• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyższa kara dla poszkodowanego, niż sprawcy. Bo jechał mimo zakazu

piw
5 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Osobowy opel zderzył się z motocyklem. Według policji winny był kierowca samochodu, ponieważ wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym motocykliście, który po wypadku trafił do szpitala. To jednak poszkodowanemu grozi wyższa kara, bo prowadził mimo obowiązującego zakazu sądowego.



Czy to sprawiedliwe, że poszkodowanemu grozi w tym przypadku wyższa kara niż sprawcy wypadku?

Do wypadku na Trakcie św. Wojciecha doszło we wtorek. Informowaliśmy o nim w Raporcie z Trójmiasta.

Kilkanaście godzin po zdarzeniu, policja ujawniła więcej szczegółów na jego temat.

- 70-latek jadący ul. Dworcową samochodem marki Opel, podczas skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z jadącym lewym pasem ruchu ul. Trakt św. Wojciecha 40-latkiem, który kierował motocyklem marki Kawasaki. Na skutek zdarzenia motocyklista trafił do szpitala - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy opla, grozi mu także do 3 lat więzienia za spowodowanie wypadku w wyniku rażącego naruszenia przepisów.

Co ciekawe, poszkodowanemu motocykliście grozi aż do 5 lat więzienia.

- Podczas sprawdzania danych pokrzywdzonego motocyklisty okazało się, że ciąży na nim sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązuje go lutego 2021 roku, a złamanie zakazu sądowego to przestępstwo zagrożone kara pozbawienia wolności do 5 lat - dodaje Ciska.
piw

Opinie (151) ponad 10 zablokowanych

  • Widziałem to auto. Skasowane aż po samą deske rozdzielczą (5)

    50km/h to to nie bylo

    • 27 7

    • Piszesz o kierowcy samochodu czy motocykla? (3)

      • 3 6

      • (2)

        A to od kiedy w motocyklach znajdują się deski rozdzielcze? Myślenie nie boli

        • 5 4

        • Zmartwię Cię, ale nie trzeba być wybitnie inteligentnym (1)

          aby domyślić się, że pytanie brzmiało "czy 50km/h jechał samochód, czy motocykl". Szkoda, ale może następnym razem uda Ci się uszczypliwość. Pozdrawiam

          • 2 4

          • Zmartwie Cie :)

            Nie trzeba byc specjalnie inteligentnym by wiedziec, ze to pytanie nie moglo dotyczyc predkosci samochodu. Przeceiz to podstawy fizyki. Z reszta jest filmik powyzej, widac kto trafil w kogo.

            • 1 1

    • Dobrze że masz pojęcie jak głęboko wbije się motocykl ważący 200 kg przy prędkości 50...super fachowiec z ciebie...masakra

      • 0 2

  • Motocykliści na leczenie , motocykle na Pantę

    • 23 11

  • Trójmiasto.pl dalej za pisem

    • 7 24

  • Nie wierze, że popełniliście taki artykuł!!! Motocykliście nie grozi wyższa kara za ten wypadek, tylko za to, ze prowadził pomimo zakazu!

    • 43 1

  • To co...kiedy konfiskata pojazdów?

    Widać, że zakazy nic nie dają.. Nawet sądowy zakaz z groźbą więzienia.
    Wiecie, że sądy działają tak wolno, że jak dziś zatrzymają ci prawko na 3 mce, to zanim dojdzie do rozprawy, to ci prawko oddadzą? A przecież żebyś był winny, to ci musza winę udowodnić, a skoro nie było rozprawy, to prawko powinno u ciebie zostać. Ale nie, zaocznie jestes winny....jakies pytania? To Państwo prawa podobno. Jesteś bez winy, ale nie masz PJ i nie możesz jeździć. Super, co?

    • 21 3

  • Zdaniem ankietowanych, próba zabójstwa słabszego uczestnika ruchu jest mniej poważnym przestępstwem (3)

    Niż złamanie zakazu wolnosondowego. Nieźleście wytresowani.

