W środę wieczorem na ul. Zeusa w Kowalach 
samochód potrącił pieszego. Z zapisu monitoringu wynika, że mężczyzna nie zachował zasad bezpieczeństwa i wszedł na jezdnię nie upewniając się, czy może to zrobić bezpiecznie.
2017-12-07 13:04
Powinni uważać, to że kierowca pędził to pół biedy, ale sam pieszy w ogóle powinien się rozejrzeć. Sam nie raz widziałem jak piesi wchodzą na jezdnię do tego przy paskudnych warunkach atmosferycznych, bo przecież kierowca wychamuje, ale tak też zawsze nie pomyślą bo nie patrzą ważne że zielone, jak te szczury Pawłowa, lampka i już slinotok, alleluja i do przodu.
2017-12-07 13:00
To było wczoraj, a dzisiaj około 7.00 potracono pieszego najprawdopodobniej na przejściu w Kiełpinie Górnym na Otomińskiej, na prostym odcinku drogi i przy raczej nie ograniczonej widoczność pojazdem na tablicach GKA. Nowobogaccy, którzy się zalęgli na tym osiedlu w ostatnich trzech - czterech latach to prawdziwa zmora a obowiązujące 30 km/h mają w głębokim poszanowaniu siedząc w swoich BMW, AUDI, czy VW na leasingu. Zainteresowani wiedzą z jakiego konkretnie rejonu osiedla pochodzą.
2017-12-07 12:49
Na wideo widać, że auto jedzie szybciej niż 30 km/h i dlatego kierowca nie zdążył odbić kierownicą w lewo, a powinien. Pieszy wszedł na jezdnię - nie widzę znaku przejście dla pieszych, czyli zawinił. U mnie też jest ulica z tempem 30 km/h i po obu stronach parkują auta. Jadę wolno, aby uniknąć takiego wypadku jak na filmie. Bo piesi mogą w każdej chwili wyjść zza samochodu gdy ida do sklepu po drugiej stronie ulicy.
2017-12-07 13:00
nawet w tempo 30 kierowca powinien b. ostrożnie tam przejechać
2017-12-07 12:52
2017-12-07 12:57
2017-12-07 12:53
Droga osiedlowa a jadą jak normalną.
2017-12-07 12:51
2017-12-07 12:51
a może Panu pieszemu przydałoby się rozejrzeć dokoła gdy wchodzi na jezdnię w miejscu do tego nie wyznaczonym zamiast gapić sie we własną komórkę...
2017-12-07 12:39
że wpadł pod seicento, bo za BMW albo merca by się nie wypłacił
2017-12-07 12:24
2017-12-07 12:18
Kierowca nie miał szans..
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
