• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prace na Szadółkach przyczyną fetoru

Ewelina Oleksy
24 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Elementy systemu odgazowania przygotowane do montażu. Z powodu tych prac teren ZU daje się mocno we znaki zapachowo. Elementy systemu odgazowania przygotowane do montażu. Z powodu tych prac teren ZU daje się mocno we znaki zapachowo.

Czytelnicy od rana informują nas o uciążliwym fetorze z Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku. Władze składowiska śmieci wyjaśniają, że powodem smrodu jest trwająca właśnie konserwacja systemu odgazowania i po raz kolejny przepraszają mieszkańców.



Smród z Szadółek w całym Gdańsku. Śmierdzi na Ujeścisku. Fetor na Chełmie - to tylko niektóre z licznych sygnałów, jakie otrzymaliśmy w środę, 24 lutego od naszych Czytelników. Pojawiło się też wiele próśb o wyjaśnienie, co jest przyczyną problemu.

07:41 24 LUTEGO 21

Znów czuć Szadółki (67 opinii)

Wraz z odwilżą nasiliły się odory zawiewające z Szadółek. Do odoru na Zakoniczynie czy Kowalu można było przyzwyczajać się od lat ale teraz jesteśmy codziennie podduszani również na Morenie, Ujeścisku, Chełmie.

Nie powiecie przecież że al. Havla, Rakoczego czy Sikorskiego to peryferia. Bloki stoją tu od dziesięcioleci i problemu smrodu długo nie było. Nie dość że wychodząc z domu trzeba walczyć z odruchami wymiotnymi to jeszcze wstyd przed przyjezdnymi z "prowincji" bo u nich nawet gnojowica tak nie cuchnie. Przy "pomyślnych" wiatrach smród można poczuć na Starym Mieście. Ciekawe ile turystów w tym roku będzie kwestionować opłaty klimatyczne w hotelach? Stanowisko władz Gdańska to nadal ""Nic się nie da zrobić, wytwarzajcie mniej odpadów"?
Zobacz więcej
Wraz z odwilżą nasiliły się odory zawiewające z Szadółek. Do odoru na Zakoniczynie czy Kowalu można było przyzwyczajać się od lat ale teraz jesteśmy codziennie podduszani również na Morenie, Ujeścisku, Chełmie.

Nie powiecie przecież że al. Havla, Rakoczego czy Sikorskiego to peryferia. Bloki stoją tu od dziesięcioleci i problemu smrodu długo nie było. Nie dość że wychodząc z domu trzeba walczyć z odruchami wymiotnymi to jeszcze wstyd przed przyjezdnymi z "prowincji" bo u nich nawet gnojowica tak nie cuchnie. Przy "pomyślnych" wiatrach smród można poczuć na Starym Mieście. Ciekawe ile turystów w tym roku będzie kwestionować opłaty klimatyczne w hotelach? Stanowisko władz Gdańska to nadal ""Nic się nie da zrobić, wytwarzajcie mniej odpadów"?
Zobacz więcej


Czy czułe(a)ś ostatnio fetor z Szadółek?

- Brzydkie zapachy, które w ciągu ostatnich dni docierają do niektórych dzielnic Gdańska są wynikiem trwających prac związanych z modernizacją i konserwacją systemu odgazowania kwatery składowania odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne - informuje Iwona Bolt, rzeczniczka Zakładu Utylizacyjnego.
Odgazowanie kwatery składowania odpadów jest procesem skomplikowanym logistycznie i prowadzonym na działającej instalacji i w trudnym terenie. Zakres prac jest szeroki, a co za tym idzie, zaplanowany na kilkanaście tygodni.

- W ramach prac prowadzimy kompleksowy przegląd całej instalacji, oceniamy jej stan i tam, gdzie wymaga tego sytuacja, uszczelniamy studnie i inne jej elementy - mówi Maciej Jakubek, członek zarządu ds. technicznych. - Zakres prac jest szeroki i czasochłonny, bo idziemy krok po kroku, przechodzimy ze studni do studni, dostosowując tempo prac do warunków atmosferycznych.

