• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Politechnika wchodzi pod ziemię

Katarzyna Moritz
8 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa fabryka domów modułowych w Gdańsku
Pomiędzy budynkami Wydziału Chemicznego PG powstaje tunel i dwie podziemne sale wykładowe. Pomiędzy budynkami Wydziału Chemicznego PG powstaje tunel i dwie podziemne sale wykładowe.

Dwie nowe pracownie i ponad 60-metrowy tunel powstają na Wydziale Chemicznym Politechniki Gdańskiej. Dzięki temu uczelnia zyska dodatkowe przestrzeń, a studenci nie będą musieli biegać między trzema budynkami.



Od września ubiegłego roku pomiędzy budynkami A, B i C  czyli na Wydziale Chemicznym PG, trwają prace ziemne. Uczelnia się rozbudowuje, ale nietypowo.

- Idziemy w głąb - przyznaje Krzysztof Sobczyński dyrektor administracyjny Wydziału Chemicznego. - Pod ziemią powstają dwie pracownie, po około 100 m kw każda, a pomiędzy budynkami będzie podziemny łącznik - wyjaśnia.

Tunel, który połączy budynki, będzie miał 4 m szerokości i ponad 60 m długości. Jego budowę powierzono firmie Ekoinbud, która specjalizuje się w renowacji zabytków, ostatnio Bazyliki Mariackiej. Tym razem wprawdzie nie chodzi o zabytek, ale prace budowlane prowadzone są w jego pobliżu, czyli zabytkowego budynku A.

- Łącznik będzie na głębokości 4 m pod poziomem terenu. Jest wykonywany w trudnej i rzadko stosowanej inżynieryjnie konstrukcji ścianek szczelinowych, stosowanych w głębokich i wąskich wykopach. Dodatkowym utrudnieniem jest bliskość zabytków: musieliśmy cały czas monitorować, czy nie powstają zbyt duże wstrząsy - wyjaśnia Rafał Socha z Ekoinbudu.

Wkrótce tunel zostanie przykryty płytami stropowymi. Prace, których koszt wyniesie 5,5 mln zł, mają się zakończyć w lipcu.

- Studenci będą mogli korzystać z podziemnych sal i tunelu już pewno w przyszłym semestrze. Dzięki temu suchą stopą przemieszczą się między budynkami - podkreśla Krzysztof Sobczyński.

Miejsca

Opinie (95) 6 zablokowanych

  • No tak student "suchą nogą" na uczelni ale do uczelni dojedzie i dojdzie .....? mokrą. Widać na co idą podatki... podobno bieda w kraju, dzieci nie mają co jeść, ORKIESTRA zbiera pieniądze.... itp. Oby tak dalej !!!!!

    • 0 4

  • A tak z drugiej strony

    Ciekawe, czy użyją tych takich świetlików z rurami doświetlającymi światłem dziennym - ktoś wie?

    • 0 0

  • a medyczna jak stała obdarta tak stać będzie...co oni robią tam z tymi pieniędzmi...

    • 1 0

  • (5)

    jestem ekspertem budownictwa, proszę o pytania

    • 5 1

    • czy na ściany nośne nadają się płyty kaartonowo gipsowe?? (1)

      ??

      • 5 1

      • Tak.

        Pod warunkiem, że ułoży się je poziomo jedna na drugiej.

        • 2 0

    • gdzie zyjo kangury? (1)

      • 4 1

      • w Austrii oczywiście

        • 2 2

    • z kad sie biora dzieci

      • 3 1

  • skąd oni biorą na to kasę? (17)

    drogi dziurawe, a polibuda sobie tunele buduje....

    • 20 129

    • Jak to skąd? Od studentów za powtarzanie ;) (3)

      • 49 3

      • Wiadomo (2)

        Też się dorzuciłem, troszkę.

        • 8 2

        • hmm ... (1)

          i ja się dorzuciłem :D tylko 1440 zł :( ... akurat na pensje dla jednego co stoi przy łopacie :)

          • 6 5

          • No to z połowę przedmiotów uwaliłeś

            i po co taki człowiek studiuje, jak ten chwast...?

            • 1 5

    • PG

      A wszystko to i tak nie wleje rozumu w durny mózg "rafała"!

      • 0 1

    • (5)

      Jak to skąd?
      Poprawka z 2 przedmiotów to dla studenta koszt ok 1500zł a Każdy student ma chociaż jedną:)

      • 14 6

      • SPROSTOWANIE (4)

        poprawka ? w sensie trzecie podejscie do egzaminu kosztuje 30 zł

        powtarzanie przedmiotu kosztuje 120zł za godzinę w tygodniu np.

        przedmiot składał się z 2h wykładu i 2h ćwiczeń w sumie : 4x120 = 480zł w tym jeżeli ktoś miał zaliczone wykład lub ćwiczenia to za nie nie płaci !!

        I nie każdy student 'ma chociaż jedną' większość idzie na czysto.

        • 5 8

        • (3)

          No tak , nie każdy student , tylko nolify i studenciki zooombie o wypranych bańkach nie mają. tacy najlepiej pływają w wyścigu szczurów, nie zadają pytań tylko płyną z prądem jak wszystkie martwe rzeczy na tym świecie.

          • 12 14

          • poszedłeś na studia to racz się choć odrobinę uczyć a nie marudzisz, że musisz poprawiać przedmioty (2)

            Jak dla Ciebie przejście na czysto sesji, bez rezygnacji z własnego życia jest niemożliwe to znaczy, że to nie miejsce dla Ciebie.

            Niektóre egzaminy rzeczywiście są trudne ale generalnie poziom obecnie nie jest wysoki a terminów poprawkowych sporo.

            Minimalnie rozgarnięta osoba sobie bez większych problemów z wszystkim poradzi pod warunkiem, że włoży w to odrobinę pracy. Nie trzeba przy tym na to poświecić całości ani nawet większości wolnego czasu.

            Są oczywiście studenci dla których nawet przyjście od czasu do czasu na wykład jest zbyt wielkim wysiłkiem a przygotowanie do egzaminu ogranicza się do wydrukowania/skserowania zrobionych przez kogoś innego ściąg i opracowań. Tacy sami są sobie winni.

            • 14 4

            • (1)

              Z zindoktrynowanym pionkiem nie mam w zwyczaju rozmawiać o niczym. Są to ludzie a raczej roboty, które nie mają żadnej wartości poprostu świetnie odnajdują sie w tej całej szopce. Zero doświadczenia życiowego ,zero własnego pomyślunku, tylko wykuta na blache wiedza teoretyczna, i takich osobników politechnika wypuszcza i świetnie ich nagradza jeżeli chodzi o zaliczanie. Jedynie ciesze się że każdy z nich dostanie dyplomik , łącznie ze mną. Ale praca i ludzie w przyszłym życiu zawodowym to wszystko zweryfikuje. Nikt nie lubi pracować z idiotami. A więc nie mów mi tutaj drogi kolego(koleżanko) że się nie ucze, bo ucze się i wpadam w ten szał "uczenia się" zbyt mocno. Efekt? Nie współmierny do wysiłku, bo zawsze się coś pieprzy. Nie ma niestety w tym żadnej pasji, tylko wieczne poczucie winny, Pozdrawiam wszystkie kukiełki z pg. Pamiętajcie , napierajcie WIELKA KASA jest w zasięgu waszych ograniczonych rozumków.

              • 3 10

              • Jak uważasz (zresztą słusznie), że osoba posiadająca tylko wykutą na blachę wiedzę nie poradzi sobie w pracy to co myślisz o tych, którzy nie mają WCALE jakiejkolwiek wiedzy i uważają, że dyplom należy im się za dobre chęci?

                Nie popadajmy w skrajności, przecież w większości przypadków do zaliczenia wystarczy dzisiaj znajomość podstaw plus odrobina logicznego myślenia. Zwykle nie trzeba praktycznie nic zakuwać, wystarczy ZROZUMIEĆ problematykę danego przedmiotu. Co najwyżej na samym początku technicznych studiów może się trafić kilka przymiotów wymagających bezsensownego kucia.

                Oczywiście czasem zdarzają się też jakieś problemy (tak jak i będą się zdarzać w pracy) ale przy odrobinie wysiłku można je pokonać.

                No ale jak ktoś nie potrafi sobie z tym poradzić i przyznać do swoich niedociągnięć to będzie się tłumaczył na wszystkie możliwe sposoby. Choćby w taki, że trzeba być robotem albo nie mieć prywatnego życia by normalnie przejść politechnikę.

                Rozumiem, że skoro to dla Ciebie nieosiągalne to ciężko Ci w to uwierzyć ale naprawdę nie trzeba wszystkiego bezmyślnie zakuwać (choć niektórzy tak robią) i być "zindoktrynowanym pionkiem" by nie mieć poważnych problemów z zaliczeniami. Wystarczy mieć rozum.

                Skoro się uczysz i wkładasz w to tyle wysiłku a i tak zawsze się coś pieprzy to albo masz niesamowitego pecha albo politechnika to nie miejsce dla Ciebie.

                PS. Skoro z kimś nie masz w zwyczaju rozmawiać, to czemu piszesz kolejne posty?

                • 8 2

    • (1)

      nie samymi drogami zycie stoi...litości

      • 36 3

      • rafal ogarnij sie, pollibuda to jest zupelnie inny twor i ma tez przychody z dzialalnosci naukowych

        w sumie podziemie to dobra miejscowka dla Wydzialu Chemicznego na niekonwencjonalne eksperymenty :)

        • 7 2

    • takich baranów, co tylko o drogach pisać potrafią, powinni na syberie wysyłać, troll.

      • 4 2

    • (1)

      Jeśli to usprawni komunikację i poprawi funkcjonowanie uczelni to niech budują. Bardziej razi jak UG wywala masę pieniędzy na udziwnione budynki vide biblioteka.

      • 24 18

      • głupoty gadasz...

        • 11 10

    • To pewnie wzieli z nieorgany albo czegos podobnego;)

      • 9 1

  • Mam pytanie:

    Czemu pod każdą dobrą (a ta taką bezwątpliwie jest) pojawiają się same negatywne komentarze, 95 % komentujących narzeka ? Mam wrażenie, że w Polsce nie ma sensu nic budować ani poprawiać bo społeczeństwo i tak będzie niezadowolone, więc co to da ?

    • 5 3

  • I tak nie wierzę, nie uda się bo to Polska ;]

    • 0 2

  • PO CO PO CO?!

    • 0 4

  • Zburzyć

    Gmach B, ETI (obydwa), OiO i Mech, i postawić nowe budynki, w stylu Gmachu Głównego! W końcu od czego jest wydział architektury?

    PS. IMP też się nie nadaje by tam stał

    • 5 2

  • podobno budują drugie CERN, i będą robić złoto z piasku (1)

    ;-DDD

    dla tych co nie wiedzą co to CERN:
    Europejska Organizacja Badań Jądrowych CERN (fr. Organisation Européenne pour la Recherche Nucléaire) — ośrodek naukowo-badawczy położony na północno-zachodnich przedmieściach Genewy na granicy Szwajcarii i Francji, pomiędzy Jeziorem Genewskim a górskim pasmem Jury. Obecnie do organizacji należy dwadzieścia państw. CERN zatrudnia 2600 stałych pracowników oraz około 8000 naukowców i inżynierów reprezentujących ponad 500 instytucji naukowych z całego świata. Najważniejszym narzędziem ich pracy jest największy na świecie akcelerator cząstek – Wielki Zderzacz Hadronów.

    • 3 7

    • wiedzą co to CERN ciole

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane