- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (774 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (311 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (437 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
Podpalacz aut poczytalny. Jest akt oskarżenia
Zobacz efekty działań podpalacza.
33-letni Marcin W., który we wrześniu podpalił w Gdańsku 19 samochodów odpowie za ten czyn przed sądem. Mężczyznę poddano obserwacji psychiatrycznej, po której biegli uznali, że jest on w pełni poczytalny. Prokuratura - jak tylko otrzymała taką opinię - skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko podpalaczowi.
- Powołany w sprawie biegły z zakresu pożarnictwa stwierdził, że gdyby nie akcja gaśnicza, straty powstałe w wyniku podpalenia samochodów mogły być o wiele większe. Podpalenia sprowadzały bowiem bezpośrednie niebezpieczeństwo dla mienia w wielkich rozmiarach - tłumaczy Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Marcin W. przyznał się do podpalenia samochodów, złożył też wyjaśnienia, jednak nie potrafił wskazać motywów, które nim kierowały. Stwierdził, że wypił "kilka piw", a potem kupił na stacji benzynowej kanapkę, kilka zapalniczek i "ruszył w miasto". Podpalał przypadkowe samochody, zaczynając od nadkoli i chlapaczy.
Co ciekawe, 33-latek już odpowiada za inne podpalenia - przed gdańskim sądem toczy się przeciwko niemu proces, w którym jest oskarżony o podpalenie w 2012 roku dziesięciu innych aut.
To właśnie ze względu na ową recydywę, a także mętne tłumaczenia samego mężczyzny, prokuratura poprosiła o opinię biegłych psychiatrów. Początkowo nie byli oni w stanie określić, czy Marcin W. jest poczytalny, poprosili o dodatkową obserwację mężczyzny w warunkach szpitalnych. Już po niej ocenili jednak, iż 33-latek był w momencie popełnienia przestępstwa w pełni poczytalny.
Opinie (95) 3 zablokowane
-
2015-02-10 15:57
a juz myslałem, ze to Apolonia podpala
- 0 0
-
2015-02-11 22:00
Słaby artykuł
Artykuł o poczytalności taki jakiś za przeproszeniem niedojebany. Ani ciekawy, ani wskazujący ciekawy temat. Skoro powiedział, że wypił kilka piw i postanowił podpalić sobie samochody to nie podlega pod art.31 KK. który mówi o niepoczytalności sprawcy przedstępstwa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.