- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (215 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (63 opinie)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (134 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Pomorze przyciąga inwestorów przeciętnie
Jak sprawdzić, które z polskich województw to znakomity teren pod budowę nowych fabryk, a w których na pojawienie się kapitału szanse są niewielkie? Trzeba ocenić ich atrakcyjność dla inwestorów. Ekonomiści z gdańskiego IBnGR założyli, że na atrakcyjność mają wpływ takie czynniki jak:
- dostępność transportowa (położenie geograficzne, sieć dróg)
- zasoby pracowników i ich płace
- rynek zbytu
- infrastruktura gospodarcza (za tym kryje się obecność firm z branży finansowej, ubezpieczeniowej, ale także działanie specjalnych stref ekonomicznych)
- infrastruktura społeczna (szkolnictwo, ochrona zdrowia, instytucje kultury)
- bezpieczeństwo powszechne (liczba przestępstw, ich wykrywalność) oraz
- aktywność województw wobec inwestorów (m.in. posiadanie atrakcyjnych, przygotowanych terenów pod inwestycje).
Co przyniosły te wyliczenia? Numerem 1 pod względem atrakcyjności jest województwo śląskie. W pierwszej piątce są jeszcze województwa: mazowieckie, małopolskie, dolnośląskie i wielkopolskie. Na samym dole rankingu są takie województwa, jak świętokrzyskie, lubelskie i podlaskie.
Pomorze sklasyfikowano na siódmym miejscu. Jeśli rozłożymy ocenę Pomorza na części, zobaczymy, że nasze województwo najwięcej traci na dramatycznie niskim poziomie bezpieczeństwa publicznego. Według autorów raportu, Pomorze ma najwyższy poziom przestępczości w kraju.
Równie słabo oceniona została dostępność transportowa naszego regionu - pod tym względem znajdujemy się na 12. miejscu. Główną przyczyną jest brak autostrady.
Sytuację Pomorza na tle innych województw poprawia wysoko sklasyfikowany rynek zbytu. To szczególnie istotne kryterium w przypadku firm usługowych, których produkty najczęściej trafiają właśnie na rynek lokalny. Pod względem rynku zbytu nasze województwo znalazło się na trzeciej pozycji w kraju.
|
Opinie (48) 1 zablokowana
-
2005-12-26 23:32
prowincjonalna beztroska administracji i polityków
Niestety problemy Trójmiasta (i Pomorza) to efekt bezsensownej polityki naszej administracji, która niezbyt przejmuje się problemami regionu, najwidoczniej skupiając się na pilnowaniu stołków i piciu kawy.
Także politycy wywodzacy się z tego regionu nie sprawdzają się od dawna, przypominają sobie skąd pochodzą jedynie przed wyborami, nie angażują się w popieranie inicjatyw niezbędnych dla rozwoju Trójmiasta i traktują nas jak zapyziałą prowincję.- 0 0
-
2005-12-23 08:59
inwestycje leżą i kwiczą - taka jest prawda !
Winnych jest wielu. najbardziej pomorskie władze, które robią bardzo mało dla przyciągniecia inwestycji. Ale takze spoleczeństwo odrzucajac inwestycje np. Elfa Etochem powinno sobie pluć w brode. Jedna inwestycja ściaga drugą i tak dalej. A klimat do inwestowania jest czynnikiem bardzo ważnym. A pan marszałek to chyba nie rozumie pytań. Mówi - za to wykorzystujemy fundusze unijne ! To tak jak pytanie dlaczego nie nauczycłeś się dziś z matematyki ? i odp. - ale przecież łądnie tańczę !
- 0 0
-
2005-12-22 23:33
dobra dobra
poczytajcie sobie red. Majcherka we wczorajszej Rze-politej
ten to dopiero sadzi dydymały
lepiej to chyba tylko Smolar potrafi- 0 0
-
2005-12-22 22:48
TM tak trzymac. fajnie gdyby placono za prace ale tragicznie tez nie jest, no nie ?
- 0 0
-
2005-12-22 16:25
Golem
I w tym punkcie jesteśmy zgodni. To jest właśnie kompromis który cieszy mimo różnicy poglądów. Stąd moja nadzieja i optymizm. Pozdrawiam
- 0 0
-
2005-12-22 16:22
Antypolitik
Niepokoi mnie twój fatalizm. Fakt, że świat pedzi coraz szybciej i konsumpcja jest rozbuchana jak nigdy, mozna jednak liniowo podchodzić do zmian w otoczeniu. Mogą nastapić zdarzenia które spowodują zmianę zachowań (jak choćby kryzys naftowy z latach 70).Najpewniej bedzie to rozprawa zę światem islamskim- mam nadzieje ,ze zwycieska dla nas.
Oczywiście zanim do nas dotrą światowe trendy to minie jeszcze kilka lat, a los sie moze odmienić. Generalnie nie chciałbym naprawiać świata, bo to tylko prowadzi to pompatycznej argumentacji i w najlepszym razie kozetki psychoanalityka.Wolałbym ,zebym w najbliższych 20 latach, mógł jednak palić ognisko nad jeziorem i jeździć land -cruiserem, zgodnie z koncepcją myslenia globalnego, a działania lokalnego ;-)))
A mizeria 3miasta może pokrzyżować mi plany, co w pewnym stopniu by mnie zasmuciło ;-)- 0 0
-
2005-12-22 15:36
Golem
Znowu uogólniasz, kaszanka, kułacy, PGR-usy, komuchy, śmaciarze, brakuje moherowców PiSiorów POwców itd, itp. Jaka kaszanka ? Osobiście bardzo lubię kaszankę. Jeszcze raz daję Ci do zrozumienia, że za 20 lat nie posiedzisz sobie przy ognichu nad jeziorkiem, bo jest to system naczyń połączonych.
Druga sprawa: Czy Ty myślisz, że wszyscy liberałowie i zwolennicy inwestycji, budowy autostrad i urbanizacji to wg mnie jacyś fanatyczni niszczyciele przyrody? Moje osobiste przesłanie nie kieruję do trucicieli wód i powietrza, kłusowników, śmieciarzy lasów, ludzi spuszczających ścieki do jeziora i kierowców myjących tam swoje bryki, tylko do takich ludzi jak Ty, którzy osobiście szanują przyrodę i nie wykonują w/w czynności tylko myślą cały czas w kategoriach terażniejszości i wygodnictwa. Zastanów się doczego prowadzi obecny „postęp” na świecie. Wciąż jest to rozwój ekstensywny idący w ilość nie w jakość: więcej konsumpcji, więcej żużycia energii, więcej wydobycia bogactw naturalnych i więcej produkcji. Prędzej czy później dojdzie do punktu w którym trzeba będzie dokonać wybory, albo przechodzimy w rozwój jakościowy, albo pozostajemy z rozwojem ilościowym i czeka nas katastrofa (przeludnienie, wojny o bogactwa naturalne, kryzysy gosp. itd.).
Oczywiście mamy pierwsze jaskółki rozwoju jakościowego: odnawialna energia - wiatraki, solary, geotermia itd. głównie w Europie.
W obecnym postępie gospodarczym i urbanizacyjnym Pomorza za 20 lat to dojedziesz nad jezioro swoim Land-Crusierem superasfalówką. Poczem będziesz mógł rozpalić sobie grilla na jeziorem na chronionym terenie ogrodzonym, a wstęp będzie kosztował 20 EUR. Czż nie jest już tak na wspaniałym Zachodzie Europy. O ognisku w dziczy zapomnij- 0 0
-
2005-12-22 15:09
dzięki za uznanie, fajnei ze tez widzisz rzeczywistoś w prawdziwych barwach, Dareczku. A no chyba ze nie przeszkadzaja ci korki w drodze do pracym beznadziejna nawierzchnia dróg, fatalna sytuacja stoczni Gdańskiej, świetny pomysła na Marine na terenie stoczni (która jak wioadomo jest była wzorem ekologicznym), a i zrażenie Duńskiego inwestora do inwestycji na terenie Brzeźna (przed wojną pieknego kurortu i kapieliska no ale..terenypo stoczni lepsze..)) a co do tego mostu tak przywalam sie bo może wystarczyło by zatrudnić wiecej osób , przycisnac ekipe remontową no ale... komu zalezy na drogach infrastrukturze no chyab tylko mi Darczeku
- 0 0
-
2005-12-22 14:59
takie madre komunały prawisz
Podpisz się więc własnym imieniem i nazwiskiem panie madrala
- 0 0
-
2005-12-22 14:54
Solidna 7!
super jesteśmy na średnim miejscu, nie ma powodów do paniki, przeceiż moglismy być a ostatnim miejscy co nie? Moim zdaniem to fantastyczne ze remont mostu w centrum gdańska trwa z ponad 1,5 roku! to świadczy o solidności wydawanych pieniedzy. Czyż nie? w tym tempie już za 100 lat będziemy mieć odremontowanych 80 km dróg w całym województwie! Pokażcie mi inne województwo z 8 lub 6 miejsca , które może sie poszczycić podobnymi osiągnięciami! Gdańsk to solidna firma (całe województwo), no i wiadomo ze fabryki juz dawno sie przejadły wszystkim, a stocznia jest poprostu bezużycteczna, czekamy na marine i nowe Monte Carlo Polskiej Północy, niech nam gwiazdga pomyślności nigdy nie zagaśnie..........
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.