- 1 Tomasz Augustyniak wiceprezydentem Gdyni (110 opinii)
- 2 Zaatakował nożem na ulicy, trafił do aresztu (47 opinii)
- 3 Absurd drogowy na Przymorzu (42 opinie)
- 4 Tu jest najwięcej zadłużonych "komunałek" (107 opinii)
- 5 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (271 opinii)
- 6 Carillon przestał grać "Rotę". Dlaczego? (75 opinii)
Pożar szopy w Sopocie. Zginęła kobieta
W niedzielę rano strażacy zostali wezwani do pożaru drewnianej szopy przy al. Niepodległości w Sopocie. Na miejscu znaleźli zwęglone zwłoki kobiety. Nie wiadomo na razie co było bezpośrednią przyczyną pożaru.
Aktualizacja godz. 11:10 Jak dowiedzieliśmy się od sopockich policjantów w pożarze zginęła 57-letnia kobieta. Tożsamość bezdomnej jest znana sopockim policjantom.
- Na miejscu pracował biegły z zakresu pożarnictwa oraz prokurator, który zdecydował o przekazaniu zwłok do sekcji. Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia - wyjaśnia Karina Kamińska, oficer prasowy KMP w Sopocie.
Pożar wybuchł kilka minut po godz. 7 w jednym z budynków gospodarczych przy al. Niepodległości 741 w Sopocie. Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej.
Po ugaszeniu ognia znaleziono w środku zwęglone zwłoki - prawdopodobnie osoby bezdomnej, próbującej schronić się przed zimnem. Nie udało się jeszcze ustalić czy to zwłoki kobiety, czy mężczyzny.
Strażacy ostrzegają, że wraz z nadejściem mrozu, takich przypadków może być więcej. Apelują, by zgłaszać policjantom i strażnikom miejskim obecność bezdomnych, którzy szukają w nocy schronienia w altanach, budynkach gospodarczych, ruinach lub znajdują się pod wpływem alkoholu.
Czytaj też: Nie przyjęto go do schroniska. Trzy później już nie żył.
Opinie (91) 8 zablokowanych
-
2014-12-28 15:44
SOPOT
Panie świeć nad jej duszą, cieżki los osób bezdomnych, zwłaszcza w zimie.
- 15 0
-
2014-12-28 15:39
śmierć w szopie na święta
Tyle już napisano o estetyzacji Sopotu. Powstało wiele hoteli i pałaców. Pozostało jeszcze dużo dawnych szałerków, w których królują szczury, graty i śmieci.Czas rozebrać te szkarady i miasto zyska na wizerunku. W tym miejscu cena 1m2 sięga 1000PLN i może w tym tkwi sedno, że ktoś zginął? Szkoda NN osoby i jej losu.
- 6 0
-
2014-12-28 14:25
niestety
Ja kiedys tez zglaszalem pod numer 986 ze mam szczury w piwnicy , nikt nie przyjechal wiec sam rozlozylem toxan i nastawilem lapice .
- 7 3
-
2014-12-28 10:55
Jaka szopa w Sopocie? (3)
Nie wiedziałem, że są tu jeszcze szopy.
- 36 3
-
2014-12-28 13:19
Podobno Janowicz trenuje po szopach :)
:)
- 9 0
-
2014-12-28 12:45
Nie wiedziałem, że są tu jeszcze szopy.
już nie ma..
- 3 0
-
2014-12-28 11:06
szopta
to moze nie ale komorka gospodarcza, drewniana tak. Pelno tego w sopocie
- 12 1
-
2014-12-28 10:34
Naprawdę (6)
Naprawdę tragedia, szkoda człowieka. Wyrazy współczucia dla rodziny.
- 59 19
-
2014-12-28 12:14
Pisać pisać.... (2)
Zanim zaczniecie wypisywać głupoty, przeczytajcie artykuł i zacznijcie myśleć.
Jest napisane że to była kobieta, współczucie dla rodziny, która dopuściła aby zmarła jak bezpański pies ?
O ile miała jakąś rodzinę.
Naprawdę zacznijcie trochę myśleć bo brak słów na to co wypisujecie jak potłuczeni.- 17 7
-
2014-12-28 12:35
to ty czytaj uważnie. W momencie pisania komentarzy nie było wiadomo jakiej plci jest osoba, która się spalila. Pouczasz, a sam się ośmieszasz.
- 9 2
-
2014-12-28 12:19
halo halo
Wpierw bylo napisane ze byla to osoba , a plec jej byla ustalana!!!!! To ty zacznij myslec , bo moze denatka zerwala wiezi rodzinne bo chciala sie poczuc wolna lub poprostu nie lubiala sie z rodzina
- 12 4
-
2014-12-28 10:37
re (1)
raczej nie miał rodziny, bo jakby ją miał to by nie zginął
- 21 18
-
2014-12-28 10:52
tego nie wiemy
Moze i denat mial rodzine , ale wiadomo z rodzina to najlepiej na zdjeciu sie wychodzi..... Pomodle sie za dusze pogorzelca denata.
- 31 3
-
2014-12-28 10:39
Dantejskie sceny
Naprawdę jest to straszne, zginąć w płomieniach. Szopa pewnie ubezpieczona ale życia ludzkiego nic nie przywróci.
- 18 8
-
2014-12-28 11:55
straszne :(
- 14 1
-
2014-12-28 11:54
jedno mnie zastanawia
gdy ktoś kogoś zabija to zabójca jest "znany policji"
tak samo gdy mamy do czynienia z kradzieżą, pobiciem itp
i jak widać tak samo w w/w przypadku
czy nie można działać ZANIM dojdzie do tragedii...?- 16 1
-
2014-12-28 11:51
Znam taką osobę
bezdomną, kilka lat temu żona go zdradziła i poszła do innego, on się wyniósł z domu, wynajął pokój, pracował. Firma upadła, został bez pracy, bez pieniędzy i bez dachu nad głową. Znalazł inną pracę ale go oszukali i kasy nie wypłacali więc nie miał za co wynająć mieszkania, pokoju. I tak stał się bezdomnym. Ma rodzinę ale zerwał z nimi kontakt, rodzina była przeciwna jego małżeństwu a on się uparł i koniec. Teraz jest mu po prostu głupio pojechać do rodzinnego miasta, facet ze wsi i nie chce żeby gadali. Mieli rację co do jego przyszłej żony. Więc życie pisze różne scenariusze i niekoniecznie bezdomny to menel.
- 45 0
-
2014-12-28 10:54
Szopa w takim miejscu? Kto mógł do tego doprowadzić?
Tym bardziej, że pod numerem Niepodległości 741b znajduje się: Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej.
;)
Podpalacz zamachowiec ;)- 40 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.