- 1 Nocna komunikacja do poprawki (147 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (351 opinii)
- 3 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (51 opinii)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (327 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (66 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (66 opinii)
Podrzucił śmieci koparką . "Szef mi kazał"
Gdzie by tu wywieźć gruz z budowy? Najlepiej podrzucić go w krzaki - z takiego założenia wyszedł pewien operator koparki, który wpadł na podrzucaniu odpadów budowlanych w okolicy Ujeściska. Swój wybryk tłumaczył "poleceniem szefa".
Z kolei by ukarać "śmieciarza", który lekceważy porządek w przestrzeni publicznej, trzeba go złapać za rękę. Z doświadczenia funkcjonariuszy wynika, że delikwent nawet wówczas, wzorem bohaterów filmu "Młode Wilki", zapewnia, że to nie jego ręka.
Tym razem jednak się udało.
- Na numer 986 wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że w dzielnicy Ujeścisko-Łostowice dochodzi do wyrzucania śmieci budowlanych. Mundurowi z Referatu IV niezwłocznie udali się pod wskazany adres - potwierdza Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
Na miejscu zastali koparkę. Jej operator przyznał się do wywożenia odpadów z pobliskiej budowy i skruszony wskazał miejsce podrzutu.
- Tłumaczył się, że to szef nakazał mu uprzątnąć posesję. Na polecenie funkcjonariuszy niezwłocznie załadował elementy betonowe i przewiózł je z powrotem na teren budowy. Działka została więc uprzątnięta, a kierowcę ukarano mandatem - podsumowuje funkcjonariusz.
Co ciekawe, tłumaczenie się "szefem", "przełożonym" czy "właścicielem działki" to częsta wymówka śmieciowych podrzucaczy.
"Panie, to właściciel kazał"
Jakiś czas temu gdańscy strażnicy miejscy relacjonowali, że grupę mężczyzn złapano na wyrzucaniu odpadów po remoncie. Ci znaleźli wymówkę, stwierdzając, że to właściciel mieszkania, które remontują, kazał im właśnie w tym miejscu pozbywać się desek i gruzu.
- Podobno uzgodnił to z zarządcą wspólnoty mieszkaniowej. Strażnicy od razu skontaktowali się z administratorem działki. Okazało się, że nikomu nie dał on zgody na składowanie odpadów na swoim terenie - słyszymy w gdańskiej Straży Miejskiej.
Śmiecimy? Nie! Dokarmiamy zwierzęta!
Innym razem pod numer 986 wpłynęło zgłoszenie dotyczące wyrzucania odpadów z samochodu dostawczego. Dwaj mężczyźni na pace samochodu mieli skrzynki z resztkami organicznymi. Strażnikom powiedzieli, że są z fundacji, która pomaga zwierzętom.
- Wyrzucanie resztek było - w ich tłumaczeniu - zaplanowanym dokarmianiem dzików. Nie mieli jednak pozwolenia administratora terenu na prowadzenie akcji - opowiadają mundurowi.
Kolejna historia dotyczy mężczyzny, który wyrzucał odpady w kilku miejscach tego samego dnia. Mundurowym powiedział, że pracuje w firmie zajmującej się odbiorem surowców wtórnych. Tłumaczył, że pracownicy firmy, z której odebrał kontenery, wskazali mu, gdzie ma pozbyć się odpadów.
Historie nie przekonały jednak mundurowych. Śmieciarze otrzymali mandaty. A kara, z jaką trzeba się liczyć za takie naruszenie prawa, wynosi do 500 zł.
Opinie wybrane
-
2023-08-01 20:36
500 zł??? To kpina (3)
Przecież zamówiony kontener to koszt dobrze ponad 1000. Kara powinna kilkukrotnie przewyższać koszt kontenera.
- 134 0
-
2023-08-02 09:43
Byla zapowiedziana zmiana przepisow na dotkliwe kary.
Co się z tym stalo
- 4 0
-
2023-08-02 08:23
(1)
Jedno zero za mało. Może wtedy ktoś by pomyślał przed czynem.
- 8 0
-
2023-08-02 12:15
za 5000 to oni 3 mausery wezmą.. kary powinny być 100x kwota, która byłaby pobrana za legalną utylizację.
- 2 0
-
2023-08-01 15:04
Ale to jest smiesznie niska kara powinno byc minimum 5000zł a nie 500!!Bo wiecej zaplaca za wywalenie odpadów niz wynosi mandat (12)
- 308 14
-
2023-08-01 22:40
Wystarczy sprawdzic
Jaki jest koszt dowozu śmieci na legalne wysypisko wraz z utylizacją i pomnożyć to przez np. 30.