    • 9 45

    • a co to ma do rzeczy?

      to zupełnie dwie różne sprawy, jak np. potrącenie jadącego rowerem na zakazie jazdy rowerem. Zakaz i owszem jest, pełni rolę organizacyjną, ale nie zwalnia z ostrożności i np. wyprzedzania zgodnego z przepisami.

      • 4 4

    • Ankietowani sie o "probie zabojstwa" nie wypowiadali, bo to nie na temat.

      Ankietowani odpowiadali de facto na pytanie "czy to sprawiedliwe, ze kazdy uczestnik zdarzenia odpowie za swoje przewinienia?". I odpowiedz jest jak najbardziej twierdzaca, to jest sprawiedliwe. A to, iz jezdzacy wbrew wydanemu zakazowi zostal poszkodowanym, jest czysta ironia.

      • 9 0

    • A nie przyszlo ci do głowy, że jesteś po prostu za głupi, żeby zrozumieć tę sytuację?

      I że to ty źle interpretujesz wyniki ankiety?

      • 7 0

  • W artykule zabrakło prostego wyjaśnienia (1)

    które zmniejszyłoby ciekawość autora oraz, być może, czytelników. Sprawca wypadku działał nieumyślnie, w przeciwieństwie do motocyklisty, który świadomie złamał prawo. Stąd wyższa kara dla "poszkodowanego".
    Ps Zanim ktoś wyskoczy z obroną cyklisty przypomnę, że zakaz prowadzenia (w tym wypadku co najmniej 2-letni) dostaje się zwykle za wcześniejszą jazdę po pijaku. O skuteczności tych zakazów widać powyżej.

    • 52 2

    • Sam już nie wiem, czy siedemdziesięciolatek działa nieumyślnie

      To jak ludzie którym lekarz zabrania jeździć, bo biorą jakieś leki, a tymczasem i tak jeżdżą.

      • 1 16

  • Trafił swój na swego

    • 9 3

  • Trafiło (1)

    Ci z brakiem poszanowania sami się kasują. Los jest czasem sprawiedliwy.

    • 12 1

    • Niestety czasami przy okazji "kasują" też innych

      • 0 0

  • (8)

    Te kary są jakieś z kosmosu. Skręcił gość w lewo (70 lat więc pewnie ma prawko od co najmniej 50. A tu mu od razu zabierają prawko i 3 lata grożą. Za nic. Ja bym ten cały kodeks drogowy podarł i wyrzucił do kosza.

    • 31 18

    • to drzyj

      • 6 1

    • Ale za to statystyki będą pięknie wyglądały. Kolejny groźny przestępca zatrzymany.Dziadek więzienia raczej nie przeżyje, te 3 lata to dla niego dożywocie. Umrze że stresu,gdy będzie siedział w jakiś Wronkach czy innym Barczewie razem z kryminalistami.

      • 3 2

    • Człowieku....gość wymusił pierwszeństwo. O czym chcesz dyskutować? (3)

      • 8 8

      • Oj tam zaraz wymusił za dużo oglądasz tych spotów w TV o wymuszaniu pierwszeństwa. Po prostu się zagapił.

        • 3 6

      • (1)

        Tego na motorze wogle nie powinno być na drodze , powinna zawsze być jego wina

        • 4 3

        • W ogóle , bo jest ogół

          • 1 0

    • Kodeks drogowy nie ma tu nic do rzeczy (1)

      Kierowcy grozi odpowiedzialność za przestępstwo z kodeksu karnego, a zatrzymanie prawa jazdy jest w tym przypadku standardem. Jeśli motocyklista się wyliże to facet w najgorszym razie dostanie warunkowe umorzenie, grzywnę i prawdopodobnie pożegna się z prawkiem na stałe z uwagi na podeszły wiek. Siedzieć nie będzie. W przeciwieństwie do kolesia na dwóch kółkach, który nie zastosował się do sądowego zakazu, za co może całkiem realnie pójść za kratki.

      • 5 1

      • 70 lat to podeszły wiek?

        Od razu widać, że jesteś nastolatkiem.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane