześniej Tom-Bud Deweloper I) złożyła do sądu wniosek o upadłość układową, w drodze ugody próbowała również porozumieć się z kredytującym inwestycję bankiem PKO BP, aby doprowadzić do zakończenia budowy. Bank nie zgodził się na propozycję spółki i ostatecznie złożył do sądu wniosek o upadłość likwidacyjną spółki, którą gdański sąd ogłosił 23 grudnia ubiegłego roku.
Teraz przyszłość inwestycji i ludzi, którzy wpłacili pieniądze (były to różne kwoty od kilku do nawet 100 procent ceny) zależy od działań syndyka, który może przede wszystkim sprzedać inwestycję.
W środę wieczorem odbędzie się spotkanie oszukanych klientów dewelopera z radcą prawnym. Będziemy informować o ich losach.
Od kwietnia 2012 roku klientów deweloperów chronią zapisy tzw. ustawy deweloperskiej oraz przewidziany w niej rachunek powierniczy (pieniądze trafiają na konto dewelopera po zakończeniu określonego etapu inwestycji lub po zakończeniu jej całkowicie). Prawo to nie dotyczy jednak inwestycji deweloperskich, które rozpoczęły się przed wejściem w życie nowego prawa. Nie obejmuje więc niedoszłych mieszkańców Parkowego Wzgórza.
Opinie (421) 10 zablokowanych
-
2015-01-27 07:54
eh nie zazdroszczę tym ludziom (1)
Tragedia, sam kilka miesięcy temu kupiłem mieszkanie, na szczęscie od większego i raczej pewnego dewelopera i problemów nie miałem, ale w takiej sytuacji nie wiem co bym zrobił ;/
mądrzyć się nie mam zamiaru, ale od zawsze wiedziałem, że nie kupię dziury w ziemi, własnie ze strachu przed taką akcją, no i wybudowane, które można osobiscie obejrzeć inaczej się kupuje, na papierze różnie to wygląda- 30 1
-
2015-01-27 07:58
Umowy przedwstępne tylko na gotowe mieszkania i tylko notarialnie! Inaczej sami klienci napędzają ten chory rynek!
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.