- 1 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (148 opinii)
- 2 Wraca ocenzurowany "autobus do piekła" (211 opinii)
- 3 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (164 opinie)
- 4 Parking przecieka. Są chętni do naprawy (80 opinii)
- 5 Poważny wypadek w Chyloni (118 opinii)
- 6 Przepisy niewiele zmieniły na przejściach? (209 opinii)
Pozimowy krajobraz w Trójmieście. Dziury na drogach i w budżecie
Początek wiosny dla drogowców oznacza nie tylko łatanie dziur i malowanie pasów, ale też finansowe podsumowanie zimowego utrzymania dróg w Trójmieście. Zarówno Gdańsk, jak i Gdynia przekroczyły tegoroczne budżety przeznaczone na odśnieżanie i posypywanie dróg. W sumie o ok. 6 mln zł.
W Gdańsku na zimowe utrzymanie zarezerwowano w 2017 roku 12,6 mln zł. Dla porównania w poprzednich latach było podobnie: trzy lata temu odśnieżanie kosztowało ok. 11 mln zł, przed dwoma laty - ok. 14 mln. W ubiegłym roku z błotem i śniegiem poszło ok. 9,5 mln.
Już wiadomo, że budżet przeznaczony na odśnieżanie w Gdańsku zostanie przekroczony. Wydatki na zimowe utrzymanie tylko od początku roku wyniosły 11,7 mln zł, a trzeba jeszcze zabezpieczyć środku na ostatni kwartał roku.
- Już teraz wiadomo, że nie będzie oszczędności. Zimowe utrzymanie dotyczy całego roku 2017. Dotychczas od początku stycznia do marca wydaliśmy już 11,7 mln złotych, na IV kwartał - według statystyk - prawdopodobnie przeznaczymy około 3 mln zł. Konieczna więc będzie korekta naszego budżetu, bo już teraz widać, że zaplanowana kwota będzie niewystarczająca. Wciąż też w wybrane noce, z powodu prognozowanych przymrozków, firmy utrzymaniowe obowiązuje tzw. gotowość zimowa - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Pieniędzy nie wystarczyło także w Gdyni, gdzie odśnieżanie i posypywanie jezdni, chodników oraz ścieżek rowerowych kosztowało do tej pory 13,1 mln zł.
- W budżecie na 2017 r. pierwotnie zaplanowano środki na poziomie wydatków roku ubiegłego, czyli nieco ponad 10 mln. zł, ale z uwagi na niekorzystne warunki pogodowe okazały się niewystarczające, więc trzeba było sięgnąć po rezerwę - wyjaśnia Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gdyni.
Dodatkowo 600 tys. zł przeznaczono na naprawę ubytków nawierzchni (od grudnia do lutego). W ubiegłym roku w tym samym czasie łatanie dziur pochłonęło ok. 560 tys zł.
- Środki na te cele wykorzystywane są z funduszu na bieżące utrzymanie, które prowadzone jest przez cały rok - dodaje Drausal.
Dla odmiany w Sopocie nie przeznacza się osobnego budżetu na akcję "zima". Jak mówią urzędnicy oczyszczanie miasta trwa przez cały rok, a środki są przeznaczane zarówno na odśnieżanie zimą, jak i utrzymanie letnie. Od początku roku miejska kasa została uszczuplona o ok. 275 tys. zł. Ponadto na utrzymanie czystości w mieście magistrat płaci ryczałtowo Zakładowi Oczyszczania Miasta oraz Przedsiębiorstwu Dróg i Zieleni ok. 270 tys. zł miesięcznie.
Opinie (181) 3 zablokowane
-
2017-03-23 00:37
zima? wyście zimy nie widzieli
- 29 0
-
2017-03-22 23:47
To w Gdańsku była zima? I może gdzieś odsnieżano?
Kpiny!! Lekka kilkudniowa zima, w czasie ktorej gdzieniegdzie i byle jak, co nieco odśnieżono i takie koszty????
- 32 0
-
2017-03-22 23:44
Co kwartał ta sama śpiewka
Nadchodzi wiosna/wakacje/jesień/zima a z nią remonty dróg...
- 16 0
-
2017-03-22 23:42
Aż 4 mnl zł kosztuje roczne utrzymanie strony internetowej Urzedu Miejskiego
bo tam jest przechowalnia ludzi zwolnionych z Gazety Wyborczej. By żyło sie lepiej oczywiscie
- 27 2
-
2017-03-22 23:39
Czy pan redaktor to ignorant? Po co pisać jakieś głupoty o dziurach w budżecie jak się nie ma zielonego pojęcia o czym się
pisze?
To były tylko zakładane kwoty przewidywane do wydania co wcale nie znaczy, że w budżecie są dziury bo przecież są rezerwy- 7 3
-
2017-03-22 22:59
nie było prawie wogóle śniegu
skąd te dziury w budżecie skoro ani nie było śnieżyc, ani silnych mrozów. To jakaś błazenada, a nie ekonomiczne myślenie.
- 28 2
-
2017-03-22 21:50
Przerobic wiekszosc ECS-U na galerie handlowa i kasa sie znajdzie na drogi i chodniki (1)
Gdańskowi potrzeba dobrego managera co postawi ten twór na nogi,odnowi zabytkowe kamienice zrobi pelna rewitalizacje fasad...Pieniazkow nie ma panie Adamowicz a moze trzeba było stworzyc własna galerie handlowa pod wynajem,kupić i czerpać garściami z kola widokowego.... a nie sprzedawać ziemie w centrum i dawać zarobić kolegom .Nie trzeba by bylo tez szarpać kasy od mieszkancow i zabierać im darmowe parkingi i skrobać sie w glowe no skąd tu wziazsc na odśnieżanie dróg.Spolki miejskie sa obciazeniem zamiast zarabiac..a to juz jest pana wina i kolegow.
- 26 4
-
2017-03-22 22:44
Managera nie ma i nie będzie. Są tylko politykierzy obiecujący góry,
bo tylko takich motłoch słucha.
- 6 0
-
2017-03-22 22:36
Nie używajcie soli!
Będzie taniej... W Skandynawii soli się nie używa, a u nas się bezmyślnie sypie...
- 19 1
-
2017-03-22 22:32
Nie dość, że Polski rząd i samorządy płacą bajońskie sumy za przetargi, to jeszcze jakość wykonania tych prac jest na żenująco niskim poziomie.
- 15 1
-
2017-03-22 22:19
Czyżby Sopot dawał tylko na waciki ? czy jakoś nieczytelnie te wydatki wskazane? .... a tak na poważnie to chyba tylko na wypłaty ? może te kwoty dopłaty do ryczałtu więcej by wyjaśniły?
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.