Jadę np. tramwajem i nie kupuję biletu za 5 zł. Wsiada kontroler i w związku z tym wystawia mi mandat 150 zł. Oprócz straty 5 zł ztm nie ponosi innych kosztów z powodu mojej jazdy na gapę. Ja w przypadku nakrycia mam stratę 145 zł.
Jaki jest koszt dowozu śmieci na legalne wysypisko wraz z utylizacją i pomnożyć to przez np. 30.
Jadę np. tramwajem i nie kupuję biletu za 5 zł. Wsiada kontroler i w związku z tym wystawia mi mandat 150 zł. Oprócz straty 5 zł ztm nie ponosi innych kosztów z powodu mojej jazdy na gapę. Ja w przypadku nakrycia mam stratę 145 zł.
Przedsiębiorca jak chce legalnie pozbyć się śmieci i gruzu to musi zamówić np. kontener 6 m3 ok. 800 zł. Do lasu - jak go nie nakryją to ma zysk 800 zł a jak nakryją 800-500=300zł.
Gmina musi nająć firmę do uprzątnięcia co ją będzie kosztować min. 1000 zł za te 6 m3. Jak namierzy śmieciarza to może odzyska 500 zł a może nie bo mandat nie trafia bezpośrednio do gminy.
Dopóki system kar za śmiecenie nie przestanie być żartem to będziemy mieli śmieci w lasach- 4 1
-
2023-08-01 17:59
To samo w gastronomi
Ludzi mogą truć kary żałosne ,w sumie niewiem czemu gruz wywalał ?teraz nawet sprzedają ten towar ?
- 3 2
-
2023-08-01 16:08
Przecież odbiór takich odpadów w pszoku jest darmowy (3)
Tylko trzeba ruszyć 4 litery i zawieźć
- 11 6
-
2023-08-01 17:55
Odbiór nie jest darmowy.
Osoby prywatne mające tytuł do lokalu na terenie Gdańska, mogą oddać do tony czy dwóch. Już nie pamiętam jaki jest limit. Firmy muszą płacić.
- 3 2
-
2023-08-01 16:24
miał koparka jechac całe miasto w obie strony? (1)
- 3 10
-
2023-08-01 17:23
Pfff
Nie obchodzi mnie, czy koparka, czy ciągnik, czy taczką by wiózł, a może na własnych barkach niósł - śmieci tylko do wyznaczonych miejsc, w przeciwnym razie wysoki mandat, może coś jeszcze, wyobraźnia nie zna granic.
- 13 2
-
2023-08-01 15:35
(1)
Na drogę leśną prowadzącą od garaży przy ul. Podkarpackiej w stronę PKM, dalej na ogródki działkowe, ktoś od lat zwozi odpady budowlane, posypuje je suchym cementem i poszerza ciężkim samochodem drogę (teraz miejscami droga jest szersza niż 6 m), rozjeżdżając trawę i skarpy.
- 9 3
-
2023-08-01 23:33
No to dobrze robi.
Co chcesz?
- 2 5
-
2023-08-01 15:31
50000, a nie 5000 (3)
- 28 5
-
2023-08-01 18:42
(2)
a może 500 000 i chłosta! tak? wy to albo masochiści, albo nienormalni
- 4 20
-
2023-08-02 12:17
w zależności od zniszczeń, jeżeli Ci działkę wartą kilka baniek ktoś zasypie śmieciami, to minimum równowartosć działki.
- 0 0
-
2023-08-01 23:46
To wcale nie jest zly pomysl. Za zasmiecanie idziesz z torbami, sajonara, do widzenia.
- 8 0
-
2023-08-01 15:31
Ja mam takie widoki (2)
Codzienne z okna ludzie wyrzucają pod śmietnikiem bo i gdzieś muszą duże rzeczy a potem to leży tygodniami zanim ktoś to wywiezie
- 20 4
-
2023-08-02 04:29
Wyrzucają z okna duże rzeczy? (1)
Czy masz widok z okna na te duże rzeczy? Śmietniki są przystosowane do wyrzucania śmieci, nie las, a śmieci wielkogabarytowe ustawia się pod wiatą, żeby nie utrudnić wystawiania kontenerów.
- 5 0
-
2023-08-02 09:44
A wuwóz ich jest np. Raz na 2 tyg.
Dlatego chwilę muszą odstać.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.