- 1 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (191 opinii)
- 2 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (39 opinii)
- 3 W porcie znaleziono bombę. Ważyła 250 kg (77 opinii)
- 4 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (43 opinie)
- 5 Napadli na salon gier i ukradli pieniądze (44 opinie)
- 6 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (161 opinii)
Pokazano projekty elewacji kamienic przy ul. Ogarnej
Przedstawiono długo wyczekiwane projekty malowania kamienic przy ul. Ogarnej w Gdańsku. Dominować w nich będzie abstrakcja oraz zróżnicowana kolorystyka.
Obecnie na ulicy stoją już rusztowania, która pozwalają na oczyszczenie i przygotowanie podkładu pod prace artystów. Te pojawiać się będą od przyszłego tygodnia. Ich wygląd przedstawiono w poniedziałek w siedzibie Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej przy ul. Ogarnej 118 .
- Wspólnotom biorącym udział w projekcie podobają się projekty nowych elewacji. W zeszłym tygodniu były uwagi co do kolorystki i elementów kompozycyjnych. Mieszkańcy chcieli złagodzić żółty kolor na jednym z budynków, zaś na innym wprowadzić fiolet i takie propozycje zostaną wcielone w życie - mówi Michał Szymański, kierownik Referatu Estetyzacji.
Pozytywnie do pomysłów artystów odnosi się również Wojewódzki Konserwator Zabytków, z którym prace muszą być konsultowane. Negatywnie ocenił on jednak elewację, którą planuje się wykonać metodą sgraffito, gdyż "za bardzo utrzymana jest w estetyce lat 60-tych, a powinna posiadać bardziej współczesny wystrój". Urząd konserwatora ma też drobne uwagi co do wybranych kolorów.
- Będziemy czekać na ostateczną decyzję konserwatora, który jest na bieżący informowany o projektach, więc akceptacja powinna być raczej czystą formalnością. Decyzja zostanie wydana jednocześnie wobec wszystkich budynków - dodaje Szymański.
Wiadomo już, że raczej nie zostanie wcielony pomysł podświetlania kamienic. Wynika to z faktu, że wszystkie wspólnoty starają się tak zmobilizować swoich zarządców, by jeszcze dołączyć do projektu. Czasu pozostało niewiele, bo raptem dwa-trzy tygodnie, ale urzędnicy są wciąż otwarci na współpracę.
Oprócz nowych fasad kamienic, na ulicy pojawią się też meble miejskie zaprojektowane wyłącznie z myślą o ul. Ogarnej. Będą one połączone z zielenią, ale jeszcze nie wiadomo czy ta pojawi się w tym roku czy dopiero na wiosnę 2014 r.
Tegoroczny projekt ul. Ogarnej ma nie być ostatnim przedsięwzięciem tego typu - W przyszłym roku myślimy o kontynuacji działań na tej ulicy. Niewykluczone też, że będziemy działać w innym rejonie Głównego Miasta, o ile znajdą się tam dobrze zorganizowane wspólnoty. Pod uwagę bierzemy ul. Szeroką , Św. Ducha , Grobla I oraz fragment Nabrzeża Motławy między Bramą Straganiarską a Świętojańską - informuje kierownik Referatu Estetyzacji.
Prace kosztują miasto ok. 290 tys. zł. Na przyszłoroczne prace tego typu zarezerwowana została taka sama kwota. Remonty elewacji przeprowadzane są przez wspólnoty. Ich szacunkowy koszt w przypadku ul. Ogarnej wyniesie ok. 150 tys. zł.
Opinie (103) 3 zablokowane
-
2013-10-22 08:24
"Dominować będzie abstrakcja oraz zróżnicowana kolorystyka" (1)
Czyli to samo za co ten sam referat estetyzacji gani mieszkańców innych części miasta. Brak słów ... no chyba że całe mnóstwo niecenzuralnych ...
- 37 5
-
2013-10-22 15:14
bo punkt widzenia zmienia się w zalezności od stołka
zostali urzędnikami i długo nie trzeba było czekać na to, aż ich ideały legną w gruzach ...
