- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (161 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (247 opinii)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (39 opinii)
- 4 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (139 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (31 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (60 opinii)
Pożar Gedanii w Gdańsku 11.04.2020 r.
Pożar na terenie Gedanii
W sobotę po godz. 21 zaczął palić się budynek na terenie dawnego klubu sportowego Gedania przy ul. Kościuszki we Wrzeszczu. Obiekt był częściowo zamieszkany, ale ogień pojawił się w niezamieszkałej części. Pożar ugaszono ok. godz. 1. Nikomu nic się nie stało.
Aktualizacja, poniedziałek, 13 kwietnia, godz. 18:13 Poniżej prezentujemy pełną treść oświadczenia, które przedstawiciele dewelopera przysłali w poniedziałek do naszej redakcji.
Oświadczenie dewelopera w sprawie pożaru
Do zaprószenia ognia i w konsekwencji do pożaru zabytkowego budynku doszło 11 kwietnia 2020 r. Spółka Robyg zapowiada wszelkie możliwe działania w celu wykrycia sprawcy, w tym złożenie do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Zarządowi Spółki zależy na szybkim i sprawnym wykryciu sprawcy nielegalnego przebywania na terenie obiektu i zaprószenia ognia oraz poniesieniu przez niego odpowiedzialności. Jednocześnie Robyg informuje, że będzie podejmować stosowne działania prawne w stosunku do osób insynuujących publicznie, że pożar nieruchomości miałby być z korzyścią dla dewelopera.
Uszkodzony w trakcie pożaru zabytkowy budynek, po uprzednich konsultacjach z nadzorem budowlanym oraz konserwatorem zabytków, zostanie niezwłocznie zabezpieczony. Zniszczeniu uległy głównie strop i dach obiektu, które niezależnie od wydarzeń z 11 kwietnia 2020 wymagały gruntownego remontu.
Obiekt uda się zachować. Niestety, prace remontowe będzie można rozpocząć dopiero po uzyskaniu prawomocnej decyzji o pozwoleniu na budowę. Firma Robyg posiada już pozwolenie na budowę boiska oraz przebudowę i remont istniejącego budynku datowane na 28 stycznia 2020 r. Niestety decyzja ta została zaskarżona przez jedną ze wspólnot mieszkaniowych przy ul. Kościuszki i dlatego Robyg dotychczas nie rozpoczął zaplanowanych prac.
Do chwili obecnej Wojewoda Pomorski nie rozpoznał odwołania. Zarząd Spółki deklaruje, że gdy tylko Wojewoda zdecyduje o możliwości rozpoczęcia prac, Spółka podejmie wszelkie niezbędne działania mające na celu renowację i doprowadzenie do stanu dawnej świetności tej zabytkowej nieruchomości.
Teren Gedanii jest terenem zamkniętym, zabezpieczonym przed przebywaniem tam niepowołanych osób. W budynkach, ze względu na ryzyko przebywania w pustostanach, zostały zamurowane okna. Zamurowane lub zabezpieczone metalowymi kratami zostały również wejścia do budynku. Na teren posesji obowiązuje bezwzględny zakaz wstępu.
Budynek odcięty jest od prądu. Niestety, nawet tak daleko idące zabezpieczenia nie uchroniły nieruchomości przed bezmyślnymi działaniami, które doprowadziły do wzniecenia ognia. W obliczu ostatnich wydarzeń Robyg pragnie szczególnie serdecznie podziękować Państwowej Straży Pożarnej oraz Policji za sprawną akcję ratowniczą. Dzięki działaniom tych służb nikt nie ucierpiał w pożarze. Zminimalizowane zostały także straty materialne.
Aktualizacja, godz. 8:35. Akcja gaszenia pożaru trwała do późnych godzin nocnych.
- Ostatni zastęp wrócił do koszar o godz. 1:20. W sumie w akcji ratowniczej brało udział 10 zastępów straży pożarnej z 29 ratownikami z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku - mówi st. kpt. Karina Stankowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Jak informują strażacy, budynek był objęty nadzorem konserwatora zabytków.
Nikt nie został poszkodowany, ale z powodu pożaru trzeba było na kilkadziesiąt minut ewakuować 30 osób zamieszkałych w budynku. Wróciły nocą do swoich domów.
Przyczyny zdarzenia będzie badać policja.
Skutki pożaru na terenie Gedanii
Aktualizacja, godz. 23:05
Jak informują strażacy, pożar jest w końcowej fazie. Nie rozprzestrzenia się. Trwa jego dogaszanie i prace rozbiórkowe w budynku, który zniszczył ogień.
Jak informuje st. kpt. Karina Stankowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej PSP w Gdańsku, doszło do pożaru pustostanu przy ul. Kościuszki, na terenie dawnego klubu sportowego Gedania. Od 12 września 2018 roku historyczny teren KKS Gedania jest wpisany do rejestru zabytków. Nie ma osobnego wpisu, który obejmowałby sam budynek. Od 2017 roku właścicielem terenu jest deweloper Robyg. W lutym w gdańskim Sądzie Okręgowym zapadł wyrok mówiący, że deweloper nie musi zwracać terenu Skarbowi Państwa. Zapowiadane jest odwołanie. Wcześniej, na początku lutego, deweloper uzyskał pozwolenia na budowę na tym terenie pełnowymiarowego boiska. Obejmowało ono także generalny remont i przebudowę istniejącego budynku na centrum edukacyjno-sportowe dla dzieci.
- Na miejscu pracuje osiem zastępów straży. Pali się poddasze starego, opuszczonego budynku. Nie ma ofiar, na miejscu nie było ludzi - mówi rzeczniczka.
Aktualne informacje o pożarze cały czas spływają na Raport z Trójmiasta
PILNE! Pożar pustostanu na terenie Gedanii (84 opinie)
Pożar wybuchł w kompleksie, który ciągnie się od dawnej bramy wejściowej na teren obiektu w głąb terenu klubu sportowego. Od strony Kościuszki zaczyna się prostopadłościenną częścią, w której mieściły się biura klubu. Ta część się nie zapaliła.
Pożar wybuchł tuż za nią, w niższym, jednopiętrowym i podłużnym budynku. Jego jedna część jest zamieszkała, część zaś od dawna stoi pusta.
Ogień pojawił się właśnie w opustoszałej części, znajdującej się bliżej dawnego obiektu biurowego. Tymczasem ludzie, kilka rodzin, mieszkają w dalszej części budynku, znajdującej się bliżej kościoła pw. św. Stanisława.
- Początkowo wydawało się, że ogień do nich nie dojdzie, ale stało się inaczej. Podczas akcji ewakuowano część mieszkańców. Strażacy pojawili się na dachu budynku i częściowo rozebrali go - także nad zamieszkałą częścią budynku - relacjonuje pani Monika, która była świadkiem pożaru. - Moim zdaniem z tego domu już nic nie będzie, nie będzie nadawał się do zamieszkania.
- Od 1926 r. przy dzisiejszej ul. Kościuszki działało boisko piłkarskie, wykorzystywane przez klub sportowy Gedania, ważny przejaw obywatelskiej aktywności Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku. Wielu członków klubu zostało pomordowanych podczas II wojny światowej.
- Reaktywowany po wojnie klub prowadził tu m.in. sekcje piłki nożnej, lekkoatletyki, boksu czy siatkówki.
- W 2005 r. klub za 20 tys. zł przejął od miasta teren przy Kościuszki w użytkowanie wieczyste, z zastrzeżeniem, że ma tu być prowadzona działalność sportowa.
- Klub został przekształcony w spółkę, a teren trafił w ręce działaczy, którzy poza działalnością sportową postanowili zbudować tu mieszkania. To było jednak niemożliwe, ponieważ nie pozwala na to prawo miejscowe. Miasto odrzucało propozycję zmiany planu zagospodarowania przestrzennego i dopuszczenia do budowy mieszkań.
- W tym czasie kompleks sportowy niszczał: zniknęła hala sportowa, zdewastowano trybuny i boisko piłkarskie. Przy Kościuszki składowany był gruz i materiały budowlane. W budynku, który właśnie spłonął, kilkukrotnie wybuchały pożary.
- Latem 2017 r. prawo użytkowania wieczystego trafiło za 16,5 mln zł do dużej firmy deweloperskiej Robyg. Kilka dni temu zaprezentowała ona dwie wizje zabudowy tych terenów: jedną zgodną z obowiązującym planem i drugą, która wymagałaby jego zmiany.
- W związku z tym prezydent miasta Gdańska złożyła dwa zawiadomienia do prokuratury. Jedno z nich - przeciwko spółce Robyg - zaowocowało w lutym tego roku wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku, który uznał, że spółka nie musi oddać terenu po klubie Skarbowi Państwa. Postępowanie w prokuraturze przeciwko spółce Gedania SA (która w 2017 roku teren sprzedała deweloperowi) trwa.
- W lutym tego roku Robyg uzyskał pozwolenie na budowę pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej (105 x 68 m) z trybunami, a także m.in. generalny remont i przebudowę istniejącego budynku na centrum edukacyjno-sportowe dla dzieci, w którym - jak informuje spółka Robyg - powstać ma m.in. sala do gimnastyki o powierzchni 180 m kw., sala do sportów walki o powierzchni 85 m kw., a także sala taneczna o powierzchni 90 m kw. Na pierwszym piętrze budynku, według deklaracji dewelopera, powstać miała szkoła języków obcych. Dodatkowo w budynku znaleźć się miała izba pamięci poświęcona historii klubu sportowego KS Gedania
Historia terenu przy ul. Kościuszki
Opinie (795) ponad 300 zablokowanych
-
2020-04-13 18:35
Kiedy wypuszcza nas z naszych domow?
- 3 0
-
2020-04-13 15:48
Willa przy Sobótki, przy Orzeszkowej, dziura przy plaży w Brzeźnie, zajezdnia.
Dlaczego to przez lata stoi bezczynnie. Albo jest taki właściciel albo inny i coś tam robi. Inaczej to budzi pytania, spekulacje. Ludzie na to patrzą i co sobie myślą o władzy o właścicielach?
- 2 0
-
2020-04-13 15:02
polskość to nienormalność dlatego musi być spalona
- 6 1
-
2020-04-13 15:01
pożary są wzniecane a włdza samorządowa paliglupa i udaje że nic nie ma
- 10 0
-
2020-04-13 15:00
Wszyscy wiedzą po co są takie pożary..
.. i naprawdę nic się nie da z tym zrobić..
- 10 0
-
2020-04-11 23:55
Jak obstawiacie? (4)
Dorwą POdpalacza czy nie?
- 41 12
-
2020-04-12 01:22
(1)
Pisss off.
- 0 11
-
2020-04-13 14:43
PO żary deweloperskie off
- 1 0
-
2020-04-13 13:34
Spłonął budynek pustostan. Bogu dzięki nikt nie zginął. A że Gedania i spór o tereny w tle, to spisek podejrzewany. A nie marwti was, że pożary są w altankach czy pustostanach, gdzie bezdomni szukają schronienia? Nikt się nie pochyli nad tematem. Zanim kamieniami zaczniecie rzucać, może warto poczekać chwilę na śledztwo, na prokuratruę?
- 0 0
-
2020-04-11 23:58
Raczej nie...
Bo przecież nic nie płonie bez powodu...
- 10 0
-
2020-04-13 13:53
Kiedyś przed święta.i Bożego. Narodzenia spalił się dawny pół.o,byt ludzie stracili pracę ten sam dewoper szybko wybudował
- 5 0
-
2020-04-13 13:47
Kto był właścicielem budynku który spłonął?
Czy trafi zawiadomienie do prokuratury? Czy właściciel terenu odpowie za pożar? Co się stało z pogorzelcami? Gdzie teraz mieszkają?
- 3 2
-
2020-04-11 22:52
(1)
Deweloper i wszystko jasne
- 94 4
-
2020-04-13 13:26
To z jednej strony smutne, a z drugiej przerażające, jak łatwo wydawać dzisiaj opinie. Ile to pożarów pustostanów każdego roku mamy, w tylu miejscach i cisza. A tu taka okazja, żeby w punkt ocenić wszystko jasne. A wlaśnie nie jasne. I może niech policja się wezmie do roboty i się wypowie.
- 0 2
-
2020-04-11 22:11
trzy opinie (16)
i wszyscy mają takie samo skojarzenie
- 475 7
-
2020-04-11 22:23
Dobrze ze skasowałes. Bo juz jest 20. (7)
- 27 0
-
2020-04-11 23:27
To te tereny na których pampers z kolegami położył łapę? (6)
- 36 19
-
2020-04-13 00:37
uzywasz okreslen ktorych nijak nie kumasz (1)
pampersi to bylo mlodociane studenckie srodowisko budynia.
- 4 2
-
2020-04-13 13:22
dokładnie TAK
- 1 0
-
2020-04-11 23:33
Raczej deweloper a nie Pampers (1)
- 62 5
-
2020-04-13 08:57
A kto załatwił, że poprzedni właściciel kupił to za 1 zł, a sprzedał bodajże za 16 mln? I kto przez przypadek w tedy inwestować w dewelopera, który zakupił gadanie? Ktoś wydaje zgody na takie przedsięwzięcia i to oni za są odpowiedzialni
- 4 1
-
2020-04-13 00:11
(1)
Coś konkretnie?
- 0 2
-
2020-04-13 08:32
Wszyscy wiedzą kto POdpalil
Co Prokuratura na to ? A nie to Gdańsk , Prokuratura nie ma czasu w święta
- 8 2
-
2020-04-12 22:17
Stary numer (3)
Ale parku oliwskiego od PA za 37 mieszkań komunalnych na szadolkach od Doraco nikt nie przebije. Pomijam późniejsza sprzedaż dla PKO części terenu pod osiedle . To był biznes
- 21 0
-
2020-04-12 22:31
To jeszcze nie koniec biznesu Doraco (1)
zagrodzona działka gminna obok ogrodu japońskiego przed budynkiem Opacka 12 c, która do tej pory była przeznaczona pod zieleń parkową z zakazem grodzenia - w nowym studium już ma przeznaczenie usługowo-mieszkaniowe. Przypadek? Nie sądzę... Jeszcze kilka imprez typu "światełka dla gawiedzi" i teren stanie się własnością właściciela Doraco
- 17 0
-
2020-04-13 08:34
Shalom
- 2 0
-
2020-04-12 22:19
Nawet przedszkole z bólem odmalowywano
A dla tłuszczy kilka iluminacji i fontanna radości
- 17 0
-
2020-04-12 20:21
Mnie najbardziej zaskakuje to, że generalnie stało się to, o czym wszyscy od dawna i tak mówili. (1)
Ot, tylko zwykły "pożar" - absolutny brak finezji i przewidywalność do bólu że aż trudno uwierzyć. Ale to może być jakiś znak - czytałem niedawno, że nawet najbardziej skuteczny i bezwzględny człowiek III Rzeszy, Heinrich Himmler, zanim wpadł w ręce aliantów, podczas ucieczki popełniał tak karygodne błędy, że nawet zwykły skaut by to lepiej zorganizował.
- 19 0
-
2020-04-12 23:30
Testament zobowiązuje
- 7 0
-
2020-04-12 12:08
Robią co chcą
Każdy wie jaka jest prawda, a i tak nikt nie poniesie odpowiedzialności bo nie ma zainteresowania, presji i determinacji ze strony odpowiednich służb. Z PSP zrobili swoich parobków do darmowej rozbiórki
- 36 0
-
2020-04-12 10:23
zazwyczaj lud sie myli, szczegolnie grupowo.
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.