Utylizacja odpadów w Trójmieście



Prace konserwacyjno-modernizacyjne dotyczą całego obszaru składowiska. Nieczynna kwatera to miejsce, gdzie od lat siedemdziesiątych składowano odpady. To ciągle źródło metanu, który stanowi najistotniejszy składnik biogazu, powstającego w wyniku rozkładu zdeponowanych tam śmieci.

- Jego odzysk jest bardzo istotny z punktu widzenia zmian klimatu i ograniczania uciążliwości. Biogaz jest odzyskiwany systemem około 300 studni i przekazywany do obiektu bioelektrowni, gdzie jest on przetwarzany na tzw. zieloną energię i ciepło - wskazują przedstawiciele ZU.
  • Elementy systemu odgazowania przygotowane do montażu.
  • Wiertnica do wykonywania studni odgazowujących.
Także czynna kwatera jest miejscem produkcji i odzysku biogazu. Tutaj zakres prac wymaga podniesienia studni. Dodatkowo do systemu podłączane są nowe studnie. Wiąże się to z wykonywaniem prac ziemnych, które mogą powodować emisję nieprzyjemnych zapachów, zwłaszcza, gdy tak jak teraz, w czasie odwilży, wzrasta temperatura i wilgotność powietrza.

Zobacz też: Dlaczego śmierdzi z wysypiska i kiedy przestanie?

- Mamy świadomość, że te prace mogą być źródłem uciążliwości dla mieszkańców, niestety są one niezbędne dla utrzymania właściwego funkcjonowania systemu. Odczucia mogą potęgować też warunki pogodowe: siła wiatru, wilgotność i temperatura powietrza - wskazuje Maciej Jakubek - Przykro nam z powodu tych niedogodności.

Opinie (240) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Szadółki won z Trójmiasta (7)

    • 117 14

    • Albo mnie się zdawało, albo całkiem nie dawno z Szadółek dawało nawet na Przymorzu, chociaż ostatnio nie

      • 19 2

    • (5)

      Szadółki są od początku a bloki nie kupiliście za pół ceny to macie teraz

      • 9 25

      • (1)

        wszystko piknie tylko śmierdzi w ścisłym centrum! Dziś na Hucisku nie dało się wytrzymać!

        • 13 3

        • Pracuje ba Szerokiej i tu nic nie smierdzi

          • 2 1

      • (1)

        Czyli trzeba teraz za pełną cenę kupować mieszkanko w bloku za 800 tysięcy, choć może lepiej domek za miastem za 300 tysięcy. Wystarczy trochę pozbierać. Ewentualnie mieć rodziców z PZPR czy PiS.

        • 6 4

        • 300 tys :)

          To może napisać tylko ktoś kto mieszka z rodzicami. Za 300 tys to możesz zrobić remont domu kupionego za 500 tys 30 km od Gdańska

          • 9 0

      • nie są od początku. Kiedyś wysypisko było w zupełnie innej części miasta.

        • 3 0

  • (1)

    Znowu odgrzewanie kotleta. Podobnie jak z obostrzeniami... Jeszcze tylko dwa tygodnie..

    • 71 9

    • Ankieta

      Niestety ankieta zawiera poważny błąd. Co za znaczenie ma to czy śmierdzi daleko, czy blisko. Żaden biznes w tym wysypisko nie powinien smrodzić poza obręb swojego terenu. Jak to zrobi to jego sprawa. Jak nie potrafi lub "się nie da" to niech sobie szuka innego miejsca. Podsumowując, autor ankiety zakłada, że jak śmierdzi blisko to jest ok, a nie jest OK. Proszę na przyszłość nie umacniać myślenia, że jak blisko to nie problem. Nie znam drugiego takiego miasta w Polsce, z którego smród leci na pół miasta i zamiast myśleć, gdzie przenieść ten bajzel, inwestuje się w jego rozwój. Historia pokazuje, że nie ma szans na poprawę bo prowadzą to politycy i ich koledzy.

      • 1 0

  • Serdeczności!

    mieszkańcy Południa :)

    • 53 4

  • sa smieci, to musi smierdziec! (1)

    takie jest odwieczne prawo natury!

    • 72 38

    • A ja ....

      .... bym dodał jeszcze "i są samorządowcy chcący sprawdzić się w biznesie" :)

      • 0 0

  • (1)

    wiatr południowy sprawił że wszystko do miasta leci.

    • 36 5

    • Super

      • 4 0

  • Wungiel (6)

    Czegoś nie czaję. Jeżeli elektrownie węglowe są takie złe dla środowiska, to dlaczego spalarnie śmieci uznawane są za przyjazne środowisku alternatywę? W takich spalarniach spalane jest o wiele gorsze g... (czasami to nawet dosłownie) niż węgiel, który pochodzi w 100% z naturalnych produktów (widłaki, skrzypy i paprocie itp)

    • 86 8

    • (1)

      Bo masz kupić gaz i kocioł od Niemca. Czego tu nie rozumiesz?

      • 38 5

      • i**ota zawsze będzie i**otą. Czytasz czasami to co piszesz?

        • 0 0

    • (1)

      Rolniku zajmij się hodowlą trzody chlewnej. Nie znasz technologii takich spalarni, to nie wypisuj swoich mądrości. Spalanie odbywa się bardzo wysokich temperaturach i szkodliwe wyziewy są rozkładane na czynniki pierwsze, mniej szkodliwe. Nawóz naturalny to dopiero aromat.

      • 9 34

      • Ali Babo zajmij się rozbójnikami, rolnik ma rację bo spalarnie generują przede wszystkim emisję metali ciężkich

        • 26 3

    • (1)

      co jeszcze lepsze czasami ze śmieciami spala się węgiel żeby podnieść temperaturę spalania i spowodować że spaliny będą mniej trujące...

      no ale na s nie stać na takie luksusy a dopalanie gazem ziemnym jak w Krakowie to w ogóle abstrakcja dla naszych włodarzy...

      • 9 1

      • Bosz,

        Jak oni będą tak zarządzać tą spalarnią jak wysypiskiem, to już się boję

        • 4 0

  • Już przyzwyczaiłem się, spoko jest w masce (1)

    Tylko troche już w domu śmierdzi jak wychodze na fajke na balkon, moment drzwi otwarte i smrodek nawiewa...

    • 31 3

    • jak któregoś razu nie poczujesz smrodu, to wiesz ze masz covid:)") macie codziennie darmowe testy. zazdrościć??

      • 2 0

  • (26)

    U mnie na Rozstajach na Zaspie nie wali. Cóż, trzeba było kupic mieszkanie w dogodnej dzielnicy a nie na końcu świata Szadółki, Kiełpinek, Ujeścisko, Łostowice,Kowale. Od zawsze tak było - to co tanie czyli tym przypadku mieszkania kupione na wskazanych dzielnicach zawsze będzie miało swoje liczne mankamenty. Oprócz dojazdu do centrum bez korków w niedziele o 6 rano to smród jest pięknym bonusem.

    • 44 118

    • (8)

      Byle co jesz i byle co gadasz.... od kilu dni odór z wysypiska wyczuwalny jest w dzielnicach takich jak Oliwa,Wrzeszcz ,Zabianka ,Przymorze

      • 47 2

      • (1)

        dokładnie, nawet do Centrum doszło

        • 23 1

        • Do centrum to często dociera

          • 0 0

      • Do Sopotu o dziwo nie doszło. (2)

        • 2 4

        • Sopot jest zbyt zarzygany i zasiakany, że trudno się przebić znową nutą;]] (1)

          • 29 2

          • ;);)

            • 0 0

      • To ciekawe (2)

        To ciekawe bo na Oruni - wieżowce nie śmierdzi. Jakoś dziwnie ten smród napływa nad miasto omija wszystkie komunistyczne osiedla. A może kiedy budowali te osiedla to wzięli pod uwagę gdzie jest wysypisko i jak wieją wiatry?

