- 1 Wraca ocenzurowany "autobus do piekła" (203 opinie)
- 2 Parking przecieka. Są chętni do naprawy (80 opinii)
- 3 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (147 opinii)
- 4 Poważny wypadek w Chyloni (118 opinii)
- 5 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (164 opinie)
- 6 Przepisy niewiele zmieniły na przejściach? (209 opinii)
Pod Neptunem odbyła się manifestacja przeciwko nacjonalizmowi
"Demokratyczny Gdańsk mówi NIE dla nacjonalizmu i faszyzmu" - tak brzmi hasło manifestacji, która w sobotę w południe odbyła się pod fontanną Neptuna. To odpowiedź władz miasta - jej organizatorem jest prezydent Paweł Adamowicz - na marsz działaczy Obozu Narodowo-Radykalnego, którzy przeszli ulicami Gdańska w ubiegłą sobotę.
Przypomnijmy: w ubiegłą sobotę działacze Obozu Narodowo-Radykalnego zorganizowali w Gdańsku obchody 84. rocznicy powstania ich organizacji. Składały się one z dwóch części: zjazdu w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej oraz marszu ulicami centrum miasta.
Sobotnie wydarzenie wywołało ogromne kontrowersje zarówno wśród mieszkańców Gdańska, jak i wśród jego władz. Krótko po zakończeniu manifestacji prezydent Paweł Adamowicz opublikował na swoim profilu facebookowym oświadczenie, w którym wyraził swoje oburzenie dla marszu i zapowiedział zorganizowanie kontrmanifestacji pod hasłem: "Gdańsk mówi NIE dla nacjonalizmu i faszyzmu".
Czytaj więcej: Dyskusja po manifestacji ONR w Gdańsku
Manifestacja rozpoczęła się w sobotę w południe na Długim Targu. Podczas wydarzenia zaplanowano odśpiewanie hymnów Polski i Unii Europejskiej, rozdawanie 600 flag: po 200 polskich, gdańskich i unijnych.
Wśród przemawiających znaleźli się m.in. Bogdan Borusewicz, Henryka Krzywonos, Radomir Szumełda i Magdalena Wyszyńska - ocalona z Holokaustu polska Żydówka, która urodziła się we Lwowie w 1922 roku.
Wniosek o delegalizację ONR
W ubiegłą środę prezydent Gdańska wysłał do ministra sprawiedliwości wniosek o delegalizację ONR. Przypomnijmy, że w lipcu 1934 roku, a więc zaledwie trzy miesiące od rejestracji, wspomniana organizacja została rozwiązana przez władze II RP.
Manifestacja "Gdańsk mówi NIE dla nacjonalizmu i faszyzmu" to niejedyne tego typu wydarzenie, jakie odbędzie się w sobotę w centrum miasta - zapowiadane są również kontrmanifestacje wobec inicjatywy Adamowicza. Na początku ubiegłego tygodnia zarejestrowano 11 takich zgromadzeń, ale jak poinformował magistrat w ubiegły piątek, ich liczba spadła ostatecznie do trzech.
Kto i co mówił podczas manifestacji
- Historia sprzed 70 lat nie została przeanalizowana przez niektórych gdańszczan, którzy dziś przebierają się w kostiumy organizacji faszystowskich. To sieje nienawiść - mówił do zebranych Paweł Adamowicz.
Prezydent Gdańska przywoływał też słowa Jana Pawła II o różnicy między patriotyzmem a nacjonalizmem i podkreślał, że faszyści nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem.
Na wiecu pojawili się również inni politycy - głównie Platformy Obywatelskiej, KOD-u, Nowoczesnej, ale też SLD i partii Razem. W manifestacji początkowo wzięło udział co najmniej kilkaset osób, później ok. 1-1,5 tys. Osoby te pod Neptunem pojawiły się z flagami Polski, Unii Europejskiej i Gdańska.
- Nie było właściwej reakcji na faszystowskie incydenty w naszym kraju. Jako przykład można podać obchody urodzin Hitlera. Ideologia faszystowska powinna być bezwzględnie, w jakiejkolwiek formie zakazana. Wszelkie ruchy faszystowskie należy tłumić w zarodku, gdyż prowadzą do zagłady i nienawiści między ludźmi - mówiła Magdalena Wyszyńska, ocalona z Holokaustu polska Żydówka, która urodziła się we Lwowie w 1922 roku.
- Faszyści w sali BHP to była zbrodnia - dodawała Henryka Krzywonos. - Faszyści weszli do Gdańska, a nasz rząd na to przyzwala. Oni już się nie chowają, oni chodzą po ulicach!
Z kolei Bogdan Borusewicz przypominał, że przed wojną ONR bezpośrednio nawiązywał do faszystów Mussoliniego i organizował podobne marsze, jak ten ubiegłotygodniowy w Gdańsku.
- Teraz znowu faszyści maszerują po ulicach naszych miast. Są coraz bardziej widoczni. Nie pozwólmy im na to - mówił Borusewicz.
Po godzinie manifestacja zakończyła się odśpiewaniem Ody do radości. Zapowiadana kontrmanifestacja środowisk ONR-u nie odbyła się.
Miejsca
Opinie (1131) ponad 50 zablokowanych
-
2018-04-21 13:27
Znów KOD-owa ZARAZA. A gdzie ALIMENCIARZ???
- 44 13
-
2018-04-21 13:27
Koniec dyktatury nacjonalizmu.Koniec dyktatury Budynia.
- 34 12
-
2018-04-21 13:26
Popieram te manifestację!!! Prezydent jakis nieprzygotowany, i mówił niczym Dud
- 5 20
-
2018-04-21 13:24
Te kilka sztuk co się dało jeszcze nabrać to jego 1% w wyborach.
- 21 11
-
2018-04-21 13:23
Populizm i Socjalizm wspiera ONR
Jest obludny i pazerny
- 14 9
-
2018-04-21 13:18
(1)
Najpierw wydał zgodę a teraz robi marsz przeciw. Hipokryta. Ze ludzie sa ta y głupi to juz nie wiem.
- 38 9
-
2018-04-21 13:23
To tylko
- 0 0
-
2018-04-21 13:07
pan prezydent zajmuje sie organizacją nie tego co potrzeba. niech zorganizuje np. komunikację miejską, (1)
bo na razie wszystko leży i kwiczy. albo niech się zajmie organizacją własnych finansów i spisania majątku jaki posiada. bo przez lata ma z tym problem
- 56 10
-
2018-04-21 13:09
sprzątanie ulic
- 7 0
-
2018-04-21 12:39
Meska miłosc. (2)
Nikt tak mocno nie kocha jak chłopaki z ONR.
- 28 19
-
2018-04-21 13:08
Łobuz kocha najbardziej!
- 3 2
-
2018-04-21 13:05
nie wiem tylko, czemu oni tak wypierają swoje skłonności i nienawidzą strasznie tych odważniejszych z siebie, którzy zdobyli
się na coming out
- 5 7
-
2018-04-21 13:05
ONR
ONR Olewamy Naród Rzeczpospolitej
Tak puszczą to niech wyskakują do pieca psie krwie- 12 25
-
2018-04-21 13:03
Myślę sobie
Że nie mamy za bardzo co roboty i naród zaczyna się nudzić i swirowac
- 31 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.