• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podpalaczowi z Gdańska grozi 10 lat więzienia

neo
9 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Podpalacz trafi na ponad 4 lata do więzienia

W Gdańsku odbyło się już osiem posiedzeń sądu w sprawie, w której Marcin W. odpowiada za podpalenia aut z 2012 roku. Wyrok wciąż nie zapadł, gdy 33-latek podpalał 19 samochodów w kilku gdańskich dzielnicach. Psychiatrzy stwierdzili, że w chwili popełniania przestępstw był poczytalny. Tym razem został już aresztowany.



Zobacz ostatnie efekty działań podpalacza.

Oszacowano już wartość strat, wynikających z "rajdu", który urządził sobie w nocy z czwartku na piątek podpalacz z Gdańska. Eksperci wycenili zniszczenia 19 samochodów na ponad 550 tys. zł. W normalnych okolicznościach za podpalenie samochodu można dostać maksymalnie 5 lat więzienia, ale prokuratura chce bardziej surowej kary.

- Przyjęliśmy inną kwalifikację czynu, czyli zniszczenie mienia znacznej wartości, a to zagrożone jest dwukrotnie bardziej surową karą - wyjaśnia prokurator Emilia Kępińska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk Wrzeszcz.

10 lat byłoby sprawiedliwą karą za podpalenie 19 samochodów?

Na razie na proces podpalacz poczeka w areszcie. Sąd zgodził się z wnioskiem prokuratury i aresztował Marcina W. na trzy miesiące. Głównie dlatego, że ewentualna kara jest wysoka, ale także z powodu wcześniejszych kłopotów z prawem podejrzanego. Nie pomogła jego rzekoma skrucha i wyjaśnienia, że był pijany, gdy podpalał samochody i nie wie dlaczego to zrobił.

Marcin W. odpowiada już bowiem przed sądem za podpalenia z 2012 roku. W tej sprawie, w której odpowiadał z wolnej stopy, odbyło się już osiem posiedzeń sądu, ale wyrok jeszcze nie zapadł. Mieszkaniec Gdańska jest więc notowany, ale w świetle prawa wciąż niekarany. Twierdzi natomiast, że leczył się kiedyś psychiatrycznie, co sprawdzać będzie prokuratura. Po pierwszym spotkaniu z psychiatrami lekarze orzekli jednak, że był poczytalny w momencie popełniania przestępstw.

Bezrobotny 33-latek przyznał, że przed podpaleniem wypił "kilka piw", a potem kupił na stacji benzynowej kanapkę, kilka zapalniczek i ruszył w miasto. Podpalał przypadkowe samochody, głównie zaczynając od nadkoli i chlapaczy, co pokrywa się z zeznaniami świadków i naszych czytelników.

Film archiwalny - zobacz jak płonęły auta na osiedlu Nowy Horyzont


Film archiwalny - zobacz jak płonęły auta na Łostowicach


Film archiwalny. Płonące auto w Brzeźnie.

neo

Opinie (263) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Tak jak z tym kierowcą, który ostatnio po pijanemu zabił ciężarną kobietę. I ten pijany kierowca i ten podpalacz robili to samo od paru lat, a sądy sobie z tego nic nie robiły...

    • 3 1

    • nie zabił tylko (2)

      spowodował śmierć a to jest różnica, która polega na umyślności czynu. Choć tragedia jest ogromna to abstrahując od wysokości kary, nie można zarzucić mu umyślności niestety.

      • 0 4

      • (1)

        trudno zarzucić umyślność komuś, kto nie myśli. bo co może w bani facet, który to takich przygodach z łojeniem dalej wsiada z kółko? debil aż się prosił o wypadek.

        • 2 0

        • nie zabił

          zgadza się, debil, "prosił się o wypadek", ale znamion umyśnlości tu NIE było. Nie można mu zarzucić, że chciał zabić tę kobietę. Osoby które stawiają minusy robią to w wyniku emocjonalnego podejścia do tematu (co rozumiem, dlatego pominąłem adekwatność wysokości kary) czego potwierdzeniem jest choćby fakt prawnej kwalifikacji takiego czynu i orzeczeń sądowych w tego typu przypadkach. Jest oczywiste że były by precedensy w orzeczeniach gdyż w sprawach tej wagi(tu chodzi o życie i dożywotnie pozbawienie wolności) do wyjaśniania wkłada się najwięcej wysiłku i środków. Żeby była jasność jestem za karaniem takich sprawców jak za zabójstwo, ale karać jak za zabójstwo a przypisywać zabójstwo to są dwie różne rzeczy. Nie zgodzą się z tym osoby które tego nie rozumieją albo nie chcą tego przyznać.

          • 1 0

  • takich kozakow powinni podawać pełne dane

    tego z mola i tego od podpaleń, ale to Polska, całkiem sympatyczne państwo dla przestępców...

    • 1 0

  • pewnie ma w rodzinie prawnika wiec nic sie nie wydarzy

    • 0 0

  • miesięczny koszt (1)

    utrzymania więźnia, to 2,5 tys zł. Mi ZUS przysłał obietnicę wypłacenia emerytury w wys. 630 zł. mimo przepracowania blisko 40 lat. Chyba też coś podpalę i pójdę do ciupy, wszak płaciłem podatki, należy mi się coś...

    • 2 1

    • Chwileczkę coś nie tak

      przepracowałeś trzydzieści parę lat w Polsce i nie masz nawet 1000 zł. emerytury? to co Ty robiłeś ? pracowałeś chyba na pół etatu lub byłeś szatniarzem w knajpie lub hotelu.Bo tylko za takie zajęcie można tyle dostać 6 stów.

      • 2 1

  • Chore prawo

    Facet co zabił matkę i nienarodzone dziecko prowadząc po pijanemu i z sadowym zakazem, dostanie max 12 lat bo tyle mu grozi , a założę się że wyjdzie po 6 latach max. Gość co podpalił samochody dostanie dwa mniej i wyjdzie po jakichś 5-6. Gdzie tu sprawiedliwość?
    Ten morderca za zabicie matki i dziecka samochodem po pijanemu powinien dostać 25lat bez możliwości warunkowego zwolnienia przed 20 laty odsiadki. Ten za podpalenia 10 lat odsiadki bez możliwości warunkowego zwolnienia i spłata zadośćuczynienia dożywotnio lub do pełnej wysokości.

    • 3 0

  • jakby miał mame w sądzie jak ten debil z Monciaka to też by był niepoczytalny... (23)

    Swoją drogą już pomijając takie chore ukłądy, to sądy w Polsce sa tragicznie nieudolne. Kolesiowi dwa lata nie mogą zamknąć jakiś podpaleń amatorskich, to postanowił sam przyspieszyć i kolejne popalił!!
    Albo wczoraj jakiś idiota zabił pijany autem kobiete w ciąży mając 3 raz zakaz sądowy złamany!!!
    Przecież już po 2 powinien siedzieć i tak kobieta zgineła przez polskie nieudolne, skorumpowane sądy!!!!
    Tak jak ludzie potracili swoje samochody, bo taki debil od dwóch lat nie został osądzony!!!

    • 130 4

    • (5)

      Konkretnie, to która z "pań w sądzie" jest mamą tego gościa "z Monciaka"? Po cholerę powtarzasz głupie plotki?

      • 4 5

      • a ja wiem (4)

        Ze koleś forsiasty jest a to wystarczy by ujść za niepoczytalnego. Takie g...tylko w Redzie. Wiocha Kaszubów

        • 3 1

        • (2)

          to że "jest forsiasty" nie jest żadnym dowodem. ja już od początku podejrzewałem że jest chory, wystarczyło się zastanowić nad tym co zrobił

          • 2 3

          • (1)

            szczerze, mam gdzies czy byl chory czy nie, kula w łeb i po sprawie

            • 2 1

            • Nie dorośliśmy jako społeczeństwo do państwa prawa a mamy pretensje że go nie mamy

              • 0 0

        • Jest "forsiasty", bo miał średniej klasy samochód.
          Psychiatrzy orzekli niepoczytalność, więc ma mamę w sądzie i do tego wszystkich przekupił (to w końcu ma mamę w sądzie czy przekupił?)...

          Rozczulające są te internetowe wnioski o wszystkim wokół.

          • 4 0

    • (15)

      orzeczenie o poczytalności stwierdzają akurat biegli

      • 2 17

      • nie bądź śmieszny, oni są właśnie bardzo biegli w ustalaniu wersji jak ma być wygodna sądom albo kolesiom... (3)

        • 17 3

        • (2)

          zamiast macierewiczowania poproszę dowody

          • 2 4

          • (1)

            prosze bardzo - wystarczy jeden dziennikarz podajcy sie za kogos od premiera/prezydenta i mamy sprawy odsuniete, przelozone, umorzone

            • 3 0

            • Jak to się ma do opinii biegłych? A zwłaszcza do biegłych orzekających w tym przypadku?

              • 0 0

      • Wariat (7)

        Pracujac w sadzie zna sie wszystkich bieglych,psychiatrow itp. wiec jaki problem z zalatwieniem papierkow????/

        • 22 2

        • (5)

          taki, ze biegli nie są pracownikami sądu czy prokuratury, to psychiatrzy którzy dostają na polecenie sądu zlecenie przebadania konkretnego osobnika i wydanie opinii.

          Poza tym jezeli ktoś uważa, że sprawca z sopotu był poczytalny tylko znajomi z sądu (co zostało swoją droga zdementowane) to niech przedstawi dowody.

          • 1 8

          • czemu (4)

            zasłaniał twarz - jak go wyprowadzali z auta - skoro był wtedy niepoczytalny - to nie wiedział co zrobił, skoro się chował - to jednak wiedział... Logiczne ?

            • 4 1

            • (3)

              Widzisz, niepoczytalność to nie bycie warzywem. Poza tym niepoczytalność dotyczy chwili popełniania danego czynu. Ciekawe jest to że ty potrafisz sobie ot tak odrzucić opinię biegłego, bez wiedzy z zakresu psychiatrii tylko dlatego że koleś chował twarz.

              • 1 0

              • (2)

                Nie ważne czy był zdrowy lub chory. Zamykać należy wszystkich. Tak tworzymy luki dla wybranych, a nasze sądy i prokuratura to obraz patologi. Bandyta z Sopotu na wolności a koleś który ukradł wafelka za 99 groszy siedzi w więzieniu. Polska to raj dla patologi i więzienie dla zwykłych ludzi.

                • 5 1

              • Na jakiej wolności? Za kradzież wafelka w jakim więzieniu? Rzucasz hasełkami jak osiedlowy demagog.

                Po pierwsze, stwierdzenie niepoczytalności oznacza że sprawca nie odpowiada karnie a nie że ot tak sobie wychodzi. No chyba że przymusowe leczenie uznajesz za wolność. Sprawca z Sopotu jest w szpitalu psychiatrycznym, a biegli w orzeczeniu nie tylko uznali jego niepoczytalność, ale konieczność izolacji i leczenia.

                Po drugie kradzież wafelka za 99 groszy nawet nie jest przestępstwem a wykroczeniem i nie trafia się za to do więzienia.

                • 0 0

              • ...i tylko kwestia czy w więzneiu, czy w psychiatryku ...ale kara i tak powinna być ....odseparowac od społeczeństwa

                • 0 0

        • nie wiem jaki problem, bo nie zalatwialem. powiedz: jak zalatwiasz takie papiery w sadzie?

          • 2 1

      • he he , ale bzdura ! (1)

        z nazwy "biegli"...., którzy są przekupni i nieudolni, albo jedno albo drugie

        znam opinie "biegłych", które to opinie bardziej rzetelnie napisałby licealista

        albo opinie biegłych w głośnej sprawie, gdzie zostały fragmenty innej opinii, bo pisał przez 'kopiuj- wklej"

        • 9 1

        • a najlepszymi biegłymi byliby ci którzy wydają opinie zgodne z oczekiwaniami mądrali na portalach internetowych

          • 2 0

      • większość biegłych powinna sie zając bieganiem a nie orzekaniem

        • 6 0

    • sedzia z prokuratorem z poprzedniej sprawy powinni pokryc koszty kolejnych podpalen

      • 5 0

  • Juz po tym idiocie

    Kara więzienia to pikuś - jak mu do...lą kary finansowe za straty materialne to będzie po tym frajerze !!!!!!!!!!!!! Ja będąc włascicielem któregos podpalonego samochodu bym s........owi nie odpuścil. Tak czy siak idiota jest już skończony.

    • 0 0

  • na stos !!!! (3)

    Spalić cymbała , nie sądzić !!!!!

    • 10 1

    • dlaczego? (2)

      • 1 2

      • dlatego,

        że lubi ogień, zrobić mu poczytalną przyjemność...

        • 2 0

      • bo opał jest drogi

        • 2 0

  • kanarinios

    10 lat to za mało dla takiego wynaturzeńca , zamknąć to coś głęboko gdzies i klucz wyrzucic

    • 0 0

  • Mam ac i ta szkoda sie nie kwalifikuje

    Zawiedziony jak by w tym momencie auto było na posesji to bym dostał uwaga na AC czytajcie umowy

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane