- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (37 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (266 opinii)
- 3 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (40 opinii)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (318 opinii)
- 5 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (118 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
Polska-Francja: będzie drogo. Rusza sprzedaż biletów
Mecz naszej narodowej reprezentacji z Francją rozpocznie się 9 czerwca o godz. 21. Znamy już ceny biletów na inaugurujące działalność PGE Areny spotkanie.
Oficjalny cennik zaprezentował organizator meczu - Polski Związek Piłki Nożnej. Nie podano jednak jeszcze formy i miejsca sprzedaży wejściówek. Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, naciskał, by bilety były tańsze, ale niewiele wskórał.
- Zależy nam, aby na stadionie był komplet publiczności. Dlatego optujemy za tym, aby najtańsze bilety były dostępne dla każdej kieszeni. Wydaje mi się, że cena lekko powyżej kosztów biletu kinowego byłaby tutaj odpowiednia - podkreślał Paweł Adamowicz. W efekcie nieudanego lobbingu zapowiedział, że miasto zorganizuje dla mieszkańców jeszcze jedną bądź dwie imprezy z okazji otwarcia stadionu. Kiedy i jakie - tego jeszcze nie wiadomo.
- Bilety nie są tanie, ponieważ mamy złe doświadczenia, gdy wejściówki kosztują niewiele. Zależy nam, aby na mecze zamiast chuliganów przychodziły rodziny z dziećmi - podkreśla prezes PZPN Grzegorz Lato.
- Ceny są skandalicznie wysokie! Gdy reprezentacja Polski grała w Poznaniu z Wybrzeżem Kości Słoniowej w listopadzie 2010 roku, ceny wynosiły 20-60 zł. Związek chce zarobić przy otwarciu nowego stadionu w Gdańsku, jednak cena biletu spowoduje skutek odwrotny, mieszkańcy Gdańska zbojkotują otwarcie stadionu przez PZPN i będą czekać na otwarcie stadionu przez miasto. Chciałbym zauważyć, że cena biletu na finał Pucharu Polski wynosiła 50 zł, a wszyscy wiemy jak się skończyło... Wszystkim, zarówno PZPN, klubom, gospodarzom miast, zależeć powinno, by na mecze przychodziły rodziny i stadiony były zapełnione po brzegi. Polityka cenowa nie odstraszy pseudokibiców, uderza za to w polskich prawdziwych kibiców i budżety rodzinne - przekonuje kibic z Trójmiasta Michał Dzik.
Dla kibiców, którzy liczyli na zachęcające ceny wejściówek na inaugurację PGE Areny to zapewne małe pocieszenie, ale dodajmy, że cztery dni wcześniej, w Warszawie będzie jeszcze drożej. Na mecz Polska - Argentyna bilety ustalono na 90, 190 i 250 złotych, mimo że goście awizują skład bez największych gwiazd.
W Gdańsku Francja także nie musi zaprezentować wszystkich najlepszych piłkarzy, gdyż mecz ten odbywać się będzie poza oficjalnym terminem FIFA.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (639) ponad 20 zablokowanych
-
2011-05-13 09:46
kto przyjdzie na ten mecz będzie miał nieźle nawalone we łbie aby płacić tym debilom z pzpn'u , przecież to złodziejstwo w biały dzień !!
- 33 2
-
2011-05-13 09:45
Zamiast na ten pierwszy mecz zrobić wszystko żeby stadion się wypełnił w 100%, robią wszystko żeby było odwrotnie. Mecz o nic, z rezerwami Francji, z beznadziejną formą Polaków!!! Dzięki, ale ja głupi nie jestem.
- 47 1
-
2011-05-13 09:45
MECZYK
Proponuję ustawic przed stadionem telebim, tam prezes LATO nie będzie kasował za bilety "rodzinne".
- 49 1
-
2011-05-13 09:45
SKANDAL!!!
to jest szczyt wszystkiego, kretynizm i nieznajomość podstawowych zasad marketingu, tylko idioci z PZPN-u mogli to wymyślić. W ten sposób działają na szkodę miasta, reprezentacji i piłki nożnej w ogóle. Ciekawe, jak będą się czuć piłkarze grający na ponad 40-tys. stadionie wypełnionym w 1/10. Oby nikt nie przyszedł na ten mecz, choć to pewnie i tak niewiele zmieni.
- 53 1
-
2011-05-13 09:43
pierdziele takie ceny
- 34 1
-
2011-05-13 09:43
tak im zależy na rodzinach z dziećmi, to niech się chwilę zastanowią- standardowa, 4-osobowa rodzinka, najtaniej wejdzie za 320zł. Nie opłaca się!!
- 34 1
-
2011-05-13 09:40
Totalna głupota (1)
pan Grzegorz Lato ma wypaczoną politykę. Ten człowiek urwał się z kosmosu. Kibol nie jest biedny i na mecz idzie sam więc 80 PLN dla niego to żaden problem. 3 - 4 osobowa rodzina to wydatek minimum 240 - 320 PLN oczywiście jeśli chcesz być w sektorach z kibolami. Za lepsze bilety rodzina musi zapłacić ponad 600 PLN. Czyli rodzina .... nie idzie na mecz.
- 88 1
-
2011-05-13 09:42
Racja, myśli że `kibole` siedzą w parku, zbierają puszki itp itd. Kasę mają, bo duża część z nich handluje różnymi `rzeczami` :-)
- 12 2
-
2011-05-13 09:42
Skandal!!
Nie ma szans żeby pójść na taki mecz. Niech pzpn spali się ze wstydu 9 czerwca, gdy nasza reprezentacja będzie grała przy prawie pustym stadionie!
- 55 2
-
2011-05-13 09:41
Rodziny z dziecmi ...;) powodzenia ;)
wyjątkowo rodzinne święto;)
- 33 3
-
2011-05-13 09:40
Pan Michał Dzik powiedział chyba wszystko w tej sprawie
Jak się stadion zapełni mimo tych cen, to też dobrze. Ja, tak czy inaczej, wydymać się nie dam.
- 42 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.