- 1 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (49 opinii)
- 2 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (137 opinii)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (169 opinii)
- 4 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (155 opinii)
- 5 Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz (191 opinii)
- 6 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (28 opinii)
Ponad 260 projektów BO do kosza. Na liście do głosowania zostało 356
Urząd Miejski w Gdańsku zakończył weryfikację wniosków złożonych do tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego. Urzędnicy zdecydowali więc, które projekty trafią na listę do głosowania, a które nie. W koszu wylądowały w sumie 263 projekty. Procentowo to więcej niż w ubiegłym roku - przyznają urzędnicy.
Statystyki:
- projekty przyjęte do weryfikacji - 619
- projekty odrzucone formalnie (m.in. przez brak wersji papierowej wniosku, brak możliwości realizacji z uwagi na teren niegminny) - 139
- projekty odrzucone w trakcie weryfikacji - 124
- projekty przyjęte do głosowania - 356
Kilka przyczyn odrzucania projektów
W sumie z rekordowej liczby zgłoszonych wniosków na listę do głosowania trafi ostatecznie 356 projektów. Głosowanie odbędzie się w terminie 16-30 listopada. W jego ramach mieszkańcy zdecydują, na co miasto ma wydać 18,4 mln zł. Urzędnicy tłumaczą, dlaczego tak dużo projektów musieli odrzucić.
Czytaj też: Gdańsk wprowadza zielony Budżet Obywatelski
- Podczas weryfikacji najczęstsze przyczyny ocen negatywnych to m.in.: sprzeczność z programami i strategami Miasta, czyli kolizja z planowanymi lub realizowanymi zadaniami; koszt projektu nie mieści się w przewidywanych kosztach dzielnicowych, projekt planowany na terenach przy wspólnotach, które nie wydzierżawiły lub wykupiły terenu przylegającego do budynków, projekty planowane na terenach planowanych do sprzedaży - wymienia Marta Formella z biura prasowego gdańskiego magistratu. - W porównaniu do ubiegłego roku odrzuceń procentowo jest więcej, ale też trzeba dodać, że wiele z tych ocen negatywnych spowodowanych jest przez brak wersji papierowej oraz to, że projekty dotyczyły terenów niegminnych. Warto dodać, że są wśród projektów przyjętych do głosowania takie, które początkowo były odrzucone, a jednak dzięki odwołaniu wnioskodawcy, po spotkaniach z Zespołem Konsultacyjnym, takie projekty udawało się ocenić pozytywnie - zaznacza.
Dzielnicowi radni niepocieszeni
Lista zarówno odrzuconych, jak i przyjętych do głosowania projektów jest na miejskiej stronie poświęconej BO.
Z decyzją o odrzuceniu części projektów nie zgadzają się radni z Rady Dzielnicy Siedlce. Tam z powodu braku papierowej wersji wniosku odrzucono projekt "chodnik przy jezdni obok Zakopiańska 14" oraz "ławki na skwerze przy Malczewskiego". Ponadto pomimo wstępnej akceptacji odrzuconych zostało kilka innych wniosków, np. "zielony zakątek przy Sołeckiej" czy "plac zabaw z elementami do street workout i ławkami".
Place zabaw w Trójmieście
- Urzędnicy nie wchodzą w uzasadnieniu w szczegóły. Radni dzielnicowi podejrzewają, że tereny, na których miała być zlokalizowana część odrzuconych projektów BO, miasto będzie chciało w najbliższym czasie sprzedać - wskazuje Mirosław Koźbiał z RD Siedlce.
W Gdyni i Sopocie już po głosowaniu
W Gdyni pod koniec czerwca zakończyła się kolejna edycja BO. W jej ramach zrealizowanych będzie 116 projektów dzielnicowych i jeden projekt miejski, którym będzie zakup wozu strażackiego dla strażaków z Wiczlina.
Wyniki BO w Gdyni
Ogólna frekwencja wyniosła 12,66 proc.
W Sopocie głosowanie odbywało się w terminie 7-21 września. Frekwencja wyniosła blisko 14 proc. Wygrały projekty związane z ekologią i ochroną zdrowia, ale nie tylko.
Wyniki BO w Sopocie
Miejsca
Opinie (71) 7 zablokowanych
-
2020-11-28 09:42
Firmy wykonawcze same składają projekty
O co tu chodźi?? Firmy same składają bardzo dobrze przygotowane projekty do Bo i potem będą te inwestycje realizować. Przykładem jest Przymorze Male gdzie firma chce zorganizować bieg uliczny, czy też druga która która chce wyremontować chodniki. Może też firmy też startują w innych dzielnicach skoro mają już projekty które trzeba tylko dopasować do rejonu. Głosowałem co roku z całą rodziną, ale w tym roku Bo to żenada!
- 0 0
-
2020-10-28 07:15
BO
BO to znaczy bubel obywatelski. Wystarczy spojrzeć na ścieżki wokół zbiornika Jabłoniowa czy Świętokrzyska. Włodarze i tak nie słuchają mieszkańców-robią jak chcą.
- 0 0
-
2020-10-27 17:50
Kolejny przykład szkodników z Urzedu gospodarki komunalnej ,DRMG i ZDIZ to oni kasuja wnioski z BO
a i referet mobilnosci aktywnej który kasuje drogi rowerowe to jest dopiero absurd !!
- 1 0
-
2020-10-27 07:19
Brak wersji papierowej (1)
Szok w XXI wieku urzędnicy w Gdańsku nie potrafią posługiwać się wersją elektroniczną.
Kto tam pracuje?- 15 5
-
2020-10-27 17:08
Nic nie rozumiesz...
Naprawdę potrzeba jeszcze więcej głupich wniosków, składanych przez jakiś Svenów, którym się z nudów w głowie mąci?
Wersję papierową trzeba wydrukować, podpisać, gdzieś zanieść - to się jeden z drugim przynajmniej zastanowi, czy mu się chce.- 0 0
-
2020-10-27 07:23
(2)
"m.in.: sprzeczność z programami i strategami Miasta, czyli kolizja z planowanymi lub realizowanymi zadaniami;"
czyli mówiąc wprost pani Dulkiewicz i jej urzędnicy wiedzą lepiej co dobre dla mieszkańców niż sami mieszkańcy
bo to oni wszak mają strategie i plany...- 13 4
-
2020-10-27 15:13
strategie i plany były wypracowane w dialogu z wieloma zainteresowanymi mieszkańcami
i radami dzielnic. Jak nie skorzystałeś z okazji zgłaszania swoich pomysłów to teraz nie smuć, proszę.
- 0 1
-
2020-10-27 13:46
To oczywiste, że miasto ma plany i cele strategiczne i są one ważniejsze od małych lokalnych. Miasto jest właśnie od planowania. Może być np. sytuacja, że w planie jest budowa drogi, a ktoś zgłosi do BO na tym terenie plac zabaw. I co wtedy, droga ma nie powstać, bo mieszkańcy jakiejś posesji mają swoją wizję?
- 2 1
-
2020-10-27 12:51
większość zadań z BO takich jak chodnik, oświetlenie, ławki, plac zabaw, oczyszczenie zbiornika, to (1)
podstawowe zadana miasta a nie ich dobra wola , robota gdy przejdą w BO. Powinni to robić w obowiązku a nie dadzą ludziom prawo do wyboru z tego co ju z dawno powinno być. jedna wielka sciema..a potem krewny sadzi drzewa, które w kolejnym sezonie usychają jednoroczne kwiatki za ciężką kasę i tak na okrągło..
- 6 2
-
2020-10-27 15:02
racja, cwaniakowanie po gdańsku
- 2 0
-
2020-10-27 07:07
Niektóre projekty są bezsensu (4)
Uprze się jeden nawiedzony ze chodnik ma mieć 1.5 m a nie 1m i cała ulica do przebudowania a nie ma np. Placu zabaw
- 14 7
-
2020-10-27 07:15
chodnik ponizej 1.5m nie moze być w myśl prawa chodnikiem (2)
trafiles jak kula w plot
- 9 3
-
2020-10-27 08:16
to rusz tyłek z bloku i przyjedż do Sródmieścia (1)
po za tym oczywiście że szeroki chodnik jest ładniejszy ale jak nie ma placu zabaw czy wiaty śmietnikowej to co powiesz ty kulo w płot :)))
- 3 3
-
2020-10-27 15:00
ale gdy powstawały te chodniki były inne przepisy prawa budowlanego, teraz chodnika węższego nie wybudujesz
zgodnie z prawem...
- 0 0
-
2020-10-27 11:10
Ewentualnie
Projekty typu kastrowanie kotów
- 2 3
-
2020-10-27 14:59
260 projektów BO do kosza? to z czego wolne miasto będzie robić modernizacje chodników i skrzyżowań? :D
a skręt Havla w AK jakoś przeszedł co? hehe tutaj "pomyłki nie było", bo miasto upchnęło to sobie w BO... ach ta kreatywna księgowość...
- 1 1
-
2020-10-27 07:19
Dlaczego nie ma kotów i spacerów? (3)
To zawsze były najlepsze projekty.
- 10 4
-
2020-10-27 14:36
mają podobno kastrować protestujących
- 1 0
-
2020-10-27 12:51
kotow juz nie ma bo wysterylizowane i nowe sie nie rodza. a kaczynski oddychania bez maseczki wiec po co na dwor wychodzic
- 0 1
-
2020-10-27 12:40
chyba wg myślących inaczej
- 0 1
-
2020-10-27 07:07
kiedy realizacja wszystich projektów z lat poprzednich? (4)
- 34 4
-
2020-10-27 14:35
nie było czasu sie tym zając kiedy łamana jest Konstytucja!
- 0 0
-
2020-10-27 12:41
teraz będziemy głosować na BO 2030 a nie 2021
- 0 0
-
2020-10-27 10:15
PIS im przeszkadza - przychodzi w nocy i zdejmuje kostkę i odkręca ławki
- 0 0
-
2020-10-27 07:18
Nie ma kasy budżecie na nie.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.