- 1 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (97 opinii)
- 2 Masz interes? Zostaw kartkę (25 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 4 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (72 opinie)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (321 opinii)
Pomóż odnowić legendarną armatę z II wojny światowej
50 tys. zł potrzeba, by przeprowadzić konserwację zabytkowej armaty z artyleryjskiego stawiacza min ORP Gryf, będącej jednym z cenniejszych eksponatów Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Placówka liczy na wsparcie gości i uruchomiła publiczną internetową zbiórkę.
Wyciągnięty z Zatoki Puckiej wrak jeszcze w latach 50. był wykorzystywany w ćwiczeniach lotniczych. Od kilkudziesięciu lat armata jest eksponowana na plenerowej wystawie w Muzeum Marynarki Wojennej. Narażony na zmienne warunki atmosferyczne oraz upływ czasu zabytkowy element okrętu niszczeje.
Link do zbiórki na konserwację armaty z ORP Gryf
W następnym roku minie 85. rocznica produkcji armaty. Z tej okazji Muzeum Marynarki Wojennej chce przeprowadzić jej konserwację. Szacowany koszt to 50 tys. zł to duży koszt dla placówki, stąd pomysł na internetową publiczną zbiórkę.
Na razie udało się zebrać blisko 5 tys. zł.
- Liczymy na hobbystów i pasjonatów. Zaplanowana kwota pozwoliłaby nam na realizację opracowanego programu prac konserwatorskich. Zdajemy sobie sprawę, w takiej zbiórce trudno będzie zebrać całą kwotę, więc przygotowujemy się, by dołożyć brakującą część i zakonserwować odpowiednio armatę w przyszłym roku - mówi Aleksander Gosk, zastępca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.
Warto wiedzieć, że Marynarka Wojenna II RP zamówiła w sumie osiem tego typu armat zdwojonych i cztery pojedyncze. Stanowiły uzbrojenie także kontrtorpedowców typu GROM. w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie zachowała się jeszcze tylko jedna pojedyncza armata, także z okrętu Gryf.
Miejsca
Opinie (169) ponad 10 zablokowanych
-
2020-09-04 11:45
Coś droga ta farba.
- 8 0
-
2020-09-04 11:34
Ale obciach, i śmiesznie i straszni. Ta zbiórka to już akt czystej desperacji
- 6 3
-
2020-09-04 11:28
Pan dyrektor pracował w TVP Gdańsk proponuję zadzwonić do nich nagłośnienie sprawy powinno sprawę popchnąć do przodu.
Rozumiem że większość budżetu idzie na przygotowanie ,,Kobbena,,do wystawienia,ale pan jako prawdziwy pasjonat historii w TVP i radiu przedstawiając bardzo ciekawą historię eksponatu może sporo zdziałać.
- 4 1
-
2020-09-04 11:25
Ludzie w kryzysie martwią się jak rachunki opłacić i zaspokoić podstawowe potrzeby a ci protegowani ministerstwa zbrojeń mają jescze czelność ręce wyciągać po datki od cywili na armate, co to jest 50 tys, niech politycy i wojskowi wyżsi rangą sie zrzucają, w moment uzbjeraja a od ludzi pieniądze wyciągać , wstyd i nieudacznictwo, tylko się kompromitujecie w oczach czytelników tego artykułu, 50 tyś żeby instytucja panstwowa nie miala
- 9 0
-
2020-09-04 11:09
wolałbym dać kasę na odnowienie
dziurawych ulic i krzywych chodników
- 8 2
-
2020-09-04 07:33
(1)
Do Błaszczaka, do siedziby Ministerstwa Obrony Narodowej proszę zadzwonić, a nie "żebrać w internetach".
Bezpośrednio do Departamentu Budżetowego i niech sypnią drobniakami , wszak muzeum podlega pod MON.
Z rocznego budżetu MON liczącego 49 mld 996 mln zł, na pracę podkomisji smoleńskiej przeznaczają 2 mln 746 tys. zł, a śmiesznych 50.000 złotych na odnowienie armaty nie mają?- 96 3
-
2020-09-04 11:05
Jak zliwkidują podkomisję Smoleńską, to z czego kuglarz Macierewicz będzie żył?
Trudno być posłem, łatwo osłem
- 8 0
-
2020-09-04 11:02
Błaszczak i Gliński wolą dać na termy i muzeum Ojca Dyrektora.
- 7 0
-
2020-09-04 10:54
Zenada
co to muzeum MW nie ma pieniędzy,niech minister ON lub kultury dołożą a nie nachalna sciepa na eksponat
- 7 0
-
2020-09-04 10:32
Odnowienie armaty
Niech prezydent Gdyni da kasę zarabia tyle
że bez żadnych zbiórek od ludzi 5 kadencji bycia prezydentem to kasę ma i niech daje.- 3 3
-
2020-09-04 10:16
Pełno bogaczy w Trójmieście niech dadzą!!
Dlaczego zawsze zwykły Kowalski ma dać?!
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.