- 5 0
-
2013-10-22 09:01
Król jest nagi
Ostatecznie okazało się, że ci, którzy najwięcej krzyczeli, aż w końcu dochrapali się swojego referatu, stołka urzędowego w tzw. estetyzacji miasta, sami mogą zaproponować niewiele.
Nic dziwnego, że prace się przedłużały, skoro efekt jest mierny. Aż w końcu trzeba było coś opublikować... Pewnie z duszą na ramieniu.- 24 2
-
2013-10-22 09:04
Patologia... To powinno zostać i być wypiaskowane i pomalowane od nowa (1)
- 22 3
-
2013-10-22 09:17
Ale po co mają by pomalowane, skoro tynki sa barwione w swej masie. One mają kolor trwały.
- 10 0
-
2013-10-22 09:09
Fahrenheit
Co kierowało autorami niektórych z tych projektów? Skoro ktoś porwał się na "podpis" na elewacji, to dlaczego nie jest to kopia prawdziwego podpisu Daniela Fahrenheita, tylko jakiś zamiennik pisany byle jakim skryptem?
Co ma oznaczać to hindusko-gotyckie koło na środku elewacji? Jaki to ma związek albo estetyczny sens?- 33 4
-
2013-10-22 09:21
Szkoda że autor
nie interesuje się tematem wymalowań Traktu Św. Wojciecha, jaki sie przewija w Referacie Estetyzacji.
Są projekty by pomalować kilka(naście) budynków muralami z głównym akcentem nawiązującym do Lechii Gdańsk. Część tych murali jako żywo przypomina te z dzielnic Ameryki Południowej. Nic zatem dziwnego, że są tacy co zowią obecne wadze Republiką Bananową.- 18 5
-
2013-10-22 09:26
jaskrawe, płaskie, zimne kolory
mnie się w ogóle nie podoba, ale ja tam na szczęście nie bywam
- 14 3
-
2013-10-22 09:40
i znów przewaga szarości
nie podobają mi się te szare, to tak jak obecnie
- 5 1
-
2013-10-22 09:52
co to jest (2)
Abstrakcja na elewacjach głównego miasta? Nie wiem czy to dobry pomysł. Z jednej strony konserwator jest bardzo zachowawczy jeżeli chodzi np. o kamienice Wrzeszcza raptem z lat 30 XX wieku. Nie pozwala na ich docieplenie bo zaburzyło by to ich historyczną formę. Z drugiej nie ma przeszkód żeby wysmarować abstrakcyjnymi wzorkami średniowieczną przestrzeń Głównego miasta...Gdzie tu logika panowie i panie urzędnicy?
- 28 7
-
2013-10-22 10:06
sredniowieczna hahahahagaha (1)
- 4 6
-
2013-10-22 10:15
Nie ma się co śmiać. Przestrzeń, czyli układ, jest średniowieczna. Jedynie kamienice (nie wszystkie) są odbudowane. Co nie przekreśla oryginalnej myśli.
- 12 1
-
2013-10-22 09:55
Kolorystyczna s****zka. Kto na to pozwolił? Przecież to powinny być eleganckie kamienice, a nie abstrakcyjnie wypindrzone. Czy juz naprawdę artystom wszystko wolno?
- 22 4
-
2013-10-22 09:56
Konserwator wzbudza śmiech i smutek
,,Negatywnie ocenił on jednak elewację, którą planuje się wykonać metodą sgraffito, gdyż "za bardzo utrzymana jest w estetyce lat 60-tych, a powinna posiadać bardziej współczesny wystrój". Urząd konserwatora ma też drobne uwagi co do wybranych kolorów''
To są jakieś jaja wykonywanie dekoracji w technice sgraffito to nie zakorzeniona w latach 60 technika tylko sięgająca jeszcze wiele wieków wcześniej. W Gdańsku owszem wykorzystana w latach 60 w ozdabianiu fasad budynków z lat 50/60. Jest solidna i efektowna i kosztowna. I może właśnie dlatego stronić chcą od niej pracownicy Łódzkiej Fundacji bo chcą jak najwięcej kasy zarobić a sgraffito by kosztowało sporo. Kamienice są z lat 50/60 więc tym bardziej konserwator powinien być za a nie negować szlachetną technikę dekoracyjną.- 30 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.