• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Powstanie metropolitalna sieć wypożyczalni rowerów?

Katarzyna Moritz
25 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Miliony złotych na tysiące publicznych rowerów
Projekt STeR ma nie tylko połączyć trójmiejskie drogi rowerowe w jeden system, ale także umożliwić powstanie miejskich wypożyczalni rowerowych w Trójmieście i poza nim. Na zdjęciu droga rowerowa pomiędzy Wzgórzem Św. Maksymiliana a Pomorskim Parkiem Naukowo-Technologicznym w Gdyni. 
Projekt STeR ma nie tylko połączyć trójmiejskie drogi rowerowe w jeden system, ale także umożliwić powstanie miejskich wypożyczalni rowerowych w Trójmieście i poza nim. Na zdjęciu droga rowerowa pomiędzy Wzgórzem Św. Maksymiliana a Pomorskim Parkiem Naukowo-Technologicznym w Gdyni.

Czy na bazie sopockiej wypożyczalni rowerów miejskich i w oparciu o program STeR powstaną miejskie wypożyczalnie rowerów także w Gdyni, Gdańsku i sąsiednich gminach?



Czy korzystałbyś z metropolitalnej wypożyczalni rowerów?

Gdańsk starał się o uruchomienie podobnej wypożyczalni już w 2011 r.. Prywatna firma, która zgłosiła się z tym pomysłem do władz miasta, miała jednak problemy finansowe, bo wycofał się inwestor, który miał wykonać prototypy jednośladów.

Kilka dni temu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz wrócił do dyskusji na ten temat na swoim blogu.

Z jednej strony wykazuje, że taki system byłby potrzebny, ale z drugiej wylicza liczne jego wady, jak m.in. wysoki koszt utrzymania czy spodziewane akty wandalizmu w pierwszych latach działania systemu. Obawia się też, że nie zmniejszy to ruchu samochodów, bo na rower nie przesiądą się kierowcy, a głównie piesi i pasażerowie komunikacji.

Tymczasem od zeszłego roku miejskie rowery działają w Sopocie. W ciągu trzech jesiennych miesięcy mieszkańcy kurortu odbyli dzięki temu ponad 3 tys. podróży, czyli ok. 30 dziennie. To dużo, czy mało? Na tyle dużo, że Gdański Obszar Metropolitalny postanowił przyjrzeć się sopockim doświadczeniom i na ich bazie (oby z pominięciem związanych z nim kontrowersji - czytaj Czuję się mieszkańcem Trójmiasta, a sopocki rower mnie ogranicza) stworzyć wypożyczalnie w całym Trójmieście.

Czytaj także: Sopot będzie miał swoje rowery miejskie

Tym bardziej, że w Trójmieście stworzono już program STeR, czyli "System Tras Rowerowych w Metropolii". To jeden z projektów, które walczą o pieniądze w ramach Związku Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

Czytaj także: Które drogi rowerowe są najważniejsze? Urzędnicy tworzą STer

Związek ZIT będzie miał w latach 2014-2020 do wydania ponad 1 mld zł na różnego rodzaju przedsięwzięcia, które w zamierzeniu mają integrować nasz obszar metropolitalny. Sam SteR ma kosztować ok. 170 mln zł, z czego 50 mln zł zostanie przeznaczone na rower metropolitalny.

Czytaj też: Porozumienie samorządów w sprawie ZIT jest warte 1 mld zł.

Gdańsk i Gdynia rozmawiają właśnie o wspólnym sfinansowaniu studium wykonalności tego elementu projektu. Ale program ma objąć w sumie około 19 samorządów, m.in. Tczew, Kartuzy, Wejherowo, Pruszcz Gdański, Redę, Rumię ale też Sopot.

Gdy powstanie studium, będzie można mówić o takich szczegółach, jak rozmieszczenie stacji rowerowych, liczba rowerów oraz zasady i koszty wypożyczeń. Celem jest uczynienie z roweru miejskiego alternatywy dla komunikacji samochodowej.

- Zależy nam, żeby mieszkańcy metropolii korzystali z nich np. w drodze do pracy, z domu do stacji kolejowej lub od stacji kolejowej do swojego biura. Dlatego wszystkie trasy są zintegrowane z węzłami komunikacyjnymi - mówi Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej i koordynator projektu STeR.

Z praktyki Sopotu wynika, że najwięcej wypożyczeń odnotowują stacje usytuowane właśnie przy przystankach SKM, a najpopularniejsze trasy to te, które łączą górny Sopot z dolną częścią miasta. Rekordzistą jeśli chodzi o liczbę wypożyczeń - 112 - jest sopocianin, który dojeżdża rowerem miejskim do pracy. Po zimowej przerwie system rowerów miejskich w Sopocie zostanie uruchomiony 1 kwietnia.

Tak wyglądają sopockie wypożyczalnie rowerów.

Miejsca

Opinie (114) 7 zablokowanych

  • Fajnie ale czemu tak drogo (2)

    Bierzcie przykład z Warszawy
    Masa stacji a przejechać można pierwsze 20 minut za darmo
    następnie to też nie wychodzi tak drogo
    Tutaj tymi rowerami śmiga mase osób
    Stacji powstaje coraz więcej a i tak zdarza sie że stoi tylko jeden czy dwa rowery bo reszta jest w ruchu

    • 4 0

    • ponieważ... (1)

      Warszawa jest duuuużo większa i jest na czym zarobić. W Gdańsku większość przejazdów typu centrum-Wrzeszcz, Wrzeszcz-Morena, centrum-Orunia odbywa się rowerem w 20 min. Jak więc na tym wzorcu zarobić?
      W Wa-wie jeżdżę rowerem dziennie lekko 50 km, odległości większe i 20 min. to za mało. Moim zdaniem w Gdańsku inny model, a pewnie będzie za drogi.

      • 1 0

      • 20minut wystarczy "z palcem"

        tylko matoły i totalne tępaki
        dojeżdżali by 20 km przy pomocy Veturilo
        nie po to te rowery są
        Veturilo jedziesz spod domu do metra
        a potem z metra do pracy
        rower skraca fazę łażenia pieszo
        musisz dojść do stacji dokującej
        i mieć odrobinę szczęścia by znaleźć rower lub miejsce

        • 1 0

  • Cena wypożyczenia roweru na tydzień - 220zł. (2)

    Chyba kogoś pogieło.
    Dobra 40-59zł.
    źródło cen:
    ALFA
    rowerownia
    Chyba jednak wolę kupić niż wypożyczyć.

    • 6 1

    • Doba*

      • 0 1

    • buahaha

      zwrot wartości roweru w miesiąc... dobrze kogoś grzeje
      wynajmę mieszkanie 40 tyś tygodniowo :D

      • 5 1

  • jak dowalą taką cenę że 3 miesiące użytkowania będą kosztowały tyle co zakup przeciętnego roweru na miasto to na pewno będą wszyscy korzystać ;)

    • 5 1

  • A ja mam w rzyci publiczne rowery. Przez miesiąc, dwa będzie fajnie, a potem dostaniemy zajeżdżone, rozregulowane, z rwącymi się łańcuchami...
    Wolę swoim pojeździć, tym bardziej, że jestem wysokim człowiekiem (196 cm) i nie wyobrażam sobie przesiadki z powrotem na małe koła (bo zapewne standardem będzie 24-26 cali) i niskie siodełka, na których wyglądam i czuję się jak Quasimodo.
    Także jeżeli taki system nie wejdzie razem z parkingami, na których jakiś przyzwoity procent miejsc będzie przeznaczony na prywatne rowery, to ani mnie to ziębi, ani grzeje.

    • 4 1

  • Z rowerem ciążko będzie się przebić (2)

    za duży zaścianek - to tak jak by chińczykom zaproponować rowery. Jak ktoś się wyrwie z biedy i ze swojej rodzinnej wioski - to jedyną rekompensatą musi być własny samochód.

    • 1 7

    • (1)

      Z Chińczykami nie trafiłeś.

      • 3 0

      • jak kulą w płot

        wyszukaj se Huanghzou - komunikacja publiczna

        • 3 0

  • trupy jezdza na prad a wyngla unas wp*zdziec

    pozdr

    • 0 2

  • Po warszawsku?

    Większość przejazdów w obrębie Gdańska zajmuje rowerem 20 min. Jeśli pierwsze 20 min. będzie za darmo, to cudownie, tylko że to nie potrwa długo. A może miasto zacznie dopłacać do interesu, skoro jak wiadomo, nie stać go na inwestycje w drogi?
    To wydaje się być kolejnym chwytem marketingowym, pytanie tylko ,czy mieszkańcy dopuszczą do kolejnego marnotrawienia kasy miejskiej???

    • 1 3

  • Budyń chce wszystkich pousadzać na rower a sam wozi pupę służbowym samochodem z kierowcą

    takli światowiec z niego, lata po całej kuli ziemskiej podpatrywać i zdobywać doświadczenie, Niestety nigdzie nie zauważył i nie nauczył się, że wielu burmistrzów znacznie większych i bogatszych miast niż Stolica Kaszub służbowe samochody mają TYLKO do podróży służbowych i dostępne tylko w siedzibie swojego urzędu. Prywatne wypady i dojazdy do pracy wykonują swoimi samochodami albo komunikacją miejską.

    • 4 0

  • (1)

    Póki co, dystans 8 km jaki mam do pracy pokonuję w 9 do 11 minut samochodem, więc dla mnie wybór jest prosty. Trasa Obłuże - Witomino przed 07:00

    • 1 2

    • a po 40-stce zaczniesz charczeć, tyć, kręgosłup się posypie

      i kto będzie finansował NFZ? ja, młody. mniej się po jajach drap to więcej czasu zaoszczędzisz

      • 3 1

  • Koszta ? (2)

    Jakie koszta ? Przecież wypożyczanie powinno byc bezpłatne na 1h. Jesli dłużej to opłat 2zl za każda kolejna godzinę. Ale jesli ktoś odstawi rower w ciagu pierwszej godziny to za 15 minut moze wypożyczyć dalej bezpłatnie na kolejna 1h. Taki system działa np. W Wiedniu. A u nas pierwsE co to opłaty, masakra

    • 3 1

    • (1)

      No i właśnie, a to co mnie najbardziej irytuje to opłata "wpisowa". Tak też było w Sopocie, że na samym początku trzeba zapłacić bodajże 10 czy 15 zł... Za co ja się pytam ?! Żeby się zapisać do systemu?! Ehh... głupota.

      • 0 1

      • mała opłata wpisowa nie byłaby irytująca, jak by później nie było tak drogo i jak by przy krótkich jazdach (w rozciągniętym Trójmieście krótka jazda to co najmniej 40minut) było darmo

        wypożyczacz ma przecież liczne możliwości dodatkowych dochodów
        -reklamy komercyjne na rowerach
        -reklamy wyborcze na rowerach
        -reklamy na stacjach dokujących (gł.z tego żyje Velib!)
        -dotacja miast
        nie musi zdzierać z klientów, nie musi się dorobić w pierwszym roku
        nie powinien wyprowadzać zysków poza Trójmiasto, poza Polskę

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane