- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (524 opinie)
- 2 15-latek autem na minuty uciekał policji (72 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (162 opinie)
- 4 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (126 opinii)
- 5 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (175 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (82 opinie)
Podrabiana odzież na targowisku w Gdyni
Ponad 110 tys. zł warte jest 400 sztuk odzieży z podrobionymi znakami towarowymi zarekwirowane przez policję w na targowisku i w sklepie w Gdyni.
W piątek policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczej KMP w Gdyni prowadzili kontrole gdyńskiego targowiska i jednego ze sklepów w centrum miasta. Podczas akcji zatrzymano dwie kobiety, które sprzedawały ubrania z podrobionymi markami znanych firm odzieżowych.
Policjanci zabezpieczyli ponad 400 sztuk odzieży. Wartość zabezpieczonego towaru oszacowano na ponad 110 tys. zł. Kobiety zeznały, że nielegalny towar kupiły w Warszawie na stadionie X-lecia, a następnie sprzedawały w Gdyni.
Zatrzymane osoby, które sprzedawały podrobione towary prawdopodobnie odpowiedzą za oferowanie wyrobów z nieprawnie naniesionym znakiem towarowym. Grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności.
Opinie (61) 3 zablokowane
-
2008-07-21 17:01
To muszą być oryginały!!! (2)
Po 275 zł. za sztukę to muszą być oryginały. Coś się panom policmajstrom pomyliło. Widział ktoś podrobioną koszulkę za 275 zł?
Niech się zdecydują, albo podróbki -wówczas warte góra 4.000 zł, albo jak warte 110.000 zł. to oryginały. Nie ma inaczej. Tylko jak tu wystąpić o nagrodę za sprawę wartą 4.000 zł.- 0 0
-
2008-07-21 17:22
przeczytaj uwaznie pierwsze komentarze... (1)
To jest wartosc RYNKOWA a nie cena po jakiej byly na hali sprzedawane
- 0 0
-
2008-07-23 09:49
oczywiście, że 110.000 to nie jest wartość rynkowa tych produktów
Cena rynkowa to jest właśnie z definicji cena za jaką te produkty były sprzedawane na hali. Cena rynkowa podróbki to np. 20 zł. Cena rynkowa oryginału to np. 275 zł.
- 0 0
-
2008-07-22 13:50
do madrali
jak tak was czytam oczywiscie nie wszyscy to mysle ze wy to idioci jestescie a wiecie na czym polega roznica miedzy koszulko za 120 a to za 40 zloty powiem wam tyle ze szyte sa w tej samej fabryce lub oddalonej opodal i z tego samego materialu-idzcie do sklepy i popatrzcie na metke znanych firm-chiny turcja tajwan singapur tajlandia kupujecie to samo tylko ciuch z koncesja oplata z znaki legalizujace i bog wie jeszcze za co.no chyba ze ktoc widzial fabryke armaniego np na manchatanie lub we francji to gratuluje-to tyle pozdrawiam
- 0 0
-
2008-07-22 13:09
no
a do piratów z hali jakoś się nie doczepią
- 0 0
-
2008-07-22 12:31
Ja tłumacze - Gdynianin - owi
Kilka lat temu mój znajomy sprzedawał płyty CD pod dworcem w Sopocie. Kupował na stadionie w Warszawce, gdzie jeździł dając w łapę konduktorowi na bilet "turystyczny".
Interes musiał zamknąć, bo Straznicy Miejscy zabierali mu za dużo płyt!!!
Wytłumaczone?- 0 0
-
2008-07-21 20:06
(1)
NIech sprawdzą te wszystkie pseudonike w Młynie w Gdańsku...
- 0 0
-
2008-07-22 12:05
Młyn to stadion 10lecia ;) tylko że w Gdańsku ....
- 0 0
-
2008-07-22 12:04
podrabiana ? coś takiego.......
- 0 0
-
2008-07-21 10:54
Ot maładcy! Wartośc 110 tys. zł. (3)
Jeżeli policzyli cenę multi-packa 3 szt. oryginałów to im tak wychodzi. A jakby policzyli te chinszczyznę po 8 zł/ szt to wyszło by 3200 zł
Ale jakby to medialnie wyglądało 3200 zł do kosztów akcji np. 20000 zł?- 0 0
-
2008-07-22 11:09
mega dobre :)) 10/10
- 0 0
-
2008-07-22 07:13
no bo liczylo og "oryginalntch" cen ;)
- 0 0
-
2008-07-21 11:35
ha ha
dobre!
- 0 0
-
2008-07-22 10:54
odwet?
szprzedali szajs policjanatowi i wywołali reakcję?Inaczxe akcji nie byłoby
- 0 0
-
2008-07-21 23:13
a dlaczego nie scigaja tych handlarz perfum podrabianych??
co pewnie sami wachaja albo kupuja!!
- 0 0
-
2008-07-21 12:08
Prawdziwi zlodzieje sa w tych "salonach z oryginalnymi produktami"... (4)
Dlaczego pomimo zniesienia cla od towarow luksusowych, wzmocnienia sie zlotowki w stosunku do euro i dolara ceny oryginalow w Polsce nie spadly nawet o zlotowke? Dlaczego ten sam perfum moge na lotnisku w USA kupic za 20$, we Frankwurcie kosztuje juz 20E, a w Polsce 150PLN. To samo tyczy sie ubran.
- 0 0
-
2008-07-21 16:38
ten perfum? (1)
niedouczony prostak z zawodówki
- 0 0
-
2008-07-21 22:09
Odezwal sie humanista
Dowartościowałeś sie już?? A teraz grzecznie połóż się spać bo jutro spóźnisz się do pracy przy kasie w hipermarkecie. A zdanie zaczyna się z wielkiej litery i kończy się przynajmniej kropką. I kto jest niedouczony??
- 0 0
-
2008-07-21 16:22
fakt, w lipsku sweter lacoste'a za 100 euro- w peek &cloppenburgu w gdansku 800 zl...zenada...
- 0 0
-
2008-07-21 12:22
bo to jest rynek
Skoro ludzie są w stanie tyle zapłacić to czemu nie kosić tej kasy.
Ludzie zaczynają kupować za granicą albo zamawiać towary za granicą i wraz z przesyłką mają 30% taniej.
Koniec końców ceny będą musiały się zrównać bo nikt nie będzie kupował tutaj 50% drożej.
Część elektroniki można zamówić przez Amazon.com po cenach jak z masakrycznej promocji z dostawą do domu za grosze.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.