        • 6 1

        • U ciebie w wieżowcu nie wali bo się stare okna nie

          otwierają.

          • 3 4

        • Teraz jest więcej wiatrow południowych, niż za komuny

          Co daje ten efekt

          • 0 0

    • Na Zaspie również ciśnie i nie czaruj, że jest inaczej. (4)

      • 31 1

      • Zaspa Młyniec ok

        Nic nie śmierdzi, nie wiem co wy wąchacie

        • 3 6

      • (1)

        Drobna sugestia... umyj zęby, idź do dentysty, nie zwalaj wszystkiego na wysypisko.

        • 2 6

        • Prosty z ciebie leming.

          • 1 0

      • Na Zaspie to nie od wysypiska, sorki straszną sr*czkę miałem i musiałem oznaczyć kilka miejsc.

        • 0 2

    • Może jakąś małą kompostownię u ciebie też zbudują.Oby!

      • 1 1

    • (4)

      Kupiłeś to swoje mieszkanie na Zaspie i żałujesz, że masz kredyt do końca życia, a na Południu miałbyś tylko na 20 lat? Czy może masz mieszkanie po babci i zazdrościsz, że ktoś kupił za swoje? I liczysz, że podbijesz cenę swojego grajdołka, jak pół miasta nagle zapragnie na tej Zaspie mieszkać?

      • 13 7

      • Zaspa to blokowisko, beton i spółdzielnia. (1)

        • 15 1

        • Może i beton..

          ..ale okna można śmiało otwierać o każdej porze..świeże powietrze..jeszcze..

          • 6 8

      • Nie ma jak w domu (1)

        Żałują mieszkańcy dzielnic południowych przecież, współczuję, ale ten smród był tam już za dzieciaka, a było to dawno temu

        • 7 4

        • Nie było. Mieszkam od dzieciaka na południu, wali od dwóch lat.

          • 11 2

    • Jeżeli Miasto przeznaczyło ten teren pod zabudowe mieszkaniowa to ma psi obowiazek usunać przyczynę smrodu i to jak najszybciej-

      albo nawet niezwłocznie!!!!

      • 11 0

    • Zaspa Rozstaje to favele

      • 9 0

    • wszystko fajnie, tylko czemu uwazasz ze każdy musi jezdzic do centrum.?? to jakiś wyznacznik ?

      • 4 0

    • W czasach, gdy ja decydowałam, gdzie postawię dom, na Zaspie było jeszcze lotnisko. Kto przy zdrowych zmysłach chce mieszkać tuż przy startujących/lądujących samolotach?

      • 3 0

    • Oliwa, nic nie czuc, nigdy tu nie czulem

      wiec, sie da jednak mieszkać wystarczająco daleko

      • 1 0

    • Misiu pysiu - słaby masz węch. Na Młyńcu coraz częściej pojawia się "przemiły" zapach, który kiedyś docierał maks do ujeściska.

      • 2 0

  • Kochani Gdańszczanie, kochane Gdańszczanki (2)

    Jest wysypisko to i syf musi być

    • 56 7

    • Kochani Gdańszczanie! Kochane Gdańszczanki! (1)

      Przynajmniej możecie bączki puszczać bezkarnie! Nikt się nie kapnie, ze to wy!

      Zawsze są jakieś plusy :-)

      • 5 1

      • Chyba że z kleksem:)

        • 1 0

  • Hehehe

    Pracę przyczyną fetoru... Jak lato to bez prac i też pachnie fiołkami...

    • 63 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane